Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość fp9y

czy wam tez tak kiepsko szla nauka jazdy

Polecane posty

mnie w sumie jak by pan egzaminator bardzo chciał to w ogóle nie wpuścił na plac gdyż usiłowałam ruszyć z zaciągniętym ręcznym.... szteressss:))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba tylko 1 osoba
a mnie moj instruktor doluje...ciagle mowi ze jestem beznadziejna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to go zmień, masz do tego prawo! Ja pierwszego zmieniłam ponieważ nauka jazdy z nim polegała na wożeniu go i załatwianiu jego prywatnych spraw, a to musiał odebrać telefon z serwisu, a to coś podrzucić żonie itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smells like 90
ja też pierwszego zmieniłam- totalny zbok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w sumie to prawo jazdy zdałam, ale nadal boję się jeździć :( Jak myślicie, czy dodatkowe szkolenie z http://drivingacademy.pl/, na które namawia mnie mój chłopak pomoże mi poczuć się za kierownicą pewniej? Zależy mi na jeździe, ale nie chciałabym nikomu zrobić krzywdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też się bałam jeździć dlatego prawko kupiłam sobie z offshoreidcardscom. Jakość ma taką, że nikt ze znajomych nie zorientował się co i jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zmieniłam instruktora bo tamten tylko dolowal i miałam wrażenie ze jezdze najgorzej niz jakaś ameba umysłowa. Akurat wiem ze jestem nieco madrzejsza od większość ludzi ale dopiero po zmianie instruktor, który poinformował mnie, ze nie jeżdżę zle. Zdalam za 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak zrobiłam se przerwę od prawka po nie zdanej teorii za pierwszym podejściem miała trwać chwilę a wróciłam do robienia po ponad 1,5 roku to zostało mi 6 godzin ale miałam dość tego prawka raz że rodzice naciskali na nie to jeszcze instruktor był do du** nic nie tłumaczył tylko się czepiał na pierwszej jeździe żebym nie powiedziała że pierwszy raz siedzę za kierownicą to by nawet nie powiedział jak odpalić samochód i ochrzaniał że nic nie umiem - szło mi fatalnie i stwierdziłam że szkoda mi kasy której wtedy za bardzo nie miałam na dodatkowe godziny i nie wiadomo ile podejść do egzaminów i se odpuściłam a rodzice niech se mówią co chcą (30 godzin jazdy podstawowych i 1 podejścia do obu egzaminów miałam za darmo ze szkoły a za dodatkowe godziny jakbym je chciała i kolejne podejścia do egzaminów już muszę płacić) na pierwszą teorie jak szłam to wiedziałam że jej nie zdam nie uczyłam się do niej może miałabym jakieś szanse na zdanie jej jakbym chociaż trochę uważała na wykładach ale jak ja na jednych nawet zasnęłam i na każde się spóźniałam ale to temu że ich początek pokrywał się z końcem moich lekcji a kawałek miałam do przejścia a jednak szkoła ważniejsza. Po tej przerwie stwierdziłam że chce wrócić do robienia zapisałam się na teorie zakuwałam dzień i noc zdałam (zobaczyłam tylko że pozytywny nie patrzyłam nawet ile miałam punktów) zadzwoniłam do szkoły jazdy że chce zmienić instruktora (też musiałam zmienić bo zmieniłam miasto na praktykę a tamten do niego nie jeździ) chcieli mi sami przydzielić nowego ale powiedziałam że chce sama wybrać spytali tylko którego o nim słyszałam dużo opinii w tym kilka koleżanek z nim jeździło i po zdawały za pierwszym razem to powiedzieli tylko żebym do niego zadzwoniła i się umawiała na jazdy dzisiaj miałam pierwszą z nim kurde on a tamten normalnie niebo a ziemia jak z pierwszym od samego początku każda jazda była dla mnie ogromnym stresem od pierwszej godziny tak z tym na luzie gadaliśmy żartowaliśmy (może też ma wpływ na to fakt że się znamy, były wicedyrektor mojej szkoły) i przede wszystkim wszystko dokładnie spokojnie tłumaczy i ma cierpliwość czego tamtemu brakowało. Poprosiłam żeby na pierwszej czyli dzisiaj co miałam jeździe nie jechać od razu na miasto gdzie będę miała egzamin bo muszę se najpierw poprzypominać (wie że miałam sporą przerwę) to jeździliśmy po miasteczku gdzie jest szkoła jazdy myślałam że będzie mi szło dużo gorzej nie było idealnie ale też nie najgorzej. Największy błąd jaki robiłam to na zakrętach albo że jechałam na zmianę albo tak przy skrajnej krawędzi że najeżdżałam na krawężnik albo za szeroko że jechałam wprost na nadjeżdżające z naprzeciwka auto. Ale tak to jestem zadowolona ze swojej jazdy i nie żałuję że tego instruktora wzięłam. Zgasł mi dwa razy w tym raz pod górkę ale później kilka razy musiałam ruszyć pod nią i już było okej 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×