EPIDUO- żel przeciwtrądzikowy

Ja na wysyp na plecach stosowałam Brevoxyl i mam je piękne do tej pory , natomiast z pryszczami na buzi walczę róznymi srodkami i dopóki skóra się nie uodporni jest super a później wszystko wraca i muszę stosować coś nowego. Tylko, że w tym momencie , nie ma już na rynku specyfiku , którego jeszcze nie używałam(mam 32 lata i nadal to cholerstwo:( ) Epiduo stosuje około miesiąca i nie jest rewelacyjny, bo ciągle mi jednak cos wyskakuje, ale bardzo ładnie likwiduje mi ślady po trądziku. Biorę też 8 miesięcy Diane a te pryszczole są i są, fakt , że nie duzo ale juz trzy pryszcze potrafią mi zepsuc humor bo zostawiają później ślady na co najmniej miesiąc:(

!!!!!!!!!!!! pytanie prszę o odpowiedz :****** a nawet błagam :( od roku smarowałam twarz differinem ;p poprawę po tak długim czasie widzę ;) syfki mi juz rzadko wychodza, przed okresem jest gorzej:((( ale mam blizny ;( dziś bylam u derm i przepisła mi epiduo zamiast differinu ;p mówi że po tym bedzie super :D ale po tym co tu przeczytalam boje sie zacząć stosowanie ;((( skóre mam juz przyzwyczajona do retinolu tak powiedziala... czy ktos stosował differin a potem epideu?????? czy było takie podraznienie jak na poczatku stosowania differinu?? prosze o odp!! :***************** ;)

Szkoda że jeszcze nikt nie wymyślił złotego środku na trądzik który działał by u każdego w stu procentach :D Mniej osobiście on już wykańcza... A macie może jakiś naprade dobry, sprawdzony podkład który dobrze maskuje i dość długo się utrzymuje (tzn żeby się nie ścierał po dwóch pierwszych lekcjach i żeby twarz się nie świciła jakby była wartwa tapety) ? jeśli tak to zdradzcie jaki to:))

mi wystarczył skinoren i już żegnam trądzik

Eksperymentko :) Ja mam mineralny z Rimella i jest po prostu przecudowny! :D buźka wygląda po nim nieskazitelnie :) I dajesz go tylko odrobinkę, bo za dużo wygląda nienaturalnie...w związku z tym jest bardzo ekonomiczny :) Nie uważam Rimella za dobrą firmę, bo żaden z kosmetyków mi się nie sprawdził...żaden do momentu tego podkładu :D Cudo po prostu :)) Mam nadzieję, że Ci pomogłam ;*

Witam. Trądzik lecze juz od 6 lat stosowałam mase antybiotyków i masci jestem pod stała obserwacja dermatologa. Moze była chwilowa poprawa ale ciagle tradzik powraca poprostu załamka. Epiduo stosuje od prawie miesiaca poprawa minimalna lecz na samym poczatku skóra była czerwona i piekąca. Mojim najgorszym problemem sa przebarwienia i blizny na policzkach . Prosze was o pomoc co moge z tym zrobic??

Ja używam podkładu korygującego z Vichy a ostatnio kupiłam z La Roche równiez podkład korygujacy. Super kryje i trzyma sie długo i wystarczy cienka warstwa aby pokryć niedoskonałości w pełni. Jeżeli nałożymy go jednak grubszą warstwa to niestety bedzie efekt maski. Po nałożeniu jednego z tych podkładów wiele osób nie widzi , że mam problem z tradzikiem i uwazaja, że przesadzam z tym

