Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zamyslona85

dziwna sytuacja

Polecane posty

Gość zamyslona85

Jeżeli facet nie chce sie spotkac w pubie w miescie w ktorym mieszkamy a woli gdzie indziej jechac to znaczy ze ma dziewczyne, bo mi sie tak wydaje i czuje ze sciemnia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KOKOS88
jakie masz BMI?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andzelik
po prostu sie wstydzi... ciebie miałem taka sama sytuacje, dlatego tez lubilem sie umawiac w knajpach na wsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamyslona85
hmmm nie ze chce sie chwalic ale jestem atrakcyjna dziewczyna i wiem ze wielu facetow chcialo by sie pokazac ze mna na miescie. I tak uwazam, ze chodzi o dziewczyne, bo co innego mialby do ukrycia.. Jak juz powiedzial ok mozemy sie umowic to powiedzial to do tych nie bo sa dziwni ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andzelik
NA WSI jest taniej, na kolacji można zaoszczedzic nawet 30% Nie dosc ze taniej to czesto jest smaczniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamyslona85
wypowie sie ktos jeszcze ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamyslona85
andzelik - tu nie chodzilo by mnie zabrac na wies tylko do innego miasta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja tego własnie nie rozumiem. Gdyby sie jej wstydzil to nie powinien sie w ogole umawiac. Z doswiadczenia wiem ze w takim spotykaniu sie z dala od innych cos jest nie tak. Naciskaj na niego i zapytaj dlaczego tak wlasnie zalezy mu na spotkaniu poza miastem. Jesli zgodzi sie na spotknie w miejscu w ktorym ty chcesz-będzie dobrze i nie ma sie czym martwic. Ale jesli nie,moze to byc oznaka ze cos ukrywa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...dylemat...
chyba wszyscy poszli do domu po pracy i zaczęli weekend. Ja uważam, że sytuacja jest nieco dziwna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamyslona85
Wytłumaczył to tak, że nie chce sie gapic na wykrzywione morde, napinaczy pijanych itp itd. Powiedzialam to idziesz ze mna do pubu czy z klientami, a on powiedzial dobra tylko nie chce isc do tego i tego pubu. Powiedzialam wiesz co jak tak wybrzydzasz i masz problem zeby isc to dajmy se lepiej spokoj i wyszlam z gadu. Choc mnie w domu chetnie by odwiedzil... Heh..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamyslona85
no i chyba po znajomosci.... nie mam zamiaru sie do niego odzywac.... Moglby powiedziec wprost wiesz mam dziewczyne nie ma sensu ta znajomosc a on uparcie twierdzi ze nie ma... To skad takie zachowanie? Poki co jakos sie nie odzywamy do siebie ja mam swoj honor. Nie bede prosic sie o kontakt z nim..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koralika
porozmawiaj z nim tak bedzie najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żaba morowa
może jest dziwakiem,albo ktos go ściga,bo np.wisi komuś kasę,albo ma z kimś zatarg i wie,że ten ktoś bywa w tamtych klubach.Mój były za nic nie chciał pójść ze mną do klubów,w których były dyskoteki,bo nie cierpiał takich klimatów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamyslona85
nie nikt nie sciga go za kase.... i tym podobne rzeczy.. uwazam ze ma dziewczyne... no bedzie trzeba sobie dac spokoj... ah faceci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żaba morowa
skąd wiesz?Myślisz,że wszystko Ci powiedział o sobie?Najlepiej popytaj o niego wśród znajomych,może ktoś coś wie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie pomyslalas dziewucho ze on poprostu moze nie lubic tych miejsc albo zle sie w takim klimacie czuje? ubzdurałas sobie jedno i nnych odpowiedzi tolerowac nie bedziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamyslona85
no rozumiem Cie tylko dziwne ze w te miejsca z kolegami chodzi..... : ] prawie co weekend...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elektryczny mordulec
ej, a moze on nie chce zebyś spotkała jego kumpli, może wie ze oni zawsze jak pojda na pwo, to sie przechlaja i odwalaja jakieś maniany, wiec nie chce zebyś była tego świadkiem pozatym inczej rozmwaia sie przy kobietach, inaczej przy kumplach przy piwie, moze o to mu też chodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamyslona85
elektryczny mordulec ale my sie mielismy sami spotkac sam na sam..... i nie juz w tym pubie co sa kumple , on z wielka chec przejawia by mnie odwiedzic do domu ale zeby spotkac sie na miescie i napic sie piwa..... to juz nie bardzo. Tu nie chodzi o kase bo kase ma, nawet nie zadalam bym zeby mi postawil. Tylko to jest dziwne.. teraz sie nie odzywa, ja tez nie mam zamiaru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktossssssssssssss
też myślę że tu chodzi o to, że on ma dziewczynę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggergeg
a ile macie lat? i czy wczesniej sie spotykaliscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamyslona85
pierwszy raz spotkalam sie z sytuacja w ktorej facet mi przedstawia ze nie do centrum bo jest tak siak i owak..... pain au chocolat - póki co nie odzywamy sie do siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamyslona85
pain au chocolat - dzis o to sie poklocilismy i do tej pory sie nie odzywa wiec mysle ze szkoda zachodu na niego szczerosc to nie wada - no zony to on nie ma napewno : ) ale wydaje mi sie ze ma dziewczyne i tu nie chodzi ze trzymam sie jednej wersji, ale jak facet nie chce sie spotkac z dziewczyna w centrum tylko bardziej np u niej w domu albo odwiesc ja do domu po pracy to nie chce zeby ktos go widzial z nia i tak mi sie wydaje ze jest tak w moim przypadku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a znasz jakiegoś znajomego tego gostka? Bo jak nie, jak nic o niem nie wiesz o jego znajomych ani o tobie to pewnie twoje przypuszczenia sa słuszne... ...jej ze sa takie dupki na świecie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamyslona85
no nie znam za krotko sie znamy, no tez mi sie tak wydaje... trudno :) zyje sie dalej : ) a moja cisza na komórce wszystko oznacza a ja nie mam zamiaru sie odzywac, mam swoj honor , dziekuje wszystkim za wypowiedzi choc nadal mozecie komentowac : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamyslona85
mamy po 23 lata... wczesniej sie widzielismy raz jak odwiozl mnie po pracy i bylismy sie przejsc... w ogole znalismy sie z widzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×