Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość limonka2+1

PAŹDZIERNIK 2009

Polecane posty

Hej:-) jestem. Doigrałam sie i ja , wczoraj na ktg wyszło .ze są małe skurcze , mam zwiększoną dawkę magne B6 I asparginu i mam się uspokoić, nie stresować i odpoczywać(koniec z porządkami!).Dobrze,że mam już w domu wszystko mniej więcej (bo nie wszystko) zrobione , bo chyba bym oszalała. W czw. kolejne ktg i jak poprawy nie będzie to dowiem się co dalej. A mała ostatnio szaleje w brzuchu tak jakby wyjść chciała:-)przeciąga się, kopie, wierci, podskakuje w dzień i nocy:-). nieznajoma4303 ``` strasznie mi przykro ale postaraj się nie stresować ,bo stres może przyspieszyć poród (u mnie skurcze sie pojawiły w nerwach) , potem sobie z Nimi ostro porozmawiasz... monia_monia ```fajna pościel:-) S.U.R.I. ```nie sądzę bys zaszkodziła dzidzi, ja dla odmiany na wszystko stosuję spirytus salicylowy ,lekarz mówi ,że działa miejscowo i można . K_Z_Kasia ```ja mam wanienkę dużą 102 cm , na dłuzej starczy:-) Dagar ```co do cesarki, ja od zawsze nie chciałam rodzić naturalnie , nawet jakbym nie miała skierowania na nią od okulisty stanęła bym na rzęsach by nie rodzic naturalnie. Wiem poprostu co lepiej zniosę fizycznie a przede wszystkim PSYCHICZNIE!( nie zniosłabym np. nacinania krocza- nie chodzi o ból ale o świadomość,że będą mi nożyczkami ciąć pipkę a nacinanie u pierworódek jest na porządku dziennym , nikt nie zagwarantuje mi też czy nie będę rodziła z uzyciem vacum (jak moja koleżanka położna zresztą kilka tyg. temu- dziecko zablokowało sie w kanale rodnym , na cc było za póżno , więc vacum...powiedziała że nigdy naturalnie rodzic juz nie będzie- POŁOŻNA!..) czy kleszczowo, czy dodatkowo nie popękam, czy hemoroidy mi nie wyjdą....Dobra nic juz nie piszę na ten temat , każdy ma swoje schizy , jedna chce rodzic naturalnie inna nie , SAME WIEMY CO DLA NAS NAJLEPSZE . K_Z_Kasia i Dagar``` maila wysłałam przed chwilą , czekam na instrukcje:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
camisia, mewka, widze ze zaczynamy się sypać.... ja nie mam pozytywnych doświadczeń ze szpitala, ale najważniejsze z wami już wszystko ok Oszczędzajcie się. Wiem, ze łatwo się to pisze, a gorzej w praktyce, ale to już żarty się skończyły. Nieznajoma, nie wiem jak cie pocieszyć, więc cię przytulam. Myśl jak najwięcej o dzidzi. Mi to pomaga na wszelkie troski. Ja po wczorajszym USG jestem zakochana do szaleństwa w mojej córci. A prace domowe rozkładam sobie po troszku, jeden kartonik jednego dnia, jeden drugiego, nie wszystko na raz. Tylko jeszcze do końca tygodnia muszę siedzieć w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rumianella``` tak żarty się skoczyły..,ale jeszcze to do mnie cholera nie dociera (wstałam i juz się rozglądam co tu dzisiaj zrobic hehe)..Ty też uważaj na siebie , dasz radę te parę dni (chociaż ja po takiej akcji jak Ty miałaś ostatnio już bym do pracy nie wróciła..)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej dziewczynki uważajcie na siebie! nie zapominajcie o kolejności ;) ja pierwsza! a tak na poważnie to dbać o siebie i się nie stresować! szkoda dzidzi! ja zawsze byłam nerwowa a teraz się śmieję, że mam odstresowywacz w brzuchu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
perełka, to kiedy ty możesz juz prawidłowo zacząć rodzic? trzymam za ciebie kciuki i obyś faktycznie była pierwsza!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kochane ;) Rumianella- uważaj na siebie i dzidzię, odpocznij :) k_Z- też męczę się ze zgagą, raz jest lepiej, a raz jak mnie dopadnie to nic nie pomaga i az ryczeć mi się chce...a rumianku nie cierpię :O Dagar- ja też mam krem bepanthen Lalune- staniczek ładny, ale dla mnie za drogi jak na zakup z allegro, bo musialabym najpierw przymierzyć, a w ciemno kupiować trochę strach, dlatego do karmienia kupilam taniutki z allegro Monia- ja nie mam laktatora, narazie nie bedę kupować Kasia444- mały super rośnie :) Lubila 👄 dzięki za pamięć Nieznajoma- oj coś ostatnio facet i tesciowa dają Ci popalić, trzymaj się i nie daj się ;) U mnie nowe klopoty się pojawiły...tak to już jest że jak wszystko się uklada, to musi coś stanąć na drodze i zepsuc sielankę, ale jakoś to z mężem rozwiążemy, zawsze powtarzam że najwazniejsze że mamy siebie, a problem rozlozony na dwie osoby to już mniejszy