Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość umaxazy

Jak oszczędzacie? Na czym?

Polecane posty

Gość jacobs
itula-to zart oczywiscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój tata też przynosi
z pracy materiały potrzebne do remontu i gówno wam do tego, żal wam że wy musicie kupić a ktoś ma za darmo? :-o palimy w piecu czym się da, nawet plastikowymi butelkami i dobrze nam tak, nie obchodzi mnie innych zdanie a my w ten sposób zaoszczędzimy na opale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcellina
Ciebie też by Tata mógł spalić w piecu, a siostrę mogli by zjeśc-też by zaoszczędzili:o Ludzie, przecież tu chodzi o dobro środowiska! Nie jestem nawiedzoną ekolożką, ale palenie w piecu butelek i plastikow to naprawdę gruba przesada!!:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no koń by się uśmiał
Nikt mi nie powie, że plastikowe butelki czy inne śmieci są tak samo kaloryczne jak węgiel czy groszek. Bzdura. Jak już ktoś chce zaoszczędzić na kosztach wywozu śmieci, to proponuje chociaż odrobinę segregować odpadki. No tak, ale to zajmuje jakieś 5 minut dziennie. Sporo jest teraz takich "wysepek ekologicznych" , gdzie można wyrzucić plastiki, szkło papier. Tylko trochę pomyślunku. Ja tak robię i naprawdę sprawia mi satysfakcję fakt, że choć trochę myslę o środowisku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umaxazy
Na wiosnę planujemy z mężem zacząć hodować własną świnkę na w pojemniku na balkonie.Mój mąz lubi majsterkować i już zrobił dla niej domek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy wy tacy ograniczeni jestes
jestescie... kazdy sobie zyje na jakiejs stopie,ma swoje poglady.dziwi was tanszy papier toaletowy,tansze mosmetyki a tak trudno jest wam zrozumiec, ze ludzie musza czasem tak oszczedzac ze jest u nich w domu naprawde biednieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee i nawet sprawa glupiego papieru toaletowego... i co z tego, ze inny dla gosci...nie musimy obnazac calej naszej biedy najlepszy jest zwykly szary papier nie-perfumowany-ale damy tego nie pojma-zbyt wysoki poziom zrozumienia jest wymagany-chodzi o zwyczajna zdrowotnosc srajtasmy ja akirat nie musze oszczedzac zyje swobodnie ludzie jedza to na co ich stac jasne kazdy ma ochote na wolowine z ekologicznej fermy,i inne bajery ale nie kazdego na to stac nie kazdy moze kupic nawet glupi ludwik-kalkuluje po swojemu-wychodzi za polowe ceny dwa razy wiecej tanszego plynu i podobnie z reszta produktow co w skali miesiaca daje takiej osobie zapewne spore oszczednosci w skromnym budzecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balladynka32
a propos papieru - ten z Lidla w rozowe kwaituszki jest zajebisty! usmialam sie z tego topiku, dziekuje za poprawe humoru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszczędna 2008
umaxazy Na wiosnę planujemy z mężem zacząć hodować własną świnkę na w pojemniku na balkonie.Mój mąz lubi majsterkować i już zrobił dla niej domek. A co na to sąsiedzi? Bo jak ja bym miała takiego sąsiada co świnie na balkonie hoduje to... oszczędność oszczędnością ale bez przesady. kobieto nie przeginaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qbekk