Ja używam podkładu korygującego z Vichy a ostatnio kupiłam z La Roche równiez podkład korygujacy. Super kryje i trzyma sie długo i wystarczy cienka warstwa aby pokryć niedoskonałości w pełni. Jeżeli nałożymy go jednak grubszą warstwa to niestety bedzie efekt maski. Po nałożeniu jednego z tych podkładów wiele osób nie widzi , że mam problem z tradzikiem i uwazaja, że przesadzam z tym trądzikiem , bo oni nic nie widza. Niestety bez podkładu nie wychodze do ludzi:( , chociaz po Epiduo ślady sa coraz bledsze, wiec mimo wysuszenia po nim , będę go stosowała bo po miesiacu bardzo zmniejszył ślady. Gdyby jeszcze nie wyskakiwały nowe pryszcze byłby cudowny:(

do epiduoo nie zauważyłaś ze każdy tu bardzo długo meczy się z trądzikiem wydaje na to masę kasy i kupuje nieskuteczne wypełni leki?? nie jesteś sama . prawie każdy pisze ze epiduo go podrażnia przeczytaj wcześniejsze posty a dowiesz się więcej jak sobie z tym poradzic !! pozdrawiam:))

Afromanka, a ceny tego podkładu? ;) i czy trudno się go rozprowadza na twarzy? ;P ja również bez podkładu nie wychodzę z domu :/ niestety straszę xD

Hmm, czytałam o tym Brevoxylu i chyba naprawdę jest dobry :) większość osób pisała, że widzi poprawę, nawet całkowitą.. I cena jest przystępna, bo ok.25zł, jak dobrze zauważyłam. :) Zastanawiam się, czy nie użyć go na własną rękę zamiast tego epiduo, bo jeszcze nie zaczęłam go stosować.. A następna wizyta u p. dermatolog dopiero pod koniec maja :)

do MajorcA gdy po raz pierwszy uzywałam Brevoxylu to bardzo mi pomógł, po raz pierwszy miałam tak śliczna cere, ze nie uzywałam podkładu bo zlikwidował nawet przebarwienia potradzikowe i około 3 miesiące cieszyłam sie taka buzią. jednak gdy powróciłam do niego juz takich cudów nie zdziałał,skóra uodprniła sie:( . Poleciłam go mojej siostrzenicy i równiez była zachwycona. Epiduo zawiera składnik jaki znajduje sie właśnie w brevoxylu tylko o mniejszym steżeniu. Podkłady, które ja wymieniłąm sa niestey drogie ale warte swojej ceny bo mi starczaja na conajmniej pół roku.

Chyba go zastosuję :) ale na plecach.. a twarz będę smarowała tym epiduo tak, jak zaleciła pani doktor :) jakoś przetrwam ten miesiąc.. bo mam nadzieję, że w maju przepisze mi coś innego ;))

Wera, ja mam 25 lat i tez uwazam, ze walke z tradzikiem powinnam miec juz za soba. niestety na plecy nic nie moge polecic, nigdy nie mialam problemu z plecami i dekoltem. Wlasciwie to nie uzywam niczego ani na dekolt ani na plecy, nie smaruje nawet balsamem i raczej nigdy tego nie robilam, chyba ze w lecie sporadycznie na plazy. sporo osob pyta o blizny, no wlasnie ja sie troche z nimi zmagam, szczególnie na policzkach i wlasnie z tego powodu stosuje epiduo. jesli mialabym jakos podsumowac ten czas kiedy stosuje (ponad miesiac) to na pewno troche sa bledsze, plytsze.. tak mi sie wydaje, zreszta musi tak byc po tej wylince jakiej doswiadczylam na poczatku stosowania. Powoli, powoli moja skora zbliza sie do tej wymarzonej :) jesli chodzi o walke z tradzikiem to jestem zdania, ze nie da sie jej wygrac stosujac nawet sto razy ulepszone epiduo, bo potem i tak wszystko wraca. Ale na temat mojego sposobu na tradzik (kurde, jak na razie skutecznego i to ze skutkiem co najmniej 5 miesiecy bez pryszczy ;) ) juz sie tu wypowiadalam wczesniej. A teraz ide wtrząchnąc trochę pestek na noc :)

czy ktos stosował differin a potem epiduo?? czy na początku było duże pogorszenie ??

