Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

redrose76

samotny tata

Polecane posty

Gość a-aśka
Samotny tata to dużo rzadsze "zjawisko", a tym samym podziwiane. O samotnych matkach często mwi się, że to puszczalskie k*, leniwe dziwki, które tylko patrzą ile wyciągnąć pieniędzy od rozmaitych instytucji. Czy ktoś tak powie o samotnym tacie? Nie, wszysty będą go stawiać za przykład, jak to sobie radzi. A jak sobie nie będzie radził? To i tak zostanie potraktowany ulgowo. U mojej mamy w pracy był wdowiec z jednym dzieckiem, który wiecznie się spóźniał i zwalniał. Ale wiadomo, samotny ojciec, ma prawo. Była również rozwódka z trójką dzieci, ale forów w pracy nie miała żadnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to ciekawe... Samotnemu facetowi należą się - jak to ujęłaś - "fory", chociażby dlatgo, że nie jest gatunkiem stworzonym do wychowywania dzieci. Jego zadaniem jest zapewnienie pokarmu i obrona samicy i potomstwa. Wyjątkiem są ciepłe kluchy (tak uwielbiane przez wszystkie teściowe), które są zakałami życiowymi i czarnymi owcami w każdym towarzystwie. Oni się świetnie nadają do siedzenia w domu i babrania w pieluchach, ponieważ natura się pomyliła..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robert, czyżbyś znowu wyruszył na łowy? :-P Dziś łagodnie zaczynasz, ale jak zwykle durnowato :-P Pytanie zadałeś równie jak poprzednio \"czy są jeszcze normalne kobiety\" czy jakoś tak :-o. To, że nie masz kobiety zaczyna być dla mnie zrozumiałe. Nie znam Cię i ciężko mi o Tobie sądzić na poważnie, ale wydaje mi się, że jesteś pusty. A fora dyskusyjne jednak wolą ludzi mądrych i błyskotliwych. Spróbuj coś chłopie napisać kiedyś sam, a nie wypuszczać innych do twórczości. Moim zdaniem jesteś też zaje@istym leniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Pytanie zadałeś równie jak poprzednio " - Równie głupie - miało być. Sorry :classic_cool: Pewnie się na mnie wściekasz Robert, ale ja dobrze Ci życzę. Myślę, że gdybyś sobie wziął do serce moje przycinki, lepiej wyszły by Ci poszukiwania dziewczyny. Chętnie zresztą sensownie popolemizowałbym z Tobą na tym forum...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A teraz coś na temat, choć napewno nie ciekawi Cię on, tylko chciałeś dokonać autoprezentacji. W Polsce trudniej być samotnym tatą niż zdobyć uprawnienia na śmigłowiec. Całe sądownictwo cywilne jest nastawione na pomoc najnędzniejszym nawet kreaturom ale płci żeńskiej. Zatem w sumie "prawdziwych" samotnych ojców w zasadzie prawie nie ma. A ta nieliczna garstka jest tak maciupeńka, że generalizowanie o niej było by poprostu absurdem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pisałem tego, żebyś mi dziękował. Nie masz nic wiecej do powiedzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czemuż to niby mnie nie? Nie, nie zasmuciłeś mnie. Uważam Cię za buca. Chcialbym się tylko przekonać, że się mylę, ale jakoś mi się nie udaje. Domyślasz się czemu? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koleś? ;-) Zacząłeś ten topic. Co masz w nim do powiedzenia? Po co go zacząłeś skoro nic nie masz jednak? Po co zakładasz takie topicki, jeśli nie potrafisz sensownie sklecić kilku zdań? Z nudów? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarzynam1
Moim zdaniem samotny tata różni się od samotnej mamy tym, że ma inny pogląd na świat i dziecko. Napewno stosuje inne metody wychowawcze które róznią się od wychowywania przez kobietę. Mężczyzna często bywa bardziej stanowczy a kobieta ustępliwa. Tak więc najlepsze rozwiązanie połączyć dwie strony samotny tata + samotna mamta = idealne rozwiązanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ata733
FACECI samotny tata to jeszcze w Polsce traktowany jest jak KOSMITA sorki za określenie ale nasze społeczeństwo nie traktuje takiego Ojca poważnie ! A czy on się różni od kobiety?(bez domysłow, nie o to mi chodziło co ma w spodniach!) przecież to kochający rodzic co chce wychowywać swoje dziecko przez 24 h! codziennie dbać ,nauczać itp -szacuneczek dla takiego taty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotny tata wcale nie musi
i to że decyduje się na samotne ojcostwo to jego szlachetność, a samotna mama nie robi tego ze szlachetności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piesek poznaje zycie na wsi
......tylko dla kasy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pplluusskk
I Joozek wypłoszył redrose76 To miala byc chyba ostra psychoterapia wstrząsowa . Pacjent uciekł w popłochu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edrose76
Joozek może wypłoszyć strusie na wybiegu a mnie mnie :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pplluusskk
Tak trzymaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem samotnym ojcem od niedawna dokładniej wdowcem ( jak ja nienawidzę tego słowa) , doświadczeń niewiele spróbuję jednak coś sensownego napisać Dwójka dzieci w gimnazjum 1.nie potrafię na nich nawrzeszczeć jak na razie nie było prawdziwej potrzeby ale wiem ze nie będę umiał boję się że zrażę ich do siebie i zaszkodzę im i sobie 2. Przy zakupach ulegam i nie namawiam do szukania wśród tańszych ciuchów niby mnie stac tyleże wiem wiem że to rozpuszczanie dzieciaków ale jakoś tak samo wychodzi 3.Cały czas boję się że zwichruję im charakter 4.Wiem , że gdyby miały mniej niż jakieś 7-8 lat nie dał bym rady , nie chodzi o stronę praktyczną , łatwo śię uczę i mógłbym umiejętnościami i organizacją zawstydzić niejedną hausfrau , chodzi o prawidłowy rozwój emocjonalny.znam kilka osób wychowywanych przez samotnych rodziców od bardzo młodego wieku gdy dorośli było im cieżko z założeniem rodziny , a wychowując dzieciaki nieświadomie kopiowali wzory podpatrzone u róznych osób , zestawiając je co najmniej cudacznie, i przesadnie martwiąc się ,, co ludzie powiedza'' przykład -moja matka 5.ciągła obawa jesli zostaną zupełne same , będzie żle człowiek robi sie nagle paranoicznie ostrożny , jezdzi 70 na godzinę , ma dwa ubezpieczenia , i dyspozycje na wypadek ----- w banku. Najzabawniejsze , że niechodzi o własne życie własciwie tęsknota powoduje że myśl o dołaczeniu do żony wręcz sprawia przyjemnośc , tylko ta myśl , że zwiodłoby się Ją zostawiając dzieciaki same

