Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lonely7

rozszczep

Polecane posty

Gość anulaaa33
Karolcia od razu przeszłysmy a nawet nie pytałam o to pediatry dopiero jak przeszłam do powiedziała że dobrze zrobiłam ale nie powiem Ci po jakim czasie skonczyła ulewać troszke jej sie jeszcze czasem ulało ale na pewno nie tyle co przy tym Nanie w szpitalu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój Mateusz był na Nanie do 4 r ż i żyje i nic mu nie brakuje. Jak urodziłam Jowite to w szpitalu też mówili, ze tylko nie NAN i dawałam jej rózne mleka którymi tylko pluła i w końcu kupiłam NAN i je teraz ok 230 na raz i też zyje i nie zgadzam się, że to najgorsze mleko bo mnóstwo znjaomych karmi dziecko Nanem i każdy sobie chwali. Anulaa to co jest dobre dla Ciebie nie musi byc dobre dla kogoś innego, wiec Karola może spróbować karmic i NANem a nóż widelec to mleko będzie dla niej najlepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałam dopisac, ze dzisiaj mielismy w Imidzie logopede i artodonte ale niestety nie wyjechaliśmy z miasta nawet i teraz kolejna wizyta w styczniu dopiero.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anulaaa33
a czy ja powiedziałam że ma karmic?? ja napisałam jak było u nas!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosia2009
Czesc Oj,nie kłóćcie się;-)) My od poczatku dawalismy bebilon,potem bebiko i nan,ale czesto zmienialismy mleko ze względu na te kupki,wreszcie mielismy na recepte i był spokój.Kazde dziecko jest inne i co innego lubi:)) Jowitko szkoda,ze sie nie udała wizyta. Jeju jaka zima!!siedzimy w domu,bo niby ciepło,ale wieje mocno i z sanek nici jak narazie. Emilko Blanka jest wyjatkeim od reguły z tym spaniem:))super,ze tak ładnie noce przesypia!!dzielna dziewczynka:))Noi Ty mozesz sobie pospac i odpocząc troche po całym dniu,gratuluję postepów z jedzeniem-cieszę sie ogromnie❤️ Co do tych ćwiczen zalecanychdla naszych maluchow to najwięcej jest takich na dmuchanie:gwizdek,flet,zdmuchiwanie świeczki,piórka itp,proste i nie wymagające wydatkow.Podczas karmienia np kawałek bulki wkładamy do buzi pozostawaiając specjalnie troszke na doelnej wardze(okruszki)żeby dziecko samo je oblizało.Terapia temperaturami np zimna łyżeczka,ciepła na zmianę,podanie na palcu alno patyczku loda(wiadomo,ze nie calego:-D),jak najwięcej pobudzac dziecko do pracy buzia-połykanie,dmuchanie,lizanie,chuchanie itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosia2009
a i te banki mydlane+nauka picia przez słomkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosia2009
a jeszcze dmuchanie na taki wiatraczek jak byly kiedys na jarmarkach:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zosiu a z czego robisz te bańki mydlane? Chyba nie kupujesz co? ja ostatnio czytałam artykół o niebezpiecznych zabawkach dla dzieci i własnie bańki mydlane były tam tez na tej liście, ze maja w sobie jakiesz szczepy groźnych bakterii... ja od razu wywaliłam do kosza bo Mateusz uwielbiął bańki a moja mama mu je często kupowała bo są tanie ok 1 zł... Ja mojej daje płatki kukurydziane i andruty własnie na wargę, żeby sobie samam zbierała ustami, sąsiadka nas ostatnio pochwaliła jak Jowiśka je herbatniki, ze dobrze gryzie...ale powiem Wam kochane, że Jowiśka dzisiaj pierwszy raz powiedziała MAMA :D nie wiem czy to przypadkiem jej sie wyrwało ale i tak jestem szczęśliwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosia2009
kochana w rossmanie lub drogeriach natura jest taki plyn do baniek+wlasnie taki zestaw za 1zl,ale wylej tamten płyn i wlej ten z rossmana.Samemu cięzko zrobic,najlepsze jest szare mydło rozpuszczone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosia2009
Jowisu gratulacje!!nareszcie sie doczekałas:))teraz bedzie czesciej powtarzac,narazie nie wie,ze to cos znaczy,ale załapie:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w mroźny dzionek :) Jowitko- masz święto MAMA :) Bardzo fajna nowinka! U nas tak zasypało i sypie, że w mieście gigantyczne korki. Mąż jeszcze do pracy nie dojechał na 14 :( Zanim wprowadziłam stałe posiłki synkowi, miał na czole i policzkach czerwone krostki. Z pewnością wina mleka. Tak więc przestałam dawać BEBIKO i od 2tygodni podaję NAN. Krostków jest mniej-znikają :) Tak więc to zależy od szkraba jakie mleko sobie przypasuje. Zosiu bardzo fajne pomysły z tymi ćwiczeniami. Pewnie nie każdy logopeda by na nie wpadł, dlatego już notuję sobie w zeszyt:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anulaaa33
