Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wiosenna kotka

DR SIREK -BIELSKO-CO SADZICIE?

Polecane posty

Gość dolina-koni
Właśnie mija trzecia doba po operacji . Jestem już w domu . Pierwsze dwie doby po operacji - masakra ! Okropny ból - i to nie tylko piersi . Od leżenia na mało wygodnym szpitalnym łóżku bolą plecy , pupa - tragedia niestety :((( Na ten moment gdybym wiedziała jaki to okropny i nieprzemijający ból na pewno zrezygnowałabym z operacji ...Środki przeciwbólowe podawane w klinice uważam , że są niewystarczające (słabo działające) . Personel w szpitalu przemiły i bardzo pomocny . Dziewczyny (...) dobrze się zastanówcie przed podjęciem decyzji o poddaniu się takiej operacji ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siasiasiasia
no toś mi teraz dała do myślenia - ja mam termin na 21 grudnia. Cały czas się waham. Napisz proszę tak za kilka dni jak się czujesz - jestem w stanie znieść duży ból do tygodnia bez problemu. Może przyczyną takiego bólu u ciebie są po prostu duże implanty (440 to bardzo duży rozmiar) Mnie pan doktor wybrał 325 lub 350 - jeszcze myślę. Pozdrawiam cieplutko i wracaj szybko do zdrowia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dolina-koni
Dzisiaj byłam na zmianie opatrunku , pan doktor był również obecny - sprawdzał czy wszystko w porządku . Moje samopoczucie już o niebo lepsze . A piersi ... Są przepiękne ! Kurczę nie mogę się nadziwić ... Są jeszcze obolałe i nabrzmiałe no i nieźle ciążą w dół . Nadal dużo wypoczywam , mam mało siły ale już widzę różnicę :) Nie wiem , może mam niski poziom znoszenia bólu . W każdym razie nacierpiałam się niemiłosiernie , ale w sumie na własne życzenie ;-) Zdecydowałam się na doktora Sirek , bo jeszcze nie spotkałam się z negatywną opinią na Jego temat . Wogóle na konsultacjach (przed operacją) czułam , że jak mam się oddać w czyjeś ręce to tylko w Jego :) Doktor Daszyński również bardzo sympatyczny lekarz - zawsze wyczerpująco odpowiadał na moje pytania . Pielęgniarki , szczególe Pani Ewa - anioł :) Naprawdę . Generalnie reasumując - nie przepadam za szpitalami , do tego jeszcze ten okropny ból . Ale opieka , kadra w klinice na najwyższym poziomie . Najbardziej cieszę się , że operację przeprowadził dr.Sirek . Dostałam numery komórkowe zarówno do doktora jak i do Pani Ewy żeby w razie czego kontaktować się o dowolnej porze - to też jest ważne . Mam nadzieję siasiasiasia , że troszkę pomogłam ;) Trzymam kciuki za udaną operację :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siasiasiasia
dzięki baaardzo za bieżące info. Też dziś wieczorem byłam na konsultacjach u dr Daszkiewicza. Zdecydowałam - idę , niech się dzieje wola nieba - trochę pocierpię a później mam nadzieję będę się tylko cieszyć. Pozdrawiam cieplutko i do zobaczenia po 21 grudnia - trzymajcie kciuki za mnie i moje cycuszki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puniaa
Witam, Jestem 2,5 tyg po zabiegu. Czuję się zupełnie, aboslutnie normalnie jeśli tylko się oszczędzam. I nie spodziewałam się że tak dobrze zniosę zabieg i pierwsze doby po zabiegu. Jak już pisałam kiepska była tylko pierwsza doba. Bolało i ciężko było oddychać "pełną piersią" ale później z dnia na dzień było o wiele lepiej. Pamiętam że na pierwszej zmianie opatrunku brałam już tylko diclac a na drugiej już nic. Nie było takiej potrzeby. Okazało się też że mimo, że całe życie spałam na brzuchu jestem w stanie spać na plecach. Tylko raz śniło mi się że pływam kraulem na grzebiecie...... machnęłam prawą ręką tylko raz:) Tak więc, różne kobiety różnie znoszą ból. Wydaje mi się też że czym większe wkładki tym większe mogą być dolegliwości bólowe co jest logiczne bo mięsień jest o wiele bardziej rozciągany i należy zrobić więcej miejsca na implant. Ja zdecydowałabym się