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
smutno się czyta Pana wypowiedź.... ale proszę wierzyć, wszystko się ułoży , będzie dobrze..Pan jest dobrym ojcem , dzieciaki to czują mimo że może tego nie okazują..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
a do żony proszę nie dołączać bo Pana opindoli w Niebie że Pan dzieciaki zostawił bez opieki:-) choć na pewno sercem jest przy nich i przy Panu:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ata 733
Drogi farmerze 39,7 myślę ,że nasi bliscy odeszli ale zostawili nasze dzieci w dobrych rękach-Oni by nie zostawili bez powodu-wiem ze my szybko sie nie dowiemy dlaczego ale kiedyś?.....DObrym jesteś ojcem tylko uwierz w to!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariusz24
również jestem samotnym tatą dziecka półtora rocznego, mam 24 lata, jestem wdowcem i jakoś sobie musimy poradzić, nie jest łatwo, ale co zrobić? gdy moje dziecko miało 2 mieś zostaliśmy sami, i tak sami teraz żyjemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
farmer39,7 i Mariusz24 współczuje Wam straty żony. U mnie życie potoczyło się inaczej niz u Was. Zostały nam dzieci dla których pięknie jest żyć. Łatwo nie jest. Możemy poszukać ewentualnie wpaść na kobietę która będzie odpowiednia, aby zastąpić mamę dla dziecka. Ja juz taką znalazłem dość dawno, a od niedawna mieszamy sobie razem. Powiem szczerze ze łatwo nie jest, ale nikt nie powiedział ze będzie tak. Żyć samotnie to nie dobre dla naszych skarbów. Czytałem kiedyś topic w którym wypowiadały sie mamy które same zmagają się z trudem wychowywania pociech i wiele z nich napisało że wygodniej jest samemu. Ja jakoś nie widzę się w samotności jak dziecko dorośnie i założy rodzinę. Wtedy własnie jest prawdziwa samotność. Wierzę że odpowiednia kobitka stanie na waszej drodze. Pozdrawiam wiosennie redrose76

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariusz24
ja też na chwilę obecną wyobrażam sobie tylko życie samemu, nie potrafię być z kimś żeby była dla dziecka matką, itp. Nie wiem, może za wcześnie, ale na chwilę obecną tylko tak potrafię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieszczęśliwa77
Znam jednego samotnego ojca po rozwodzie i całkiem nieźle sobie radzi. A poza tym nie jesteście całkiem sami, bo na pewno są dziadkowie, którzy chętnie pomogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariusz24
Nieszczęśliwa77 weź pod uwagę fakt, iż dziadkowie również pracują ;) ale jakoś dajemy radę, nie ma wyjścia i jakoś o jest ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×