NIE CHCE KARMIĆ PIERSIĄ PROSZĘ O PORADY...

cześć dziewczyny, chciałam prosić o zdanie i rady kobiet które urodziły dzieci i wiedzą jak dbać o piersi po porodzie, co robić. Nie chce karmić piersią a nie wiem co dalej, pewnie powinnam ściągać mleko itd...ile czasu trzeba to robić aby mleko zanikło? z góry dziękuję za odpowiedzi..pozdrawiam

Ja karmiłam córkę niecały tydzień. Potem przeszłam na butlę i mleko samo zanikło :) A z piersiami nie robiłam praktycznie nic (tylko smarowałam je balsamem, którym smarowałam całe ciało) i wyglądają tak jak przed ciążą.

i moherowe berety . a tak na marginesie masz prawo karmic jak chcesz - co prawda mleko matki najlepsze ale i mleko modyfikowane nie jest gorsze .

i zaraz Cie zjedzą matki polki- czy to sie nie wyklucza ? co prawda mleko matki najlepsze ale i mleko modyfikowane nie jest gorsze . no to albo jest najlepsze albo nie :D a jak jest najlepsze to mleko modyfikowane musi byc gorsze :P

dzięki dzewczyny, tak wiem że się narażam na negatywne opinie kobiet które karmią, ale każdy ma prawo do swojego zdania, dużo kobiet nie karmi i wiem że są potępiane ale uważam że jest to nie słuszne...

Ja karmiłam 6 miesięcy, później przeszłam na mleko modyfikowane. Pokarm sam zaniknął. Stosuj jakiś balsam na jędrność.

karmiłam 5 tygodni dokładnie, jak odstawiłam małą od piersi w sumie pokarm powoli sam zanikł. Smarowałam piersi oliwką dla dzieci, podobnie jak i brzuch w czasie ciąży. Nie mam ani jednogo rozstepa paskuda:):):):)

to twoje piersi i masz prawo decydowac czy bedziesz nimi karmila czy tez nie . byc moze mleko matki jest najlepsze - ale w takim razie dlaczego trzeba brac dodatkowo wit d i k . gdyby bylo takie super na pewno w swoim skladzie tych waznych witamin by nie brakowało .

mi sie wydaje ze ta nagonka na karmienie piersią więcej mam zniechęca niż zachęca. Bez sensu sie to porobiło.

miało byc dlaczego dziecku trzeba dodatkowo podawac wit k i d

A może dla odmiany coś na temat wtrącicie? a nie znowu swoje :o :o nie chcesz karmić, Twoja sprawa, jak nie przystawisz dziecka do piersi to pokarmu nie będzie, jak się pojawi to nie ściągaj, bo to pobudza laktację, pij szałwię to powoduje zanik laktacji, są jeszcze chyba jakieś tabletki na zanik laktacji..

właśnie słyszałam o braku witaminy k, nie chce aby mnie odbierano jako wyrodną matkę, uważam że czas jaki mam poświęcić dziecku gdy karmi się go piersią będę również poświęcać i dawać mu dużo czułośći karmiąc butelką... mieszkam w WB i nie wiem jak to jest na wyspach z kobietami które nie chcą karmić, czy są rónież tak potępiane przez położne... jeszcze mam przed sobą rozmowę z położną na temat karmienia i nie wiem jak to będzię, ważne że mój mąż jest ze mną i mnie wspiera w mojej decyzji...

nie słuchaj tej pani co Ci radzi nie ściągac pokarmu, bo niestety nawet jak nie dostawisz dziecka możesz mieć jego nadmiar, a wtedy moze dojsc do zapalenia. Ale ściągaj minimalne ilosci, tylko tyle zeby piers twarda nie była.

dodatkowym plusem karmienia butelką jest to, ze tatuś też może aktywnie w tym uczestniczyć:)

przyszla mamo jak ja chcialam przestac karmic, to poprpstu jak zblizala sie poras karmienia dawalam butelke a pozniej przystawialam do cycka cos musisz sciagnac, ale jak sciagniesz za duzo to mleko bedzie sie jeszcze szybciej i wiecej produkowalo musisz sciagac ale o polowe mniej

ja słyszałam ze na Wyspach to razcej sie nie dziwia jak kobieta nie chce karmic piersią. nie wiem na pewno. cokolwiek by sie nie mówiło to Twoja decyzja. A jeżeli podjeta swiadomie, na pewno przemyślana- to decyzja słuszna. pozdrawiam i powodzenia

A dlaczego nie chcesz karmić piersią? Nie pytam złośliwie tylko z ciekawości.

i jeszcze jedno pytanie, jak to jest z piersiami czy gdy się w ogólne nie karmi to piersi tracą na wyglądzie, niektórzy mówią że są brzydsze niz przed ciążą gdy nie karmisz?

Moja kolezanka tez nie chciala karmic wiec przed rozwiazaniem powiedziala o tym lekarzowi i od razu po porodzie dostala tabletki na zanik laktacji.

moje wyglądają tak jak wyglądały przed ciążą. ALe ja karmilam troche te 5 tygodni.

wiec czesc z was jest przeczulona. Choc karmilam, nie czuja sie moherem i nie robie nagonki. Twoje piersi, twoje dziecko, twoje (oraz krowy) mleko

A brodawki i otoczki pozostają takie same, czy zostają powiększone?

dlaczego nie chcę karmić piersią? hm z różnych powodów... mam strasznie wrażliwe sutki, trochę się blokuję na myśl o karmieniu, trochę mnie to przeraża, chcę prowadzić aktywne życie pamiętam jak chodziłam z koleżanką czasami na zakupy gdy ona karmiła piersią to co jakiś czas musiała wchodzić do przymierzalni ze swoją córką i dawać jej pierś, chciałabym aby mój mąż również spędzał czas z naszym synkiem karmiąc go. dużo powodów ale głównie kwestia nastawienia, jedne kobiety chcą i sprawia im to radość innym wręcz przeciwnie...

mi zostaly wieksze i ciemniejsze.

ja karmilam synka 1,5 miesiaca i byly takie jak przed zajsciem w ciaze za to po corce (karmilam tyle samo) cycki spadly sa o jakies pol rozmiara mniejsze jak nie o rom\zmiar wg mnie juz samo to ze piersi napelnia sie mlekiem, rozciagnal do ganic mozliwosci (nie mowiac o nawalach ktore chyba kazda przeszla, moje cycki wtedy powiekszyly sie jeszcze raz tyle co byly) spowoduje ze skora sie rozciagnie i moze pozostac tak ze cycki troche opadna a skora nie wroci do poprzedniego rozmiaru idelanie, mimo ze nie karmilas