Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jack65

czy muszę płcić bieżące alimenty przez komornika? pilne

Polecane posty

Gość do a..z
ja tez jestem jedna z matek ,ktore samotnie wychowuja dziecko,alimenty z funduszu mi sie nie należa,PRACUJE OD KILKU ŁADNYCH LAT i tez z moich podatkow jest opłacany ten rodzaj pomocy:-O dla mnie to..ironia losu:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a...z Dlaczego matka dziecka ma iść do Opieki Społecznej po pieniądze, jeśli starczało by jej pieniędzy na życie gdyby ojciec regularnie płacił alimenty. Jestem samotną matką 2 synów, nigdy nie korzystałam z OS, dlaczego ja mam, ze swoich podatków finansować zobowiązania nieodpowiedzialnych ojców???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do a..z
to było do autora(autorki) wpisu o opiece społecznej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do liwiany
no własnie"gdyby ojciec płacił "w tym szkopuł:-O nie płaci-zaginął w akcji:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po to ze narzeka ze nie ma kasy na dziecko.. po to jest os zeby dawalo kase.. a ojciec niby za granicą i nie placi.. niech mu sie weźmie za dupe.. wlaśnie przez takich ojców którzy nie placą bo pier** my (ci którzy płacą) mamy przeje*** bo matki biora przykład z tych pierwszych i żadaja takich sum ze niewiem, bo mysla ze nas stać... przykład?? mój kolega z pracy ma bliźniaki ze skaza białkową i utrzumuje maluchy juz za 550 zl miesiecznie plus 100 zł na specjalne mleko... Moja byla zazyczyła sobie 550 zl na jedno dziecko!! chyba jest rożnica? ja tyle na siebie nie wydaje przez 2 miesiace! znaczy to ze ojciec ktory ma dziecko musi stac sie biednym dziadem w obdartych ciuchach, i iśc pod most bo nie stac go nawet aby opłacic rachunki? sądy w polsce powinni brac wszystko pod uwage a nie tylko możliwości zarobkowe alimentujacego dziecko... jak matka ma długi to sąd przypierd** takie alimenty ze glowa mala! ale gdy ojciec dziecka ma długi to sąd ma to głeboko!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"no własnie"gdyby ojciec płacił "w tym szkopuł nie płaci-zaginął w akcji" Właśnie od tego jest komornik i ewentualne ściąganie pieniędzy z rodziców ex i dalszej jego rodziny. Oczywiście jest też FA ale żeby dostać z niego pieniądze to trzeba zarabiać jakieś grosze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tatko masz racje... mi sąd dał 450 zl alimentów na jedno dziecko! i nie patrzył na nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
utrzymanie rocznego dziecka nie może kosztowac aż tak dużo.. wiadomo ciuszki sie dostaje(przychodzą dziadkowie, znajomi, rodzina),moje roczne dziecko je juz to co matka, rachunków nie musi płacić(sam jej ojciec mi to powiedzial), musi tylko kupywać jedzenie dla siebie i małej.. a ile one zjedza przez miesiac? tym bardziej ze matka jest bulumiczka? dobra pare ciuszków zawsze sie kupuje ale co jeszcze jest takiemu dziecku potrzebne?? zabawki?? ma cały pokój zawalony!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do liwiany
komornik nic nie zdziałal,z zusu,us i pup zaswiadczenia,ze nie jest zarejestrowany jako bezrobotny,ze skarbowki,ze nie rozlicza pitow od kilku lat,z zusu,ze nie jest nigdzie zatrudniony,nie posiada działalnosci gosp. i na tym koniec-- nie znam jego adresu zameldowania po przeprowadzce,ani dokładnego kraju,w ktorym pracuje na czarno zreszta.wiec kogo mam szukac?wiatr w plu predzej by dał sie złapac...szkoda moich nerwow.Własnie jestem w trakcie pisania pozwu o pozbawinie praw rodzicielskich. Tatko ja Cie rozumiem,bo wiem,ze mozna tanio ubrac dziecko,ale nagle ex nie kupuje w lumpeksach,a w butikach,nie kupi uzywanej zabawki na allegro tylko MUSI byc nowa itp,nagle dziecko chodzi na 4587 ;-))zajec pozalekcyjnych,gdzie wczesniej miało 2:)mozna tak mnozyc przypadki do bólu,ale nie o to chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tatko jeżeli matka jest bulimi
