Wirtualny Żywot

i niemozesz w zawoalowany sposob przedstawic sprawy tu? poradzilabym ci napisac do komisia ale to bylo zanim mial stopke r.i.p. :D

no nie mogę sprawa jest na tyle zawoalowana że jak ja bardziej zawoaluję to może stać się tak , że o ile dojdziesz o co chodzi- możesz podzielić los chłopca z kodu mercury a tego bym nie chciała:)

zatopiłam topik? dzis mam rocznicę! jedną z najwspanialszych rocznic jaką można sobie wyobrazić lepsza niż rocznica ślubu! 4 lata temu odeszłam od byłego męża i spędziłam najwspanialszą noc w swoim życiu czuję wiosnę!

powiem jedno- Ike ! jak moglas opuscic meza? nie wiesz ze to na dobre i zle bylo???? [nawet jezeli tylko zle bylo:P] pijanstwo chlopskie to swieta rzecz - trzeba tolerowac i wspierac jak mozna .... a ze mu sie czasem reka sie osunie? trzeba zrozumiec -uspokoic - drugi policzek nadstawic :P :P :P nie wiedzialas?

hej --nie wchodze na kafe od paru dni Z ciasteczkiem dalej sie spotykam,wiec jest dobrze. Zła wiadomość mam zapal.oskrzeli i siedzę w domu do wtorku(wiecej zwolnienia nie mogę wziąć :O)w niedziele planowana randka romantiko,ale nie wiem czy dam radę syn jedzie na ferie,wiec chata wolna Streściłam Wam wszystko

Sami, gratuluję i powodzenia życzę z ciasteczkiem (?) :D I kuruj się! A skoro siedzisz w domku, to chyba możesz przerwać odwyk na chwilkę, nie? :)

Hehe JU mogę pisać na forum-- oczywiście że tak,z tym że tylko na tym topiku,bo już nie chce mi sie łazić po innych.Topik prawiczkowy padł,gwiazdy zmuszone były odejść do realnego swiata:D Wyglądam jak 7 nieszczęść :O

A ja w tym sezonie zero przeziębień (tfu, tfu). Ale za to mam problem natury chronicznej i teraz nie wiem, czy wierzyć lekarce, ze nie jest za dobrze, czy nie wierzyć i już. :)

no raczej wierzyć i słuchać jej zaleceń i poleceń

:D Sami jak tam po srodowej randce ? A ty znowu chora ? :O

nie doczytałem :O ty od wtorku w domu wiec chyba randki nie było ?

Miśku chora i to bardzo ciastko fajne juz były 2 randki,w niedzielę wychodzi 3 ..no ale nie wiem czy sie odbędzie

Sami, jak ja się zacznę przejmować to mi to na dobre nie wyjdzie :-( Ale jakichś zaleceń posłucham, jasne. Brat, nie doczytałeś. Sami jest zadowolona, stąd wniosek, ze randka się udała. :)

to sie kuruj :D rankda nie zajac ...:P

randka nie,ale facet może spieprzyć:O nie dość ze stara to jeszcze chorowita

Lusia ja słyszałem ze sami miała w srode isc na spotkanie a tu widze ze juz 2 były :P:P:P no no kobieta torpeda :P luska

jak ma spieprzyc to by juz to dawno zrobił a tu juz 2 x były pewnie kissy :P

Heheh ja jestem szybka niczym błyskawica

za łatwą mnie bierzesz tylko całowaliśmy sie i smyrnął mnie raz po pupie bo miałam jakiś pyłek przyczepiony do spodni mówi ze jestem inna niż wszystkie--jakie to oryginalne

Witam to jest mój pireszy wpis w kafeteri .mam pewien problem jeśli chodzi o uzaleznienie się od kompa .Otóż mam bliskiego znajomego ,ktory dostał nie dawno w prezencie laptopa i od tej pory tak go wciągło że zapomina o całym świecie . Widujemy sie raz w tygodniu i nie potrafi zamknąć tego kkomputera ,ciągle przy nim siedzi i gra albo ogląda licytacje ,nie usiądzie przy mnie a do łóżka to wskakje i zaraz wychodzi znowu do kpmpa,a ja jestem pozostawiona sama sobie. Ostatnio rozmawiałam z nim na ten temat i przyznał że wpadł w nałóg.Kompletnie nam się juz nie układa a ja nie wiem co zrobić żeby się opamiętał!!!!!

Brat Prawda, ze Sami radzi sobie w realu co najmniej równie dobrze jak na kafe? ;-) Sami, :D dobre z tym "inna niż wszystkie"

rada- kup sobie drugiego laptopa i rób to samo wirtualny świat jest o wiele bardziej fascynujący niż jakiś tam przyziemny związek

sami ja za łatwa cie nie biore ... ale całowac sie na 1 randce chyba jednak nie przystoi :P

5 groszy, nie wiem, co na to rzec. jak ja się "bujnęlam" parę lat temu to komputera prawie nie zauważałam. Tzn. służył mi tylko do celów koniecznych. Widać znajomy powinien się zakochać. :)

Luska ja powiem ze .... nie wiem :P ? Za duzo sie nie dowiedzielismy zadnych pikantniejszych sczególow sytuacji nie podała :P

ale ja sie nie bujnę jak jestem na luzie tzn ze nic z tego głębszego nie wyniknie,a jak kombinuje jak koń pod górę tzn ze mnie cos tam bierze

Sami, fajnie Ci, ze masz taki papierek lakmusowy. Możesz dzięki temu zaoszczędzić sporo czasu. :)

ech Luśka czekam na namiętność niczym z filmu ..pada deszcz ..ona chce odejść ,a on'' nie możesz tego zrobić'' ona wściekła ze jakiś szczyl jej rozkazuje mówi''to moje zycie robie co chce'' on podchodzi do niej i wrzeszczy''czy Ty nie rozumiesz idiotko że Cie kocham'' ech całują sie potem dziki seks w deszczu realnie doszłam tylko do etapu awantury na deszczu:O i jego słow''jak bedZiesz wiezieć czego chcesz do zadzwoń'' a ja ''heheh niedoczekanie:O

E tam, dobra znajomość nie jest zła. Nie ma co spekulować, co będzie dalej. Okaże się, czyż nie? ;)

no okaże sie ide sie położyć bo czuje sie strasznie pa;)