Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość limonka2+1

PAŹDZIERNIK 2009

Polecane posty

hej mamuśki u mnie w nocy dzisiaj koszmar wstawałam chyba z 15 razy ąż mąż był w szoku bo chodziłam co chwilkę , może dzidzia się tak ułożyła-masakra Renatinka ja chyba oszaleje jak dzisiaj nie zjem naleśnika z serem takiego mi smaka zrobiłaś Moja niunia też nie jest jakaś szczególnie ruchliwa w brzuszku to co ma być później spokojna ?-to ok ja jakaś dzisiaj nie do życia jestem może ta pogoda a może nieprzespana noc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lubila--> moge zrobic wiecej nalesniczkow :) Polska polnocna zaprasza hehe Ja tez dzisiaj wstawalam do lazienki 4 razy!! Brryy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:-) U mnie tez za chwile bedzie masakryczny upał,wiec ide zaraz na zakupy i spacerek. Dzisiaj bylam na pobraniu krwi i badaniu moczu. Mysle,ze do konca ciazy jeszcze ze 2 razy mnie pokluja. Czy wam tez puchna stopy? Mnie przechodzi dopiero jak sie poloze z nogami wyzej. Co do ruchow dzidzi to bywa roznie.Czasem szaleje, a czasem leciutko popukuje:-) Czuje,ze jednak jest cały czas pupa w dole, bo po mojej prawej stronie mnie kopie girkami..... Renatinka-------->czy tatuaz z brzuszka sie zmył;-) camisia------> wszystko bedzie OK, ja tez to sobie wmawiam. Powiem ci szczerze ,ze ja tez sie boje tych czestych USG, byłam juz 7 razy a na pewno czekaja mnie jeszcze 2. mewka-------> ja pajakow nie zabijam, biore kubeczek plastikowy, łapie gada i wyrzucam przez balkon;-) A ja dzisiaj sobie zrobie na obiadek placuszki ziemniaczane;-)Mniam.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam.!! U mnie tez upał straszny, az nic sie człowiekowi nie chce.. :(.. U mnie dzisiaj mąż gotuje wiec ja od tego mam odpoczynek. u mnie wychodzenie do lazienki to co nocka minimum 7-8 razy... wiec nocki mam bardzo ciazkie. a i czasami Dzidzus sie wierci ze az boli i tez wstaje..:P.. Ja usg mialam tylko 3 razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dagara- u mnie opuchnięte stopy to już normalka, nic nie pomaga :O wlasnie dorwalam truskawki mniam...12zł za kg, ale co tam, już chyba ostatni raz jem je w tym sezonie, szkoda tylko że znowu zgaga dala o sobie znać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W małopolskim też upał od rana ,nie da się wyjść na zewnątrz bo można się usmażyć... Ja biustonosz do karmienia kupie w ostatnim miesiącu, najprawdopodobniej zamówię go przez allegro . Dziewczyny ile wcześniej pakujecie torbę do szpitala ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wlasnie pakuje torbę do szpitala i nie mieści mi się wszystko :O i co teraz? a myslałam że do jednej malej wszystko zmieszczę, to się przeliczyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Mam tak zjebany humor od rana kaplica:(stopy i dłonie mi puchną i do tego teściowa przy dupie nic samemu mi nie wolno:( Już myślałam żeby zacząć coś udawać żeby mnie położyli to może będę mieć święty.Tak mnie mój mąż wkurwił no z tym że on obiecał że urlop wezmie a mnie oszukała i sama muszę siedzieć,zaraz się rozpłacze:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wlasnie nie mam takiej jednej wielkiej torby, raczej takie średnie albo małe, wyjdzie na to że wezmę dwie male i już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny, wczoraj u lekarza wszystko OK, synek wazy juz 2600 (34tc) - to chyba duzo co? Jak tak dalej