to duuuużo je, pakuje w siebie jak parowozik... tylko potem prowkuje wymioty, ale nie ruszaj tego w sadzie, bo będzie wchodziło w grę leczenie psychiatryczne i terapia i załamanie niby przez ... przeżycia związane z Tobą a może po prostu wystąpisz o opiekę nad dzieckiem, skoro tak Ci zależy, a matka ma zaburzenia psychiczne, to może wygrasz sprawę i to matka dziecka Tobie będzie płaciła te grosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przeze mnie ma bulimie... miala ja jeszcze zanim ja poznałem... jak bym przeja dziecko to nie chciał bym od niej ani grosza.. sam dał bym sobie rade!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytalam wpisy
o alimentach od dziadkow.Wiecie jak to wyglada???otóz byłam u prokuratora zeby wlasnie w ten spsob załatwic sprawe:skoro tatus nie płaci-niech to robia jego rodzice i co???prokurator powiedzial,ze że jesli chce wystapic z pozwem wobec dziadkow musze udowodnic,ze dziecko zyje w skrajnym ubóstwie!!!:-O tylko wtedy moge złozyc taki pozew:((Skarjne ubóstwo!!!czyli musialabym nie miec wody,prądu,nie pracowac-nie miec nic!!!paranoja jakas!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakjdjd
Gdyby wniosły o alimenty od dziadków, to społewczeństwo (z piszącymi na kafe włącznie) by je ukamieniowało, że chcą odebrać staruszkom ostatnie grosze na lekarstwa. :o A te emerytury często przewyższają zarobki samotnych matek. niestety, póki alimenty będą postrzegane jako zemsta samotnych matek, za która opłacaja swoje spa i solarium, będzie istniało społeczne przyzwolenie na niepłacenie alimentów i pomoc w ukrywaniu dochodów takich tatuśków. Wystarczy poczytać tu trochę wypowiedzi, jak napada się na samotne matki, ze mają iść do pracy a nie żerować na biednych tatuśkach, którzy płacą po 200 zł na dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytałam wpisy
kakjdj... teraz czesto dziadkowie jeszcze pracuja-srednia wieku jest niższa niz kiedys-jeszcze kikanascie lat temu babcia była babcia,a nie energiczna ,elegancka pracująca kobietą.Teraz niezbyt czesto widzi sie babcie w parku z wnukami-czeciej są to nianie:)) Ale jesli ja mam przeprowadzic sie do sutereny bez jakichkolwiek mediów,żebrac o zasiłki z MOPS-u i tylko z nich zyc itp żeby otrzymac alimenty to dziekuje-postoję:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytałam wpisy
No i kolejny dowód na to,ze alimenciarz jest bezkarny:-O Moj dłuznik spłacił zadłuzenie u komornika,komornik przelał kase na moje konto i co??okazuje sie,ze musze oddac te pieniadze dla dłuznika!!!Bo MOPS wynalazł ustawe zakazująca odbierania pieniedzy przez wierzyciela!!paranoja jakas!!!Wiec musiałam zrobic przelew zwrotny.Gdybym przyjęla te pieniadze byłoby to swiadczenie nienaleznie pobrane!!!! Ta kwota jest dośc duza i jest zaległoscia za rok 2008,nie miałam wtedy alimentow ani od ex,ani od MOPS-u ,ani od komornika-mimo to nie moge ich odzyskac!!!straciłam wiare w sprawiedliwość:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Darek21
