Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Skarbeńka

GRUPA WSPARCIA - DIETA 2009

Polecane posty

ZAPRASZAM WSZYSTKICH chętnych, którzy chcą się raz na zawsze pozbyć niechcianych kilogramów!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapraszam serdecznie do wspierania sie podczas diety. Ja mam 24 lata, jestem mężatka i waze obecie 85,5 kg. :( Ten topik jest na zmaganie sie z dieta, na smutki, radosci, sukcesy... Czy ktoś sie przyłączy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość v anessa
Hej dziewczyny ,ja sie przylaczam do was!Zaczelam moje odchudzanie w sylwestra2008.Jest ciezko bo sie bardzo ograniczam,staram sie nie przekroczyc 800ckal.Jem sucharki ,pieczywo chrupkie ,troche owocow i warzyw,i pije do upadlego .Zaczelam z waga 70 kg,mam 169 cm wzrostu.A co wy jecie ,piszcie?? Macie jakas szczegolna diete??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
v anessa tak wyglad amoja dieta: 1. Jem codziennie około 1000 - 1200 kcalorii. 2. Więcej sie ruszam: -cwicze codzennie minimum 10 minutek -jezdze na rowerku stacjonarnym minimum 30 minuto codziennie 3.Jezeli chodzi o żywienie: -ograniczam cukier, sól, tłuszcze -nie jem słodyczy -pije duzo wody -nie słodze ani heraty ani kawy -nie jem po 18, a przynajmniej 3-4 godziny przed snem -jem 5 posiłków na dzien -nie jem białego pieczywa tylko typu wasa i ciemne -waze sie minimum raz na 10 dni bo nie ma po co czesciej -jem duzo warzyw i owoców -zapisuje wszystko co jem i podliczam kacl Tak wyglada moja dieta a Wasze dietki jak? v anessa a nie za mało troche jesz kcal? Poznizej 1000 niepowiino sie schodzic bo jo-jo murowane :-) Tak czytałam gdzies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skarbeńku - ważę tyle samo co ty :( i mam 23 lata. Muszę schudnąć, ale jakos mam zimową deprechę, nie chce mi sie bawic w oddzielne gotowanie (mieszkam z rodzicami). Pomyślałam sobie o czymś takim: - zero chleba( od niego tyje, naprawde, wystarcza 3 dni bez zeby brzuch sie zmniejszył - na kolacje kolo 20 kawalek chudego twarogu (czytałam kiedys ze dobrze jesc nabial na noc) Poza tym śniadanie normalne np: jajecznica z 2 jajek, albo serek wiejski z dzemem, w pracy duzy jogurt z otrebami a jak wroce do domu to mała porcja obiadu. 2 x w tygodniu chodze na aerobik, 1x na zajęcia taneczne, chciałam chodzic na piechote z pracy (45 minut) ale teraz taki snieg i mróz,a ja jestem chora, ze dam spokoj. A na jaką ty diete przechodzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twoja "dieta" (bo to wlasciwie nie dieta, ale dobrze zbilansowane jedzenie) jest najlepsza:) Najzdrowiej jest jesc 5 posilkow, co jakies 3 godziny, ja tak samo robie, nie jestem glodna i metabolizm dziala (moj jest naprawde dobry, wyprozniam sie okolo 3 razy dziennie) Mam rowerek stacjonarny,chyba na niego zaczne wskakiwac,ale nie dzis bom juz wykapana itd, i po ciezkostrawnej kolacji:P :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...fabetka no mysle ze dobre załozenia diety masz. Ja tez zrezygnowałam z pieczywa, jem tylko wase i pieczywo ciemne np pumpernikiel. Niemusisz osobno gotowac, wystarczy ze bedziesz jadła to co rodzice na obiad ale mniej ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej to i ja się przyłączę :) mam trochę do zrzucenia tak gdzieś 20 kg zeby wrocic do wagi z przed roku czyli do 58 kg lub mniej jak sie uda :) ja nie licze kalori bo to mnie strasznie meczy moja dieta wyglada tak: nie jem slodyczy ,ciast ,lodow ,preclow i tp. nie smaże, nie sole potraw, nie jem chleba bialego ani zadnych pszennych wypiekow, nie pije gazowanych napojow a ni innych ktore maja cukier badz sa gazowane, pije duzo wody miedzy posilkami, jem 5 a nawet czasami i 6 razy dziennie dzieki czemu nie odczowam glodu, jem duzo warzyw a jak mam ochote na cos slodkiego to jem jkis slodki owoc np. jablko, melona czy cos podobnego (raz na dzien) jem chude mieso (tylko gotowane) jem raz dziennie (2 kromki) chleb razowy badz inne zdrowe pieczywo, jem nabial ale chudy poprostu jem wszystko ale chude i stosuje regule malych porcji diety garsciowej ( czytalam o niej na stronie klubu kwadransowych grubasow ona jest dla tych ktorzy nie lubia liczyc kalorii i dzieki niej mozna wypracowac zdrowe nawyki , nie ma efektu jo-jo) a oto link jak by ktos chcial poczytac http://www.4fat.pl/archiwum.php?action=shownews&category=Informacje%20*%20nowiny&id=&topicid=82 jesli chodzi o sport to zbytnio nie lubie biegac ale za to duzo maszeruje codziennie tak z 60 min. zamierzam sie jeszcze zapisac na basen ale sie troche obawiam poniewaz czesto mam zapalenia pecherza a po drugie nie umiem plywac ale :) mysle ze