Ja stosowałam ze 4 lata temu Differin z Aknemycyną i robionymi specyfikami i mi bardzo pomogły, ale potem przestały i musiałam odstawić. Teraz stosuję Epiduo i nie miałam pogorszenia na początku. Tylko oczywiście podrażnienie i wysuszenie. Trzeba się kremikami smarować smarować wcierać wcierać:)

No i wróciłam od dermy. Na twarz po skończeniu Epiduo mam stosować Differin na zmianę z Aknemycin, a na plecy Brevoxyl i robiony tonik z detreomycyną. Zobaczymy co będzie.

do klapka :D a duże było to wyszenie i podraznienie?? jak długo trwało?? derma powiedziała że nie powinno byc tak jak prezd differinem bo skóra jest przyzwyczajona do retinolu;p i nie wiem czy zaczać stosowac epiduo czy nie ;(((

Tak, laseczki moje...dziś zaczynam branie tabletek anty ;] Trzymajcie kciuki, aby wspomogło kuracje przeciwtrądzikową i żeby mi się nie przytyło ;P A na plecy będę musiała chyba kupić zwykłą Afrodytę i przecierać ;))

Do Iwicy: To było bardziej przesuszenie a skutkiem przesuszenia było podrażnienie:) Epiduo tylko mnie wysuszył, nie tak bardzo nawet, stosowanie co drugą noc na zmianę z grubą warstwą Cetaphilu MD pomogło. Jeśli będziesz stosować Epiduo po tym jak stosowałaś Differin, to na adapalen raczej reakcji nie będzie, bo oba zawierają go w tym samym stężeniu, a jeśli już coś Cię podrażni, to nadtlenek benzoilu, bo go "dokładasz" do adapalenu, który stosowałaś w Differinie. Nadtlenek benzoilu chyba wszystkich wysusza, więc po prostu się ostro nawilżaj, a nie będziesz mieć podrażnień;) A ja jako że skończył mi się podkład i potrzebowałam filtra, kupiłam sobie SVR 50 Compact, czyli taki puderek z grubym filtrem. Jutro przetestuję. Lepiej niech nie okaże się kiepski, bo 64 zł nie w kij dmuchał:/ zwłaszcza za 10 ml:/ podejrzewam, że jest mało kryjący, ale wyjdzie mi to tylko na zdrowie:) trzeba się przełamywać i pokazywać, a co. Pozdro laski;)

czy na początku stosowania epiduo wystepuje pogorszenie?? tzn chodzi mi o to czy jest wysyp ??

zdaniem mojej dermatolog żaden wysyp nie ma racji bytu, bo epiduo ma leczyć a nie wzmagać pryszcze. Z autopsji wiem, że wyglądało to nieco inaczej. Mi wyskoczyło parę gulek podskórnych , ropnych, ktore zostawiły slady, ale powoli już zanikają. Kazdy reaguje inaczej.

A czy ten Brevoxyl zawiera takie składniki jak Epiduo, że nie można wychodzić na słońce?

Brevoxyl w tym jedynie jest podobny, że zawiera też nadtlenek benzoilu, ale z tego co wiem chyba nie jest fotouczulający. Ale zapewne nie jest tak, że można się nim wysmarować, a potem wyjść beztrosko na słońce. Z drugiej strony nadtlenek benzoilu mocno wysusza, więc na pewno opalanie nie będzie obojętne dla takiej uwrażliwionej skóry.