jeszcze raz bez wahania. Kupiłam sobie mój pierwszy w życiu biustonosz 75c i to jest to o co mi chodziło. Czuję się naturalnie, pewnie. Biust jest dla mnie wielkościowo idealny. Teraz mam trochę przeorganizowane życie bo faktycznie nadmiar machania rękami albo próba podniesienia czegoś powyżęj 2 kg jest odczuwalna ale mam nadzieję że po kilku tygodniach i to wróci do normy. Pani Ewa ekspert pierwsza klasa. właściwie miałam żal jak z ważnym dla mnie pytaniem nie mogłam dodzwonić się bezpośrednio do doktora...ale w gruncie rzeczy Pani Ewa udzieliła mi naprawdę rzeczowej odpowiedzi (mam nadzieję że jej zaangażowanie jest doceniane w klinice:)) Trzymam kciuki. Pozytywne nastawienie i do kliniki...po piękny biust

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiossa
Jeśli chodzi o nos i biut to pewniejszy Zdzitowiecki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dolina-koni
Hej siasiasiasia , daj znać jak czujesz się po operacji ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siasiasiasia
cześć dziewczyny :) jestem już 2 dzień w domku. Operacja się udała. Ponoć tylko dość długo trwała bo nieco ponad 2 godziny. Ból po operacji nawet w 1 dniu na prawdę do zniesienia - myślałam że będzie znacznie gorzej. Opieka rewelacyjna. Jedyny dyskomfort to płytkie oddychanie przez uciskające bandaże i przez to osłabienie ogólne, ale bólu za to już praktycznie w ogóle nie czuję. Czasem tylko zakłuje, na prawdę spox. Wczoraj przed pójściem do dmoku zobaczyłam swoje cudeńka. :) :) :) nie wierzyłam własnym oczom !!! niewiarygodne a ponoć będą jeszcze ładniejsze jak opuchlizna zejdzie. Wahałam się do ostatniej chwili - nawet będąc już koszuli zabiegowej myślałam "co ja robię?" i jeszcze ta nagonka w tv o rakotwórczych implantach masakra. Teraz wiem, że spełniłam swoje marzenie i jak by czas cofnąć na pewno bym to zrobiła jeszcze raz. Polecam wszystkim wahającym się - warto spełniać swoje marzenia jeśli tylko są ku temu możliwości :) pozdrawiam was bardzo serdecznie i dziękuję za wszystkie posty - były bardzo pomocne. Mam nadzieję że moja opinia też pomoże komuś w rozwianiu wątpliwości jakie ma :) ps. jak sobie kupię w końcu wymarzony stanik to oczywiście zaraz wam o tym napiszę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siasiasiasia
hej dziewczyny :) jak tam u was? u mnie mija właśnie 17 dzień - zupełny spox. Dziś zapomniałam prawie że jestem po operacji. Choć jeszcze z bandażem na górze chodzę - bo szwy miałam zdejmowane 27.12 więc zgodnie z zaleceniem pani Ewy 2 bite tygodnie mam nosić. Mam tylko takie pytanko: na razie jeszcze smaruję nacięcia maścią. Później mam przyklejać plastry silikonowe, no właśnie - od kiedy przestać smarować maścią a przyklejać plastry? strupków na rankach już nie mam kilka dni - ale mam wrażenie że mikroskopijne ranki jeszcze są. Nie wiem kiedy mam zacząć te plastry. Pomóżcie. Pozdrawiam was serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dolina-koni
Cześć siasiasiasia ;o) Ja założyłam pierwszy raz plaster dokładnie po czterech tygodniach po operacji . Tak poradziła mi Pani Ewa . Po zdjęciu szwów - dwa tygodnie maść + opatrunek , po tym czasie plasterek . Jak zakładałam plasterki wydawało mi się , że otwartych ran nie ma - ale pewności nie miałam ... Na dzień dzisiejszy ( 4 dzień noszenia ) , jest ok . Żadnych zaczerwienień , uczuleń czy bólu . Piersi mam śliczniutkie , tylko rozstępy wypełzły :-( Piersi smaruję naturalnym kolagenem - może pomoże ;) Co do wielkości - hmmm ... Jak na tak duże implanty ( 440ml) - wyszła miseczka duże C do małego D ... Myślałam , że będzie duże D . A Ty siasiasiasia jakie masz miseczki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzicie jak dużo zależy od budowy ciała. Widząc jak duże zakładacie implanty trochę się martwiłam że u mnie piersi będą zbyt małe. Chciałam osiągnąć miseczkę pełne c i cóż było za zdziwienie jak ostatnio kupiłam sobie dwa nowe staniki! 70 d i 70 e:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siasiasiasia
