Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lonely7

rozszczep

Polecane posty

Ania :) już Ci pisze :D ale chyba już kiedys pisałam cos tam na temat i zdjęcia posłałam :D sprawdz skrzynkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania lublin
dzieki to sory jak pisalas cos mi sie pomylilo pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heheh nie ma problemu :) mam nadzieje że teraz już nie masz tylu obaw :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka12345
asik dziękuję za wszystkie cenne informacje. Zaczynam przygotowania do pobytu. Jutro dzwonię aby dowiedzieć się o konkretny termin przyjęcia. Ania moją córcię opruje dr Surowiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:)Kiedyś tu pisałam jeszcze jako przerażona mama Kasi z obustronnym całkowitym rozszczepem podniebienia i wargi. Dzisiaj rozszczep to wspomnienie:-) Kasia miała operację 10 kwietnia w Babicach u pani prof. Dudkiewicz, asystował dr Surowiec. Udało się wszystko pięknie pozszywać mimo, że rozszczep był bardzo rozległy. W 9 dobie zrobiła się jej maleńka dziurka w podniebieniu i jedzonko wyszło noskiem. Pojechaliśmy na lapisowanie do formmedu i na szczęście zrosła się. Przed operacją Kasia nie chciała jeść nic oprócz mleka, zupki na siłę, owoców wcale bo piekły ją w nosek. Teraz je wszystko i co najważniejsze humor jej dopisuje. Tak po 5 tyg wróciła do pełnej formy:-) Chociaż ma trochę splaszczony nosek to najważniejsze, że go ma:-) W przyszłym tygodniu jedziemy na kontrolę do pani prof i do logopedy. Było ciężko ale jesteśmy bardzo szczęśliwi, że mamy już to wszystko za sobą:-) Także mamy bądźcie dzielne:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania lublin
hej jaka cena operacij w babicach jak dalas rade bo tam szybko wypisuja ja tez mialam tam ternin na lipiec ale jak dowiedzialam ze na 2 dzien wypisuja sie przerazilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka12345
Martyna co to jest "lapisowanie"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IwonaNikuś
Ja bardzo się cieszyłam,że następnego dnia po operacji byliśmy w domu. Uważam, że lepiej się dochodzi do siebie w swoim otoczeniu niż w szpitalu. Łatwo nie było wiadomo ale daliśmy rade:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My po operacji zostaliśmy w apartamencie przy klinice i dobrze bo mała dostała temperatury i następnego dnia w formmedzie antybiotyk dożylnie i do domu w zawiesinie. Zostaliśmy jeszcze dzień i w piątek wróciliśmy do domu (operacja we wtorek). Było ciężko ale muszę przyznać, że Kasia była bardzo dzielna. Najgorzej znosiła pielęgnację rany. Ale było minęło:-) A lapisowanie polegało na tym, że pani prof. posmarowała jej tą dziurkę jakimś związkiem. Ta substancja miała pobudzić mięśnie żeby się zrosły ze sobą. W sumie jeszcze tylko chyba 2 razy wyszło jej jedzonko i później już nic. Teraz jak patrze to wydaje mi się, że podniebienie to jedna całość:) W tym miejscu chcę podziękować"publicznie" IwonaNikoś za nieocenioną pomoc:-) Dzięki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja znowu wolałam w Szpitalu być , panie pielęgniarki rankę czyściły , pokazywały jak to sie robi jak w nosku oczyszczać, opieka super, chirurdzy też oglądali rany , no byłam spokojniejsza że jeśli tffu tffu jakas temperatura by sie przyplątała to mam w zasiegu fachową pomoc, to samo z jedzeniem , pielegniarki pokazywąły , pytały się jak idzie , dzieki temu Szymek szybko doszedł do siebie i już na drugi dzień po zabiegu jadł normalnie , nie zostałam sama z obawami bo miałam czas o w szystko się wypytac , nie było ciężko, a nastawiałąm się na naprawdę kilka tygodni meczarni z =jedzeniem , a tu prosz , po instrukcji rach ciach :D Donia :) własnie zajrzałam do buzki Szymka i szwy po bokach podniebienia zeszły :D :D :D :D zostały nam te przez środek :D ale juz niewiele :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zreszta jedne wola w domu , inne w szpitalu.. ważne że juz po i rozszczepki pozostały w albumach zdjęciowych :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IwonaNikuś