witam ;) przeczytałam prawie cały ten watek i szczerze mówiąc juz sama nie wiem co myśleć ;/. Ale moze zacznę od początku: trądzik leczę już od kilku lat (obecnie mam 16) z małymi sukcesami nawet ;D. jakiś rok temu po kuracji Acnematem i Benzacne pozbyłam się wszytskich grudek, krostek i moja buzia byłanaprawde gładka. Chociaż muszę przyznać, że na początku skóra schodziła mi prawiepłatami...ale nie poddałam się i pomogło. NIestety nie nacieszyłam sie długo gładką cerą ;/. Na początku listopada udałam się do innego dermatologa i dostałam mnóstwo leków do stoswania w kilku etapach na zmianę. Byłyto: skinoren krem, plyn robiony, rozex i clindacne. Jakiej szczególnej poprawy nie zauważyłam. Po 5 miesiącach znów odwiedziłam lekarza. tym razem pani doktor kazała mi stosować: rano clindacne oraz rozex na zmianę z metronidazolem, a wieczorem zmyć makijaż mydłem - protex oraz na to zineryt. cała kuracja trwała przez miesiąc, aż do dzisiaj. szczególnych rewelacji nie ma ;/. poczytałam trochę na temat zinerytu i u większości "użytkowników" pomagał niemalże od razu i efekty były widoczne. ale ja już przywykłam, że czesto jestem wyjątkiem od reguły..lek najpierw spowodował wysyp krostek, grudek itp, na policzkach i czole, a potem się "wziął" za ich usuwanie. ale nie za bardzo mu to wyszło ;|. no i jutro, a właściwie dzisiaj ;D, mam wykupić kolejna receptę - na epiduo. inaprawde się boję co to będzie :(. nie wiem czego się spodziewać. i ty samym chciałm prosić o podanie nazw leków i innych kosmetyków, których stosowanie polecacie razem z epiduo. wiem, że juz kilka nazw tutaj padło, ale mógłby ktoś wszystko uporządkowac i napisać? chciałm jeszcze zaznaczyć, że nie stosowałam jeszcze żadnych innych leków na własna rękę, zawsze tylko te przepisane przez lekarza. po prostu się nie znam i nie chce sobie przypadkiem zaszkodzić. pisałyście o kremach nawilżających i filtrach - z czego tych drugich jeszcze nigdy nie stosowałam...;/ ale chyba przy episduo powinnam zacząć. a jeszcze dodam, że jeżeli chodzi o makijaż uzywam tylko zwykłego pudru w kamieniu i nic więcej. może i w tej sprawie macie jakieś cenne rady? jak na razie dzięki Wam wezmę się za pestki z dynii oraz przestanę wycierać twarz zwykłym ręcznikiem ;P. jeszcze raz proszę o pomoc i radę, a j atymczasem podzielę się od jutra efektami "współpracy" z epidu ;) pozdrawiam