pojdzie to przy porodzie powinien wazyc ok 3500. Ruchow dalej nie kazal liczyc, a ja nawet o to nie spytalam. Rudzielec, Anulka - witajcie Mewka - ja tez sie panicznie boje pająkow!!! Z tym sprzataniem to ja juz wyluzowalam, przydaloby sie jeszcze okna umyc, ale to we wrzesniu Dagar - mi tez stopu puchna jak balony Renatinka - super focia!! My wybieramy sie z mezem na sesje zdjeciowa - jak cos bede miala to podesle. Poki co wrzuce dzisiaj zdjecia robione przez meza - wczorajsze- najbardziej aktualne Anulka - ja juz mam torbe spakowana Angela - ja mam 2 torby - dla mnie i dla synka ;-) Nieznajoma - rozumiem co czujesz, glowa do gory, niedlugo babsko sie wyniesie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey hey. Jak ja lubię sobie poczytać co się u was dzieje. Ja niestety całymi dniami siedzę sama, może nie do końca bo w towarzystwie dwóch kotów i psa, a mąż jak wyjeżdża o 5 to wraca baardzo późno, wczoraj np. o 22. Nie ma czasu ani pogadać ani cokolwiek zaplanować, nie powiem już o kłótni bo jak tu się kłócic kiedy ja ledwo zacznę a on już śpi. Koszmar mówię wam. Ale wczoraj stwierdził, że lepiej jak jestem w domu bo przynajmniej w całym domu wyglancowane, na czas poprane i nie marudze, że nie mam siły umyć naczyń. Tak urosłam w piórka, że dzisiaj znowu się wzięłam za sprzątanie, dom mam duży więc zawsze znajdzie się jakaś szafka do sprzątnięcia, a i pościel można przecież odświeżyć. Odnośnie pakowania to ja poskładałam wszystko tylko do jednej szafki i dobra. Nie wiem dokładnie co trzeba mieć w szpitalu dla mnie i dziecka, więc spakuję się jak juz będę po wizycie w szpitalu. Staniki-ja polecam gładkie i najlepiej sportowe o ile wyrażają na takie zgodę. Ja mam jeden rozpinany z przodu, też raczej w stylu sportowym i jeden zwykły sportowy. NIe będzie później problemu, że piersi przy nadmiarze pokarmu sie tak powiększyły, ze ich nie zmieszczę. Wydaje mi się, że staniki będą najbardziej odpowiednie. Poza tym, z tego co oglądałam to dużo z nich ma różne szwy, takie które mogłyby podrażniać sutki, które i tak będą obolałe po karmieniu. Nie zamierzam więc kupować biustonoszy, chyba, że zmuszą mnie do tego w szpitalu. Może też być przecież sytuacja, że karmienie naturalne może nie wchodzić w grę. Koszule też mam dwie a i podkłady ceratkowe na łóżko też wskazane. Niestety w wielu szpitalach nie zapewniają tego, a pościel nie często zmieniają. Takie ceratki nie są drogie, a dla nas będzie komfortowo. Doradziła mi to koleżanka, która niestety musiała mieć założony cewnik i gatki nie wchodziły w rachubę... I tyle zapamiętałam, a jeszcze to o tej teściowej. Niestety to taki dodatkowy i na dodatek nie zawsze chciany prezent ślubny. Moja też jest nadgorliwa, tego nie, tamtego nie itd. najmądrzejsza na świecie, ale jakoś się dogadujemy. Staram się jej za wiele nie mówić i zaciskam zęby. Raz tylko przez kilka dni tak mi jęczała, że już wybuchłam do swojego męża. Myślałam, że już pojechała bo jakiś czas jak wyszła, a ona wróciła się, chyba czegoś zapomniała. Ja w tym czasie zeszłam z góry i powydzierałam się do męża, że mam dosyć pouczania, że do ogórków daj łyżkę soli a nie dwie bo zasłone, a bigos tez był za bardzo przyprawiony,a dlaczego Patrycja a nie Zuzia czy Karolinka itd. itd. Byłam w takim szale, że wygarnęłam rzeczy sprzed kilku lat i gdyby nagle stanęła przy mnie to bym jej nawet nie zauważyła. Mąż oczywiście, no wiesz ona chce dobrze, może