sie skusze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tutti_frutti super, że dołanczasz ;-) To ile obecnie wazysz? No ja mam jeszcze do zrzucenia jakies 25 kilo. Dieta super ;-) Ja mam prawie takie same postanowienia jak Ty ;-) Damy rade :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam i chętnie dołącze.Mam 33 latka ,10 letnią córke.Wzrost 158cmm waga 65 kg. Od jutra zaczynam ograniczenia.Zwykle moje zrzucanie wagi to : Kapusta kiszona ,grapefruity,owoce warzywa - więc od jutra zaczynam tymbardziej że planuje drugie dziecko chce zgubić troche kilogramów bo nie wyobrażam sobie jeszcze tycia przy ciąży :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obecnie ważę 76 kg i do wakacji chcialabym troche zrzucic tego sadla zeby nie wygladac jak wieloryb na plazy wyrzucony przez morze :) wybieramy sie z mezem na kostaryke a wiadomo ze latynosi przesadnie dbaja o cialo i jak zobacza sadlo z polski to ... szkoda slow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skarbeńka witam ;-) To ile kilo planujesz sie pozbc? Ja mam jeszcze do zrzucenia około 25 kilo, tak do wagi 62 ;-) Tutti_frutti to powodzneia życze ;-) Mam nadzieje ze się bedziemy wspierac :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prubowalam byc na south beach ale tam nie mozna wszystkich warzyw jesc w 1 fazie a ja lubie sobie pochrupac jakas marchewke .. wole jesc wszystko co chude i ma malo kalorii ale nie chce mi sie ich liczyc bo jak tylko zaczynam liczyc i myslec co zjadlam robie sie glodna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja bym chciała zrzucić 10 kg i ważyć 55kg :) Dwa lata temu ważyłam 57 i nadrobiłam do tej pory niestety.Spróbuje może sie uda. Jakie pieczywo jecie ? Razowe czy inne ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tutti_frutti no jasne kazdy ma swoja metode na odchudznaie, wazne by była skuteczna :-) Ja jem wszystkie owoce i warzywa ;-) Tez chudy nabiał, kefiry, jogurty naturalne itp ;-) Z mięsa drób przedewszystkim. I dzo pije, tak ponad 2-3 litry na dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paletka ja jem pumpernikiel i bardzo go lubie ;-) Ale inne chlebki razowe, ciemne też są dobre ;-) I ja jem tylko taki chleb rano na sniadanie a wieczorem to tylko wase.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo u mnie to hormony a dokl. brałam anty. a po odstawieniu 2 ciąże i to wszystko co spowodowało ze przez 2008 r. strasznie przytyłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tutti_frutti ja jałam wszystko co popadnie :( Nawet w dzien slubu wazyłam 101 kilo, zamiast schudnąc przed ślubem to ja zgrubłam :-( Potrafiłam w siebie włożyc badzo duzo... Całą czekolade na raz...pare kromek chleba, batoniki, chipsy, wszystko...I ciagle czułam głód :( Do tego mało ruchu i waga sie powiekszała... A jak tam u Was? Moze codziennie będziemy tutaj pisac swoje menu i ile sie ruszałysmy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja właśnie uwielbiam razowy nabiały też wcinam:) U mnie powód nadwagi to zwykłe obżarstwo jem co chce ile chce a przede wszystkim jestem nocnym markiem więc najwięcej wieczorami.Słodyczy nie lubie więc bez tego moge żyć ale jestem częstym gościem w lodówce.Ech czas z tym skończyć też myśle już o lecie i wylegiwaniu sie na plaży na tą chwile nawet nie mam mowy o stroju kąpielowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie piszmy swoje menu to dzieki temu bedziemy mogly sobie podsowac jakies pomyslu na dania np.salatki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zwykle zaczynam diete drastycznie by wpaść w rytm więc na jutro planuje dzień kiszonej kapusty i grapefruity.Po dwóch dniach czuje sie lekko i to motywuje mnie do diety ...wtedy myśle sobie że zaczęłam prawdziwą diete :) Taka schiza ale mi pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paletka no tak mysli się już o lecie... O jakiejś ładnej sukience, o spodenkach a tu narazie z tego nici :-( Nie ma co musimy schudnąć ;-) I pokazac wszystkim na co nas stac! :-) Dobrze ze teraz już zaczełyśmy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co dziewczyny ostatnio ogladalam program o ludziach ktorzy lunatykujac obrzeraja sie ... to straszne bo nawet nie wiedza ze to robia!!!!! duzo ciekawych programow o diecie i odchudzaniu a nawet przepisow jest na programie BBC lifestyle lubie je ogladac bo czasami podsuwaja swietne pomysly na zdrowe jedzenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paletka no to trzymam kciuki smacznego :-) Ja narazie uciekam, bede jutro ;-) A moge zapytac ile macie lat? Ja 24. Dobranoc 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×