No jasne, można sobie palić plastikowymi butelkami - proponuję po rozpaleniu w piecu tym tworzywem wyjść przed chałupę i się sztachnąć świeżym powietrzem...mmmm. Tylko się potem nie zdziwcie, że jak ktoś z tej chałupy zajdzie w ciążę, to dzieciaczek jeszcze wychowany w takim "mikroklimacie" taki całkiem zdrowiutki może nie być przez takowe inhalacje. Cuda niewidy na tym forum czasem można wyczytać, ludzie przeżywają miesiąc za 200 zł, rodziny utrzymują się za jedną wypłatę 1500 zł i jeszcze dom za to wybudują, a do tego "na wszystko im starcza". Na nagrodę Nobla z dziedziny ekonomii zasługują zwłaszcza ci, którzy poczynić są w stanie wielkie oszczędności na papierze toaletowym. Ale nie oszukujmy się, intensywnie pracujący człowiek nie ma zwyczajnie czasu biegać po supermarketach i wybierać najtańsze rzeczt, to domena emerytów i widocznie tych, co na takie "oszczędzanie" mają czas zamiast się zabrać za zarabianie pieniędzy. Zaczęłam w kompleksy popadać, czy ja taka rozrzutna jestem czy co... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszczędna 2008
qbekk popieram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umaxazy
Co na to sąsiedzi? -Wolnoć Tomku w swoim domku . Sąsiedzi hodują w domach koty, czy psy które załatwiaja się na trawnikach, to ja na własnym balkonie prąsiąt nie mogę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umaxazy
*prosiąt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabbbbkoooo
Oszczedna2008 naprawde nie czaisz ze to ze swiniami to podszyw....ojej a usmialam sie az mnie brzuch boli od tej swinki. qbekk---- zastanow sie co piszesz, gdzie ci emeryci maja sobie niby dorabiac jak ludzie po studiach nie maja pracy, po drugie juz sie nazapierdalali w zyciu i co z tego maja chuja maja, marne grosze, wiec kombinuja jakby tu przezyc od tego 1 go do 1go....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qbekk
Pisząc o tym całym "oszczędzaniu" nie miałam na myśli emerytów, tylko młode zdrowe osoby zakładające rodziny - i wg mnie takie osoby powinny się raczej koncentrować na tym, jak zarobić pieniądze, na to zużywać swoją energię, a nie na wyszukiwaniu najtańszej srajtaśmy. Bo z takim podejściem, że człowiek lata po supermarketach i wyszukuje najtańszego żarcia, to daleko się nie zajdzie. Owszem, może być w życiu taki okres przejściowy, ale nie tak do usranej śmierci podcierać się w celach oszczędnościowych szarym papierem. I narzekać jak to ciężko. Z takim podejściem do niczego się nie dojdzie, w końcu dupa się przywyczai do szarego papieru... Nigdy też nie umiałam pojąć, jak można sobie zrobić dziecko (nie mam na myśli wpadki), gdy się nie ma kasy na utrzymanie i na dosłownie wszystkim trzeba oszczędzać. Cóż, widocznie niektórzy lubią sobie z życia robić survival i kręci ich wyszukiwanie w Tesco czy innej Biedronce wszystkiego co najtańsze i w miarę zjadliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na rajstopach
Jak pójdzie oczko w rajstopach, to je zakładam pod spodnie. Dziś miałam właśnie taką sytuację. Stałam w łazience w bieliźnie i zakładałam rajstopy, a tam dziura. Zobaczył to mój mąż i tak to go rozpaliło, że wylądowaliśmy w sypialni. Chyba dalej nie muszę opisywać…. Polecam .. To działa, a ile radochy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość likto
czyli i oszczednie i seksownie Dobre:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość likto
ale ze swinka na balkonie najlepsze:) A ja tez lubie papier z lidla,rolujcie dalej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akun2006
Super topik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akun2006
nigdy nie kupuje 1/2 chleba.Czuje się oszukana.Kupuje cały i pół zamrażam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnula210
ja w ogóle nie oszczędzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość likto
perfumy kupuje w kiosku Za 20zl Tanie a dobre Mam jedne wyjsciowe-Versace i bardzo oszczedzam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akun2006
Świnka na balkonie super sprawa.Chyba wykorzystam.Mieszkam na parterze.Będę ją wyprowadzać na trawnik i do śmietnika na chlebek.Dopiero zaoszczędze. W lidlu jest dużo fajnych i tanich rzeczy.Zwłaszcza chemia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papier