Martynaikasia, bardzo miło nam się zrobiło:) dziękujemy i służymy radą i pomocą:) Asik2102 święta prawda ważne, że już po wszystkim:) Powiedzcie jak tam badania słuchu po operacji Wam wyszły? My mam 18 czerwca i tak jakoś troszkę się boję choć nic niepokojącego nie zaobserwowałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieszę się, że u Was dziewczyny wszystko się dobrze układa. Ja czekam na poród i coraz bardziej się boję, jak to będzie :/ Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry Wam wszystkim, nie sposób przeczytac wszystkiego od początku, ale jesteście jak skarb! Wiem, że macie dużo poważniejsze rozszczepy i dzielnie dajecie sobie radę. U nas rozszczep wargi i zębodołu. Niby "małe piwo", ale wierzcie mi, że tez się bardzo denerwuję i martwię i nawet nie wiem od czego zacząć przygotowania. Trafiliśmy do dr Oresta Szczygielskiego na pierwszej i jedynej konsultacji póki co. Jeśli tylko macie ochotę i chwilkę napiszcie proszę organizacyjnie jak wygląda pobyt, zabieg, dziecko, jak się wybudza z narkozy - to mnie przeraża. Czy po powrocie do domu lepiej wysłac wszystkich do dziadków (córkę z mężem), czy będę potrzebować pomocy, czy bardziej spokoju dla syneczka. Czy teraz powinnam masować jakoś wargi, są takie twarde. A czy Wam siniało dookoła tych warg? Powiem szczerze, że czułam się ogromnie samotna z tym tematem - dzięki Bogu Was znalazłam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Janet :) ojj już mało Wam zostało do porodu :D zobaczysz że wsszystko będzie dobrze :) ja też tak czekałam na poród.. obawiałam sie wszystkiego... ale okazało się że w praktyce jest dużo łatwiej :D wezmiesz Adasia na ręce i jakims dziwnym sposobem od razu będziesz wiedziała co robić :D Eskimosek mój Szymek był operowany przez dr Szczygielskiego :D wszystko super sie pozrastało a wargusia,, hmmm dopiero miesiąc po operacji a slad po zszyciu tak delikatny że obce osoby nic nie widzą :D jeśli chcesz więcej informacji to napisz do mnie , wyżej w poście , pierwszym moim jest adres , tylko nie ten tlen :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anailublin
eksymoik kiedy macje planowany zabieg w warszawie pozdrawiam bo my we wrzesniu 19 :):)doczekac sie niemoge juz ze najgorsze przedemna boje sie narkozy teo wszystkiego rowniez:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Planowany termin mamy 30.10.2012 w IMiDz. Czy Wasze pociechy mają wady *towarzyszące* rozszczepom? Mamy będące w ciąży - warto zrobić echo serduszka dziecka jeszcze w ciąży. Wada serduszka jest warunkiem cięcia cesarskiego. U nas jest podwojona nerka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmmm widzę, że dostaliśmy baaardzo odległy termin :( Mały będzie miał prawie osiem miesięcy. Dlaczego wypadają dzieciaczkom ząbki??? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eskimosek , u Szymka nie ma żadnych innych wad , a termin? no wydaje mi sie że macie normalny :D przeważnie dzieci maja koło 8 mcy :D Szymek miał 8 mcy i tydzień np , był chłopczyk 7 mcy i 3 tyg , więc tak po prostu robią , około 8 mca zycia , :D Anialublin,, ojj doczekasz sie :D szybciutko zleci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa zapomniałam ,, Szymek miał zarośnięte leciutko powieczki ale to tak bardziej kosmetyka była bo powieki rzęsy wykształcone normalnie tylko ta błonka cała nie pękła i były takie grubsze niteczki , po trzy w każdym oczku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anialublin
