Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość monciulka25

CHCĘ SCHUDNĄĆ DO KWIETNIA 2009

Polecane posty

Witaj foli.... Aż mnie zatkało jak napisałaś o cenie tego mleka.*zł- zdzierstwo...za zdrowie?Brrrrrrr Koniecznie muszę w takim razie kupić tą ręczną wyciskarkę do cytrusów... Chyba to wszystko nie jest takie proste jak myślałam...1 minutka i po sprawie... Właśnie spaliłam kaszę na obiad....tak się zapomniałam ,że mam ją na gazie...dobrze,że alarm się nie włączył, ale byłby cyrk... Boże durna baba ze mnie.... Zmykam wietrzyć, ratować niezły garnek i gotować następną...PA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foliowanie
ja właśnie wypiłam sobie ręcznie wyciśnięty sok z grejfruta, pomarańcza i cytryny, wszystkiego po jednej sztuce. Kwaśne strasznie więc dodałam pół jabłka i wodę, zmiksowałam i pycha. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foliowanie
Witam :) Czytam sobie o kuracjach oczyszczających i coraz bardziej się nad nimi zastanawiam. Z tego wszytskiego co przeczytałam wybrałam to co wydaje mi się narozsądniejsze, najbardziej urozmaicone i nie jest tak strasznie drastyczne jak monodiety oczyszczające. Jedyny minus wszystkich kuracji to fakt, że nie trzeba odstawić wszytskie używki, a ja nałogowa palaczka i kawoszka ...z resztą używek nie będę miała problemu bo i tak rzadko się zdarza, że mam ochotę na alkohol i czarną herbatę. No i nie chcę tak z marszu przejść na oczyszczanie. Mam zamiar solidnie się do tego przygotować. Całość zajmie mi pewnie około 6 tygodni, może trochę dłuiżej, ale myślę, że warto. Czuję, że potrzebuję takiego wewnętrznego oczyszczenia :) Ogólny zarys tego co chcę zrobić to po kolei odstawienie mięsa (żaden problem i tak praktycznie nie jadam), później odstawienie ryb( to już większy problem- ale tragedii nie ma), później odstawienie białego sera, następnie kasz, płatków, otrębów, później jogurtów, kefirów. Następnie 4-5 dni na diecie warzywno-owocowej i następnie wprowadzanie w małych ilościach tego wszytskiego co odstawiłam zaczynając od jogurów, przez otręby itd. Wydaje się, że to najlepszy ze wszystkich znalezionych sposobów na oczyszczenie. W czasie wprowadzenia- czyli odstawiania produktów chciałabym ograniczyć palenie tak by w dniach warzywno- owocowych już nie zapalić i mam nadzieję nigdy nie wrócić do palenia. Motywuje mnie moje myślenie- wyobrażam sobie siebie po takiej diecie oczyszczającej, taką siebie pełną energii, z lepszym samopoczuciem, uczuciem lekkości :) A na koniec powiem Wam, że nie mam wagi więc nie wiem czy nastąpił jakiś spadek- jednak widzę po brzuszku, że mi ubyło centymetrów :) Ile ubyło nie wiem, ale cieszę się, ze zauważam efekty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foliowanie
widze, ze zrobiłam błąd- oczywiście na wszytskich kuracjach TRZEBA odstawić używki, a mi się tam wkradło "nie" przed wyraz trzeba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ambitnie foli:) Takie oczyszczanie wymaga sporo samozaparcia, ale ty napewno o tym wiesz. Wiosna juz tuz, tuz:) Zobaczycie jakie wszystkie bedziemy piekne na wiosne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foliowanie
Wiem, że wymaga to dużo samozaparcia, ale ta myśl o tym, że będę się czuła lekko , a przede wszystkim będę wolna od nałogów jest bardzo kusząca. Poza tym teraz czuję często, ze nic mi się nie chce, mam ciągle problemy z cerą, włosami. Mam wrażenie, że problem leży właśnie w środku i wpsomaganie się np. kawą (by mieć energię), odżywkami (by włosy były ładniejsze i różnymi specyfikami do twarzy (by cera się poprawiła) to tylko środki, które przynoszą chwilową poprawę ale problem nadal jest. Dlatego pokładam wielkie nadzieje w takim oczyszczaniu :) Najbardziej mnie przeraża to, że nie dam rady bez papierosa. Kiedyś udało mi się rzucić palenie , nie paliłam w ogóle 4 miesiące- ale zrobiłam jeden błąd, zapomniałam, ze zawsze będę palaczem, ale mogę być palaczem niepalącym. A wtedy myślałam, że już jestem wolna od nałogu i zapaliłam na jakiejś imprezie, później na kolejnej i tak powoli znów papierosy pojawiły się na codzień w moim życiu. Wtedy rzuciłam od ręki- tzn. skończyły mi się papierosy i po prostu nie kupiłam następnej paczki. Teraz jest o tyle gorzej, że narzeczony pali więc papierosy są w domu zawsze...i zawsze jest pokusa .