problem. w czwartek idę do gina i wreszcie dowiem się ile Martynka waży, bo nieźle daje mi w kość, a jak mnie łobuz kopnie to już zaboli. Wczoraj u teściowej mialam ostry skurcz trwający dość długo, bolalo strasznie i tak sobie pomyslalam, że to peweni nic w porownaniu z prawdziwymi skurczami porodowymi....ech trzeba to jakoś przezyć. Moja koleżanka ma na jutro termin i póki co jej syn nie opuszcza brzucha, ale fajnie ma, jeszcze chwila i przytuli synka ;) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trochę ci zazdroszczę, że to już tuż tuż... jak znikniesz z forum na kilka dni, to będę trzymać za was kciuki, a potem szybciutko napisz nam o swoim porodzie i dzidziusiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie z tymi terminami to jest masakra :P mam ich kilka - z miesiączki 23 września, ale ponieważ były nie regularne to teoretycznie bardziej adekwatny jest z pierwszego usg czyli 6 października ale w międzyczasie z badań usg był jeszcze 1 października, 26 września... więc zobaczymy ;) jedyne co wiem to podobno jest tak, że jeśli chodzi o terminy z usg to najbardziej wiarygodne są te jak najwcześniej robione ponieważ na początku zarodki rosną w tym samym tempie a później już różnie, jedno dzieciątko szybciej w tych tygodniach inne w innych... także być może 6 października ale ja wolę wersję końca września :P bo już bym chciała jak najszybciej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jeżeli z usg są bardziej prawdobodone to urodze też wcześniej bo 4 października :) a z kiesiączki wychodzi mi 7 pażdziernik...ja tylko się martwię że przenoszę ciąże i będą musieli mi wywolywać :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z 1 usg też mam na 6 października, ale z okresu wychodzi mi na 9 października (cykle były jednak bardzo nieregularne) a następne usg od 10do15 października, poczujemy, zobaczymy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Perełka1983``` jeśli jest tak jak piszesz,że terminy z usg najwcześniejszego są najbardziej prawdopodobne to nie wiem na kiedy mam termin,bo termin na 22września mam podany z ostatnich usg(wymiary, waga, kościec, rozwój serca itd).Czas pokaże co będzie :-) Angela 24 ```u mnie chyba Majka bedzie nie Martynka:-) Martynka damy drugiej córeczce:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to że tak jest dowiedziałam się ze szkoły rodzenia oraz od mojej położnej więc chyba mnie nie okłamali ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Usg wykonane do 14-go tygodnia daje najbardziej zbliżony termin porodu, tak mi na początku mówił lekarz, a i o tym czytałam, ale teraz mi wyszło z usg na 14 października. Lekarz powiedział, że przewiduje taki szerszy termin na między 6 a 14 październik. Czyli pierwszy z usg i ten z ostatniego badania, bo na jednym z usg miałam nawet 15 październik. Dziewczyny a jak wyglądają w waszym odczuciu te całe skurcze przepowiadające? Pytam jak dziecko w piaskownicy, ale narazie poza ruchami mojej Małej nic w brzuchu nie czuję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejkuuuu dziewczyny sypie nam sie grono i na KTG laduje :( musimy uwazac na siebie,jednak prawda jest ze 8 m-c taki wrazliwy jest i najlatwiej o przedwczesny porod brzusiowa - uwazaj na siebie!!!!!!!i wracaj tu do nas camisia - Twoja dzidzia tez narozrabiala ale niech juz lepiej narazie nie sprawdza czy zdazysz ;)nie am tego zlego,przynajmniej spokojniejsza bedziesz podczas prawdziwego porodu juz :) fajnie ze taki przyjazny szpital masz nieznajoma - tez chyba nie do konca zrozumialam Twoja wypowiedz,M powiedzial ze Ciebie w planach na przyszlosc nie ma???? mewka - hihi kolejna nerwowa mama ze jeszcze nie wszystko przygotowane,ja mam to samo ;) ale juz staram sie hamowac z tym sprzataniem i myciem bo wiem czym to grozi,czasami zapominamy ze teraz trzeba wolniej niektore czynnosci robic,nawet glupie wysiadanie z auta... ostatnio az mnie scisnelo jak szybko wysiadlam i jakos tak na brzuch nacisnelo! mi gin powiedzial zeby bardziej patrzec na termin wg OM, o ile mialo sie regularne cykle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, wlasnie wrocilam z badan - jutro wyniki. To juz ostatnie badanie - morfologia, mocz, Hbs i toxo. Do tego tarczyca, bo choruje na niedoczynnosc. Wiecie co glupio pisac ale zauwazylam w moczu jakies "strzępki" - nie wiem czy to