Postanowienia na 2009 rok

Wpisujcie jak takie macie: 1. Nauczyć się jeździć 2. Schudnąć na wieki 3. Przeżyć cudowną miłość

bo z postanowieniami noworocznymi jest tak, ze sie ich nie dotrzymuje. przekonalam sie na sobie, ze najlepiej wychodzi się na spontanicznych decyzjach.;)

1. Trwale i powoli schudnąć do 49kg :) 2. Zdobyć stypendium naukowe 3. Zmienić styl :)

1. Schudnąć 20 kg 2. Wyrobić sobie świetną kondycję 3. Zmienić fryzurę (nie mam pomysłu jeszcze:P) 4. Rozgrzać związek, w którym się popsuło przez to, że przytyłam i się zamknęłam w sobie....Kocham go i chcę żyć bez kompleksów To tyle:)

postanowień brak , co ma być to będzie ale mam dziwne przeczucie , że szykują się duże zmiany ...

*znalezc prace *zaczac zyc bez kompleksow i blokad[ciezka praca sie szykuje w tej kwestii] *ogarnac swoje zycie *chcialabym kochac i byc kochana ale tego to sie chyba nie da zaplanowac

uczyć sie wiecej !!!!!!!!! ;)

uczyć sie wiecej !!!!!!!!! ;)

pączuszek84-ja mam to samo i wiele bym dała zeby zrzucic chociaz 10 kilo no i ten związek.

Szczęśliwie się zakochać, Szczęśliwie się zakochać, Szczęśliwie się zakochać podjąć satysfakcjonującą pracę

- 10 kg :)

1. Schudnac 15kg. :) 2. Wyjechac z synem na wczasy do Egiptu. :) 3. Wynajac wlasne mieszkanko. 4. Zaoszczedzic wiecej pieniedzy. 5. Poleciec do Polski na osiemnastke kuzyna. 6. Isc w koncu do fryzjera i podciac wlosy. 7. Znalezc lepsza prace. 8. Zaczac jakies studia lub skonczyc kurs. 9. Napisac ksiazke. :)

1.)Utrzymać taką temperaturę uczuć w związku jaką mieliśmy do tej pory 2.)w 30 urodziny ważyć 60kg no może być 63kg 3.) już nigdy więcej nie przytyć 4.) bardziej zadbać o siebie i swoje zdrowe

1. Skończyć studia z 5 na dyplomie 2. Znaleźć prace 3. Utrzymać wagę! (schudłam 20 kg) 4. Przestać bać się samochodu 5.Bardziej dbać o sobie - pozbyć się w końcu cellulitu! 6. Bardziej doceniać i kochać drugą połówkę!

~schudnać chociaż 6-7kg ~wyjechać albo znależc pracę w PL ~kupić samochód ~zmienić image:P ~jeść zdrowo już do końca mych dni:P ~uprawiać jakiś sport,chociaż 3x w tygodniu ~by w aktualnym związku było lepiej,tak jak kiedyś Ciekawe ...

1.schudnąć 25-27 kg/dziewczyny ja ważę już 89kg-168cm/ 2.zacząć w końcu myśleć o sobie anie tylko o innych 3.zadbać o siebie 4.rozkochać znowu w sobie męża 5.dotrzymać postanowień Dziewczyny trzymajcie za mnie kciuki...

1. Schudnąć 7 kg. 2. Zmienić styl;) 3. Zmienić fryzurę;) 4. Zakochać się.

1. Przytyć do 50kg i utrzymać wagę 2. Odzyskać zaufanie rodziców 3.Zakochać się (może,może) 4.Zdrowo się odżywiać 5. Być szczęśliwa;) Zoobaczymy czy się uda

1. schudnę do 47kg 2. będę się zdrowo odżywiać, koniec z bulimią 3. rzucę palenie 4. będę się więcej uczyć 5. uspokoję się wewnętrznie, bo jestem straszny nerwusek :D 6. znajdę pracę :)

wytrwać do końca z 6 waidera zakochać się ze wzajemnością utrzymać wagę pokochać życie zaakceptować siebie

przekonać samą siebie że nie lubię palić ta kbardzo jak lubię oraz że to szkodzi i w końcu rzucić to gówno

Z tym paleniem to u mnie było tak dziwnie. Nigdy tego nie traktowalam jako nałogu. Choć było różnie, czasem i paczkę dziennie, a czasem raz na tydzień. Dopiero jak zauważyłam że to szkodzi mojemu zdrowiu i gorzej się czuję to próbowałam rzucać i tak jakoś łatwo mi poszło. Czasem jak się wkurzę to mam ochotę zapalić, ale nie robię tego. Nie mam pod ręką i zaraz mi się przypomina że po dymku źle się będę czuła. Szkoda, że nie mam tak z żarciem. Bo mimo, że wiem, że to mi szkodzi bo gruba jestem i męczy mnie to strasznie, to i tak się opycham słodyczami i innymi wynalazkami. A więc wygląda na to, że jedzenie u mnie to nałog gorszy niż papierosy i inne używki.

pierdole nowy rok, będzie taki chujowy jak ten

* skończyć studia ( jestem na zaocznych uzupełniających) i obronić się * ważyć ok 59 kg - teraz ważę jakieś 69 - 70 kg * zmienić styl * spłacić kredyt, który wzięłam na samochód *zakochać się z wzajemnością dalej pracować tam gdzie pracuję * zdrowo się odżywiać i nie być taką nerwową * być szczęśliwa

1. Obronić się na studiach 2. Znaleśc pracę 3. Przytyć :)

Czesc orson ja też kiedys potrafiłam wszystko naraz w sIebie wepchać choc mnie już brzuch bolał to jadłam dalej to było chore

a ja mam zamiar schudnąć do 60 kg; z tym że do lipca chciałabym ważyć ok. 65 kg ( wiadomo wakacje)

schudnąć do 48 kg, obecnie ważę 58 kilo i czuje sie ztym fatalnie przestać się kompulsywnie objadać zmienić się na lepsze zdrowo sie odzywiać wziąść się w garść

-lepiej organizować sobie czas( wszystko robię na ostatnią chwilę)!!!!!! - poświęcać więcej czasu dziecku - mniej się zamartwiać i nie obarczać swoimi problemai innych - zadbać o twarz- dużo stresów spowodowało więcej zmarszczek -zacząć ćwiczyć albo jogę albo na siłowni( schudnąć nie muszę i nawet nie chcę)

proszę zaglosujcie na mnie http://www.jakaniaprzybylska.pl/# wybieracie"wszystkie postanowienia" i użytkownika :magda777 z gory bardzo dziekuje