Jowitka a może Zosia nie uważa że te bańki są niebezpieczne :P jak już tak chcesz dochodzic jak wcześniej ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulaa jeżeli masz ochote to kupuj te bańki jak juz tak drążysz temat. Napisałam to z troski a Ty wyrażasz opinie czasami bardzo subiektywne, ze nigdy nie dałabys zoperowac dziecko nigdzie indziej niż w IMIdzie, pomyslałas jak sie czuja matki tutaj które oddaja swoje ukochane dzieci pod nóż??? Pisałam o syropku homeopatycznym to tez napisałas że Ty nigdy w zyciu bys sie nie zdecydowała na syrop??? pomyslałaś , ze poczułam się tak jakbym faszerowała dziecko z premedytacja lekami? Pewnie nie pomyslałaś.. A powiem Ci, ze łatwo jest wyrażac opinię jak sie ma np spokojne dziecko i sie w nocy śpi a ja musiałam po kilka razywstawać, w sumie przerywanego snu miałam ok 2 h a potem w dzien również funkcjonować. Łatwo mówić, jak sie ma zasoba przespane noce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosia2009
Ilcia ciesze sie,ze ćwiczenia Ci sie spodobaly-ale musza sie tez spodobać naszym dzieciom:)))Zosia jak narazie chce zebym to ja dmuchała bańki,a ona je chce łapac:))sama do dmuchania sie nie zabiera,natomiast lubi chuchać na szybe i mazac paluszkiem:)) Anulaa na roznych produktach jest najczesciej sklad tego,co dany towar zawiera.Ja nie zawsze czytam,ale dobrze,ze jest ktos kto zwraca uwage na takie rzeczy(Jowitka). Leki homeopatyczne sa najbardziej bezpieczne zarowno dla dzieci jak i dla doroslych,stoswane równiez dla alergikow-tak wiec nie uważam,ze stosowanie ich jest"faszerowaniem",jest wiele produktow ziołowych-od tabetek po czopki,a czasem bez tego nie mamy jak pomoc sobie lub dzieciom(bol,niespokojny sen).Kazdy ma prawo podjąc dezyzje od wyboru pediatry po kolor sukienki i to kazdego osobista sparwa,mozna doradzic,ale nigdynie wciskam komusco ma jak robic,podawac itp-jedynie wyrazic swoja opinie,a co kto zrobi-jego sprawa.Tak wiec luzik:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosia2009
a i jeszcze zapomnialam co do cwiczen:dzieci z rozszczepem bardzo nie lubia ingerencji w strefie ust i wewnatrz buzki-to zupelnie normalne,dlatego tak ważne jest pobudzanie własnie tych partii twarzy.Zapomniałam napisac,ze jeszcze oblizywanie ust(smarowac np miodem u dzieci powyżej roku,czyms co da sie oblizac)i ...lizaki-(ja kupuje te w aptece takie z witaminami),bo jakos do zwyklych nie mam przekonania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anulaaa33
Jowitka ja nie mam pojecia co znaczą nie przespane nocki przecież ja mam tylko bliźniaki ;) i nie drążyłam tematu tylko mówiłam to z uśmiechem i żartem jak byś nie widziała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monteczkasia
Witajcie Widzę, że robi się tutaj gorąco ;) ale dziewczyny szkoda czasu na sprzeczki...lepiej na jakieś piwko wyskoczyć ;) Dawno się nie odzywałam bo oprócz mówienia to wszystko jest ok. Chodzimy sobie do logopedy, ale moja Weroniczka jest bardzo oporna na wszystkie ćwiczenia związane z dmuchaniem. Już nie mam na to pomysłu :/ Piórka się boi, tak jak baloników, bańki wylewa, stateczki na wodzie zatapia, a przez słomkę nie chce pić. Mam nadzieję, że w końcu zacznie mówić do narazie to tylko "mama" i "nie". Ale za to mamy niewielki postęp - śpi w swoim łóżku, a nie łóżeczku ze szczebelkami, a tak wogóle to w poniedziałek, czyli mikołajki skończy 2 latka :) Trzymajcie się cieplutko pod tymi pokrywami śniegu - nie damy się zasypać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wybaczcie jestem wykończona, czytanie ze zrozumieniem zajmuje mi o tej porze ok 1h. tragedia. wczoraj pojechałam ze starszym synkiem kupić buty zimowe.. jakiś koszmar nie da ło się nigdzie jechać\ jowitko ja na niespokojnw noce, ząbki itd podaje dzieciom viburcol (homeopatyczny)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosia2009
