Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Asiula83

Zapraszam kochane ciężaróweczki

Polecane posty

Hejka kobitki. Moniu nie tylko ty dzisiaj tak dlugo pospałaś, mi też się udało, chociaż zazwyczaj wstaję wcześniej. Stefciu nie przejmuj się, ja dopiero 4miesiąc a mi jak hormony buzują, czasami nie umiem utrzymać nerwów na wodzy, wszystko mnie wkurza i na wszystkich krzycze, hihi, ale są w miare wyrozumiali:) A ja zajadam płatki z mlekiem, mmmm:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
super się czuje teraz musze isc wysuszyc włoski i ubrac się cieplutko i wyjsc na miasto pozałatwiac rózne sprawy A u Ciebie Kasiu 0 co słychac w którym Ty jestes tygodniu bo mi się wszystko miesza ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobietki mi się wydaje ze ja dzisiaj będę miała dzień do bani. jestem normalnie nie przytomna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Gosia Ja też myslałam dzis o płatkach ale mi mężus wszystkie zjadł dopiero muszę kupic no i mleczka nie miałam też fajnie jest tak sobie czasem pospac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiu, a zdarza Ci sie krzyczeć nawet jak nie masz racji??;) Monika,u mnie w miare dobrze;)Dziś kończe 18 tydzień;) Oj tak,zimnica straszliwa jest wiec bardzo cieplusio sie ubierz;) Stefcia... może kawusie lekka wypij???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasia nie nie pije w ciąży kawy i nawet nie mam ochoty. ja jestem dzisiaj do niczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu - zdarza mi się zdarza a potem nie umiem się przyznać do błędu, hihi. Słuchajcie kobitki, moja koleżanka też jest w ciąży i ma problem, ale niie ma internetu i napisała mi smska, żebym jej coś na ten temat poszukała, może Wy się z tym spotkałyście albo coś... Ona jest w 23tc. i napisała że od 2 dni tak ją boli krzyż, że nie umie wstać, chodzić ani obrócić się na bok i tylko leży cały czas i czuje jakby jej dysk wyskoczył czy coś... Jej napisałam żeby poszła do lekarza bo jak tak poważnie to nie ma żartów.. a ona narazie czeka aż samo przejdzie... sama nie wiem..co sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiak to że krzyż boli to norma dla mnie tez boli ale jak nie da rady przez to chodzić to musi się do lekarza zgłosić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stefciu,nie wiem co poradzić... Może drzemka krótka??? Albo ciepła kąpiel / prysznic z pięknie pachnącym żelem?;) Gosiu, gdzies na kafe był temat na temat bólu pleców w ciązy...zaraz poszukam i wkleje linka... Ale chyba najlepiej będzie jak poradzi sie lekarza a jeśli wstac nie może to wołac domowa wizyte...lub pogotowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha no dobrze, to napisze jej jeszcze raz żeby zgłosiła się do lekarza.. bo pisze że nawet podnieść sie nie umie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiak to nie ma co zwlekać. dla mnie tez boli krzyż ale chodzę normalnie i nie zawsze mam te bóle.kasia dzięki ale dla mnie chyba koniec dnia będzie najlepszym rozwiązaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje dziewuszki za porady, a ja na chwilę zmykam, bo mam ochotę na kąpiel... wrócę niebawem jak jeszcze będziecie:) buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki . Ja też dzisiaj poźno i ledwo co zwlokłam się z łóżka ale to dlatego ż miałam koszmarną noc. Tak strasznie dokuczało mi ciśnienie , że najpierw nie mogłam zasnąć a potem budziłam się co jakiś czas. Kolo północy miałam 140/93 na tradycyjnym ciśnieniomierzu bo jak zmierzylam elektronicznym to byłam gotowa zbierać się do szpitala 160/99 do bani taki sprzęt:( A teraz już czuję się lepiej i na szczęście mam wolne to moge sobie przeleżeć cały dzień w łóżeczku. Bo do lekarza rodzinnego ide dopiero 14 stycznia pewnie jakoś przeżyję tylko mężuś wystraszony chodzi. Gosia ja na miejscu twojej znajomej pędziłabym do lekarza. Nie ma żartów i nie ma na co czekać, szybka diagnoza jest ważna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stefciu ale dziewczyny mają racje połóz się albo zjedz tabliczkę czekolady to Ci się od razu nastrój poprawi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc Justyska, to odpoczywaj jak najwięcej...bo to nie ma żartów z ciśniemiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja się martwię bo tyle się o tym naczytałam. A teraz mają być jeszcze skoki ciśnienia przez tą pogodę ehhhh. Ale jutro do pracy i potem 3 dni wolne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justyska A tabletek obniżających cisnienie nie można chyba w ciąży brac cio ? odpoczywaj dzisiaj jak najwięcej zmykam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stefciu,mi babcia mówiła,że sen to najlepsze lekarstwo;) A dziś Malutka łobuzuje?Czy daje narazie spokój mamusi?:D Justyśka;)taaaaak,pogoda i ciśnienie nie rozpieszcza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika 26 no leków na ciśnienie w ciąży brać nie można, ale dostałam recepte od mojej ginekolog tak na wszelki wypadek. Miałam nadzieję , że mi się nie przyda ale muszę to wykupić jakoś tak cały czas było mi nie po drodze:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justysia,a czegos naturalnego nie ma na obniżenie ciśnienia?? jakiegos soku???albo owoców????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika jestem w 5 tygodniu:) A jeśli chodzi o domowe sposoby na obniżenie ciśnienia to sok aroniowy i czosnek. Ja piję sok z aronii tylę że ostatnio trudno go dostać, nawet w dużych marketach ciężko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×