jesteś przewrażliwiona, na mamę byś tak nie reagowała-jemu też się zebrało bo powinien posłuchać i stulić gębę w kubeł a nie obrona mamusi. Nie wiem ile teściowa słyszała, nie wiem na jakim etapie wróciła, bo usłyszałam tylko odjeżdżający samochód. Nigdy się nie przyznała, że coś słyszała, ale taka ostrożność z jej strony przez kilka dni dało mi do zrozumienia, że słyszała wystarczająco. Także nieznajoma dobrze, że mówisz jej w oczy bo przynajmniej wie czego może się spodziewać. A z mężami jest tak zawsze, że się boją mamusi. Przed ślubem spódniczka mamusi a po ślubie jeszcze pantofelek żony, taka ich natura. Chcą być twardzi, głowa rodziny w pełni słowa tego znaczeniu, ale w rzeczywistości lubią jak to my kobietki podejmujemy decyzje, pilnujemy rachunków i odwalamy brudną robotę.....ale przy kolegach ani słowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No racja Jog coś w tym jest:)Dla kumpla twardziel a przy mamuni pipa:) Mam takie huśtawki nastroju że głowa mała, już się nie mogę doczekać mojego maleństwa wtedy nie będę się tak nudzić i pewnie z czasem zacznę żałować bo wtedy wogólę czasu mieć nie będę ale zobaczymy:) Kasiu---->spory ten twój maluszek i na zdrówko:):)Super że u lekarza wszystko ok:) Angela24--->ja mam jedną torbę ale taką sporą na razie się mieszczę ale pewnie za tydzień stwierdzę że czego brakuję i miejsca w torbie braknie:) Rudzielec83---. a na kiedy masz termin Kochana że boisz się że przed czasem pojedziesz na porodówkę?? Dagar---->moje stopy i dłonie to masakra jakby mnie stado os pokąsało:)Jak krew i mocz? Renatika--->jaki masz śliczny brzunio:)ja też chciałam wstawić jakieś zdjęcie ale jak chce zrobić to ta kobyła na drugim planie więc tylko się zajebać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny, dzis w koncu dzien przerwy od odwiedzin :-) pocieszam się że może po porodzie bedzie ich mniej skoro zaliczone teraz ... Witam nowe koleżanki. Renatinka - super zdjęcie , wiesz że ja jestem z twoich okolic - uważaj wiec bo jak zgłodnieje to przyjade na naleśniki i nie wiem czy cos dla męza zostanie :-) Kz Kasia- widziałam zdjęcie ślicznie wyglądasz i gdyby nie brzuszek to bym nie powiedziała że cokolwiek przytyłaś. super że mały juz ma ponad 2,5 kilo i rośnie zdrowo. Ja ide jutro na badanie. Czy wy tez sie tak denerwujecie przed każdą wizyta? Angela - ja chyba tez bede musiala sie spakowac w dwie torby. Moze jak mezus wroci to pojedziemy do szpitala i sie spytam co zapewniaja a co powinnam miec swojego. Wybieram sie juz od dwoch tygodni ale on nigdy nie ma czasu Rudzielec ja równiez mam wizje ze urodze przed terminem , boje sie ze nie dotrwam do pazdziernika, ostatnio mi bardzo ciezko a do tego taki dziwny nacisk czuje w dole mam wrazenie ze cos tam zaraz peknie perelka- wiem co czujesz ja rowniez nie mam na nic sily - no moze tylko na jedzenie :-) juz mam 17 kilo wiecej - a z drugiej strony wcale nie jem wiecej niz przed ciaza - widocznie tak mam Mama do mnie wlasnie zadzwonila ze odbieraja dzis wozek ( dziadkowie postanowili ze oni kupią , ja im tylko dalam liste wozkow ktore nam sie podobaly i mieli wybrac sami) Ciekawe co to będzie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
