jestem w zwiazku ale kocham innego

i co bylas na tym seksie?

a dlaczego masz rozterke, przeciez go juz tyle lat kochasz a tamtego nie..w czym masz problem?

nie moge sie na to zdecydowac

słuchaj - masz dorosłe dzieci, faceta którego nie koczasz i faceta za którym szalejesz i....sporo lat życia już za sobą więc...... spróbuj najpierw - wiesz czego ;) i zaryzykuj bo szkoda zycia na udrękę powodzenia

to zdecyduj sie wreszcie a z tym malolatem daj sobie spokoj..to i tak niema przyszlosci, tamten pokazal ci juz ze cie naprawde kocha

"czterdzieści dziewięć i pół" dzieki za rade, chyba tak zrobie, raz sie zyje i raz umiera, niech upadnie kolejna Troja

słuchaj... po 1 młodszy to młodszy:) starszy to starszy:( po 2 dzieci, co im powiesz??? że nie kochasz tatusia bo kochasz innego??? po3 gdyby mu tak na tobie zależało wcześniej powiedział by że cię kocha i jest gotów zostawić rodzinę i być z tobą... po4 jak kobieta ma młodszego to jest piękna rzecz:) myślenie dziecinne , ale tak jest:) po5 co powiesz mężowi??/ może on cie kocha ????? tylko za długo jesteście razem, a wiadomo partner z czasem się nudzi po 5 zakazany owoc jest zawsze najsmaczniejszy:) sama zadecyduj z kim ci będzie lepiej tylko że niektóre dzieci przez coś takiego nie nawidzą swoich mam lub ojców ponieważ odeszli do kogoś innego zobacz dzieci pragną mieć pełna swoja rodzinę

masz racje...zbyt duzo kobiet zyje w niesczesliwych zwiazkach..trzeba z tym skonczyc

nie czytałam całej waszej wypowiedzi .... dlatego może bredzę pamiętaj badz szczęśliwa!!!!1

1. moj mlodszy facet nie jest moim mezem, zyjemy na kocia lape 2. nie mam z nim dzieci to z poprzedniego malzenstwa

nnattalli - po 1 to ten małolat nie jest ojcem dzieci autorki - ja tak to zrozumiałam.....

ooooooooooooooooo! dobrze zrozumiałam :)

pot rzecie on jest cale 15 lat mlodszy a ten jest prawie w moim wieku

pyzatym , może ten twój kochanek że tak głupio powiem jest tylko dobry na odległość?? każda kobieta szuka wrażeń wiem, sama po sobie , ale może być inaczej niż sądzisz i wtedy co??? twój maż nie wróci:( ty będziesz rozczarowana:( ale może okaże się że właśnie to on jest wybrankiem na resztę życia

nie wiem:( jeśli to nie ojciec twoich dzieci??? może warto spróbować żyć inaczej??? być docenianą???? nie wiem... ty sama najlepiej wiesz co jest dobre:)

moze i tak bedzie...aha nie mam meza...a tamtego spotykam od kilku lat codziennie w pracy i zawsze byl przy mnie i pomagal mi kiedy byla m sama i bylo mi zle

i narazal sie swojej zonie za to...byl moim przyjacielel i dordca, nigdy mi nieczego nie odmowil

wiem jak to jest:) no to bądź z tym starszym:) po co masz go oszukiwać:) rób tak aby ci było dobrze:) kochana życie przed tobą

życzę ci jak najlepiej:)

sama mam faceta dużżżo starszego od siebie:) małolaci nie wiedzą co do czego:)

dzieki natalii..chyba nareszcie zrozumialas moja sytuacje i rozterke bo tamtego szkoda mi i jego rodziny ktora mnie naprawde lubi

starszy bardziej potrafi docenić kobietę:) dasz radę kochsna

aha on nie jest starszy..jest prawie moim rowiesnikiem

nie ma za co kochana:) rozumiem cie wiesz?????:)

w każdym bądź razie starszy od tamtego:)

dzieki natali ..z tymi starszymi to masz racje, on jest mlodszy o 15 lat to duza roznica

jeśli masz możliwość być tam gdzie twoje miejsce to nie rezygnuj z tego:)

starszy i piekniejszy, romatyczny i zakochany we mnie

a co zrobic z jego rodzina, mam ich zawiesc, szkoda mi jego i jego rodziny

Rozumiem Twój problem... Jakiś rok temu też tak miałam, ale rzuciłam obydwóch facetów w cholere :) ;) :D