Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lelijah

Biję swojego faceta

Polecane posty

Gość lelijah
Łatwo się pisze kat /ofiara. Ja wiem, że mam problem. Ta agresja nie daje mi satysfakcji, a wręcz zawstydza. Ale on może odejść, a jednak nie potrafi - nie mamy ślubu, dzieci - co go trzyma? A w momencie kiedy twierdzimy, że spróbujemy, że powiemy stop, to jest tak jak u Kariny: "Rozmawialam z nim, uzgadnialismy ze w momencie awantur mowimy sobie "STOP. KOCHAM CIE. NIE CHCE TAK", ale nie dalo rady. Jestem zmeczona soba i nim, soba - ze nie potrafie sie uspokoic i daje sie wciagac w te gre, nim - ze on nie chce nad tym pracowac, nie chce pomoc ani sobie ani mi."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślisz ze takim zachowaniem
karina - i co z tego ze mieliscie trudne dziecinstwo to tak jak np porownac bylam zgwalcona to tez bede gwalcic itd. Kobieto jak macie takie problemy i zdajecie sobie z tego sprawe to nalezy jak najszybciej udac sie do psychologa na jakąś terapie za nim w zwiazku pojawią sie dzieci ktore podobnie jak wy pozniej bedą sie zachowywaly i zrodzą nastepną patologie. To nie jest normalne to sie leczy!!!!!!!!!!!!!!!!! a przemoc obojetnie jaka jest niedopuszczalna. Nie mozna nikogo bic!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smuuuteczek
Dziewczyno ty się nie zmienisz bo to cię najwyraźniej rajcuje. Szkoda słów.To chore jest....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślisz ze takim zachowaniem
piszecie " ja wiem ze mam problem " a co z tym problemem robicie? nIC NIE ROBICIE KOMPLETNIE NIC, ZAMIAST UDAC SIE DO KOGOS O PORADE TO SZUKACIE ODPOWIEDZI NA FORUM ALBO WIERZYCIE ZE SAME SOBIE PORADZICIE a nie poradzicie sobie niestety! Obojetnie jakich patnerow nie bedziecie mialy zawsze skonczy sie to tak samo. Zmienicie facetow na innych to u innych co innego bedzie wam przeszkadzac np to ze wlasnie za duzzzzo gada albo jest szczery az do bolu itd nie rozwiazecie tego problemu same i jesli chcecie normalnie funkcjonowac to nalezy sie gdzies zglosic a nie trwac w takim toksycznym ukladzie/! Marnujecie sobie zycie i tym facetom a jeszcze jak pojawią sie dzieci to juz w ogole bedzie kosmos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karinaaa1
Napisalam, ze nic tego nie tlumaczy. Mysle, ze nie wolno porownywac tego do gwaltu - gwalt to cos przerazajacego. W tym przypadku chodzi o to, ze trzeba poznac zrodla przemocy. Madrze sie tak, bo chodzilam na terapie, on powiedzial, ze nie ma problemu i nikomu nie bedzie sie zwierzal. Nie pomagal mi. A wstyd jest olbrzymi. Rozstalam sie z nim, bo wlasnie marnujemy sobie zycia, ale Bog mi swiadkiem, ze bardzo go kochalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lelijah
Do "myślisz ze takim zachowaniem" - ktoś Cię skrzywdził, prawda? :( pytam, pomijając to, że w tym co piszesz jest dużo racji... i napisać Ci szczerze!? nie mam kasy na terapeutę! moim codziennym terapeutą od ładnych kilku lat był alkohol...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość QalutQqaQ
Słońce on nogdy nie bedzie jak kazdy facet.... skoro traktujesz go jak śmiecia.... nie potrzebnie tyle agresji... pomyśl co by było jakbys go straciła?/ cierpiałabyś?? to czemu robisz mu taką krzywde?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślisz ze takim zachowaniem
no wlasnie gwalt to przerazające przezycie i nie mogąc sie z niego otrząsnąc osoba zgwalcona powinna gwalcic - takie jest twoje myslenie. Bo mielismy trudne dziecinstwo bo bylismy bici i dlatego siebie tez bijemy ! Co to koorwa ma byc ? I dobrze ze odeszlas widocznie on nie byl gotowy na poprawienie czegokolwiek. Skoro nie widzial problemu nic go nie bedzie w stanie zmusic do zmiany dopoki sam nie zechce! A ty kontynuuj leczenie bo bedzie ci to bardzo pomocne w zyciu. Musisz sie nauczyc ze mozna inaczej odreagowywac stres zlosc napiecie itd. Szczerze wam powiem ze polecam zakupic sobie w sklepie z zabawkami worek treningowy koszt ok 30 zl i zawsze jak jestescie zle to napierdzielajcie po tym worku a nie po facetach! Ja doskonale rozumiem ze zlosc itd trzeba gdzies wyladowac tylko trzeba umiec sie wyladowac a nie winą obarczac najblizszych i terroryzowac ich. Kup worek i najpierdalaj po nim przejdzie ci po jakims czasie bedziesz mniej agresywna albo przynajniej nauczysz sie ze nawal sie w worek a nie w męża!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lelijah - weź już skończ z tą głupią prowokacją :P nie rób z ludzi głupków 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślisz ze takim zachowaniem
