jak to powiedziec gin

jestem w 10 tc cały czas na L4 dostałam na 2 mc bo łapałam przeziębienie zwolnienie mam do poniedziałku byłam dziś w firmie żeby powiedzieć ze juz jest ze mna ok i chce pracować a oni zasugerowali mi że nie ma sensu wracac na miesiąc dwa i poźniej L4 teraz juz przyjeli za mnie na umowe na rok laske i jak to powiedziec gin że w firmie kazali m sobie L4 załatwić na całą ciąże

odp

mysle, ze tak jak to powiedzialas nam

prosto z mostu jezeli chodzisz prywatnie nie bedzie z tym problemu

a nie pomyśli że jestem leń i nie chce chodzic do pracy tylko sciemniam kurcze głupio mi on juz tego zwolnienia nie chciał dać

chdze do niego na NFZ ale może powinnam m dać kase za zwolnienie bo w koncu nic mi nie jest tylko w firmie mnie nie chcą

inni nie robia problemu

mialam taki sam problem... chodzilam przez 3 pierwsze mies ciagle na jakies tyg l4... i w koncu moj szef tez kazal mi dio konca ciazy zalatwic l4 i potem macierzynski i na ten okres zatrudni kogos na zatepstwo do mojego powrotu.pow to gin ( chodze panstwowo)>.a ona mnei wysmiala mowi ze nie widzi zadnych przeciwskazan bym siedziala w domju bo ciaza to nie choroba tylko stan i tu nic sie nie dzieje... a ona przed porodem da mi dop na mies l 4... zmienilam gin.. na innego panstwowow tez..daje mi co mies l4.. juz do konca ciazy.. obecnie jestemw 8 mies

kurcze nie chce zmieniać to dobry doktor ma dobre opinie

on nie robił jakos bardzo problemu tylko się zdziwił że po co tak wcześnie jak się ok czuje i nic mi nie jest ale wypisał nie wiem juz sama może dam mu kase ale jak sie obrazi nigdy nie dawałam łapówki

jezeli wiesz ze nie da to pozostaje tylko zmiana gina (m,ozesz chodzic dalej do swojego na nfz przeciez) wg mnie nie warto robic aluzji ze sie zaplaci itp... jezeli ona sam takich pierwszy nie robil...

od kilku osób słyszałam że lubi brać kase przyjmuje prywatnie wizyta 100zł ale nie wiem koleżanka mowi żeby zanim powiem o zwolnieniu położyc mu na stół 100zł jak za wizyte to może wypisze

łapówyyyyyyyyyyy fuj

może zmień lekarza- ja miałam podobną sytuacje i faktycznie możesz mieć problem z l-4 jeżeli chodzisz do państwowego lekarza nic Ci nie pozostaje jak prywatne wizyty

kurcze nie wiem co robić nie znam doktora który mi wystawi zwolnienie ten wydawał mi się ok głupia ta moja firma :(

jak ja powiedzialam mojemu gin ze kierowniczka powiedziala zebym na cala ciaze wziela zwolnienie to wpadl w taka furie ze nie chcial mi dac l4 ale przekonalam go ze mdlosci mnie wykanczaja i sie zgodzil;-) i tez chodze prywatnie

aż się boje jak zareaguje jeśli chodzi o strone medyczną jest ok i nie chce go zmieniać wizyty są ok i wogóle tylko to zwolnienie :( ale to nie ja wymyślilam próbowałam rozmawiać w firmie ale oni swoje ja swoje jak powiedziałam że gin się nie zgodzi to powiedziała mi żebym to załatwiła po polsku

podnosze

baba z ciebie

a czemu nie chcesz chodzic do pracy?? nie mialabys problemu ze zwolnieniem tylko do roboty

nie umiesz HMMN czytać firma mi powiedziala że albo zwolnienie L4 albo pa pa NA MOJE MIEJSCE MAJĄ ZASTEPSTWO NA ROK !!!!!!!!!!

To idź do innego lekarza prywatnie, tylko po zwolnienie, a normalnie na wizyty do tego co teraz, albo naściemniaj, że boli cię brzuch, masz mdłości, praca ciężka itp...

potwierdzam to co mówi Hally,możesz iść prywatnie po zwolnienie a do swojego normalnie chodzić. alb naściemniać