GRUPA WSPARCIA - DIETA 2009

witaj zdesperowana i gratuluje osiagów:) przekonałam sie, że sport czyli cuda.. bo juz dzisiaj mialam 75 na wadze...:) nie umialam sie opanowac zeby nie sprawdzic!:) hehe:D zobacze ile bedzie w przyszla sobote i wtedy podam wynik, to bedzie 7 luty- nie mam mozliwosci sprawdzenia w inny dzionek:) buzka:)

oj dziewczyny :* jestem z was dumna a Kasiu...... och och :D jakze sie ciesze jakTy sie cieszysz :) spotr oj czyni cuda. ja do stepera dolaczylam jeszcze 2 kilowe hantle i pas wibrujacy. i o ile w jego cudowne dzialanie nie ma co wierzyc to.... pomaga przezwyciezyc zakwasy :D hantle to duze obciazenie nie tylko na ramiona ale na miesnie brzucha. a pas masuje miesnie i rozbija kwas mlekowy. na wadzie 68.9 bo w weekend pozwolilam sobie na troche szalenstwa :P ale od dzis znow rosół i duzo warzyw :)

małaczarna dziekuje:) a ty tez idziesz jak burza!! jak ja juz bede wazyc tyle co ty hoho to sie od mojego M nie odpedze taka bede fajna laska:D hehe zwaze sie 7 lutego bo wtedy mam dostep do wagi to wam dam znac w sobote ile udalo mi sie schudnac w ciagu miesiaca:) moze zachaczy o 74...

hej dziewczyny u mnie weekend spokojnie chodź chłopak chciał mnie na pizze wyciągnąć ale się nie dałam heh i zjadłam sałatkę z tuńczykiem:) berta_kasia dzięki za miłe powitanie widzę że ty też odnosisz znaczne sukcesy gratuluję:):) ja to się za często ważę miesiąc bez wagi bym nie wytrzymała:) A jak tam wasze menu bo u mnie: śn 1 kromka chleba pełnoziarnistego, 3 plasterki szynki z indyka, 3 ogórki konserwowe II śn kawa z mlekiem 0,5% i jabłko obiad kurczak z warzywami i ryżem podwieczorek szklanka maślanki owocowej kolacja - jeszcze nie wiem może postaram się nie zjeść heh:) dziś jeszcze siłownia w planach więc nie jest źle

U mnie weekend pod hasłem:BRAK DIETY!....;/ Od dzisiaj jestem na żelaznej.Podobno chudnie się 7kg w 2 tyg.A mi właśnie 2 tyg.zostały....

od jutra jem do 1200 kcal, co 3 h i bez podjadania bo normalnie szlak mnie trafia z tym moim brakiem asertywnosci:P dzisiaj zaliczylam bieganie ponad 32 minuty:) buzka!

dojrzałam u jakiejś dziewczyny fajny pomysł z codziennym liczeniem punktów!:) można w ciagu dnia zdobyc 3 pkt maksymalnie i tak: 1 pkt- jest za wytrwanie diety 1pkt- za wytrwałość bez słodyczy 1 pkt- za ćwiczenia- minimum 20 minut:) może od jutra wprowadzimy sobie takie wpisywanie punktów co?:) to na pewno wprowadzi troche moblizacji, uczciwości i wyściug zdrowego między nami bo przeciez każdy chce być na topie- co wy na to? zaczynamy od jutra?:) ja jestem za !:)

Hej! Pamiętacie mnie? :) Dzisiaj sie ważyłam po 10 dniach diety 1000kcal i mam 4,5kg mniej!!!!!!!!!! Waga pokazuje 68,5kg! Wogoel czuje sie jakos taka lżejsza :) Oprócz diety ćwicze codziennie na steperze ok 30min no i jak jest pogoda to spaceruje z córcią. Ciesze się z waszych sukcesów! Oby tak dalej!

Gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jasne,że pamiętam!!! Bardzo łądnie:) Ja drugi dzień na żelaznej;)

Witam u mnie na razie menu w porządku ŚN 1 kromka chleba pełnoziarnistego, 2 plasterki szynki z indyka, 1 plasterek sera żółtego, pół ogórka konserwowego , pół opakowania serka ze szczypiorkiem:) II ŚN Kawa z mlekiem i jabłko Później się zobaczy A u Was dziewczyny jak menu?? szasz na czym polega ta dieta żelazna?? berta_kasia fajny pomysł z tym liczeniem punktów:) wczoraj to bym sobie 3 dała ponieważ 1 trzymałam dietę 2 nie jadłam słodyczy chodź u koleżanki tyle smakowitych placków 3 jechałam na rowerku ponad 40 minut:):) a jak tam wasze punkty ???

hej Laseczki :D no ja to hehe wczoraj bylam na imprezie rodzinnej i bylo pelllno slodkosci :) ale w łazience do lustra powiedzialam sobie \"ej ty- tyle czasu wytrwalas to i teraz dasz rade\" i nawet ten widok pysznosci nie byl taki straszny :) punkty to swietna sprawa. 3 :)

