Wirtualny Żywot

zws jest niepocieszona, ze tak mało ma czasu na pobyt z nami :) Np. jednym z jej postanowień noworocznych jest zwiększenie dawki kafeteryjnej. Stąd m.in. ja mam postanowienie zgoł odmienne, tzn. planuję się usunąć, żeby za bardzo nie obciążać serwera :)

jestem jestem masz oczywiscie racje- ale tu , w wirtualnym swiecie, mamy tylko slowa slowa slowa.... czasem zapominamy o tym jaka potezena bronia sa, jaka moc maja - zwykle slowa...... byc moze w normalnym swiecie -poszlabym z luska na kawe i wyjasniloby sie co nieco- ale tu? gdzie kazdy doklada swoje: slowa slowa......

Zielona, ja też Cię nie znam, opisuję co widzę. Przychodzisz i zaczynasz zadymę. A skoro jesteś świadoma, że w ten sposób rodzą się nieporozumienia to po cholerę zaczynasz?

He, he... Luśka, znowu planujesz się stąd usunąć? To zaczyna się robić nieco monotonne...

Nie masz racji, Jestem Jestem. Emocje, aż dekiel podskakuje. :) Jedynie ja jestem zupełnie wyluzowany.

Ike , aleś ty upierdliwa , czepiasz się i czepiasz ,

Zielona, w takim razie proponuję, tak dla przykładu, przypomnij sobie swoje słowa dotyczące mojej "czelności" w postaci odezwania się do Retro i Kucharza. A słowo "hipokryzja" znasz?

Ike , aleś ty upierdliwa , czepiasz się i czepiasz , poniekąd- w zasadzie czepiam się u siebie jak komuś to przeszkadza to czytać przecież nie musi:)

malo stanowczy, opisujesz to , co ci sie zdajesz ze widzisz, tego ze jestesmy na forum publicznym nauczylam sie od Ike , powtarzala to tak dlugo , az jej kupilam .... jak tobie przeszkadzam , dlaczego do mnie piszesz? chcesz mnie tu zatrzymac? ja zadalam pytanie komu innemu , i wszyscy czuja sie w obowiazku odpowiadac - to niegrzeczne :O

Luska , teraz ty proponujesz zebym sobie cos przypomniala, dobrze , przypomne sobie i przyznaje - wyskoczylam na ciebie jak filip z konopii, myslalam naprawde ze masz inny cel swojej wizyty. przepraszam Cie za to , nie mam zamiaru rowniesz chowac urazy , ale wybacz , za kazdym razem jak widze ze o mnie piszesz - szlak mnie trafia

"tego ze jestesmy na forum publicznym nauczylam sie od Ike , (...) ja zadalam pytanie komu innemu , i wszyscy czuja sie w obowiazku odpowiadac - to niegrzeczne " - bo to forum publiczne jest :D

posłuchaj mnie dziewczyno już raz rozpoczęłaś kolejną wojnę przeprosiłam dziś kucharza i poniekąd was- chociaż ciebie i zwłaszcza ciebie na wyrost mojej zgody przyjmować nie musisz ale pamiętaj i nigdy się nie wyprzyj- kto w tej chwili zaczyna ike - uwierz mi -nie jest guru tego forum kieruj się własnymi wartościami- bo przeciż je masz , prawda?

Baranina przylazła?

Zielona, nie ucz mnie grzeczności bo mi się zajady porobią :D Kwestie poznawcze możemy przedyskutować, jak rozumiem przyszłaś tu na miłą pogawędkę tak? A u kucharza to jakiś podszyw Ike przeprosił? A może u mnie na monitorze jest zupełnie co innego niż napisałaś? Nie napisałaś do mnie, fakt. Ale napisałaś w sposób, który uznałem za mało kulturalny i nie jestem facetem, który udaje, że tego nie widzi. Nie zamierzam Cię zatrzymywać i nie oczekuję odpowiedzi. Napisałem tylko po to aby rozwiać wątpliwości :)

MS zabiłeś ten topik:D wszyscy pomilkli:P

Ja jestem, Ike.

prawde powiedziawszy czlowieku , nie rozumiem o co ci chodzi, przyszlam , przywitalam sie grzecznie , zadalam proste pytanie, poczules sie tym osobiscie dotkniety? nie jestem w stanie ci pomoc - przykro mi Ovca, to faktycznie forum publiczne a nie savoir vivre, dlatego i ja mam prawo pisac co widze.... nie napisalam do nikogo - ze jest niegrzeczny - napisalam - to niegrzeczne - kto wzial to do siebie - sam sobie winny :P ja natomiast uslyszalam ze jestem wredna i zlosliwa - ale nie wzielam tego do siebie ;)

a swoja droga , to zabawne . czlowiek przyszedl przeprosic i dostal wpierdol .

ale jak napisala dzisiaj Luska : Nie można innych mierzyć swoją miarą.

Ike, nie pierwszy i nie ostatni zapewne Zielona, widzę że nie rozumiesz, bo odpisałaś. Jeśli nie wzięłaś tego co napisałem do siebie to fajnie, bardzo mi to jest obojetne. Zapewne stwierdzenia, że namolne odpisywanie mimo próśb o zaprzestanie tego procederu jest przejawem braku kultury też do siebie nie weźmiesz.

"[zgłoś do usunięcia] zielona* a swoja droga , to zabawne . czlowiek przyszedl przeprosic i dostal wpie**ol ." Masz na myśli Ike? Nie sądzę aby bardzo się tym przejęła, że po przeprosinach usłyszała tyle ciepłych słów...

czlowiek przyszedl przeprosic i dostal wpie**ol . zielona- być może przyszłaś w pokojowych zamiarach- ale uwierz mi nie wyszło ci zamiast się godzić czepnęłaś się słówek to nie są przeprosiny nie wnikam w twoją niechęć z lusią i nie będę ci mówić co masz pisać bo to jej topik a nie mój proszę cię tylko o to byś przestała wałkować temat

nie , nie wezme do siebie , czegos nauczylam sie w tym miejscu... wlasnie tego :D

MS widzę, że budzi się w tobie potwór:D skądś go znam;) i barrrrdzo mi się podoba:>

wiec pozwol mi Ike gadac z Luska na jej temacie , zrozumialas?

zielona:) ale lusia z tobą nie rozmawia:) sama tak będzies tu siedzieć ? przynajmnie dotrzymam ci towarzystwa:)

Ike - on tam zawsze był. Tylko czekał przyczajony na dobrą okazję do polowania

to milo z twojej strony Ike , widze ze zrozumialas.

MS mmmmmrrrrrrr powinieneś go częściej budzić:>

zielona:) szkoda, że ty nie........ :)