Mam taki problem zasądzono alimenty na dziecko 400 złotych, nie płaciłem bo była zakazała kontaktów mi oraz moim rodzicom a jednak nadal oczekuję pieniędzy zastanawiam się nad jednym jeżeli mam zadłużenie u komornika,bo w funduszu nie mam bo jej odmówił { przekroczenie zarobkami } Alimenty zaległe 5.tyś 655 złotych no i bieżące po 400 zł.Zaległość jest z tego powodu że sprawę założyła w lipcu i Sąd uznał te alimenty rok do tyłu. Czy mimo to że mam zadłużenie mogę wnieść sprawę o widzenia z dzieckiem, przez 1,5 roku zajmowałem się dzieckiem robiłem wszystko pracowałem,zajmowałem się Synkiem oglądałem Bajki wstawałem w Nocy dbałem o to aby był zdrowy a teraz Moja była mi napisała smsa że jeżeli wniosę sprawę o widzenia i będę domagał się kontaktu z dzieckiem to tego pożałuję....co ja mam zrobić zależy mi na dziecku.Oraz zaproponowała że jak wyżekne dziecka napisze mi deklaracje że zrzeka się zadłużenia i alimentów na dziecko...... Nie wiem co robić Proszę Was pomożcie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolololo
Jak czytam te wypowiedzi to mi az sie niedobrze robi i wy nazywacie sie dobrymi matkami i cudownymi kobietami a ja jestem po stronie ojców bo znam pare przypadków jak facet jest cudowny i opiekunczy i zarabia dobre pieniadze a tu nagle wraca z pracy a zonka ma kochasia i schodzi około 1 rok ona wnosi o rozwód podkreslam ze ona wnosi a on ratóje małzenstwo chociaz ona go zdradzała ale on chce dobra dziecka i nagle rozwód alimenty i sady facet jak pracował to płacił i to dosc duza sumeke pieniedzy na alimenty ale jak mu sie noga podwineła czyli stracił prace i ciezko jest znalesc prace to ona komornika nasyła i tylko by sie sadziła i powiem wam tak ze wy matki polki zawsze jest wam mało i mało i mało wy byscie nawet ostatnie z niego majtki zdarły zeby wam było dobrze wy wszystkie tylko piszecie ze facet jest taki czy taki a dlaczego nienapiszecie jak tak naprawde było u was pewnie same zdradzałyscie bo chciało sie wam d.... a teraz po sadach ojców ciagacie i powiem tak ze ojcowie niedajecie sie i jak one was gnoja to i wy je gnojcie jak sie da a jak chciały miec dzidiusia to niech se same wychowója a wy kobitki bierzcie sie za robote bo wy wiecznie alimentów dostawac niebedziecie kiedys sie to skonczy a wy chyba pod latarniami bedziecie stały i zarabiały bo tylko to bedziecie umiały robic i ojcowie jak wasze dzieci dorosna to wy zadajcie alimentów od nich !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja znam zupełnie
inne przypadki? I co z tego? Ano tyle, że generalizowanie świadczy o wybitnej głupocie i ograniczonym umyśle. :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale co do dziadków to
ma działanie psychologiczne gdy zięć znajomej z pracy przepadł poza granicami kraju, a teściowie udawali, że nie wiedzą gdzie jest ( a doskonale wiedzieli gdzie i że z kochanką) to kazali się jej córce wyprowadzić z 2 dzieci, bo przecież teraz nie miała już tyle kasy, by opłacać połowę mieszkania i stwierdzili, że wynajmą koleżanka zrobiła im raban na całą klatkę, że skoro syn nie płaci, to namówi córkę, by ich pozwała wciągali i koleżankę i synową do mieszkania, by tylko się nie darły i nie robiły wstydu przed sąsiadami i synka od razu znaleźli, ale nie dla wnuków (rok i 2 latka) tylko ze strachu co sobie ludzie pomyślą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kol
kobiety to dziwki tylko biora kase

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tatko myśl-to nie boli