MałaCzarna86 gratuluję samozaparcia i wytrwałości oby tak dalej:):)

hehe hip hip huraaa internet w koncu działa!! jeeeeee :P

a ja jestem zalamana.. biegam codziennie.. a na wadze 76!:O nie wiem jak to mozliwe... owszem jem troche wiecej no, ale bez takich halo... i w sobote bede miec tyle samo pewnie 76,3 a nie kochane 75..:( nie wiem czy one nabieraja masy miesniowej te nogi przez bieganie?:/ 30 minut dziennie to moze za malo..:(

po miesiącu 4,1 kg uciekło, zdrowo i na bazie sportu, w kolejnym mam nadzieje ze uda mi sie zejsc kolo 3-3,5:) nigdzie mi sie nie spieszy:) a po bieganiu juz widze poprawe. pozdrawiam i zycze miłego dnia!

hej dziewczyny dziś się ważyłam i ubyło mi 1,5 kg szok:) widać siłownia i dieta to jest to heh:) może za tydzień 6 z przodu zobaczę :) jupiii:) u mnie menu jak zwykle prawie to samo ŚN 1 kromka chleba pełnoziarnistego , 2 plasterki szynki, 2 łyżki serka z papryką i pół ogórka konserwowego II ŚN kawa z mlekiem i jabłko obiad zupa jarzynowa a później się zobaczy:):) berta_kasia nie załamuj się waga czasem stoi ja czasem więcej ćwiczę żeby się ruszyła w końcu :):)

ale mysle, ze nadejdzie taki dzien ze zcazbnie spadac, cwicze codzinnie minimum 30 minut, to nie jest malo:P:P

no i zdesperowana_P jak mogłam zapomniec winszuję ! :)

ja tez gratuluje :D jestesmy takie wspaniale :D ubylo mi 3 cm w obwodzie udek :D

wow, malaczarna tutaj nam sie rozszalała, swietnie kochana, oby kolejne 3 rownie szybko zniknely, spadam biegac:)

PRZEPRASZAM ZE OSTATNIO NIE PISZE :(

hej dziewczyy, dlugo nie zagladalam, ostatnio mao czasu mialam... juz po egzaminach, czekam na ostatni wynik... milam ostatnio troche stresow... no i wlasnie tutaj jest problem... ja te stresy zajadam... tym co mam pod reka, to moze byc sterta kanapek, ciasto, owoce, slodycze itd :/ ehhh... dzis za mna 100 brz7szkow i 50 pompek... chcialam isc na lyzwy, ale na ta godzine co chcialysmy isc z kolezanka juz nie wpuszczali a pozniej nie moglam :( no wiec nici z jazdy dzis mam imieiny :D (to optymistyczna wiadomosc) wiec zjadlam wielki kawal tortu (to gorsza wiadomosc :/ ) ogolnie, stwierdzam, ze musze przejsc na jakas kokretna diete, bo takie ograniczanie to mi nic nie daje, bo ja mam slaba wole, a jak bede miala kokretie wyznaczone co i jak, to moze mi lepiej wyjdzie :/ ehh, fajna ta opcja z punktami, ale cos czuje ze bede wielka przegrana w tej konkurencji :P

dziewczyny !!!!!! tylko nie to!!! nie przestawajcie pisac bo to zle wrozy !!

ja przez to, że jestem w domu kompletnie odpuściłam z dieta.. jem to co chce.. w czwartek wracamn do Wrocławia i do swojej dietki.. dzisiaj w koncu pogoda dopisala i moge znowu isc pobiegac buzka

Wybaczcie! Wybrałam pisnaie na jednym topiku. Wiec ze ten sama założyłam... No ale... Bo na 3 nie dawałam rady... A jeszcze pisze pamiętnik bo motywacji mi dużo potrzeba! Więc zaglądam tu nieraz i Was czytam!

witam dziewczeta. ja rowniez sie dolaczam ;) od dzis coprawda. zycze sukcesow i mam nadzieje ze moje 8 kg do zrzucenia rowniez zakonczy sie sukcesem. pozdrawiam!!! ;)

hej, widze ze temat hmmm padł :( cos tu nikogo nie widac, a szkoda :( u mie raczej nie ciekawie, staram sie cwiczyc, ale mam probley z zebraniem sie do tego :P

hej jest tu jeszcze ktoś??

tak to wlasnie jest... zapal zapal a potem..... dziewczyny mysle o Was i zycze sukcesow. mam nadzieje ze jednak kiedys sie spotkamy :D

Helllooooooooooooł! :) :) :) A co tu tak pusto?! Ej dziewczyny chyba się nie poddałyście co?! Ja idę w zaparte, sama się sobie dziwię skąd mam tyle silnej woli. No jednak nie narzekam. Melduję, że ubyło mi kolejne 1,5kg!!!!! Więc ma teraz 67 :) Zapewne wiecie jakie to świetne uczucie wmieścić się w stare dżinsy! :) Pozdrawiam Was i trzymam kciuki! Odezwijcie się...