Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jest co raz gorzej

Mam problem z alkoholem

Polecane posty

Gość piwoszka123
jakie pijesz? też jestes piwoszką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obawiam się, że alkoholiczką, nie piwoszką XD Ale mnie to nie przeszkadza, lubię ten sport! A piję ciechana miodowego :D Chociaż wolę wódzitsu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to przykre ale właśnie uświadomiłam sobie że piję od ponad roku codziennie i jak tego nie napiszę, nie przyznam otwracie że mam problem to sięgnę dna WIĘC PISZE - NIE CHCE PIĆ, NIE CHCE ZROJNOWAĆ SOBIE ŻYCIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idz na detoks alkoholowy lub odwyk alkoholowy i nie zwlekaj. Jest duzo specjalistycznych osrodkow jak http://www.horizon.info.pl/ ktore oferuja pomoc w takich problemach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Alkoholizm dzieli sie na 4 fazy. Zeby rozpocząc odpowiednia terapie, trzeba zdiagnozwać, do której zalicza się pacjent. Tutaj są wypisane objawy wszystkich czterech stadiów alkoholizmu: http://zlx.ca/uzaleznienieodalkoholu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćboleslawa
hej mam chyba duzy problem ,z ktorym myslalam ze niemam. ale jak dowodzi moje zachowanie to mam siebie dosc ,pomalu trace bliskich i znajomych,czasama nawet niewiem co mowie a potem sa problemy,zaczelam sie upijac!!! zawsze alkohol mi towaryszyl ale jakos normalnie to wygladalo;bynajmniej pamietalam co sie dzieje ,i nie staralam sie upic tylko bawic! teraz majac dwojke dzieci poglebiam sie coraz bardziej ..........dom dzieci .dom ,dzieci,i ja sama noi alkohol .boje sie ze skoncze jak moj ojciec:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąd jestes ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli czujesz że masz problem z alkoholem to im szybciej poszukasz pomocy tym lepiej. Samemu nie da się tego problemu rozwiązać a choroba alkoholowa zawsze się tylko pogłębia i jest chorobą śmiertelną. Jedna z dróg poradzenia sobie z problemem jest droga Anonimowych Alkoholików (AA), Pod tym linkiem garść informacji na ten temat na stronie jednej z grup AA we Wrocławiu https://grupakrokowa123.wordpress.com/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zanim zdecydujesz się na jakąkolwiek grupę wsparcia warto odwiedzić psychologa. Alkoholizm to ciężka choroba i warto znać jej przyczyny psycholog z np. www.carpediem.szczecin.pl pomoże Ci przeanalizować sytuację i wspólnie zadecydujecie co robić z tym dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elkapirog
Terapie dla osób które mają problem z uzależnieniem prowadzą tutaj http://psychomedic.pl/psychiatra-warszawa/ . Bardzo dobrze że zauważasz że masz problem, teraz tylko musisz dać sobie pomóc bo szkoda życia na nałogi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
Możesz skorzystać także z darmowej terapii w każdym większym mieście.Poza tym polecam grupy AA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dorisek 25 ,odezwij się do mnie proszę majabiesiadecka@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dorisek 25 ,oraz bileslawa odezwijcie się do mnie proszę majabiesiadecka@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słabi do darwina
chcecie wyjść na prostą? nie kupować alkoholu i nie przebywać z ludźmi którzy piją, proste i skuteczne, reszta to tylko silna wola i walka psychiczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tamara270
Zawsze zaczyna się od kilku piwek, później głowa się wzmacnia i potrzeba coraz więcej. Nagle człowiek się orientuje, że nie pije dla rozluźnienia, tylko żeby się upić. Sama nie wiedziałam kiedy mi już wystarczy. Przegięłam kiedy wypiłam piwo "na klin" przed wyjściem do pracy. Szef wyczuł ode mnie alkohol i odesłał mnie do domu. Sytuacja się powtarzała i doczekałam się wypowiedzenia. Sama zaczęłam szukać pomocy w internecie. Nie chciałam się przyznać bliskim. Mieszkałam sama, to i nikt z otoczenia nie widział, że mam problem. Ostatecznie wyszukałam ośrodek Wiosenna i udałam się na terapię. Po czterech tygodniach wyszłam. Od roku nie piję. Mieszkam tymczasowo u rodziców. Niebawem wyprowadzę się bo czuję, że powoli wszystko wraca do normy. Potrzeba picia już nie jest aż tak paląca. Prawda jest taka, że pokusa zawsze będzie mi towarzyszyć. Najważniejsze to nie ukrywać przed sobą problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prosze ma mam problem, męża ktury chcr mnie odpuścić niewiem co robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MonikaFR
