Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość limonka2+1

PAŹDZIERNIK 2009

Polecane posty

anulka-------->lacznie wypijam jakies 2,5 litra mineralnej + herbaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dagar bądz dobrej myśli a nóz widelec nie jedna pewnie by chciała cc a porodu tez sie nie boje i nie myslę jak bedzie. No to mnie pocieszylyście bo ja myslałam ze częściej sie reraz chodzi. anulka- mnie tez dzis mały tak skopał w nocy że n ie mogłam spać>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mazia, ja wiem,ze niektore nawet za cc placa, ale ja nastawilam sie juz na poród silami natury....zobaczymy, co bedzie. Moja niunia tez ostro fika;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki w sumie czuję się dobrze, jestem właśnie w pracy, ale przekazuję obowiązki i porządkuje sprawy dziś i jutro, w środę jadę do szefów, a od czwartku pracuje w domu. Byłam przed chwilą na USG 4D, kontrolnie u dobrego fachowca i .... jeszcze w szpitalu mała leżała po skosie i lekarze siali panikę, a teraz mała jest główką w dół. 32 tydzień, wazy 2 kg i ma już dużo włosów;))) wszystkie przepływy w pępowine i ilość wód płodowych jest bardzo dobra, lekarz mówi, ze to bardzo zdrowa i ze moja córcia to papucha, już nie jest chudzieńka;))) no i ja mam odpoczywać, żeby za szybko nie wykurzyć jej z brzuszka. Najlepiej żebym urodziła między 15 a 20 października. kamień z serca pozdrawiam was wszystkie gorąco!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mi to sie dzisiaj ryczec chce... Bol bioder wcale nie minal po nocy, jak to zwykle bywa. Bola caly czas: czy siedze, czy chodze, czy leze. Juz mnie kur..... bierze!! No ale jak to moj ginekolog podsumowal: to dobrze, miednica sie rozciaga do porodu, nie bedzie problemu z rodzeniem. Po porodzie sie zejdzie. Tyle,ze jak ja mam wytrzymac jeszcze 1,5 miecha?? :( Zeby sie rozruszac i poprawic sobie humor prasuje ciuszki Filipka. Chociaz to mi poprawia dzien :) U nas jest tak jakos dziwnie,ze do konca ciazy chodzi sie co miesiac, chyba,ze cos sie dzieje. A wszedzie mozna wyczytac, ze od 7 miesiaca powinno sie chodzic co 3 tyg, potem co 2, a przed terminem co tydzien....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rumianella------>gratuluje:-) ja licze,ze moja mala tez sie obroci....zacznij kupowac juz spinki do wlosów;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć moje kochane! Trochę się nie odzywałam, bo nie czuję się za dobrze ostatnio. Boli mnie głowa i mam ogólną zwałę, osłabioną koncentrację. Wczoraj kupiłam sobie 2 koszule do karmienia http://www.allegro.pl/item710251914_vienetta_secret_koszula_nocna_do_karmienia_r_m.html http://www.allegro.pl/item710251434_vienetta_secret_koszula_nocna_do_karmienia_r_m.html i znalazłam fajny wkład do wózka - tez kupiłam: http://www.allegro.pl/item704167001_piekna_wkladka_do_wozka_materacyk_wklad_haft.html A co sądzicie o tym staniku do karmienia? http://www.allegro.pl/item721880949.html http://www.allegro.pl/item714823882_alles_super_mama_new_75d_3_kolory_bez_ryzyka.html Perełka - ja też najbardziej boję się szpitala - bólu nie aż tak. Dlatego wzięłam położną, bez niej to bym już w nocy spać nie mogła:) SURI - nie sądzę byś zaszkodziła dzidzi. Moja ginekolog mi kiedyś powiedziała, że przez skórę to rzadko coś może przejść do dziecka, jak na początku miałam pełno wyprysków, to mówiła że mogę smarować nawet antybiotykiem. K Z Kasia - ja też mam czasem mega zgagę, to aż kwas mi się do gardła cofa, jakby miało mi się ulać. Ja