1 - mycie. Protex się nie nadaje, bo okropnie wysusza (to najzwyklejsze mydło) a w połączeniu z Epiduo będziesz miała buźkę w wiórkach i napiętą jak maska od przesuszenia, co z kolei pogorszy łojotok, co z kolei spowoduje wysyp. Więc lepiej od razu weź się za delikatne środki do mycia. Typu delikatna pianka z serii Pharmaceris A (polecam, bo stosowałam osobiście) albo żel micelarny z serii Pharmaceris D (też używałam) albo jakieś inne "mydło bez mydła". Kiedyś jeszcze stosowałam Physiogel do mycia, ale nie lubię środków do mycia bez wody, zresztą jest za drogi dla mnie. Cetaphilu ani żelu Emolium do mycia nie stosowałam, bo zawierają środki spieniające, które podrażniają. Ale może dziewczyny, które ich używały, się wypowiedzą bardziej wiarygodnie na ich temat. 2 - nawilżanie. Podobno można po nałożeniu Epiduo (i odczekaniu 15-20 minut) nałożyć lekki nawilżacz typu Cetaphil MD, ja tak robię i faktycznie trochę mnie wysusza, ale jak nie wychodzę któregoś dnia z domu, to po nocnym zastosowaniu Epiduo nawalam rano na twarz grubą warstwę Cetaphilu i jest ok. W miarę dobrym nawilżaczem jest też krem z serii Pharmaceris A głęboko nawilżający, nazywa się Vita-Sensilium. Physiogel krem też niczego sobie. Emolium podobno również. Ale nie mam z nim osobistych doświadczeń;) 3 - filtry. Moja dermatolog kazała używać min. SPF 30, ale używam na wszelki wypadek 50. Przy używaniu adapalenu (jest w Epiduo) i w ogóle retinoidów trzeba chronić skórę przed promieniowaniem i unikać solarium;) 4 - dieta. Zależy, jaka jest u Ciebie przyczyna trądzika, bo jest ich od groma, ale na androgenny warto pić zioła obniżające poziom androgenów typu wierzbownica, którą poleca Oofy oraz wcinać pestki dyni i na pewno milion innych sposobów jest, ale trzeba poszperać w necie. Ale jeśli u Ciebie trądzik powoduje inny czynnik to ani pestki ani ziółka wiele nie zdziałają:) Poza tym mnie dermatolog przepisała na co drugą noc Aknemycin (na zmianę z Epiduo), ale nie stosowałam się do tego szczególnie rygorystycznie, bo ma za tłuste podłoże. Dziwne z kolei, że nie pomógł Ci Zineryt, bo to erytromycyna i jeśli stosowałaś ją pierwszy raz powinna pomóc, chociaż oczywiście po 2-3 tygodniach pojawia się odporność u Twoich osobistych bakterii;) i przestają reagować na antybiotyk tak wyraźnie jak wcześniej. Clindacne też powinno pomagać dość szybko, bo to klindamycyna, czyli kolejny antybiotyk. Pamiętaj tylko, żeby teraz nie dać sobie wcisnąć kolejnego leku zawierającego taki sam antybiotyk, którego używałaś w przeszłości, bo raczej nie będzie znacznej poprawy. Wiem po sobie. Na szczęście Epiduo nie zawiera antybiotyków, więc pod tym względem jest "bezpieczny". Na nadtlenek benzoilu (jest w Epiduo) ponoć też nie wytwarza się odporność, ale każdy, kto używał Brevoxylu/ Benzacne itd. wie, że po kolejnym używaniu efekt nie jest tak samo dobry, więc jednak skóra jakoś się "przyzwyczaja". A z tym podrażnieniem po Epiduo jest różnie, więc nie masz się co martwić na zapas, pamiętaj tylko żeby nie przesuszyć buzi i nie stosować go na uszkodzoną skórę.

No i bardzo dobrze, że się nie tapetujesz dziesięcioma podkładami, trzymaj tak dalej:) jeszcze będziesz mieć na to czas;)

naprawde nie wiem jak mam dziękować za tyle przydatnych info ;) jestem baardzo wdzięczna ;]

Hej! Przeczytalam Wasze watki, dzieki za info w spr. epiduo:) Mam tylko jedno pytanko co do sezonu Slonecznego, ktory sie wlasnie rozpoczal - Czy Wasz dermatolod zalecil jakis konkretny krem z filtrem na twarz? Czy rzeczywiscie przy stosowaniu EPIDUO - zbyt duza ilosc promieni UV powoduje szkode, oraz plamki na twarzy? pozdr. D:)

Tak-Epiduo jest fotouczulający ;) Żadnych konkretnych filtrów nie przepisano żadnej z nas o ile pamiętam ;] Ale boski filtr, którego ja również sama używam jest SVR 100 w białym opakowaniu z pomarańczowymi "dodatkami" ;] Kolor w tubce taki...łososiowy :) Jak rozsmarowujesz na twarzy to jest biały...musisz go rozprowadzać dokładnie, bo inaczej będziesz mieć twarz jak trup ;) Ja np. mieszam z kremem Nivea (zwykłym) i bardzo ładnie się rozprowadza, a buźka jest matowa :)) Pozdrawiam ;*