Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość yee82

Albo on jest nienormalny, albo ja zycia nie znam. CO o tym myslicie?

Polecane posty

No nie.... Boże :( Seti silna z Ciebie babeczka, pamiętaj \"że po nocy przychodzi dzień\" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akos mi lzej jak mu to powiedzialam juz nie mam zadnego moralniaka:) Mala a co u Ciebie? stalo sie cos??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie bez zmian. mój "przyjaciel" był u mnie wczoraj na godzinkę pogadaliśmy o tym co jeszcze można zrobić żeby ratować mu tyłek, pogadaliśmy o wyjeździe :D i uciekł do do domu bo już od 7 musiał czatowac w ośrodku, potem sąd, adwokatka i tak cały dzień :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mogę się doczekać, może ten dół mu w końcu przejdzie i naładuję akumulatory, żeby mieć siłe żeby walczyć, grunt żeby się nie poddawać, ja tam wierze że nie wszystko stracone, "przyjaźnimy" się 4 miesiące, i nie wyobrażam sobie że ktoś mógłby mi go zabrać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no sporo i Cie rozumiem, to jednak człowiek się przyzwyczaja do drugiej osoby, jak go nie widze chociaż parę dni to tęsknie tak strasznie :( ale twrado nie daję po sobie poznać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
setunia --> Dobrze ze mu wszystko powiedzialas, a po burzy zawsze jest słońce. Widocznie tak mialo byc, a przed Toba na pewno jeszcze duzo przyjemnych i szczesliwych chwil :) Mała--> sa jakies szanse zeby nie poszedł do tego wiezienia? Wiecie co mi sie dzis przytrafilo....wyciagam pieniadze z bankomatu, juz biore do reki i mowie DZIEKUJE...ludzie sie tak ze mnie sie smiali....a ja z nimi , no nie moge :D:D:D A u mnei z tym moim jak narazie dobrze...wczoraj troche sie na nim wyzylam...ale przeprosilam go, bo nie zaliczylam zaliczenia, no i zadzwonilam do niego a on nie odebral, i wybucham ze nigdy nie moge go zastac jak dzwonei do niego z czyms waznym. No ale juz ok...Kuźwa, jakos zblizylam sie cholernie do niego :/ :( i mnie to nei cieszy! W ogole to moja kolezanka go w sobote poznała, i jak poszedł ode mnie, to powiedziała mi że pasujemy do siebie pod wzzgledem charakteru, to mysle sobie fajnie, i jeszcze powiedziala ze ladny to on nie jest, i ze jak moja mama go zobaczy to pomysli ze zeszłam na \"psy\" bo do tej pory kogo to nie przyprowadzila mdo domu, to a to przystojny, wysoki, super zbudowany a to co innego, a ten moj...duzy miesien piwny, twarz nie zbyt ładna, no ale cos w sobie kurcze ma !!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yee dzieki:) ale sie usmialam z tego \"dziekuje\":D:D:D:D:D a wyglad to nie wszystko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Kwiatek kiedys trzeba \" przeciez sama mówiłaś, ze mlodym mozna dlugo byc ;) to jak to jest w koncu? ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale też jest ważny ;) a ja mam dziś kiepski dzień chyba mimo tego \"dziękuje\" :( cągle wynajduje problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kwiatek mysle ze to co napisalam nie jest zadna oznaka starzenia sie;) nie am zis sily na filozowanie:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez mam zly dzien to niedobrze wzystko przez takiego jednego zjeba:o\\ juz dawn m i cos mowilo ze powinnam go olac bo ak naprawde to tylko sie meczylam te gierki sa beznadzijne zuje sie jak jakas gowniara/nastolatka z gimnazjum:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Seti ja też tak mówiłam \"będę ostrożniejsza\" ale serce nie sługa :D Yee przy odrobinie farta, starań jego i adwokatki (no i hajsu) szansa jest, ale tego latania, załatwiania..... a i tak nie wiadomo co będzie, ostatnio taki smutny pytał czy jeżeli się nie uda czy będę przyjeżdżać.... potem włożył mi swoje zdjęcie do portfela \"żebym pamiętała\", aż się poryczałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale mam dzis straszny dzien, to juz 