sprawdż sobie w arkuszach utrzymania dziecka na str http://www.grzybkowski-guzek.pl/tekst/id/1770 ile kosztuje utrzymanie dziecka-sam sobie tam wejdź i wypełnij według swego uznania nie p***,że dziecko nie musi płacić rachunków-co to kurcze jego oprac nie musisz?pralka na kolbę chodzi i na sucho pierze? wody do mycia,prania nie musisz zużywać? na słońcu przez cały rok gotujesz? mleko gdzie podgrzewasz? między nogami? wlepiam tylko arkusz utrzymania niemowlaka abyś mógł sobie zobaczyć co niemowlak potrzebuje i jeszcze coś-nie każdy może się dogadać z drugim rodzicem zobowiązanym do płacenia alimentów-każdy alimenciarz wie,że druga strona w razie niepłacenia odda sprawę do komornika-można zawsze temu zapobiec płacąc regularnie albo też uprzedzić o sytuacji w której się może zdarzyć,że się w danym miesiącu nie zapłaci. ale to do cholery kto ma o to zadbać? matka? to w interesie płacącego lezy obowiązek o informowaniu dlaczego się nie zapłaci w danym miesiącu tak to tatusia nie można złapać ale kiedy koszty narastają wtedy proszą o wstrzymanie egzekucji mnie szlag trafia kiedy wspaniali tatusiowie stale beczą,że muszą płacić na dzieci,że muszą dodatkowe koszty ponosić!! A wy zastanowiliście się,że jak dziecko zachoruje,ma wypadek,potrzebuje korepetycji bo z nauka sobie nie radzi-wy zastanowiliście się skąd ma matka brać na to? przecież te koszty nie są uwzględnione w kosztach utrzymania dziecka-mój syn złamał rękę na koloni zaraz na początku wakacji-nie dość,że poniosłam koszty za kolonie z których nie skorzystał to jeszcze musiałam wziąć zwolnienie by się nim opiekować (miał 9 lat),kupić mu lekki gips,opatrunki (złamanie otwarte) i jeździć na rehabilitację Czy te koszty wliczone są do 320 zł alimentów? Straciłam będąc na opiece bo dostałam tylko 80% pensji,nie dostałam premii a i 13 też nie dostałam!! Myślisz jeden z drugim? A gdy miał przyjęcie-dał mi tatuś na strój komunijny? na wyprawienie tej uroczystości w domu bo na knajpę mnie nie stać!! A gdy wczoraj synuś się przewrócił i podarł portki-wliczył to tatuś do kosztów utrzymania? a kiedy wyrósł przez wakacje ze wszystkich spodni,bluz to też to zostało uwzględnione 4 lata temu kiedy miałam sprawę o alimenty? A czy jak go boli ząb i muszę iść do stomatologa i zapłacić stówę bo w przychodni termin jest za 3 miesiące to tez to liczone jest? A kiedy zgubił piórnik,szalik i rękawiczki to też te wydatki zostały uwzględnione? a jak jego pokój został zalany przez burzę to remont pokoju tez wkalkulowany jest w alimenty? CHOLERNI TATUSIOWIE-ZAJRZYJCIE SOBIE DO WŁASNYCH KIESZENI A NIE LICZCIE TYM MATKA KTÓRE WYCHOWUJĄ,UTRZYMUJĄ I PONOSZĄ WSZELKI TRUD WYCHOWANIA DZIECI-MAŁO KTÓRY Z WAS WALCZY O PRZYZNANIE MU OPIEKI NAD DZIECKIEM-WAM TAK WYGODNIEJ SĄ OCZYWIŚCIE WYJĄTKI ZARÓWNO PO JEDNEJ STRONIE JAK I PO DRUGIEJ-ALE TO SĄ RZECZYWIŚCIE WYJĄTKI!! I JESZCZE JEDNO-W OPIECE DOSTANIECIE POMOC JAK WASZE DOCHODY NIE PRZEKRACZAJĄ 250 ZŁ DOCHODU NA OSOBĘ a jesli chodzi o alimenty od ojców którzy się zawinęli i wyjechali to niestety nie ma innej możliwości jak szukać przez komornika,prokuratora a i to zazwyczaj zawodzi-dobrze jest jeśli matka zarabia mało i dochód w jej rodzinie nie przekracza 720 zł na osobę-wtedy to dostanie alimenty z FA ale jeśli przekroczy to kryterium chociażby o 2 zł może się pożegnać z funduszem-np jest samotna matka z jednym dzieckiem-zarabia 1550 zł-podziel to na 2 wyjdzie ci kwota która dyskwalifikuje matkę do alimentów z FA nie wspominając o innych zasiłkach rodzinnych a kogo oddać do sądu o alimenty kiedy tatuś jest sierotą i nie ma rodziny? Rozliczenie