Najważniejsze, że zdałaś sobie sprawę z tego, że masz problem. Chcąc wyjść z nałogu. warto udać się do odpowiedniego ośrodka. Z jakiego miasta jesteś? W Krakowie działa prywatna klinika leczenia alkoholizmu "Terapie Tu i Teraz" - pomogła już wielu ludziom, więc jestem pewna, że Tobie również pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cezylia
Zgadzam się, że pomocne może okazać się znalezienie dla siebie hobby. Z pomocą przyjdzie odpowiedni ośrodek. Łatwo wybrać jakiś dla siebie korzystając z tego rankingu http://osrodki-leczenia-uzaleznien.pl/. W dobrym ośrodku jest dużo czasu na rozwój osobisty, rozwój swoich pasji, co z pewnością pomaga w walce z nałogiem. Pobyt w ośrodku pomaga ułożyć sobie życie i znaleźć nowy cel :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W AA dostajesz opiekuna, który poprowadzi Cię przez program zdrowienia krok po kroku. Za darmo!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja lubię pić tez właśnie sobie uświadomiłam ze mam Problem wczoraj się upiłam dziś niedziela pierwszy raz z rana otworzyłam piwo czym się strulas tym się lecz :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deyna
Jestem niepijącą alkoholiczką. W końcu podjęłam ważną decyzję i poszłam na odwyk. Kilka tygodni walki o siebie w Ośrodku Tratwa w Wiśle przyniosło rezultaty. Od kilku miesięcy nie piję. Jestem innym człowiekiem, zaczynam na nowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam bardzo wielki problem z alkoholem. Nie pamiętam dnia bez piwa, bo pije jak narazie tylko to i aż to. Wiem ze gdyby zabrakło tego alkoholu pewnie sięgnęła bym po co kolwiek. Brzydze się siebie, nie mogę spojrzeć sobie w oczy, wstydzę się ciągłych usprawiedliwien przed sama sobą i przed rodziną która właśnie straciłam . Mam dwie śliczne córeczki i cudownego partnera który właśnie mnie zostawił. Nie dziwię mu się , sama sobie na to zasłużyłam. Nikogo za to nie obwiniam tylko siebie. Nie chce tak żyć bo to nie jest życie. Tak bardzo chciała bym być normalna . I nie potrafię sobie z tym wszystkim poradzić . Żyliśmy z M na odległość przez prawie osiem lat i nie pamiętam dnia bez alkoholu. Uciekłam w alkohol. Wydawało mi się ze czas szybciej leci , potrafiłam iść po córkę do szkoły na kacu lub pod wpływem alkoholu . Jak dotąd jakoś to ukryłam. Ale wiem że to jest kwestią czasu. Potrzebuje pomocy, i nie wiem jak mam o nią prosić bo sama sobie nie wierzę . Już dawno bym ze sobą skończyła ale żyje jakoś bo mam dzieci i jestem potwornym tchórzem. Tylko co to za życie?? Wstyd mi , nie wiem co robić, jak ratować to co jeszcze mi zostało... Czy w ogóle jeszcze jest co ratować? Już sama nie wiem. I chciała bym przeprosić wszystkich których skrzywdzilam . Dziękuję za możliwość podzielenia się z wami namiastką problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kostek533
W tym wieku i na tym etapie są jeszcze szanse na wyjście z tego bagna. Wiem, co mówię, bo mam 20 lat i już jestem po terapii w ośrodku Revenu. Sporym problemem było dla mnie poradzenie sobie z tym na własną rękę, ale teraz po upływie czasu widzę dla siebie nadzieję. Alkoholu nie tykam. Znalazłem pracę i dziewczynę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilijka011
pewnie znamy wielu alkoholików , moze ktos z naszych znajomych lub dalszej rodziny - to powszechna choroba. W razie czego warto wybrac sie do odpowiedniej kliniki takiej jak Medox w Nowym Modlinie http://medox.org.pl/ - oni pomogą skutecznie rozwiązac takie problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trudno znaleźć dobrą klinikę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

w klinice nie spotkasz nigdy takiego zainteresowania twoją osobą jak ze strony kumpli alkoholików więc po co przepłacać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Imarty

To jest tak, że jeśli osoba uzależniona zdaje sobie sprawę z problemu, to jest to już połowa sukcesu, naprawdę. Jeśli chodzi o dobre miejsce, klinikę leczenia uzależnień w Krakowie, to Terapie Tu i Teraz, są miejscem godnym polecenia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×