to poprostu przetrzymuję, ale uczucie jest paskudne:( Też już bym chciała urodzic, a jestem dopiero w 33 tygodniu - przede mną jeszcze 7. Perełka ma najlepiej, bo już niedługo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rumianella - super, że wszystko w porządku. Widziałaś nawet włoski - jakie to urocze:) A jakie minki robiła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renatinka - ja też narazie chodzę co 4 tygodnie, dopiero jak pójdę w 34 tc, to mi powiedziała, że będziemy spotykały się częściej, więc sie nie przejmuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Ja również należę do tych co w nocy tylko sufit oglądają,już mam dość bez kitu tak nawet sobie powtarzam że jak urodzę do końca przyszłego tygodnia to będzie super.Jeszcze ta stara ropa nad głową do czwartku brrrrrrr Perełka------->ty jesteś pierwsza w kolejce(tabelce)ciekawe czy tak będziemy rodzic jedna po drugiej tak jak w tabelce ale nie koniecznie według terminu bo zapłaczemy się ty jeszcze męki:( ach ale co tam ja se myślę że wole wstawać dziecko karmić w nocy co 3/4 godziny niż co dwie wstawać siusiu. No to ja też sobie ponarzekałam idę robić obiad ale nie długo do was wracam:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po weekendzie. Rumianella dobrze, że już jesteś bo tak się zastanawiałam co Cię tak długo nie ma, myślałam, że praca...Ja jestem już 4 tygodnie na zwolnieniu ale i tak co drugi dzień telefon, dziewczynę z zastępstwa przygotowywałam jedynie trzy tygodnie, a to praca z ludźmi więc ciągle jakieś zonki wychodzą...W każdym razie dobrze, że już wszystko u Ciebie gra i zacznij się już oszczędzać (to jest do wszystkich) bo dzieciaczki mogą urodzić się szybciej niż planujemy. Dagar ja kupiłam maść z Ziaja, lano-maść, jakoś tak. W aptece kosztuje chyba niecałe 6 zł. Polecała mi jeszcze chyba pantenol, ale on już jest sporo droższy, a aptekarka nie umiała odpowiedzieć, który jest lepszy. Fajnie, że macie wózki. Ja się wczoraj załamałam, pojechałam coś kupić i nic mi się nie podobało, owszem dość popularne są chicco, ale cena jest też dość spora, zwłaszcza na te 3w1. chyba też zamówię na allegro 2 w 1 a nosidełko sobie dokupie oddzielnie, chyba, że zdążą mi go przysłać przed urodzeniem. Poród to dla mnie jeszcze czarna magia, mój M znowu miał wczoraj fazę i nie mógł spać, tysiące pytań jakbym umiała mu odpowiedzieć. A kiedy się zaczyna poród, czy zawsze jak wody, a jak z terminem co gdy minie i jeszcze nie trafię do szpitala i wiele wiele pytań, na które sama nie znam odpowiedzi. Jestem jedynie pewna, że tego nie da się nie zauważyć, tymbardziej, że poza świadomością iż jestem w ciąży i odstającym brzuszkiem nie czuję ciąży. A i jeszcze ruchy Małej. Nie wiem czy to dobrze czy źle, że nie mam żadnych bóli, dolegliwości żołądkowych, ale napewno będzie trudniej przy porodzie. Te z was, które mają już te jakieś skurcze to się przynajmniej oswajacie z bólem, a mnie jak nagle złapie to chyba skonam. Rumianella, a w jakim byłaś szpitalu? czyżby na Bema było tak źle? ja się właśnie w tym tygodniu wybieram zapoznać co i jak. Nie mam zbytniego wyboru bo albo Bema albo Trzebnica. Właściwie to najważniejsza dla mnie jest tylko możliwość przebywania z mężem i chyba to będzie główny punkt, na który zwrócę uwagę przy wyborze. Jak już się pojawisz to napisz jak wrażenia, ewentualnie na gg 9260273, żeby nie zanudzać dziewczyn, które mieszkają w innych miejscowościach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki, witam w piękny aczkolwiek upalny