na razie nie kupowałam nowego stanika - czekam jak skończę z maścią a to już w sobotę 14.01. Jak założę plasterki to w niedzielę skoczę na zakupy i zobaczymy co wyszło w rozmiarówce :D Są większe niż myślałam i na razie twarde jak by miały wybuchnąć hehehe. Ale z dnia na dzień chyba po trochu puszczają. Ugóry całkiem to już mięciutko ale na środku i pod sutkami to jeszcze kamienie. Dlatego poczekam jeszcze trochę bo może jeszcze ciut się zmniejszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam wrażenie że biust sie nie pomniejszył a wręcz powiększył. Zeszła opuchlizna z mostka przez co piersi stały się ładniejsze pełniejsze a obwód pod biustem wrócił do normy. Mój pierwszy stanik taki miękki bez fiszbin był 75c a dwa kolejne to 70d i nawet e. Prawdopodobnie to tez kwestia firmy. 6 tyg po operacji biust ma piękny kształt, obrzęk z mostka zszedł , piersi są już przesuwne i bardziej miękkie choć do naturalnej miękkości im jeszcze daleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siasiasiasia
KUPIŁAM !!! dziewczyny kupiłam staniki. 70 D i 75 C - tak jak puniaa1. Piersi zaczynają być coraz miększe. Skóra już wszędzie ok. Sutki tylko troszkę wrażliwe i w środku twarde. Jedyne co mnie troszkę martwi to wcięcia blizn. Są, jak by to określić, bardzo wcięte w ciało. Tak jak by blizny coś wsysało do środka nie są równe ze skórą tylko takie wgłębienia. na dodatek prawa bardziej niż lewa. hmmm wy też tak macie? Czy to minie i skóra się wyrówna? jak myślicie? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalenka838383
Cześć dziewczyny, Wczoraj byłam u dr Sirka i mam mieć powiększane piersi.. Chciałam zapytać o rzeczy przyziemne po operacji, o których jeszcze nikt nie napisał a mianowicie: - Co z myciem się? Rozumiem, że kąpiel odpada ale jak brać prysznic? Czy stosowałyście jakieś specjalne "rytuały"? - Co z np. myciem włosów? Żeby umyć włosy muszę się nachylić do wanny i trochę wyciągnąć ręce. Czy w tej czynności potrzebny jest pomocnik? I co w ogóle ze schylaniem się? - Jak ze spaniem? Tylko pozycja na plecach wchodzi w grę? Może pytania śmieszne ale dla mnie istotne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siasiasiasia
witaj magdalenka838383, no niestety w pierwszym tygodniu przydał by ci się pomocnik - sama włosów nie umyjesz. O prysznicu przez pierwsze 2 tygodnie możesz zapomnieć, mycie jak za czasów PRL - miska z wodą i heja :) co do spania to tylko na plecach - ale można przywyknąć, na prawdę. Dla mnie na początku to była katorga, gdyż nigdy tak nie spałam. Jednak wszystkie niedogodności warte są efektu końcowego. Ja miałam zabieg 21.12 i już teraz jest najzupełniej ok ze wszystkim. Dasz radę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalenka838383
Wielkie dzięki za odpowiedź. Termin mam ustalony na 7.02 więc już tuż tuż.. w tą sobotę mam spotkanie z dr Daszkiewiczem i do dzieła :) Najbardziej boję się bólu po gdyż nie wiem nawet jak mój organizm reaguje na ból w sensie, że nigdy niczego nie miałam złamanego, nie przechodziłam żadnych zabiegów ani operacji, nie mam nawet bóli miesiączkowych... Boję się też efektu końcowego, że nie spełni moich oczekiwań i nacierpię się niepotrzebnie. Jak u Was z efektem końcowym? Jesteście zadowolone w pełni czy może lekki zawód jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dolina-koni