Hej Monteczkasiu, a jak idzie z jedzeniem?no i fajny prezent sobie zrobiliscie na Mikołaja:)) Pytam o karmienie,bo zauwazłam,ze Zosia wiecej mówi dokąd je w kawałkach i gryzie.Kilka razy mowiła "gu,ge",gdzie wczesniej nie umiała tego powiedziec-chodzi mi o te twardsze literki.Co do dmuchania to pisałam wczesniej-ale trzeba probowac. Jowitko jak nocka? Achaja ,a jak u Was?Wierzę,ze jestes zmeczona🌼 U nas zimno okropnie,śniegu nasypało-mam nadzieję,ze uda sie wyjśc choc na trochę... Któras z Was jest z Częstochowy?podobno tam ogrzewnie odcięte-150tys ludzi marznie!!!:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monteczkasia
z jedzeniem jest ok. Mała zjada wszystko co jej w ręce wpadnie. To chyba jedyny problem którego udało nam się uniknąć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilia85
Witajcie. Wyslalam zdjecia. Na konsultacji z buzka wszystko ok, od wczoraj smarujemy dermatixem. Mamy tylko wiekszy problem z serdusiem...;( Tetnica sie zwezyla jeszcze bardziej, musimy juz kontaktowac sie z Lodzia. Nie chce mi sie nawet o tym myslec bo lzy mam od razu w oczach i czuje gromny ciezar na moim sercu. Nie wiem nawet co pisac. Moze pozniej sie odezwe. Pizdrawiam Was cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emilko trzymamy kciuki. nie martw sie nasze dzieci z natury są wytrzymałe pewnie dużo bardziej niż my. na pewno wszystko dobrze się skonczy dziś była u nas pani logopeda. pokazała mi dokladnie jak wykonywac masaż twarzy i buzi od wew. i powiedziała że to jak dziecko je ma wielki wpływ na to jak potem mowi. to co Beata mowiła o Zosi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 83karolcia83
cicho tu jak w kościole!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dalilax
NOM CICHO CICHO:) MY W CORAZ WIEKSZYM STRESIE JESZCZE TROCHE I IDZIEMY DO SZPITALA... DZISIAJ BYLISMY POBRAC KREW NA WYNIKI JEJ ONA TAK PLAKALA ZE MI TO AZ OCZY SIE ZASZKLILY A CO TO BEDZIE W SZPITALU AZ SIE BOJE POMYSLEC:( JUZ DRUGA NOC CIAGLE MYSLE O TEJ OPERACJI I CZY WSZYSTKO BEDZIE OK....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosia2009
Hej Emilko super fotki:))Bzia coraz ładniejsza:)) Dalilax kochana Ty spij w nocy,bo musisz zbierac siły na potem-uwierz mi,oszczedzaj sie🌼 Achaja no i jak ida masaże? Jowitko czy corcia daje wreszcie pospac?i jak Mateuszek?był Mikołaj? Kasiuszczytno jak Kalinka?jakies postępy? U nas jakos do przodu,mała nauczyla sie teraz robic takie"prrr"jkezykiem-wystawia go na wierzch i "pierdzi"-hehe slina cieknie,jest wesoło;-))Wczoraj kilka razy powiedziała"go"choc nie wiem o co z tym chodzi,ale "g"było czyste i wyraźne:))Ufff Jutro do logopedy,zobaczymy co nowego wymysli:)) Poza tym brak weny do czegokoliwek-najchetniej bym tą zime przerspała pod grubym,ciepłym kocem,ale nie ma tak dobrze:-O Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosia2009
Dziewczyny dostałyscie te orzeczenia?Anulaa,Dalilax?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 83karolcia83
a tak w skali od 1 do 6 to jak ciężko jest po operacji? Tylko szczerze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosia2009
Karolciu to zależy-u nas sam zabieg to był pikuś(teraz to wiem),a to co po..ehhh szkoda słów,u mnie w skali 1-10 byłoby... 11:-((jesli nie przyplącze sie jakis paskudny wirus to bedzie ok:))Zobacz jak Emilki Blania ładnie spi-u nas to była męka,z jedzeniem tez jest ciężko,ale kazdy dzien to krok naprzód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dalilax
jeszcze nie dostalismy orzeczenia do konca tygodnia powinno przyjsc...mam nadzieje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilia85
Witajcie:) Karolcia u nas nie bylo az tak zle. Balam sie pobytu w szpitalu, ze bedzie to bardzo wyczerpujace ale tragedii nie bylo, moze dlatego ze mialam ogromna pomoc meza. Najgorzej z jedzeniem... Teraz tez sa meki ale Blanka zjada juz po 140ml czy to mleka,zupki czy kaszki. Ja bym ocenila na 2 moze 3. O tyle mamy lzej ze Niunia spi nam baaaardzo ladnie w nocy, od 22 do 6 rano jest spokoj, bardzo rzadko musimy do niej wstawac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×