dzień :) troszkę mnie nie było, bo męża mam na zwolnieniu, biedak kręgosłup go boli (tak powiedział pani doktor) a ciągle przed kompem siedzi. Daje mi tylko pocztę sprawdzać to chociaż sobie moje kochane forum poczytam :). Dzisiaj mam trochę spokoju, bo pojechał garaż na budowe przestawiać coś czuje, że będę musiała go dzisiaj nacierać :) Cieszę się dziewczyny, że ogólnie wszystko gra. Dbajcie o siebie kochane. Witam też nowe przyszłe mausie :) Dagar-> nie martw się tą cc, bo lekarz może spróbować jeszcze przekręcić dziecko pod okiem usg. Trzeba mieć nadzieję, że dzidzia sama się przekręci :) po prostu uparta troszkę jest i tyle (indywidualistka) :) Kochane mam pytanie co do pakunku do szpitala :) czy zabieracie laktator?? bo nie wiem czy pakować. I tak wszystkiego jeszcze nie spakowałam, a mi już dwie torby wyszły :) chyba wyjmę jedną większą, bo głupio mi będzie z tabunem pakunków wchodzić :) a wszystko wydaje mi się potrzebne, same ubrania ile miejsca zajmują, a ściskać nie można, żeby się nie pogniotły :) trzeba przecież jak człowiek wyglądać :) => u nas w szpitalu dzieciom po narodzinach robią zdjęcia, które zamieszczane są w naszej lokalnej gazecie. U Was też tak jest?? Chciałam się też dołączyć do bezsennych nocy, bo dzisiaj mi się również przytrafiła, ale to przez mojego pieska specjalnej troski, musiałam go zabrać z dworu o 1.00 bo tak piszczał biedak, a póżniej godzinę wariował na łóżku, bo się cieszył. Do 4.00 spał z nami póżniej się obudził no i musiałam go na dwór do jego mamusi wynieść, a że takie rześkie powietrze było to się człowiek rozbudza :) Ogólnie nie mam problemów ze spaniem, ale dzisiaj musiałam jeszcze męża wysłać na robotę o 7 rano :) teraz padam z nóg. Staram się w międzyczasie troszkę ogarniać dom, ale tak szczerze to dzisiaj mam lenia :) zaraz się położę i jak się wyśpie to wtedy się zastanowię co dalej hehe Ja to też już bym chciała urodzić, bo już bym mogła sobie na brzuchu pospać :) no i lżej by było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia - ja mam laktator, ale go nie biorę do szpitala, jakby był niezbędny, to mąż mi przywiezie. Kombinezonika na wyjście dla małej też nie zabieram. Przygotuję jedna torbę w domu na ciuchy, które ma mi mąż zabrać na wyjście ze szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lalune=> koszulka suuuuper :) staniki są fajne, bo takie kobiece, ale ja bym się bała przez internet zamawiać, czy rozmiar się będzie zgadzał. Mi np. piersi nie za bardzo urosły tak więc myślę, że jeszcze się sporo mogą powiększyć. Ja kupiłam u nas w sklepie najzwyklejsze staniki z bawełny po 9 zł, ale też do karmienia z odpinanymi miseczkami. Dopiero jak się unormuje moja laktacja to kupie coś fajniejszego. Ale jeżeli wiesz, że będą rozmiarowo dobre to sobie zamów bo są naprawdę super. Co do częstotliwości wizyt, to mi lekarz kazał od ostatniej wizyty przyjść za dwa tygodnie ( czyli jutro ), bo mam sobie zrobić zastrzyk, który robią po porodzie kobietom z ujemnym rh. Może też zrobi mi usg, bo już tyle czasu nie miałam. W ogóle miałam sobie odebrać dzisiaj wyniki na przeciwciała, ale jakoś nie chce mi się na ten zaduch wychodzić. Współczuje Wam dziewczyny i podziwiam, że jeszcze pracujecie. Mnie szef sam kazał po chorobie ( zapaleniu oskrzeli) już nie wracać i przedłużyć zwolnienie. Ogólnie boi się, bo już dwie dziewczyny w pracy poroniły i chciał mieć czyste sumienie, ale i tak do 5 miesiąca pracowałam pomimo ciężkich warunków. Lepiej jest dbać o siebie i myśleć o dzidzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rumianella to super że u dzidzi wszystko w porządku i jaka już duża niunia Suri myślę że nie zaszkodziłaś dzidzi na tym etapie już ale jak masz wątpliwości to zadzwoń do gina a swoją drogą to często się słyszy ż ew aptekach sprzeczne informacje podają mnie boli już w zasadzie wszystko miednica podbrzusze biodra a najbardziej to boli mnie ta kość z wzgórkiem łonowym i nie wiem czy to jest normalne bo nigdzie o tym nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lubila - mnie też boli ta kość jakby mnie ktoś skopał i bym była posiniaczona. Monia - ja narazie tylko oglądam, bo mi też piersi praktycznie nie urosły, więc się wstrzymuję, ale wyszukiwałam czegoś fajnego. Zanim kupie w necie, to zmierzę sobie w sklepie i porównam ceny czy się opłaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i ja też nie pamiętałam że w pewnym czasie człowiek ma już dość dolegliwości ciążowych i chce rodzić ale faktycznie tak jest a na wrześnióweczkach w sobotę już kilka się rozpakowało i ma swoje dzidzie już przy sobie i porody miały różne i sn i cc i w sumie nie mamy do końca na to wpływu obyśmy wszystkie miały lekkie porody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja również nie biorę laktatora do szpitala w razie potrzeby mąż podrzuci:) Wczoraj miałam dziwne uczucie jakby macica mi się rozciągała kiedy kładłam się spać,to takie coś dziwnego jak próbowałam rozłożyć nogi to odnosiłam wrażenie jakby mała chciała wyjść bo jak położyłam rękę na pipce to czułam jakby się tam ruszała tak nisko nie wiem może panikuję ale tak się zastanawiałam czy powiedzieć mężowi czy nie i w końcu poszłam spać ale dopiero jak ustało.Czy któraś miała to samo co ja????Wiem że im bliżej to skurcze,bóle,i takie tam ale to było takie bardzo bardzo dziwne.Zapytam położną przy następnej wizycie koniecznie bo może to już tuż tuż a ja nie wiem co robić i przenoszę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny na szkole rodzenia mówili, że to normalne że ta kość boli bo też tam się coś rozchodzi, mnie akurat ta nie boli tylko biodra i więzadła w pachwinach... a co do mojego terminu to mam nadzieję, że będę pierwsza ;) bo już mam trochę dosyć tego słodkiego ciężaru... mój skarb ostatnio tak się rozpycha w brzuchu, że mam wrażenie nieraz że mi skóra popęka albo pępkiem wyleci :P ciekawe czy mu tam tak ciasno jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa i nieznajoma
hej dziewczyny macie terminy jak ja, ale chciałabym sie zapytac czy też macie takie bóle a mianowicie bóle w dole podbrzusza. Wczoraj poszłam na spacerek z moim mężem i z ledwościa doszłam do domu tak mnie bolało całe podbrzusze niby ciągnięcie niby bol miesiączkowy nie wiem jak to opisac. Miałyście podobnie lub macie??? jestem w 35 tygodniu. byłam u lekarza tydzień temu i było wszystko ok ale te bóle zaczeły sie dwa dni temu a wczoraj było strasznie. z gory dziekuje za odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to nie były skurcze przypadkiem? nie twardniał Ci brzuch przy tym? bo skurcze tak czuć, jakby bóle miesiączkowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa i nieznajoma