Witamy Cię w naszym gronie Magdalenka838383 :o) Miałam operację 7 grudnia zeszłego roku (ponad 7 tygodni temu) . O bólu z tym związanym pisałam we wcześniejszych wypowiedziach . To była również moja pierwsza w życiu operacja , nigdy niczego nie złamałam i nie odczuwałam do tego czasu większego bólu ... Ból po operacji mnie zaskoczył , ale tak jak już pisałam wcześniej - to zależy od człowieka . Jedną dziewczynę boli bardzo , a inną w niewielkim stopniu ... A efekt ... Na początku nie cieszyłam się z niego jak teraz . W tym momencie opuchlizna całkowicie zeszła , piersi które na początku były prawie pod pachami - przybliżyły się do siebie :-) Są śliczne , okrągłe i jeszcze trochę twardawe ... Dr.Sirek to świetny fachowiec . Potwierdzam to ja , mój mąż i moja przyjaciółka która również oglądała jego dzieło ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalenka838383
Wielkie dzięki za odpowiedzi.. pewnie jeszcze jakieś pytania mi się będą nasuwać więc od razu wybaczcie, że zadaję je "na raty".. po prostu w mojej głowie kołaczą się różne myśli i niepewność, i trochę (nie ukrywam) strach :) Pytania, które dziś mi się nasunęły brzmią: co z seksem? Można uprawiać? Po jakim czasie od operacji? Co ze sportami? Ja tańczę i jeżdżę na desce. Kiedy wróciłyście do "normalnego" życia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalenka838383
AAAA i jeszcze jedno i bardzo ważne pytanie! Czy któraś z Was po operacji zaszła w ciążę i urodziła dziecko? Bardzo ciekawa jestem jak piersi się zachowują w czasie ciąży i przy oraz po odstawieniu cąłkowitym dziecka? Czy w jakimkolwiek stopniu się zmieniają, obwisają, zmieniają swój dotychczasowy kształt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dolina-koni
Hmmm ... Ja zdecydowałam się na operacje po urodzeniu dzieci ( więcej nie planujemy ) . Ale słyszałam , że jednej dziewczynie przy ciąży i po porodzie jedna pierś bardzo urosła (druga nie zwiększyła się ) . Lekarz jej powiedział , że wszystko wróci do normy jak skończy karmić piersią . Jeśli chodzi o uprawianie sportów - to całkowicie zakazane przez co najmniej 3 miesiące . Sporty wyczynowe najwcześniej po pół roku - ja jeżdżę konno i jeszcze muszę trochę poczekać ;) Jeśli chodzi o sex to nie ma żadnych przeciwwskazań . Oczywiście jak na początku będziesz obolała , to będzie ostatnia rzecz która Ci przyjdzie do głowy ... Trzeba tez pamiętać , że na początku można leżeć tylko na plecach . Ja dopiero od niedawna kładę się na boku (oczywiście uważając na piersi) . Mam nadzieję Magdalenko , że pomogłam :) Życzę Ci powodzenia ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was wszystkie!!!!!! Magdalenka 838383 ja mam zabieg u dr Sirka we wtorek dokładnie tydzień przed Tobą-czyli już za parę dni.Też mam tysiące wątpliwości i coraz bardziej się denerwuję.Z każdym dniem stres ogarnia mnie coraz większy.Jeśli wszystko będzie ok. to jak wrócę chętnie wszystko opowiem jeszcze zanim wybije Twój termin.Z tego co przeczytałam przed chwilą to dziewczyny są tu bardzo pomocne.A mogę zapytać jakie dr. dobrał Ci implanty? Pozdrawiam wszystkie dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puniaa
witam was ponownie, fajnie że już tu zrobił się mały fanclub:) 16 stycz. byłam na kontroli u dr. tej po 6 tyg. Jak pisałam wcześniej biegam. Chciałam przekazać inf dot sportów. Pierwsze krótkie przebieżki zaczęłam robić 4 tyg po operacji. Naprawdę wolniutko max 3 km i byłam związana bandażem. Nie czułam żadnych dolegliwości. W szóstym tyg nie przekraczałam 5 km teraz powoli wracam do normy. Dr Sirek powiedział ok byle by nie wykonywać siłowych ćwiczeń na klatkę piersiową. Powiem wam że zaobserwowałam że dla mnie największy problem to wycieranie podłogi mopem. Ręce daleko od klatki i nacisk. Ponieważ mam roczniaka w domu podnoszę go już też bez problemu. Uważam ale podnoszę. Byłam też pierwszy raz na nartach tydzień temu. Sądzę że o tydzień za wcześnie (miałam problem nacisnąć ręką na wiązanie a nie miałam kijków) Pytałam doktora o te narty, nie miał specjalnych zastrzeżeń oprócz tego żeby poczekać jeszcze z dwa tyg..... Możecie podpowiedzieć mi czy teraz w jakiś specjany sposób dbacie o skórę piersi? i czy na blizny używacie oprócz plasterków silikonowych coś jeszcze? (te górki i dolinki w bliznach też mam i jest to normalne- wyrówna się z czasem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalenka838383