kosztów utrzymania niemowlęcia Opracowano w Kancelarii Adwokackiej Grzybkowski & Guzek: www.grzybkowski-guzek.pl UWAGA! Wypełniać wyłacznie kolumnę C oraz F IMIĘ: NAZWISKO: data urodzenia: pozycjailośćmiaracenakoszt / 1 m-c I. KOSZTY KRÓTKOOKRESOWE wyżywienie mleko, odżywkitydzieńpaczka0,00 zł preparaty mlekozastępczetydzieńpaczka0,00 zł soczki, przeciery owocowetydzieńsztuka0,00 zł obiadki w słoikachtydzieńsztuka0,00 zł herbatki ziołowe instant2 tygodniesztuka0,00 zł środki czystości mydło dla niemowląttydzieńsztuka0,00 zł szampon dla niemowlątmiesiącsztuka0,00 zł chusteczki nawilżonetydzieńsztuka0,00 zł pieluchy jednorazowetydzieńsztuka0,00 zł oliwka dla niemowlątmiesiącpaczka0,00 zł kremy na odparzenia2 tygodniesztuka0,00 zł gąbka do myciakwartałsztuka0,00 zł płyn do mycia naczyńmiesiąclitr0,00 zł chusteczki higienicznemiesiącpaczka0,00 zł proszek do praniamiesiąckg0,00 zł opłaty za mieszkanie ogółem ( czynsz+media)miesiączłotych0,00 zł medycyna witaminy, profilaktykamiesiączłotych0,00 zł lekarstwa, szczepieniakwartałzłotych0,00 zł zajęcia rehabilitacyjnekwartałzłotych0,00 zł wizyty lekarskiekwartałzłotych0,00 zł Pozostałe zajęcia dodatkowe (np. basen)miesiączłotych0,00 zł zabawkimiesiączłotych0,00 zł pozycjailośćokresmiaracenakoszt / 1 m-c II. KOSZTY ŚREDNIOOKRESOWE wydatki niemowlęce butelki, smoczkikwartałzłotych0,00 zł śpioszki, koszulki, body, innekwartałzłotych0,00 zł becik, śpiworekkwartałzłotych0,00 zł Pozostałekwartałzłotych0,00 zł buty obuwie domowerokpara0,00 zł obuwie letnie i zimowerokpara0,00 zł odzież jesienno-zimowa kombinezon, kurtkaroksztuka0,00 zł czapka, rękawiczki, szalikroksztuka0,00 zł pozostałeroksztuka0,00 zł usługi wynagrodzenie opiekunkimiesiączłotych0,00 zł pozycjailośćokresmiaracenakoszt / 1 m-c III KOSZTY DŁUGOOKRESOWE wakacje letnie ogółemrok - -0,00 zł wakacje zimowe ogółemrok - -0,00 zł święta Wielkanocrok - -0,00 zł Boże Narodzenierok - -0,00 zł imieninyrok - -0,00 zł urodzinyrok - - 0,00 zł naczynia kuchenne ogółemrok - -0,00 zł pozycjailośćokresmiaracenakoszt / 1 m-c IV KOSZTY DŁUGOOKRESOWE kołdra i poduszka, pościel ogółemroksztuka0,00 zł dywan + wykładzina ogółem3 latasztuka0,00 zł kołyska + łóżeczko dziecięce ogółem3 latasztuka0,00 zł wanienka do kąpieli ogółem3 latasztuka0,00 zł wózek głęboki + spacerówka ogółem3 latasztuka0,00 zł fotelik do samochodu ogółem3 latasztuka0,00 zł wysokie krzesło do karmienia ogółem3 latasztuka0,00 zł leżak ogółem3 latasztuka0,00 zł nosidełko dla niemowlęcia ogółem3 latasztuka0,00 zł przewijalnik ogółem3 latasztuka0,00 zł chodzik ogółem3 latasztuka0,00 zł rowerek trójkołowy ogółem3 latasztuka0,00 zł kojec ogółem3 latasztuka0,00 zł koc ogółemroksztuka0,00 zł wyposaż. Pokoju dziecka + malowanie (firany, lampka itp.)rok - -0,00 zł meble ogółem3 lata - -0,00 zł RAZEM KOSZT UTRZYMANIA DZIECKA W JEDNYM MIESIĄCU0,00 zł Z CZEGO NA JEDNEGO RODZICA PRZYPADA0,00 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaraz ci napiszą, że dziecko nie musi mieć rowerka, ani chodzić na basen, ani pić mleka modyfikowanego, ani nie trzeba kupować mu ubranek, bo znajomi i rodzina przyniosą itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slodyczslow