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam wierze, ze starczy ci silnej woli tym razem. Wiem jak ciezko jest jak ktos kolo ciebie pali, bo tez jak bylam w okresie rzucania to moj chlopak (byly) palil i wydawalo mi sie nawet, ze pali wiecej niz zwykle, tylko po to zebym sie w koncu skusila. A nie udaloby ci sie namowic narzeczonego, zeby tez z toba rzucil?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foliowanie
Mój narzeczony pali mniej ode mnie. W zasadzie w domu spala może 2 papierosy wieczorem, czasem tylko jednego. Generalnie pali mało. Rano przy kawie, jednego w pracy, jednego po obiedzie i później wieczorem, przed snem. Max 5 papierosów dziennie. Za to ja- dwa razy tyle :D On też się miał rzucić ze mną. Poproszę go by nie palił w domu tzn na balkonie bo w domu nie palimy. A najlepiej żeby nie przynosił papierosów do domu tylko zostawiał np. w samochodzie lub pracy. No chyba, ze zdecyduje się rzucić ze mną, byłoby wtedy miło :) Wiecie czego jeszcze nie można w czasie tej kuracji oczyszcającej? Nie wolno używać kosmetyków, tzn żeli pod prysznic, balsamów, antypespirantów. Trzeba to wszystko zastąpić- solą do kąpieli (bez barwników ), do pilingów sól z oliwą, cukier z miodem ( to dodadtkowo nawilża) lub płatki owsiane :) Oj będzie cięzko :) Ale jak się uprę... Martka- już niedługo będziesz miała synusia przy sobie. Ale fajnie. Będziesz rodziła w Polsce czy na wyspach? Zdecydowałaś czy SN czy przez CC? Bo chyba na wyspach wybór pozostawiają kobiecie, czy się mylę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foliowanie
Ale cisza..mam nadzieję, że to brak czasu i topik przeżyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CC to rozumiem, ze cesarskie ciecie, SN nie rozszyfrowalam, ale prawdopodobnie o porod naturalny chodzi (pewnie wyjde na troche nierozgarnieta, ale te polskie skroty...). Jesli o to chodzilo to ja raczej porod naturalny, no chyba ze jakies komplikacje beda, no ale dla mnie cesarka to ostatecznosc, raczej nie chce miec brzydkich blizn. W poniedzialek ide na skan, znowu zobacze mojego Calebka:) Rodze w Belfascie, to ze wzgledu na macierzynski i na to, ze dzidzius bedzie mial trzy obywatelstwa: polskie, brytyjskie i irlandzkie (a noz mu sie kiedys to przyda). No ale kobietki, juz niedlugo planujemy powrot do Polski na stale!!! Po prostu nie moge sie doczekac!!! Foli, bedziesz miala niezle wyzwanie z tym oczyszaniem, no ale napewno sobie poradzisz. Jesli chodzi o skore i wlosy, to najlepiej zajsc w ciaze, w ostatnim trymestrze skora wyglada rewelacyjnie, a wlosy gladkie i blyszczace;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, w poniedzialek przyjezdza do mnie siostra i przywiezie babcine pierogi...mmmm...palce lizac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foliowanie
A ja uciekam zaraz, cos mnie głowa czyna boleć. Dziś tylko jedną kawę wypiłam... Właśnie myśloę co dziś zjem na obiad i wymyśliłam, że zrobię sałatkę: brokuły, kalafior, szpinak, natka, pietruszki+ser feta, 1 jajko wszytsko zalane jogurtem z czosnkiem :D Jestem głodna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, nie pisze, bo mam teraz strasznie zajety okres i jak jestem w domu to tylko mysle o lozku..ale jestem tu z Wami duchowo :) Jutro mam wieksze luzy to moze uda mi sie cos napisac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foliowanie
