Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rozpasany krasnolud

o czym rozmawiacie z parnerami?

Polecane posty

Gość rozpasany krasnolud

bo ja bym się najchętniej tylko do mojej przytulał w różnych pozycjach :classic_cool: a rozmowa jakoś nam się nie klei. o czym można gadać z panienką poza ciuchami i kosmetykami i o tym, jak minął dzień? czy w ogóle da się? warto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co z was za partnerzy
skoro nawet nie macie o czym rozmawiac?😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o czym dziś
wpadłam ,bo nick mnie rozśmiesza,ale na zadanym temacie się nie znam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jussa
chyba sie nie zgraliscie.My gadamy o wszystkim (poza ciuchami,kosmetykami itp) cisza jest tylko wtedy kiedy spimy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o czym dziś
na ale jeśli jesteś taki jak sugeruje nick,to nic dziwnego,że rozmowa się nie klei:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka z W...
Zabawne są takie widoki par na jakichś ławeczkach itp, na twarzach konsternacja, bo tematu do ragawora ni widu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlaśnie chcialam napisać to samo :) że kosmetyki i ciuchy to tematy na które akurat najmniej rozmawiamy :P pierwsze stadium związku jest takie że dominuje potrzeba fizycznosci. zastanów się co wam zostanie jak się skończy fascynacja ciałami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość QalutQqaQ
hm.... o przyszłości. itd. tematów jest naprawde bardzo dużo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozpasany krasnolud
lubię spędzać z nią czas, a ona ze mną. zalezy nam na sobie nawzajem. tylko własnie ta rozmowa. ona narzeka, że nie mamy o czym gadać, a jak pytam ją o czym by chciała porozmawiac to milczy. moich tematów tez nie ciągnie. dziwnie jest jakoś, choć miło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie sa dwie opcje - z pierwszego postu wynika, ze pusta lala , z ostatniego, ze moze malomowna, niesmiala, czy cos. Ja na pytanie 'o czym chcesz gadac?' tez nie umialabym odpowiedziec. Wykaz troche zainteresowania nia, moze sie rozkreci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zimno zimno zimno
no ja zanim poznałam narzeczonego to tez myślałam, że z partnerem sie nie rozmawia bo o czym? A tu okazało się, że jednak bardzo się myliłam. Bo z kim człowiek ma najwięcej rozmawiac jak nie z partnerem? Przede wszystkim mój narzeczony to mój partner, przyjaciel i kochanek, gadamy o wszystkim, nawet o przeszłości, o planach, o pracy, relacjach ze znajomymi, radzimy się siebie nawzajem... Z doświadczenia wiem, że jeśli nie ma w związku dialogu to związek OUT!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozpasany krasnolud
czyli nie wszystkie kobiety sa takie tylko ta moja jest dziwna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i właśnie. Jedna ma wspaniałą fizyczność i mam potrzebę bliskości z nią, ale wspólnych tematów zero. Intelektualne niedopasowanie - ostatnią książką jaką przeczytała była chyba "Nasza Szkapa", bo w szkole kazali. Niestety jest chemia i namiętność z obu stron. Druga świetnie kradnie konie, rozumiemy się doskonale, możemy spędzać ze sobą dnie i noce na rozmowach, ale nie czuję takiej mięty do Jej ciała, mimo że Ona chyba tak. W zasadzie wybrałem drugą, tą z którą tak doskonale się czuję, ale obawiam się, że to ma krótkie nogi jednak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka z W...
Partner to solidna baza, główna, chociaż oczywiście nie jedyna podstawa, na której człowiek opiera szczęście. Więc jak można z tą z założenia najbliższą osobą nie mieć tematów do rozmów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka z W...
Capo, uważaj, żeby Tamari tego nie przeczytała ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozpasany krasnolud
Luśka z W... Zabawne są takie widoki par na jakichś ławeczkach itp, na twarzach konsternacja, bo tematu do ragawora ni widu to wcale nie jest zabawne. już nawet przestaje mi się chcieć wyciągac moją małą na kolacje do restauracji czy na spacer czy gdzień do ludzi, bo wszyscy wokół gadaja a my milczymy jak te głupki. wspólny czas spędzamy więc przed telewizorem, w kinie lub w łóżku-tam gdzie nie trzeba gadać jak ją pytam o jakies sprawy z nią związane to też mnie zbywa paroma słowami. jak jej opowiadam coś to wygląda na znudzoną a ja mam wrażenie jakbym do ściany gadał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozpasany krasnolud
Draak No i właśnie. Jedna ma wspaniałą fizyczność i mam potrzebę bliskości z nią, ale wspólnych tematów zero. Intelektualne niedopasowanie - ostatnią książką jaką przeczytała była chyba "Nasza Szkapa", bo w szkole kazali. Niestety jest chemia i namiętność z obu stron. Druga świetnie kradnie konie, rozumiemy się doskonale, możemy spędzać ze sobą dnie i noce na rozmowach, ale nie czuję takiej mięty do Jej ciała, mimo że Ona chyba tak. W zasadzie wybrałem drugą, tą z którą tak doskonale się czuję, ale obawiam się, że to ma krótkie nogi jednak... dnie spędzaj z dreugą a noce z pierwszą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka z W...
"Tamcia to baza główna, na tej już zostaję i nie zdobywam żadnych innych" Wiem, wiem, znam ostatnie plotki nawiązujące do wtajemniczenia wizualnego, więc jakże mogłabym pomyśleć coś innego :D "to wcale nie jest zabawne." Właśnie dlatego to jest takie zabawne, ze dla skonsternowanych zabawne nie jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka z W...
"To już o nas plotkują? łał " Ano, co więcej Tamari chyba nawet znacznie mniej się tym faktem oburza ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozpasany krasnolud
Luśka z W... "To już o nas plotkują? łał " Ano, co więcej Tamari chyba nawet znacznie mniej się tym faktem oburza dlaczego by się miała oburzać? pewnie się cieszy, że się nią facet zainteresował :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozpasany krasnolud
Capo di tutti capi czyli ty też uważasz, że z kobietami nie ma o czym gadać? tak? ja bym chciał między jednym seksem a drugim czasem parę zdań zamienić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×