brzuch mi ostatnio często twardnieje, to jest moja pierwsza ciąża i nie wiem jak wyglądaja skurcze, każdy inaczej je opisuje:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wg mnie to mogą być skurcze, jeżeli są rzadko to wszystko ok bo to przepowiadające, macica sobie trenuje ale jeżeli masz je często to ja bym się zgłosiła do lekarza na twoim miejscu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny, oficjalnie zakonczylam wszystkie wizyty przedporodowe, najsmutniej mi tylko bylo jak sie zegnalam z przyjaciolka kiedys dzień w dzień kilka godzin razem a teraz kilka na rok .... w sobote bylam u lekarza , wszystko ok, maly waży juz prawie 2500 ( 34 tydzień), z łożyskiem i wodami wszystko ok choc nie podal mi ile mam AFI, jak spytałam to powiedział ze wszystko w normie ani za duzo ani za malo. a i powiedzial ze raczej nie grozi m przedwczesny porod , szyjka sie trzyma mam już wózek!!rodzice zdecydowali sie na mutsy... ja nie moglam sie zdecydować na jeden z kilku wiec podjeli decyzje za mnie na razie mi sie podoba zobaczymy jaki bedzie w uzytkowaniu :-) rumianella- uważaj na siebie!!! ciesze sie ze wszystko w porządku dagar - ja tez najlepiej spie nad ranem - tak miedzy 7 a 9. tylko z reguly o tej porze musze wstac... renatinka - mnie tez juz biodra coraz bardziej dokuczaja , nawet mam wrazenie ze mi lekko nogi dretwieja dlatego co chwila musze sie obracac jak leze na boku co nie jest takie łatwe i też od czasu do czasu nie wytrzymuje z łzami kasia, mazia- mi na zgage lekarz dal ulotke czego unikac ( dotyczy ogolnie zgagi nie tylko w ciazy - Niewskazane są produkty: * Tłuste potrawy, a w szczególności tłuste gatunki mięs i drobiu (np. tłusta wieprzowina, gęsi, kaczki, golonki, żeberka), tłuste wędliny (np. baleron, salami, pasztety, pasztetowa, tłuste kiełbasy, salceson). * Tłusty nabiał - żółte sery, sery typu camembert i brie, topione i pleśniowe, serki typu fromage. * Potrawy typu fast-food - hamburgery, hot-dogi, cheesburgery, frytki. * Jedzenie potraw smażonych. * Ogórki, pomidory, cebula. Ta ostatnia szczególnie często przyczynia się do powstania refluksu. Warto więc zrezygnować też z wszelkiego rodzaju zasmażek z cebulą. * Potrawy i produkty z dodatkiem octu - lepiej unikać marynowanych grzybów, warzyw i owoców oraz surówek i sałatek z dodatkiem sosu winegret. * Ostre przyprawy - pieprz, chilli, curry. Trzeba unikać pikantnych dań kuchni indyjskiej, meksykańskiej czy chińskiej, do których dodaje się pieprz cayene, ostrą paprykę, papryczki peperoni, pikantne sosy pomidorowe. * Czekolada, ciasteczka polewane czekoladą, cukierki czekoladowe, batoniki, ciasta lub torty czekoladowe (czekolada - zawierająca kofeinę, teobraminę i tłuszcz - przyczynia się do powstawania zgagi). * Napoje gazowane - powodują odbijania i tym samym zwiększają ryzyko zarzucania treści żołądkowej do przełyku. * Niektóre soki - najczęściej objawy zgagi występują po wypiciu soku pomarańczowego, cytrynowego, grejpfrutowego, pomidorowego. * Mocna kawa i herbata (zwłaszcza na czczo) oraz alkohol (w dowolnej postaci). * Noszenie obcisłych ubrań lub pasków po jedzeniu. ja tez mam wizyty co 4 tygodnie a teraz sie dowiedzialam ze moze jak sie uda to kolejna za 3 tygodnie jak nie to znowu za cztery czyli bede w 38 tygodniu a potem Pan doktor wyjezdza i wraca dopiero po 14 pazdziernika :-( nieznajoma - tez juz wolalabym nie spac w nocy aby nakarmic niż zeby odwiedzac toalete :-) suri - ja uwazam ze dzidzi nic nie będzie w koncu to malutka powierzchnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nieznajoma=> śliczny brzuszek :) bardzo ładnie wyglądasz. Ja sobie nie robię zdjęć jakoś bo taka duża się sobie wydaje :) A te pobolewania brzucha to normalne, ja też mam czasem takie bóle jak na miesiączkę, a czasami brzuch się napina. Już się organizm szykuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×