To się spowiadam. Wczoraj dopadła mnie taka ochota na słodkie, ze zjadłam chyba 5 sztuk markiz a może nawet więcej :D A leżały te markizy już chyba miesiąc u mnie w domu i mnie nie ruszało, a wczoraj dopadła mnie taka chęć na słodycze, że nie mogłam się powstrzymać. Ja niestety przed okresem mam takie dziewne zachcianki, np. galaretka- normalnie za nią jakoś szczególnie nie przepadam, a przed okrezem mogłabym jeść tylko galaretkę w zastraszających ilościach :D No nic, to co wczoraj trzeba zostawić za sobą i zacząć nowy dzień. Na śniadanko zjadłam jajecznicę ze szpinakiem :) Nie wypiłam dziś kawy i zasypiam. I chyba sobie zrobię kawkę bo nie wytrzymam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, ja tez tak mialam (jak mialam okresy;)), pare dni wczesniej wcinalam czekolade az mi sie uszy trzesly, a poza tym za slodkosciami za bardzo nie przepadalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foliowanie
Ciewa jestem co z Lemmą? Mam nadzieję, że się odezwie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie Lemma zajeta, bo mam nadzieje, ze sie nie poddala. To kiedy Foli zaczynasz to oczyszczanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foliowanie
chciałam teraz zacząć ale boję się, że ten okres pokrzyżuje mi plany ;/ A nie chciałabym przygotowywać się a później rzucić na galaretkę i przystko zaprzepaścić. Poza tym często podczas okresu jestem osłabiona i obolała i wspomagam się wtedy tabletkami przeciwbólowymi. Zacznę jak mi się okres skończy. Teraz odstawiam mięsiwo. W ramach przygotowania. A zaraz po okresie odstawię rybki. I później po kolei wszytsko co napisałam. Najtrudniej mi będzie odstawić jogurty, kefiry..bo je uwielbiam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sporo tych wyrzeczen bedziesz miala i rzeczywiscie lepiej poczekac az sie malpa skonczy. Mam nadzieje, ze pozniej napiszesz jakie to oczyszczanie dalo ci efekty, bo moze po tej mojej ciazy zastosuje jesli dla ciebie bedzie dobrze dzialalo. Pewnie wyjde na maniaka telewizyjnego, ale nic nie mam do roboty w domu (wszystko posprzatane, poprasowane itd.), ogladam sobie teraz ten program, dosyc ciekawy http://www.channel4.com/video/supersize-vs-superskinny/catchup.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foliowanie
Ja jestem maniakiem internetowym :D Za tv jakoś nie przepadam, może to dziwne, ale potrafię zasnąć na najbardziej interesującym filmie. I niestety umawianie się ze mną na film tak z reguły się kończy, oglądam z ciekawością pół godziny a po 40 minutach już śpię :) Oglądanie tv jest dla mnie monotonne, nie dość, że trzeba siedzieć w miejscu to na dodatek trzeba się skupiać tylko na tym co się ogląda :D Oglądam tylko seriale np. lost, prison break, heroes- ale tylko na komputerze, nie w tv. Wtedy mogę sobie zrobić przerwę w trakcie wtedy kiedy tego potrrzebuję :):) A w Tv oglądam m jak miłość- to już przyzwyczajenie, tyle lat to leci, że własciwie odruchowo włączam tv na dwójkę ok. 20:) A po tym oczyszczaniu oczywiście napiszę jak się czuję itd. Pewnie jak skończę to już nie będziesz miała brzuszka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez glownie na kompie ogladam (i jeszcze przy okazji gram w pasjansa, albo na kafe siedze), tez sie nie moge skupic na jednej rzeczy. Ciekawa jestem ile bede wazyla po tej ciazy, mam nadzieje, ze nie wiecej niz 56kg...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny, taki mam zabiegany tydzień, że nawet nie mam czasu się odezwać, a na dodatek od dwóch dni mam napad na czekoladę i to wieczorami, a to dlatego że @@@ się zbliża :o aż boję się co waga pokaże w sobotę rano

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foliowanie
