Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zamyslona85

dziwna sytuacja

Polecane posty

A ja mysle ze po prostu nie mozesz go oceniac na podstawie tego co Ci sie wydaje,nie poddawaj sie tak latwo bo moze naprawde ma jakies wazne dla niego powody dla ktorych nie moze z toba tam pojsc. A jak bedzie trzeba to sie smialo prosto w twarz zapytaj,po prostu czy ma kogos,bo Ty odnosisz takie wrazenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamyslona85
a jak znow odpowie ze nie to co zrobic ? ahh .. co powie mi ttak oklamalem Cie mam dziewczyne to bardzo dobrze bedzie wiedzial ze to koniec znajomosci bo ja nie umawiam sie z zajetymi facetami ah napewno tak nie powie... Wydaje mi sie ze jakby mu zalezalo to by napisal i powiedzial no nie klocmy sie i spotkajmy a jest cisza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mysle ze po prostu nie mozesz go oceniac na podstawie tego co Ci sie wydaje,nie poddawaj sie tak latwo bo moze naprawde ma jakies wazne dla niego powody dla ktorych nie moze z toba tam pojsc. A jak bedzie trzeba to sie smialo prosto w twarz zapytaj,po prostu czy ma kogos,bo Ty odnosisz takie wrazenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli ci odmowi to sobie odpusc. A juz napewno nie zabiegaj pierwsza o jakis kontakt z nim,to facet powinien sie tym zajac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamyslona85
gadalam z nim na gg i co ... zero tematu o tym... z jego strony pogadalam z nim o paru ogolnych rzeczach i sie zmylam z gadu.. nie ma sensu dalej ciagnac tej znajomosci. dzieki za wszystkie wypowiedzi : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fbadfgbdfa
ja tylko tak dodam, że ja też nie chcę chodzić z moim facetem do barów, pubów czy gdziekolwiek w moim mieście, gdzie mogę spotkac swoich znajomych, nie wiem z czego to wynika, tzn. chyba wiem, ale to dośc skomplikowane. Na pewno nie wstydzę się jego ( heh prędzej chyba to on mógłyby wstydzić sie mnie :) ). Ale mam też taki dziwny charakter, tak jakby dwie maski, wszyscy dookoła uważają mnie za osobę chłodną i zimną w uczuciach, a prawda jest taka, że na zewnątrz może jestem zimna, ale w środku... ;) I tego sie obawiam, że ktoś, oprócz mojego faceta "prześwietli mnie". A ja na zewnatrz chcę być twarda, nikt nie zobaczy ani moich łez ani smutków ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×