@Inka 86 - jeśli będziesz miała siły to daj znać proszę jak poszło i jak się czujesz i w ogóle wszystko :) Ty też się zdecydowałaś zrobić biust przed urodzeniem dzieci? O ile dobrze pamiętam to dr Sirek zaproponował coś koł 300 ml ale nie pamiętam dokładnie. Jutro z samego rana mam spotkanie z anestezjologiem i zaczynam się martwić bo mnie jakieś zarazki dopadają :( ale mam nadzieję, że to nie pokrzyżuje moich planów bo wiem, że jak nie teraz i już pewnie nigdy nie zrobię... Też mam milion wątpliwości i pewnie z dnia na dzień będą mi bardziej doskwierać ale wypowiedzi tutaj są dość uspokajające :) Dziewczyny podnieście jeszcze jakoś na duchu i napiszcie np. że jest super, nic nie boli a efekt jest piorunujący i widoczny od razu ;) Dzięki dziewczyny za pomocne wpisy i odpowiedzi na pytania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdalenka 838383- tak zdecydowałam się zrobić biust jeszcze przed urodzeniem dziecka.Nie wiem kiedy będę miała dzieci a z zabiegiem nie chcę już dłużej zwlekać.Jutrzejszego spotkania z dr.Daszkiewiczem nie masz się co obawiać-w moim przypadku trwało bardzo krótko w zasadzie nie zadawał mi żadnych pytań tylko sprawdzał tą ankietę która będziesz wypełniać(dot.przebytych chorób),zmierzy ciśnienie itp.No chyba że masz lub miałaś jakieś problemy ze zdrowiem to wtedy na pewno będziesz dokładniej przepytana.Piszesz że dopadaja Cię zarazki--musisz o siebie potrójnie dbać!!!Nie możesz złapać żadnej infekcji!! On Ci będzie jutro o tym mówił.Wiem że to teraz ciężkie bo mamy mrozną pogodę i masę ludzi wokół nas chorych-sama z tym walczę i bardzo się boję żeby się tylko nie przeziębić.Powodzonka jutro:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalenka838383
Dziewczyny, które już są po operacjach - mam taką (może dziwną) prośbę.. Czy mogłybyście przesłać jakieś zdjęcia przed i po? Chciałabym naocznie stwierdzić jakie są efekty operacji u dr Sirka. Może dzięki temu wyzbędę się reszty wątpliwości :) Jeśli któraś chciałaby pomóc to podam maila jeśli nie chcecie na forum..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puniaa
robiłam sobie zdjęcia komórką w dniu zabiegu rano....skasowałam je 16 stycznia. Już nie chcę Pamiętać jak to było. Jedno wiem na pewno WARTO! Magdalenko wyniki sa piorunujące i widoczne od razu. Od razu po zabiegu miałam bardzo dziwne uczucie i w zasadzie jak byłam tak powiązana to wydawało mi się ze za wiele się nie zmieniło, ale jak Pani Ewa podała mi lusterko to myślałam że sama z wrażenia spadnę z kozetki. Mam teraz luz psychiczny, jestem pewniejsza siebie, mam odpowiednie proporcje a mój mąż...:) też mu się bardzo podoba. Nastaw się na kilka dni słonia na klatce, ale efekty będą na pewno fantastyczne. pozdrawiam i życzę powodzenia daj koniecznie znać po zabiegu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalenka838383
Dzięi za wsparcie :) Z pewnością dam znać o ile do operacji dojdzie gdyż złapałam jakieś lekkie przeziębienie :( Mam nadzieję, że się tego jak najszybciej pozbędę bo inaczej klops :( Liczę teraz na relację Inki 86 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdalenka 838383 jak tam samopoczucie przed? Ja już jestem po i powiem Ci że strach ma wielkie oczy a potem okazuje się nie takie straszne jak sie wydawało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalenka838383
Inka 86 opowiadaj wszystko! Szybko! umieram z ciekawości i ze.. strachu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×