Albo on jest nienormalny, albo ja zycia nie znam. CO o tym myslicie?

Mala u mnie to nie to on zas mi pisze ze wlasnie wynalazl jaka nowa na sympatii niech sie buja

albo robi to specjalnie albo jest parówą!!! Seti Ty też się pochwal..... niech mu gul skoczy psy ogrodnika, komuś nie dadzą sami nie wezmą :)

Mala ano pochwalilam sie:) ze dzis do mnie kolega przyjezdza a ten , a bedzie z Toba spal? :D

mała --> ciotką nie bedziesz, wczoraj okres dotsałam, 38dnia... setunia--> widze ze i Ty bialych adidaskow nie lubisz...boze, ja mam jakies uczulenie na nie! powaga Ja to wczoraj sie z moim widziałam, o 14 przyszedł, siedział do 20. W miedzy czasie poznał moja przyjaciółkę, i tak o ....a dziś to nei wiem co on robi, niby ma jakis egzamin i pranie do zrobienia, a juz 2h bedzie jak sie nie odzywa. A ja niedlugo ide na spacer wiec telefonu nie odbiore, i nie bedzie mnie heh.

Czytam ten Twoj topik i nadziwic sie nie moge. Ten związek Wasz to jakas ciągła walka z Twojej strony, walka z facetem i ze samą sobą. Wygląda to jak droga przez mękę a nie początki związku, które powinny być beztroskie, sielankowe, zwariowane- ale w pozytywnym znaczeniu. Nie odbierz tego jako krytyki, ale jak dla mnie coś tu nie tak. Pozdrawiam i życze wytrwałosci ;)

seti, jak ten "kolega" z niedzieli? przypasił Ci? ;)

Kwiatek to nie bylo celem tej wizyty;) ale popilismy:o no i troche sie za bardzo powyglupialismy heh

"ale popilismy no i troche sie za bardzo powyglupialismy" ach ta młodość ;) ;)

sami nie pilismy na szczescie:P Kwiatek raczej ach e %:o :P

\"sami nie pilismy na szczescie \" na szczescie? ;) :D to co by sie dzialo jakbyscie byli sami ;) \"Kwiatek raczej ach e % \" hehe to racja ;) po tym to hamulce potrafią puścić ;)

Kwiatek ja juz nie moge pic tyle co kiedys;)

"Kwiatek ja juz nie moge pic tyle co kiedys" seti, a co ja mam powiedziec :o ja zreszta raczej coś czasami sączę ;)

ja tez wole posaczyc nie lubie pic wódki

Setunia co to znaczy - za bardzo sie powyglupialismy? :D

Yee heheh lepiej nie pytaj:D \\ ale w CiONzy nie bede;)

uuu pikantnie :D Seti opowiadaj :D mówiłam że mu gól skoczy :D

no skoczyl mu roche chbya ta nowa z sympatii cos mu juz nie odowiada ja wzoraj esa d niego napisalam

i co odpisał? mój miał doła przez ostatnie 3 dni nie wychodził z domu, chciał być sam, dziś z rana zadzwonił, chwilę pogadaliśmy, teraz ma mnóstwo załatwiania, trzymam mocno za niego kciuki, staram się jak mogę żeby go wesprzeć... ech

Mala nic takiego nie odpial napisal zeby mnie czesio lepiej pilnowal albo jego i nie upilnowal za bardzo:o mam trche kaca moralnego chby;o nie wiem czy tamtemu owiddziec tym czy nie

To z którym w końcu było tarło? :D i kto to jest czesio ? :)

Mala to taki kolega co znam go z 6lat posrednio rowniz przez neta we czwartek przylecial z lindynu i jutro juz leci spowrotem

Czesio to moj kundelek:)

uuuu no to szkoda że leci.... ale to posrane wszystko, :D a czy masz powiedzieć to nie wiem :)

i kto to jest czesio ? seti, nie kłam koleżanki Czesio to twój cichy wielbiciel przecież ;) :D :D

Mala a tam szkoda ja za nim plakac ani tesknic nie bede:) jak cos to mam kontakt na gg:D moze w wakacje jak polece do sis t sie zobacze z nim moze on do nie w wakacje ze swoja \"dziewczyna\" przyjedzie:D Kwiatek hehe Ty tez masz jedna wierna wielbicielke;)

"Kwiatek hehe Ty tez masz jedna wierna wielbicielke" ano wlasnie ;) wczoraj jaka szczesliwa byla ze pilke jej pokopalem w lesie :D żadnej kobiety nie da sie tak latwo zadowolic jak jej :D ;) :P

ja tez lubie do lasu chodzic:) i troche blismy w lsie fajwskie powietrze blo juz czuc ze to wiosna

jak ja lubie czesia :D tego z włatców much :D hehe

alle lipa powiedzialam tamtemu wszystko wlasciwie wszysko to sie dzialo bo ylam zla na amtego i chcialam w ten sposob sie jakby zemscic chcialam zrobic jemu na zlosc i powiedzial ze w sumie sie udalo zanim mu o tm powiedzialam to zapytalam czy my jeszcze mamy jakas szanse zeby zaistniec to powiedzial ze dla niego to sprawa juz zamknieta czy jakos tak chyba nie hce mi sie z nim gadac lepiej juz zaczne o im powoli zapominac bo nie ma o sie tak szarpac wysiadam juz:o mowilam juz uzo razy ze koniec ale teraz to chbya na serio dam sobie spokoj z facetami co najmniej do wakacji:o mam nadzieje, ze Wasze losy potocza sie calkiem inaczej i bedziecie szczesliwe:)

sily zycze i pozdrawiam