2gi w tym tygodniu :( poszlam do supermarketu po kubusia, tak mialam ochote na niego, zaplacilam 3 zł...wyszlam, siegam do orebki i zbaczyla ze go nie ma....zapomnialam zabrac ze sklepu😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siema laski :) Seti jak samopoczucie ? mam nadzieje że lepiej troszki co? Yee ja ostatnio mam same takie posrane dni, w pracy ciągle problemy, w domu to samo, (ale z tym bankomatem było dobre :D ) Ja dziś ogólnie przybita jestem, może to przez pogodę, strasznie wieje .... \" mój\" dziś milczy, ale to nic, pójdę na solarium, a jak wrócę do domu walnę sobie drina i obejrze coś w tv. A tak wogólę gdzie reszta ekipy? amyk, aniaaa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mala mnie od wczoraj juz ok:) z tamty gadam na gg , juz jakos mi z nim przechodzi:) Moze jeszcz \"Twoj\" dzis sie odezwie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On ma takie zwaiechy przyzwyczaiłam się i wiem ze jeżeli poczuje potrzebe to się odezwie, ja milczę :D Chociaż smutno mi dziś trochę i z chęcią bym sobie z nim pogadała, ( nie będe się narzucać, widzeliśmy się dwa dni pod rząd :) ) niech odpocznie ;) wkurza mnie ten zasrany wiatr!!! (chociaż w robocie mało ludzi przychodzi :) ) i co tam na tym gg? piiszę coś konkretnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mala widze ze masz cierpliwosc do niego i wyrozumiala jeses nic konketnego tamten ne pisze stwierdzil ze ta nowa z sympatii nie jest nim za bardzo zainteresowana bo za wolno odpisuje uswiadomilam m ze on przeciez tez sie tak zachowuje i tez z kilkoma na raz pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale moja cierpliwość się kończy, jeżeli On potrzebuję wsparcia zawsze przy nim jestem, bo wiem w jakiej jest sytuacji (ze względu na pore dnia czy nocy) natomiast jeżeli ja go potrzebuje to go nie ma , w dodatku nadal jesteśmy "przyjaciółmi" mimo że otoczenie odbiera nas inaczej (nawet jego mama) czasami brak mi sił, poczekam do tego wyjazdu, jeżeli nic się nie zmieni to już nie wiem co dalej... Seti dobrze mu napisałaś :D może da mu to do myślenia hehhe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mala --> ja bym z nim juz na twoim miejscu porozmawiala....bo lz mozna sie \"przyjaznic\" ... a wiecie co mi sie dzis przydarzylo,,,szlam z kolezanka , gadalysmy, i nagle slyszymy \"chcecie zobaczyc moja pale? mojego duzego kutaska, a wiecie jak strzela sperma? \" sledzil nas kawalek ...pozniej zniknal. stoimy przy kiosku i kupowalam bilet, i kolezanka mowi \"widzialas w ogole jego twarz, wygladal na normalnego\" i jakos odwrocila sie i mowi \"on tu stoi\" spojrzalam, oczko m puscil....szybko odeszlysmy, a on dalej sie gapi. nadjechal nasza emka wsiadlsymy i tylko mowmy zeby nie wsiadl...i juz drzwi emki sie zamknely, i onpodniosl kurte do gory, i wtedy odwrocilam wzrok ale przez ulamek sekundy zobaczyla cos cielistego, chyba jaks balon nie wiem...poznij jak wraacalysmy tak si balysmy,,,,gosc okolo 40 lat, boze:( caly dzien zwalony....niezle na psyche siadlo:( pozniej wsiadlysmy do emki, i kolezanka mowi \"asz takie wrazenie ze sie na nas gapia wszyscy?\" faktycznie patrzyli sie, nie wiem czy my wystarszone bylysmy czy co... ehhh...ide spac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yee wspolzuje ja takich typow czesto mijalam w drodze do szkoly sredniej:o Mala moze juz teraz z nim pogadaj \\moz ejak jemu sie skoncza problemy bedzie inny on chbya ma depresje niezla jzu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to że ma depresje wiem juz jakiś czas, od jego mamy, sam też coś wspominał , jemu chodzi o to że \"zmarnuję mi życie\", ja wiem ze On się boi że na niego nie poczekam, chociaż tłumaczyłam mu nie raz, Yee to Ci przygoda.... :( też mnie kiedyś taki przyatakował ale wyśmiałyśmy go z koleżanką i poszedł... Seti jak sprawy sercowo- majtkowe jakieś zmiany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×