Jak oszczędzacie? Na czym?

folię na dywanie ??????? i na kanapie też, a może jeszcze w wannie??? dobre :D

Załatwiamy się z mężem w miarę możliwości w pracy.Czasami jak nie nagli a jestesmy w domu to jedziemy do tesciów i tam przy okazji się załatwiamy.Oszczędzamy w ten sposób wode i papier uśmiałam się...to wyżej to oczywiście podszyw

z tym papierem spytaj sie swoich dziadkow ,a nawet rodzicow czy tyłek gazeta nie podcierali :-) nawet Tobie jak byłas mała podcierali gazeta,bo w Twoim dziecinstwie brakowało papieru toalteowego i były straszne kolejki za nim.I rzadko ktora rodzina w Polsce miała taki zapas papieru toaletowego aby niepodcierac sie gazeta :-)

umaxazy-to znaczy ze maz kradnie-dobrze zrozumialam -no to też jest jakas forma oszczedzania a jak pojdzie siedzieć to jeszcze wiecej zaoszczędzisz np.na papierze toaletowym

z tym papierem to racja, gazety nie raz człowiek musiał użyć, bo nic innego w sklepie nie bylo :)

a ja nie kupuję chleba tylko bułkę tartą. dolewam wodę i formuję kromeczki.pycha i tanie.

Poza tym nie kupujemy nic na raty, by nie płacić odsetek i mieć święty spokój.

w wiku 9 lat wyjechalam z rodzicami do Libii wiec nie kojarze gazet do podcierania w domu:) ale skoro tak bylo to dziekuje im ze mnie zabrali:D wrocilismy jak bylam juz w LO

z tym papierem :-) własnie przed wyjazdem za granice podcierali Ci tyłeczek gazeta.Zapytaj sie iCh ,tazke zapytaj sie dziadkow :-)

Nie kradnie, tylko pożycza. Ma super szefa!

A ja kupuje miękki papier w biedronce.Tańszy,nie twardy.Po zwyklym szarnym z makulatury mialam zapalenie.

Co ci się zapaliło?

kaligulusia Ty mnie nie strasz:D brrrrrrrrrrrrrrrr:D

na rolke papieru taniego i na rolke droższego tańsza ma szerszą tekturową rolkę na której się papier zawija, papier jest zawinięty luźno, więc tak naprawde wcale nie oszczędzacie, tylko karmicie swoje iluzoryczne poczucie gospodarności zainteresuj sie, ile metrów, czy listków tego papieru kupujesz za te swoje 1.99, a ile za 6 zł

logiczne co.Ja tam syfu nie mam zamairu kupowac, przynajmniej nie do miejc intymnych

abstra.hując od wszystkiego innego- co Was obchodzi, że ktoś podciera tyłek kolorowym papierem :D:D:D:D:D ja oszczędzam na jedzeniu- kupuję dokładnie tyle ile jesteśmy w stanie z córką zjeśc, bo za dużo wyrzucałam :o no i mam wszędzie żarówki energooszczędne i sprzęt klasy A lub A+ i to by chyba było na tyle :P

popatrzcie oszczędnisie zgadza się.W lidlu jest fajny papier szeroki i ciasno zwiniety rolka za 2zl a starca na 2 tyg

podszyw, oni naprawde srają i sikają w pracy żeby zaoszczędzić. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3962106 przeczytajcie sobie post z 13:25

nigdy nie oszczędzam na sobie i rodzinie , żyję tak jakby jutra miało nie być ale na tyle z głową , by starczyło mi pieniędzy na cały miesiąc i jakieś oszczędności . Podcieranie tyłka gazetą pamiętam i nie wróciłabym do tego nigdy !

oszczędność to gospodarność po prostu. Nie mylić ze skąpstwem. Nie warto robić z siebie tzw "gównozjada" co g.. zje byle tanio było. Trzeba mieć do siebie szacunek, zarówno do tego że się ciężko zarabia pieniądze i do tego, że powinno ise je wydawać na godne życie a nie na piękny pogrzeb ze stypą, kóra przyćmi wszystkie stypy :p (akurat Wy, którzy oszcżędzacie na wszystkim, będziecie się na niej bawić najmniej :p)

możecie wpisywac jeszcze inne sposoby oprócz papieru? bo ten papier to juz \"rolujecie\" druga stronę :D

mam zamontowany w toalecie ekonomiczny system podtynkowy razem z muszla.zuzywa bardzo mało wody i spłukuje wszystko z duża siłą.

Haris, bo to była ta droga rolka ;p

:d Harris:D to bylo extra:D siedze i placze ze smiechu w pracy:d

moi sąsiedzi gaszą na noc świeczkę w piecyku.. Jak sie o tym dowiedziałam, stwierdziłam- swiry. można jeszcze prać i prasować po 22-giej jak jest tańsza taryfa.

Witam!Ja kupuję papier z Carrefoura pakowany po 4 rolki za 6zł.Biały,mocny i wydajny.

a i czajniki elektryczne - to pożeracze energii.

kupuję niemiecką chemię, której wg opisów na opakowaniach stosuje się o połowę mniej niż naszej (inne normy mają chyba) Oszczędzam więc na proszku do prania, płynie, śr do zmywarek itp, oszczędzając przy okazji moją pralkę i środowisko Aha - zmywarka to jeden z najlepszych sposobów na oszczędzaniu wody, obok spłuczki 3/6. Najwięcej wody w miszkaniu zużywa właśnie WC oraz zmywanie ręczne

na kaloryferach mam elektroniczne sterowniki które zaprogramowane włączają i wyłaczają ogrzewanie. w zestawie prysznicowym mam zamontowane urzadzenie które tak jakby "gazuje wode, napowietrza" czy nie wiem jak to nazwać, w kazdym razie ma wpływ na zmniejszenie zuzycia wody. woda jest taka z babelkami.

Też mam sprzęt klasy A+A, wody do czajnika elektrycznego uzywam tyle, ile potrzebuję na dany moment. Nie żałuję natomiast na kosmetyki, muszą być dobrej jakości. No i podróże. Z tym,że jeżeli chodzi o żarcie, często biorę ze soba własny prowiant.