K_Z Kasiu---->nie da rady ledwo się w kadry mieści:) Kasiu444-----.też sobie tak powtarzam że jak teraz odwiedzają to po porodzie będzie mniej ale nie liczyła bym na to:)życie jest takie upierdliwe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pocieszylyscie mnie tymi spuchnietymi stopami;-) Czasem nie mieszcza mi sie w klapkach:-( Ja mam spakowane 2 torby.W jednej mam : koszule,szlafrok, reczniki, klapki, pantofle, skarpetki, kosmetyki, a w drugiej: wode min., papier toalet., podklady, podklady na łozko, wkladki laktacyjne, chusteczki, papierowy recznik. Brakuje mi jeszcze biustonoszy do karmienia. Zaraz bede skubac słonecznik;-) :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AAAAa. wyniki bede miala w srode, od razu zabiore je do lekarza:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dagar-----> ja kochana tez ciągle dłubie słonecznik,tylko akurat dziś mi się skończył zapomnieli mi wziąść ta jasne specjalnie .......szkoda słów:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nieznajoma------>moge sie podzielic:-)Nie zalamuj sie:-) Tesciowa i maz to rzecz nabyta :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renatinka----> mnie też się zdarzyło kurze o 4 rano wycierać hehe a potem prasowanie robić:-), normalne to nie jest ale cóż zrobić:-) Dagar ---->ja bym z kubkiem do pajaka nie podeszła ,.. bałabym sie że skoczy na mnie a wyrzucić z balkonu to juz w ogóle ,przecież mógłby się spuścić na lince, potem podciągnąć i wlecieć spowrotem do mieszkania bryyy... JoG----> te ceratki to w razie awarii z podpaskami tak? nie pomyslałam by takie zakupić ,mam tylko podkłady jednorazowe pod pupe do przewijania maleństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja też chcę zdjęcia dostać brzuszków i swoje posłać , co mam zrobić ? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mewka z tymi podkładami to dodatkowo, podpaski nie zawsze wszystko utrzymają, możesz wziąć nawet takie jak dla dzidziusia, ale lepsze są takie jakby pod styl podpaski, z zewnątrz jakby siateczka czy to jakieś coś miękkie a w środku ceratka, która nic nie puści na pościel. Koleżanki mi polecały, że to dla własnego komfortu...Myślę, że to jak z wkładkami laktacyjnymi, nic nie przesiąknie....Zaopatrzyłam się już w nie, żeby później nie zapomnieć. Takie zwykłe kupiłam w markecie, a te "lepszejsie" w aptece

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam termin niby na 17 października.. Ale moja pani gin. stwierdzila ze urodze wczesniej. Po za tym czuje juz straszny ucisk pod brzuchem..Mam nadzieje ze tak sie oczywiście nie stanie..:/. Dzidzia se wyjdzie wtedy kiedy bedzie na to gotowa,.. Z jednej strony juz nie moge sie doczekac bo sama jestem niewielkiego wzrostu i jeszcze ten brzuchalek i jest mi troche ciezkawo..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki dziewczyny ;-) Mewka - wyslij maila na pazdziernik2009@wp.pl - wysle Ci haslo Ja tez mam takie podklady do przewijanie - tanie to, chyba 6 zl za 5 szt Dagar - ja mam tylko jedne klapki w ktorych chodze ;) Ja tez czuje czasem taki ucisk jakby maly mial wyleciec, ale na razie wszystko zwarte i zamkniete ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) dziewczyny ,potrzebuje waszej porady,pojawilami sie na palcu kurzajka :( jakos mi nieestetycznie z tym,czym to moge wyplenic co mozna w ciazy?? pozdrawiam,ja dzis ledwo zyje tak mi goraaaaaaaaaaco :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez mam ciezki dzien. Czuje sie jak bym wazyla ze 200 kilo. A brzuszek jak by był z kamienia.. nawet prysznic nic nie pomogł.:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×