nio szkodaze ze na wrzesien nie macje miesiac pozniej od nas tak bysmy sie spotkali aale dam znac jak bedzie po zabiegu hehe ale ja doczekac sie nie moge szczepisz dziecko wszystkie szczepieia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania oststnie szczepienie 6 tyg przed zabiegiem , nie wolno póżniej , ja szczepiłam wzw w lutym a zabieg mielismy w kwietniu , policz sobie i powiedz o tym pediatrze ona pokieruje szczepieniami tak żeby WZW zaszczepić wcześniej , czyli to przed wzw tez odpowiednio wczesniej zaszczepi , bo musi byc jakis odstep zachowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antosia mama
Witam mamy my mieliśmy operacje 12 kwietnia 2012 i szczepiliśmy się na wszystko co mozliwe, pneumokoki mieliśmy refundowane z racji rozszczepu a szczepionkę rotawirusa kupowaliśmy. Nic nam się nie przyplątało w szpitalu a szalał rotawirus.My bylismy 9 miesiącu operowani. Kochani wszystko zniesiemy dla naszych aniołków. Pozdrawiam mama Antosia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania lublin
ja pytalam u nas w poradni o jakies refundowane powiedzieli ze nie ma takiej opcij poniewaz to kosmetyka oni refunduja dziecia z gorsza wada i za wszystkie szczepienia placim ale trudno wazne aby byla mala zdrowa i bylo ok na czas operacij i po operacji a sie boje bo to narkoza u nas jest calkowity roszczep podniebienia i lewostronny wwargi i wyrostek zabkowy ile taka operacja moze trwac:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antosia mama
U nas operacja trwała 3 godziny i potem tak z godzinę wybudzali małego i zaraz bylismy z nim po wybudzeniu. Antoś miał podniebienie całkowity rozszczep, wyrostek zębowodołowy i wargi prawostronny, operowała nas dr Budner. Szwy już nam wszystkie się rozpuściły, tyklo ząbkujemy dopiero teraz i wychodzą nam ząbki z dołu i odrazu z góry. Także trochę gorączkujemy. U nas pediatra sam zaproponował refundację szczepionki na pneumokoki. Mamy też orzeczenie lekarskie i dostaliśmy zaiłek pielęgnacyjny w kwocie 153zł, świadczenie pielęgnacyjne w kwocie 520zł oraz dodatek do rodzinnego w kwocie 60zł. Także niektóre rzeczy poprostu sie należą. Pozdrawiam mama Antosia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze, piszecie o jakiś dodatkach pielęgnacyjnych. Czy możecie mi powiedzieć o co dokładnie chodzi. Ja pierwszy raz słyszę. Nikt niestety mi noc nie podpowiedział, czy to już stracone? Niedawno dowiedziałam się, że aparaty ortod. nosi się aż do stałych zębów :O Jak to dokładnie przebiega - te zasiłki i orzeczenie o niepełn. ??? pomóżcie, podpowiedzcie proszę. Skoro się należy dlaczego i my mamy nie otrzymać wkońcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ESkimosek , no to orzeczenie o niep to hmm trzeabmieć rozszczep jeszcze podniebienia , oraz najczęściej jakiś zespół, nam nie przyznali bo za mało wad... ręce opadły... zasiłęk to musiałabyśą do MOPS-u albo do czegoś so u Was jest w mieście i poskładać papiery , np wysokość zarobków itp , poniewaz ja nie pracuję a jest nasz cztery osoby to przyznali na Szymka 68 zł hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poziommmmka
Dziewczyny jeśli u mnie w rodzinie kobiety rodziły dzieci z rozszczepem to czy ja muszę brać większą dawkę folika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to orzeczenie o niepełnospr. gdzie to się robi, szukam po necie ale kiepsko mi idzie tyle tego. My mamy zdwojoną nerkę. Ktoś pisał, że na aparaty ortodont. można też dostać zwrot, a to nas tak samo czeka, więc dlaczego nie zapewnić tego dziecku. poziomka - ja nie wiem, u mnie nikt nie miał, a tu proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anialublin
eskimosik podam ci moje gg odezwij sie napisze ci wszystko o rzeczeniu my mamy orzeczenie niepelnosprawnosci 153zl oraz 60 zl rehabilitacyjnego a tego opiekunczego niemamy poniewaz ja mam rente podam ci gg odezwi sie 3478219

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×