Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

vindict.

od dzis zaczyamy starania

Polecane posty

Ogólnie mój M ma spokojny charakter i jak zaczął być nerwowy to szczerze powiem juz myślałam ,że może mnie nie chce ,że może się znudziłam. Teraz wiem ,że to była głupota tak myśleć.Rozumiem jego zachowanie.Sam przyznał,że niekiedy (ale to NIEKIEDY)przesadzał, ach Ci faceci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ja mam poważniejszy problem. mój m. ostatnio nadużywa alkoholu. już mi się znudziła walka z nim i pewno odbiło się to na mnie. widziałoby się, że jestem twarda i że takie choroby się mnie nie chycą. no nic dziś, może skoczę wieczorem na całodobowy, bo za dnia to cholera nie mam czasu. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój M jest strasznie nerwowy, o byle co potrafi się denerwować... Ale ja mam przewagę, mam silny i stanowczy charakter :) U nas przeważnie ja dominuję :) Mam dużą przewagę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj nie chodzi w związku o dominację, tylko o partnerstwo. Trzeba iść równo przez życie. Marzenko współczuję Ci,nadużywanie alkoholu to chyba jedno z tych najgorszych rzeczy w życiu.Teraz tak zaczął pić? może ma jakieś problemu np w pracy?kurczę,nie wiem jak Ci pomóc kochana 🌻 przytulam Cie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marzenica rozmowa może da coś do kazdego faceta trzeba podejść inaczej. jeden boi się krzyków, z innym trzeba pogadać innemu pogrozić, a jeszcze innego zostawić na dwa dni żeby się wystraszył. ty najlepiej znasz swojego m. i wiesz jak do niego dotrzeć. na pewno nie wolno Ci tego lekceważyć. trzymaj się i nie pozwalaj na to, bo jak się pojawi dziecko bedzie jeszcze gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, że chodzi o partnerstwo, ale mi chodzi o to, że ktoś w związku musi być stanowczy i twardy... Marzenko ty znasz najlepiej swojego M i wiesz jak można z nim załatwić różne rzeczy...Wiem co to znaczy jak ktoś pije, bo mój ojciec strasznie pil :( Współczuje ci, bo choć trochę wiem co czujesz :( Zobaczysz wszystko się ułoży... Porozmawiaj szczerze ze swoim M :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, ja dopiero teraz się odzywam, bo dzisiaj mialam wyjazd w pracy i nie mialam dostepu do neta. U mnie @ się nie pojawia, czekam do piątku z testowaniem, chociaż korci mnie żeby już sprawdzić. musze być twarda. Cycki już mnie nie bolą, ale za to brzuch i to nie tak jak na @, tylko jest mi niedobrze. Wczoraj po pracy nawet obiadu nie zjadłam (co mi się rzadko zdarza). a dzisiaj jak byłam na tym raucie firmowyn to wszystko - kawa, sok - tak jakoś dziwnie pachniało. Mam nadzieję że nie jestem przeczulona i nie wkręcam sobie objawów, tak bardzo chciałabym, aby tym razem się udało. dula - szkoda że tylko 1 kreska, zawsze za ciebie bardzo trzymam kciuki, @ mamy w przybliżonym terminie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja posprzątałam i miałam nalot gości. Najpierw siostra z mężem na kawkę. Potem wujek na herbatkę. Teraz siadłam co by odsapnąć trochę. Co do problemów z alkoholem to chyba takowych się boję w życiu najbardziej jeżeli chodzi o meżczyznę. ( brat mojej mamy był alkoholikiem, wkońcu sie wykonczył, to co wódka potrafi zrobić z człowiekiem to się w glowie nie mieści) Co do @ to brzuch mnie troszkę pobolewa, mam delikatne plamienia ( najbardziej miałam rano teraz prawie wcale) a @ nadal nie ma...Ja już nie wiem co myśleć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karla 🌻 A ja jak nigdy w tym cyklu nie mam żadnych objawów ciąży...:) Pewnie nadzieję bym miała bardzo dużą ale ten test wczoraj szybciutko rozwiał moją nadzieję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uważam, że alkoholizm jest najgorszą choroba jaka może być. Z niego nigdy człowiek nie jest w stanie się wyleczyć. Zobaczycie, że w końcu i na nas przyjdzie czas, że zapiszemy się do tabeli "brzusiowe"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja cały czas żyję nadzieją, dlatego czekam z testem do piątku, na termin @. Jak chodzę do łazienki to cały czas sprawdzam, czy to już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też sprawdzam cały cza:) Dziewczyny czy to jest możliwe, że ten test wczoraj mógł jeszcze nie wykryć ciaży?? Bo ja już nie wiem co myśleć. Czy sobie wkręcam czy okres się spóxni poprostu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja tez co pójde do łazienki to sprawdzam papier, czy jest czysty. Ale ja jakoś się nie nastawiam, bo nie mam żadnych objawów na ciąże, także to chyba musiałby być cud.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj miałam termin @ i wczoraj zrobiłam test, tyle, ze nie z porannego moczu tylko popołudniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mojemu meżowi to juz nawet nie mówię nic bo jeszcze on zgłupieje ode mnie. Od niedzieli mu mówie, ze dostałam okres( po porannych plamieniach) a potem, że go nie mam. Tak wymyśliłam, ze jak do piątku nie dostane @ to pójdę na badanie krwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój jest totalnie niezorientowany. Wczoraj uzupełniałam temperaturę na wykresie i jakoś tak na niego spojrzałam, a on z dziwną mina pyta: Czy znowu są te dni?? Już myślałam że znowu będziemy próbować. Najpierw się z niego śmiałam bo miał taka minę że ho ho, ale po dłuższym zastanowieniu pomyślałam że prawda niestety boli: Jesteśmy podporzadkowani tym dniom...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U Nas Karla jest to samo. A dzisiaj to już tak intensywnie zaczęłam myśleć, że chyba oszaleję. Po 16 jedziemy na grilla co bym z domu wyszła i nie myślała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też musze sobie znaleźć jakieś zajęcie na popołudnie. A tymczasem uciekam do domku, miłego wieczorku kochane i do jutra 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane kobietki 🌻 Uciekam 🖐️ Będę dopiero w poniedziałek, ponieważ jadę jutro na szkolenie z pracy i nie będę miała dostępu do netu. Miłego popołudnia 🌻 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×