sluz czy co?? Kurcze moze to jakas infekcja... ehhh no zobaczymy jutro. Camisia - ja tez sie boje porodu przedwczesnego, jestem juz w 36 tc, wiec jeszcze jakies 1,5 tygodnia i teoretycznie moglabym urodzic Uwazaj na siebie, jeszcze troszke Angela - mam nadzieje ze Twoje problemy sie jakos rozwiaza....bedzie dobrze, cokolwiek by to bylo! A na zgage kupilam Rennie - pomaga! Mewka - wyslalam Ci haslo do poczty Nieznajoma- nie bardzo zrozumialam- maz chce Cie z dzieckiem odeslac do Polski? Musicie to sobie na spokojnie wyjasnic, bez udzialu tesciowej. Zobaczysz, jak tylko poleci do Polski bedzie u Was lepiej! A my dzisiaj z mezem idziemy na sesje - fotograf sie pytal czy to maja byc rozbierane zdjecia... co to, to nie, pokaze brzucho i nic wiecej ;-)Zboczuch jeden ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam te skurcze raz bolesne raz mniej, wczoraj miala ból w okolicy calego brzucha, zrobił się strasznie twardy i czułam jakby mi mial mi zaraz peknąc pierwszy raz tak mnie bolalo trwało to okolo 5 minut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawe co sie stalo ze Brzusiowa moze na dniach urodzic - tak napisala. Brzusiowa uwazaj na siebie!!! JoG - ja tez nie wiem o co chodzi z tymi skurczami, ja nic poza ruchami nie czuje! Nawet tych ruchow cos malo. Kurcze jakos sie stresuje tymi wynikami- cos mi w tym moczu nie pasowalo :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
K_Z-Kasiu dziękuję Ci, też mam taką nadzieję, że szybko się uda nam rozwiązać problem (wole nie mówić na forum o tym) staram się nie denerwowac i nie mysleć, wyplakalam się i staram się być dzielna przed męzem, bo on wszystko też przezywa i martwi się, a najwazniejsze to wspierac się nawzajem i uporac z problemem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasia - na zapas sie nie martw,ja teraz tez jakos wiecej sluzu mam,jak Cie nic nie piecze i nie swedzi to chyba ok :) ja jutro ide na morfologie i mocz, Ty bylas naczczo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczeta:D troche nadrobiłam co napisałyscie przez te dni kiedy mnie nie było, kurcze ale mi smutno bez Was było.. ja ostatnio mam takie dziwne skurcze jakby mi ktos noz wbil miedzy nogi i nim ruszał brrrr przy pierwszej ciazy tez tak miałam wiec wiem ze to jeszcze nie to ale skurcze sa bolesne jeju a tak w ogole to juz jest wrzesien ale to zleciało no szok pisałyscie jaka masc macie, ja mam bepanthen wrazie małego gryzonia:P a na pupe mam linomag i sudocrem, poza tym kupiłam juz sobie czopki glicerynowe bo pozniej w toalecie bywa ciezko:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rumianella - glaszcze Cie poglowce za to ze rozkladasz sobie prace domowe :) ale cholewka Ty dalej w pracy!!!!oszczedzaj sie tam przynajmniej i pamietaj ze mamy termin na 22.10 ;) do wrzesnia dzidzia ma zakaz wychodzenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mi mąż ma oidebrac dzisiaj moje wyniki, oby dobrze wyszły, bo ostatnio to ciągle coś w moczu wyskakuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, na czczo bylam... no zobacze jutro Angela - grunt ze masz meza, ktory Cie wspiera - jest tak jak piszesz - jak sie rozlozy problem na dwie osoby jest lzej. Glowa do gory! Agatek - tesknilysmy!!! Czopki powiadasz... nie mam, kupie jak beda potrzebne. Ja to w ogole nie wyobrazam sobie na kibelek usiasc po porodzie. Ałaaaa (nie wiem jak to jest ale pewnie strasznie ;-)) Rumianella - wlasnie, siedziec mi w domku grzecznie prosze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do skurczów to ja jak na razie miałam takie doświadczenia, że ze dwa razy zrobiło mi się tak, że cały brzuch mi stwardniał jak kamień i bolało mnie w dole brzucha i tak sobie pomyślałam, że być może to to :P tyle mojego doświadczenia... dziewczynki co do sudocremu to podobno używać go najlepiej dopiero jak się coś pojawi na pupci malucha bo tak to za bardzo wysusza, lepszy jest tak na co dzień linomag lub bepanthen. ja właśnie muszę się wybrać do apteki po mega zakupy ;) bo jeszcze nic z takich rzeczy poza sudocremem nie mam... nad tymi czopkami się muszę zastanowić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
suri, kasia, ja zaraz będę w domku, jestem w pracy ale tylko na 4 godziny;) wiec możecie mnie głaskać po główce, bo bardzo to lubię;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×