Opiszę moją sytuację - i żadną inną. Żeby nie było że generalizuję itd. Mąż- jeszcze obecny- zarabia około 4000 zł netto (najczęściej powyżej) pracując średnio 48 godzin tygodniowo na etacie mianowanego urzędnika państwowego. Ja zarabiam 2000 zł netto pracując 40 godzin tygodniowo w spółce miejskiej. Na 10 lat małżeństwa, 7 lat zdrad z jego strony (2 segregatory dowodów z mojej strony) i kochanka prawie pod domem (znalazł jej mieszkanie przez ulicę), która bez krępacji przychodziła do naszego domu podczas mojej nieobecności to już było za wiele. Od prawie pół roku mieszkamy oddzielnie- wynajmuję mieszkanie w którym mieszkamy z synem prawie 7-letnim. Wynajem mieszkania to 1000 zł (na szczęście to cała kwota), kupiłam w międzyczasie meble i pralkę. Opłaty przedszkolne i zajęcia dodatkowe to ponad 450 zł miesięcznie. Musimy codziennie dojeżdżać do przedszkola na drugi koniec miasta autobusem (32 zł bilet dla dziecka i 64 bilet dla mnie). Zakupy robię w Biedronce - raz na tydzień czy półtora tygodnia- wydając na nas obydwoje po 150 zł (4*150=600). Prawie były mąż mieszka w naszym własnym domku(20 m2 i jeden pokój) gdzie opłaca - rachunek za prąd - 150 zł/mc, wodę -50 zł na kwartał, jeździ wspólnym samochodem do pracy mając na piechotę 15 min. Od września syn ma zasądzone zabezpieczenie w kwocie 650 zł/ m-c a wykłócał się z sędziną, że będzie płacił 600 zł. Według wyliczeń z arkusza cytowanego wyżej, po kosztach w Biedronce i innych hipermarketach koszty utrzymania naszego dziecka wynoszą średnio miesięcznie - 2400 zł. Dodam, że na pierwszej sprawie prawie były oburzył się kiedy powiedziałam, że przekupuje dziecko drogimi ubraniami i zabawkami (jedna zabawka np za 300 zł, komórka za 1600 zł). Gromkim głosem odpowiedział, że "on nie będzie dziecku badziewnych butów kupował za 60 zł na zimę skoro go stać na takie za 300 zł". Po dwóch miesiącach pożyczania pieniędzy od mamy i życia na "debecie" oddałam sprawę do komornika. Za to prawie były mąż sprzedał nasz wspólny samochód i kupił sobie nowy o klasę lepszy. Pomijając, że kupuje prezenty takie jak pierścionek z brylantem dla jednej z kochanek to chce żebym oddawała mu za małe ubrania dziecka bo on je kupił (w podtytule odda dziecku kochanki). I żeby ukrócić utyskiwania "skrzywdzonych" ojców - sprawa o opiekę i rozwód ciągnie mi się prawie rok, nie pojawia się na sprawach, przesłuchuje konsultantów z RODK (a i tak nie ma szans na podważenie opinii to wie każdy głupi) i występując bez adwokata gra na zwłokę. W tym roku dwukrotnie odcięli mu prąd i nie odbiera listów poleconych. Od kiedy nie mieszkamy razem syn spędza z nim co drugi weekend, dwa popołudnia w tygodniu (poniedziałek i środę) i jeden dodatkowy piątek w tygodniu gdy mały jest ze mną (czyli wizyty są pół na pół). Ja wożę syna na zajęcia dodatkowe i wysłuchuję jakie to cuda-wianki tata mu kupi i gdzie go zabierze na ferie. Ogólnie rzecz biorąc WALCZY O DZIECKO. Pytanie- dlaczego nie wziął adwokata ani nie odwołał się od postanowienia powierzenia pieczy matce nad małoletnim na czas rozwodu??? Odpowiedź- to wszystko na pokaz dla mamusi i kochanki. Na użytek różnych "znajomości" jest biznesmenem i wydaje miesięcznie co najmniej 1000 zł więcej niż zarabia. Obliczyłam na potrzeby sądu jego wydatki stałe miesięczne - rachunki, paliwo, 3 telefony kom, ubezpieczenia- wyszło mi niecałe 1000 zł, jedzenie i ubranie dla niego miesięcznie - nie przekroczy 1000 zł (ale załóżmy że tak jest) więc zostaje jakieś luźne 2000 zł które wydaje na "przyjemności" i NIE JEST W STANIE zapłacić alimentów w kwocie 1000 zł. I co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frt
super to wszystko tylko nikt nie mówi ile kosztuje miesięcznie utrzymanie nastolatka. weżcie sobie tatusiowie policzcie cały rok i rozbijcie na miesiące a może chcecie 250 złoty na miesiąc i synka czy córkę pod swój dach ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiąz
