od dzis zaczyamy starania

Ja testów staram się nie robić, bo mnie to jeszcze bardziej złości jak wychodzą negatywne. Jak mam nadzieję i przychodzi@ to jakoś przechodzę nad tym do porządku, ale jak zrobię test a jeszcze nie mam @ to potem chodzę wkurzona, że bez kija nie podchodź :)

tak dobrze mnie rozumiecie...

brzuch mnie boli jak na @... i te mdłości. może coś zjadłam? idę sobie zrobic herbatkę, chociaz nigdy nie piję ale może mi pomoże...

Zrób sobie herbatkę i weź ranigast, może Ci te mdłości przejdą, a jak jesteś w ciąży to dziecku nie zaszkodzi :)

cześć Kobity! aled, aled - mi to nie wyglada na podtrucie, ale... ciiiiiiiiiii nic wiecej nie piszę i tzrymam kciki :)

Ania_29 - nie chcę się nastawiać ale podświadomość sama działa. może to ona mi podpowiada takie samopoczucie :-(( pewnie jak dostanę @ to wszystkie dolegliwości jak od ręki miną :-) niestety ranigastu nie mam, ale nie cały czas źle się czuję, to przychodzi falami

herbatka zrobiona i w tej chwili czuję się świetnie, wszystko ok.

A moze to jednak ciąża!!!!!

hej!aled doskonale wiem jak się czujesz, jestem w takiej samej sytuacji, u mnie 43 dc. ale nie nastawiam się bo mam strasznie nieregularne cykle dobiegaące nawet 50 dni. coprawda 2 poprzednie były idealne po 33dni, cycuchy bolą i prawy jajnik jakoś dziwnie kłuje. nie namawiajcie mnie na test bo napewno nie zrobię, będę żyła nadzieją, tylko że w sobotę szykuje mi się imprezka z okazji dnia kobiet więc do tego czasu mogłoby już się coś wyjaśnić.

Anna to powinnaś w piątek zrobić test, jak dobrze pójdzie to będziesz miała niespodziankę dla męża :)

dzieki za wyjasnienie o tym sluzie .wkoncu rozumiem (mam nadzieje) ja tu dziewczyny widze powazne podstawy by myslec ze niektore znas beda mialy 2 kreski.ale cii by niezapeszyc.oby ;) ps.moj maz kochany zapytal mnie z rana czy juz jestem w ciazy ;) kochany byl.wczoraj byly przytulanki i mysli juz ze bedzie ojcem.

a test bede mogla zrobic dopiero po 20 z tym. tutaj sa holernie drogie wiec dopiero jak beda powazne podstawy by myslec ze jestem to kupie. ..ja zwariuje to prawie miesiac choc i tak watpie by sie teraz udalo przytulanki bylo 8dc i 12 dc.

i do pracy dzis do 17tej a poza testem skad moge wiedziec czy jestem w ciazy.co obserwowac?

A.N.N.A. - ja też nie chcę sobie robić złudnej nadziei, dlatego co krok tłumię w sobie tą nadzieję, ewentualną radośc itd... przecież w zasadzie dopiero w środę będzie 14 dni po owulce, a termin ewentualnej @ jeszcze nie minął... i tak gadam do siebie w kółko, hahaha

chce dzidzie - u mnie wszystkie objawy (poza mdłościami) mam także przed @, więc ciężko stwierdzić. albo czeka mnie ciężka @ bo teraz mam wszystkie objawy na raz albo.. nie chcę nic zapeszać ani się nastawiać, hhaha. objawy mam takie: wypryski skórne, ból brzucha, piersi, ogólne napięcie. a czy coś jeszcze, to na pewno już wam marudziłam wczesniej :-) A.N.N.A. - trzymam mocno kciuki za Ciebie a Ty trzymaj za mnie żeby nie przyszła, hahaha

jeszcze Wam tylko dodam, że mierzyłam temkę wczoraj po południu ,tak z ciekawości (bo słyszałam, że jak jest ciąża to jest około 37. a miałam 36,4. kolejna rzecz przemawiająca za tym, że nie jestem :-( . a czy ktos wie dlaczego śledząc cykl powinno się mierzyć temp. rano?

aled moze jednak jestes w ciazy.jak nie to napewno wkrotce bedziesz wydaje mi sie ze organizm najbardziej jest poza czynnikami zewnetrznymi z rana.dlatego nalezy rano. gdyz pozniej zbyt duzo czynnikow zmienia nam temperature w ciagu dnia. ale to tylko moje zdanie ja od jutra tez bede mierzyc ;) tak zamiast testu jak bede miala powyzej 37 dluzszy czas to po test skocze ;)

Temperaturę trzeba mierzyć rano przed wstaniem z łóżka, mniej więcej o tej samej porze, a jeśli ktoś pracuje na noce to mierzyć można po min. 3-godzinnym odpoczynku, tylko wtedy pomiary są na tyle miarodajne, że można stwierdzić jakieś zmiany w wykresie. Mi osobiście mierzenie temp. nie bardzo przypadło do gustu, nie lubię sobie wkładać we wrażliwe miejsca ciał obcych :)

no nic, za kilka dni wszystko się wyjaśni tylko to czekanie jest straszne po prostu. ech. lece do domciu, papa

ale to 36,4 to naprawde nisko :( aczkolwiek wczesniej nie wmierzylas wiec nie jest absolutnie adekwatny wynik! moze Twoj standard to 35,6 ?? niewiadomo.... jest tak ze dzien przed @ temperatura dosyc znaczaco spada jak ja mierzylam ze 2-3 dni temu to miałam 36,8 i 36,7; jutro te z se zmierze... a tak wogole to @ nadal brak, w czwartek ide do gina

a robiłaś test?

robilam, ale 1 krecha

ja też tak miałam i poszłam do gina i dostałam dophaston na wywołanie okresu. A w którym dniu cyklu robiłas tes?

robilam w czwartek 26.02 czyli w 38 dniu

wiec wiarygodny

mi już kilka dni utrzymuje się 36,7 ale nie wiem dokładnie ile , w tym cyklu zupełnie odpuściłam, nawet nie wiem czy było przytulanko w czasie dni płodnych bo nie liczyłam . ale w związku że już 43 dc. z ciekawości mierzę 3 dzień temp. i jest 36,7. kiedyś jak mierzyłam temp. całe cykle to przed owulką wzrastała do 36,9- 37 a przed okresem spadała do 36,4.

asia a no co ten lek jest?

raczej wiarygodny, idz do gina. Ja też tak czekałam i miałam nadzieje że to ciąża, a później sie bardzo rozczarowałam, tym bardziej ze jeden test wyszedł mi pozytywny-radość, a drugi negatywny, ale może w twoim przypadku będzie inaczej, czego Ci życze

A.N.N.A. tak wiec pozostaje mi czekac na @.. :(

po tesie gdzie wyszla 1 krecha juz nawet nie mam zludzen - niech przylazi ta @ i rozpoczynamy kolejny cykla staran czym szybciej tym lepiej, nowe mozliwosci, nadzieje i ... fasolki.. :)