uwazasz ze kto mnie skrzywdzil bo pisze ci prawde ? Kobieto jesli jestes uzalezniona od alkoholu a do tego agresywna to nie jest ci potrzebny prywatny terapeuta sa odpowiednie poradnie odwykowe ze specjalistami ktorzy zajmą sie tobą i ci pomogą. Zamiast sie tego wstydzic zaakceptuj to ze jestes chora i potrzebujesz pomocy - bedzie ci latwiej i poradzisz sobie tylko zrob cos z tym !!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lelijah
Ok. To mój problem, moje uzależnienie, moje kretyństwo. Mam żal do mojego faceta, że ani mi nie potrafi pomóc, ani nie potrafi odejść... dla własnego dobra. Idę po pracy. Dzięki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Mam żal do mojego faceta, że ani mi nie potrafi pomóc, ani nie potrafi odejść." zasuwaj do poradni jakiejs od psychoterapii.... co myslisz ze facet to wszytsko ma potrafic czy jak :P a nie odchodzi to sie ciesz bo to znaczy ze mu na tobie zależy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślisz ze takim zachowaniem
ale facet ci nie pomoze to ty musisz chciec sie leczyc a nie on. Co ma zrobic silą cie zaprowadzic na terapie? To przeciez nic nie da, do momentu kiedy sama nie zaakceptujesz tego ze jestes agresywną alkoholiczką nikt ci nie pomoze. Sama musisz isc tam i poprosic o pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karinaaa1
myslisz ze taki zachowaniem Sluchaj teraz to Ty zachowujesz sie bardzo agresywanie, czytaj ze zrozumieniem. Nigdzie nie napisalam, ze to ze ktos mial ciezkie dziecinstwo go tlumaczy, prosze Cie rowniez, zebys nie pisala nic o gwalcie i nie porownywala tego do przemocy. To jest zupelnie inna sprawa. I nikt kto byl zgwalcony nie bedzie chcial gwalcic - zapewniam Cie. Pisalam, ze przemoc nie bierze sie znikad, a terapia pozwala nam uswiadomic sobie skad to pochodzi. Worek treningowy to okropne uproszczenie sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj brat robi tak samo
tak okropne uproszczenie sprawy ale chyba lepiej napierdzielac worek niz meza i dzieci jak myslisz? No chyba ze to nie az taki problem :( tak zachowuje sie w stosunku do was agresywnie b nie potrafie zrozumiec jak dorosle kobiety wiedzące fakt ze mają tak ogromny problem nic z tym nie robią i jeszcze oczekują zeby to ktos inny zrobil cos za nie. Czytam ze zrozumieniem nie mam z tym problemow i radze wam tez tak czytac .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karinaaa1
Niczego nie oczekuje. Walcze z tym i nie prosze nikogo o wsparcie. Podzielilam sie po prostu swoimi przezyciami. Chcialam pokazac, ze to nie zawsze jest bialo-czarne. W moim przypadku przemoc jest z obydwu stron i nie ma - powtarzam kolejny raz - nie ma wiekszego wstydu niz ten, ktory sie wiaze z takmi przezyciami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj brat robi tak samo
karina ja cie rozumiem doskonale jestem w stanie nawet wyobrazic sobie co przezywacie ale musisz zrozumiec ty rowniez ze sama sobie z tym nie poradzisz. Moze poszukaj innego terapeuty kogos z lepszymi kwalifikacjami kto ci pomoze odreagowywac zlosc kto ci podpowie jak walczyc z tym wszystkim. Moza nauczys sie opanowywac agresje i ten worek na poczatek naprawde by sie przydal wiem to wlasnie od psychologa. Worek powinien byc wykrzystywany w krytycznych momentach/! Ja nie mialam tego problemu ale znam kogos kto mial stad tez w miare orjentuje sie w temacie i dlatego tez radze zrobic tak a nie inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karinaaa1
Dziekuje. Caly czas chodze na terapie i walcze ze soba. U mnie nigdy nie byla to taka wielka zlosc. Zaplacilam za to juz swoje - zapewniam Cie. I dziekuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Każdego faceta można oswoić. Nawet najbardziej zdziczałego. Jak ci się nie udaje to akurat twój problem nie jego. Tobie się nie udało zdobyć jego zaufania. I to ty reagujesz agresją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×