Cześć dziewczynki :)...Dziś znowu cisza. Szkoda. Mama_dwóch- widzę, że też masz przed okresem napady na słodycze :) Ja mam ochotę upiec ciasto, najlepiej murzynka, ale wiem, że nic mnie nie powstrzyma przed zjedzeniem chociaż kawałka. Uwielbiam murzynka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieje, ze nam temat nie wygasnie...Napiszcie dziewczyny co robicie? Studiujecie, pracujecie, wychowujecie dzieci. Jakie macie plany i ogolnie cos o sobie:) Bo ja to jak czytam tylko o jedzeniu, to od razu mi sie jesc chce straszliwie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzis juz po pracy i moglam w koncu wejsc tutaj do Was, ale prawie nikt nie zaglada...nawet jak sie juz nie odchudzacie to i tak zagladajcie, przeciez mozemy tez pisac o innych rzeczach jak, tak jak zreszta sugeruje Marta S. :) U mnie jedzeniow w miare ok, bardzo pomalutku, ale robie postepy i wierze, ze to cos da. Poza mysleniem o jedzonku to ukladam sobie jakos zycie :) W sierpniu mialam slub, pod koniec wrzesnia wyjechalismy z mezem na stale do Anglii..Chcemy tu wziasc kredyt i kupic jakis malutki domek z ogrodkiem, przygarnac psa ze schroniska, za pare lat powiekszyc rodzine.. Ze szkol to skonczylam turystyke, ale nie chce w tym pracowac (niestety nie trafilam z wyborem studiow, ale doszlam do tego wniosku dopiero na 3 roku, heh). Ukonczylam tez szkole wizazu i stylizacji paznokci, ale chce jeszcze zrobic jakies kursy zanim zdecyduje sie na prace w tym. Obecnie pracuje z ludzmi niepelnosprawnymi, praca prosta i zawsze cos sie dzieje, nie narzekam. I probuje udoskonalic swoj angielski :) To tyle o mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie Enida, ze planujecie to mieszkanko kupic, teraz ceny ida w dol, wiec za jakis czas moze kupicie cos w korzystnej cenie:) Ja tez jestem na etapie myslenia o wlasnym mieszkaniu, pewnie gdybysmy mieli zamiar tu zostac to tez bysmy wzieli jakis kredyt, no ale powrot do Polski mamy w planach niedlugo. Dostalam mieszkanko po babci, nikt tam nie mieszkal 15 lat i trzeba generalny remont zrobic, ale fajnie pomyslec, ze jednak dwa, moze trzy lata i bedziemy na swoim. Jesli chodzi o studia, to ja historyczka (histeryczka;)) jestem, wybor jak to z reszta w wiekszosci wypadkow nietrafiony. No i planuje w zupelnie innym kierunku pojsc jesli chodzi o moja kariere zawodowa, mianowicie handel. W wakacje otwieram sklep, wiec juz teraz mam troche roboty z organizowaniem tego mojego biznesu (narazie wszytko przez internet), ale naprawde nie moge sie doczekac:) P.S. A jutro przyjezdza do mnie siostra z babcinymi pierogami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foliowanie
Hej dziewczyny. Ja dietuję dalej, co prawda szaleństwa weekendowe trochę namieszały, ale nic nie żałuję :)Było, minęło teraz znów do przodu :) Ja mieszkam w Polsce, z wykształcenia jestem plastyk i pedagog. Choć plastyk to tytuł zdobyty w szkole średniej bardziej czuję się plastykiem niż pedagogiem. A mówią, że z wiekiem decyzje są coraz lepsze, ja niestety trafiłam z wyborem szkoły średniej za to wybór studiów to porażka. Może nie sam kierunek-ten dobrze poprowadzony jest fajny. Jestem pedagogiem "od kultury" czyli animatorem, ale niestety studia nie spełniły moich oczekiwań, nie czuję się wcale mądrzejsza po ich skończeniu. Mnóstwo teorii, która jak wiadomo wylatuje z głowy prędzej czy później, za to niesamowicie mało praktyki, która jest tak ważna w zawodzie animatora. Niestety tak to jest jak się wybiera kierunek młody w Polsce, szybko i źle przygotowany. W krajach gdzie jest wysoko rozwinięta turystyka animatorzy są rozchwytywani jak świeże bułeczki- w Polsce nie ma szans na rozwój...a ja niestety nie mam zamiaru wyjechać :) Póki co pomagam prowadzić działalność narzeczonemu. Siedzę w papierkach, wprowadzam dane. Czyli nic związanego z zawodem, ale ja jestem artystyczna dusza i mnie papierologia zabija. Nuda i monotonia. Dlatego codzień wstaję z nowym pomysłem na własny biznes. I codzień jestem ściągana na ziemię, a to przez narzeczonego, a to przez rodziców, a to przez koleżankę- w zależności od tego komu pochwalę się pomysłem na interes. Fakt- czasem bujam w obłokach...ale muszę w końcu coś zrobić. Ja kocham życie kiedy mam tysiąc rzeczy do załatwienia, jak muszę robić wszytsko "na raz"- wtedy czuję, że żyję. To się rozpisałam...przepraszam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×