Smutne jest to że ludzie tu również kierują sie złością. Odpowiedzialność powinni ponosić oboje rodziców.Nikt tu nie jest lepszy ani matka ani ojciec.A prawo niestety nie jest zawsze uczciwe .Natomiast roszczenia kierowane ze złośćią i nienawiścią więcej przynoszą szkody niż pożytku .Tu kobiety i meżczyżni muszą się sami dogadać inaczej nikt za nich nie załatwi tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młody tatuś
Witam jestem młodym ojcem którego matka dziecka wyrzuciła z domu więc zabrałem to co moje i poszedłem. zażądała ode mnie 1600zł alimentów ja zarabiam 1300zł brutto na głowie mam wynajęcie mieszkania 330zł m-c ogrzewanie na prąd 500zł co 2 m-c oraz woda i śmieci 50zł m-c w tym zasądzone jak do tej pory 300zł alimentów dojazd do pracy ok 150zł m-c i straszy mnie komornikiem. Na życie pozostaje mi 360zł. Wspominając że matka bezrobotna własne M ok600zł m-c + opłaty,przedszkole, prywatny adwokat, własne auto. A sąd kazał mi szukać lepiej płatnej pracy. czym te sądy do h...a myślą i skąd takie kwoty biorą??? więc trzeba być hamem spakować się i szpula za granicę tylko do tego nas prawo zmusza. dlaczego do matki nie szukają pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiony
" jack65 Prosze o poradę.Komornik prowadzi egzekucje moich dugow konkretnie alimentow.Mam zalegle alimenty a takze dlug w funduszu alimentacyjnym.Ostatnio sytuacja moja sie polepszyla mam stalą pracęOd wrzesnia place alimenty na bieżąco.Wysylam synowi przekazem pocztowym.Ostatnio komornik poinformowal mnie ze biezace alimenty tez musze splacac przez niego.Prosze napiszcie mi czy ma prawo tego ządac.Mam zamiar splacic synowi zalegle alimenty tak zeby u komornika zostaly tylko zaleglosci z funduszu .Jak mozna to zalatwic.Prosze podpowiedzcie.Mieszkam na wsi i o prawnika trudno a wy tutaj na forum wiecie wszystko.Bardzo licze na Was. " Odpowiadam. Zgodnie z obowiązujący prawem komornik ściąga nie tylko zaległe ale ponieważ zaległość powstała , ściąga również alimenty bieżące. Są dwa wyjścia a po cichu trzy. Po pierwsze musisz uregulować alimenty zaległe. Od razu. Po drugie by komornik nie ściągał alimentów bieżących musisz w sądzie właściwym złożyć co najmniej półroczny depozyt na poczet alimentów bieżących. Jeżeli uważasz ,że komornik postępuje nie właściwie tzn. nie zgodnie z prawem ,możesz złożyć skargę do sądu na czynności komornika. Pamiętaj o terminach. To są możliwości prawne sensu stricto. Możliwości inne to porozmawiać z wierzycielem aby odstąpiła od czynności egzekucyjnymch , lub porozmawiać z komornikiem by tego nie czynił. Zasadą jest ,że komornik otrzymując wniosek od wierzyciela dotyczący egzekucji musi ten wniosek respektować i go wykonywać. Rozmowa z komornikiem ......a to też człowiek może spowodować ,że on może przynajmniej egzekucję zawiesić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiony
Ps . W jakim wieku dziecko jest , co porabia, jak mamusia przyczynia się do jego utrzymania ? Można wystąpić o obniżenie alimentów lub nawet całkowicie się od nich uchylić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diannusia
WSZYSTKIEGO NAJELPSZEGO OJCOM ,KTÓŻY NIE PŁACĄ ALIMETÓW PARANOJA .CZY MUSZE TO ZPAŁIC ITP EHHH. SAMA MAM TAKIEGO TATUSIA NIE PŁACI PRZEZ 15 LAT A PÓZNIEJ SZOK ,ŻE MA 60 TYS DŁUGÓW. MATKA PRACUJE NA DWA ETATY A TATUŚ SIĘ BAWI ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×