A moja Babcia podcierała liściem i nic jej nie było. Paniusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poirytowany gwóźdź
a ile razy którejś sie srać zachcialo będąc na dworze a tu psikus żadnego toi toja żadnego miejskiego kibla to sus w krzaki i dupa lisciami i trawą wytarta . Lepsze liscie od szarego papieru ? no popatrzcie xD A jak ekologicznie .Oj paniusie paniusie xDD Śmiać się chce xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poirytowany gwóźdź
swoją drogą jak wytrzecie dupę velvetem za 6,99 myślicie , że będziecie bardziej ''cool & trendy '' ??? o matko i córko !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poirytowany gwóźdź
Późnym latem jak jest ciepło i dużo suchych liści, to ja nawet lubię sobie wieczorkiem z domu w krzaczki wyskoczyć na kupe xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poirytowany gwóźdź
hahaah dobry podszyw i co frustracie juz ci lepiej ? xD to super ze moge sie przyczynic do chwili zadowolenia u ciebie hahaha !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te ktorych mezowie wynosza
z pracy nie zdja sobie sprawy, ze okradaja posrednio NAS, nie ma tak, ze panstwowe to niczyje. Zlodziejstwo jest zlodziejstwem zawsze. Co do papieru toaletowego. Nic w tym zlego,ze ktos daje gosciom lepszy. Zawsze sie trafic moze wsrod gosci hipokryzja, ktora poczuje sie nieszczesliwa, uzywajac gorszego. Poza tym gosci chcemy na ogól uczcic - ladniejsza zastawą, odswietnym ubraniem, dlaczego kibel nie ma wygladac odswietnie? Ja uzywam zawsze bialego, bezzapachowego,bez jakichs kwiatkow-motylkow bo taki mi pasuje do łazienki, takze biale jednolite reczniki papierowe - a ze akurat najtansze , to i dobrze. Na jedzeniiu oszcedzam tak,ze kupuje produkty bardzo dobrej jakosci (bo nie oszczedzam na ew pozniejszym leczeniu). ale mniej . Nie kupuje prawie przetwarzanych wędlin, bo sama chemia, wole sama przyrzadzic mieso lub jarzyny,zawsze jej tam ciut mniej. Nigdy nie klade wiecej na talerz, niz zjem ( dzieciom tez- zawsze lepiej dołozyc niz wyrzucic). Gdy cos zostaje w garnku - mrożę. Moj maz zawsze kupuje szary, bo popiera wszytko, co z surowcow wtórnych. Zbiera makulature do osobnych pojemnikow.Wiem,ze smieciarze na ogol mieszaja, ale moze kiedys to zrozumieja. Paste i kremy przekrawam na pol i wsadzam czesci tubki jedna w druga - dobry patent. Do resztki szmponu wlewam wode , wyplucze sie jeszcze na 2 mycia. W ogole nienawidze bezmyslnego marnotrawstwa, typu wlasnie wyrzucanie resztek dobrych kosmetykow, lanie wody bez sensu ( zawsze zamykam gdy smaruje pasta zeby),wybieram prysznic i nie stoje pod nim godzinami, nie zostawiam swiatła gdy wychodze z pokoju na dluzej. Do zmywania uzywam zmywarki, pralke mam energooszczedna. Nie wyrzucam starych ciuchow - albo komus daje, albo na scierki, albo dla psow do schroniska na posłanie. Przykręcam kaloryfery, wole sie cieplo ubrac czy przykryc w nocy. Pokoje i pomieszcania w domu, ktorych nie uzywam w zimi,e zamykam i wyłaczam ogrzewanie. Gdy goscie przychodza, podkrecam na cieplo, bo moze nie zycza sobie siedzic w zimnie( tak ,tak kol. hipokryzjo) Wykorzystuję resztki jako nawoz fdo ogródka ( np popiól, skorupki jajek). Gdy obieram ogorek, mam odruch,zeby posmariowac obierkami rece i twarz. Wycisnieta cytryna zawsze przecieram zlew i kran. Co z tego,ze mnie na rozne rzeczy stac, kedy swiata nie stac na marnowanie energii, zywnosci, surowcow,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sknersuska
Kąpiel w wannie to tylko z mężem. Trochę przyjemności połączonej z oszczędnością, to nic złego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×