Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość limonka2+1

PAŹDZIERNIK 2009

Polecane posty

nono malgosiu, tymczasem -super wygladacie malgosiu super bryka pozniej moze sprobuje jakies focie kubusiowi pstryknac fajne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak wiem o mleczku, smaruje i potwierdzam ze dziala.dzieki :) a bepanthen trzeba zmywac przed karmieniem wiec lipa, nie mam czasu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
K_Z_Kasia..nie zmywa się bepanthenu. A ja stosowałam przez jakieś 3 tyg nakładki te silikonowe, bo mała nie umiała w ogóle chwycić sutka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
moze macie dziewczyny racje zeby nic na sile nie wywolywac??? a bo moja sasiadeczka tez jest w ciazy i koniecznie chce urodzic przed nią ,ona ma na 10.10 i tez podobno wczesniej ma rodzic tak jej lekarz powiedzial. i dlatego tak kombinuje zeby byc przed nia na porodowce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bephantenu faktycznie nie trzeba zmywać, akurat o tym lekarz mi mówił, owszem lepiej ale jak coś to i tak nie ma to złego wpływu. A ja już zaczęłam smarować, koleżanka mi radziła, że piersi niby się przyzwyczajają i lepiej zacząć przed, a że nie wiem kiedy urodzę to już smaruję. Najlepsze jak jednak dziewczyny piszą to podobno Twoje własne mleko i zimne liście kapusty, nie wolno masować tej piersi gdzie robi się zastój, ale powinno się jak najczęściej dawać do karmienia żeby dziecko wyciągnęło. Niestety nie znam tego z doświadczenia, zobaczymy ile przyda mi się w realu.. Waga dziecka--->ja też jakiś czas temu przeżywałam, że może za mało waży bo mały brzuch, a i lekarz dziwnie stwierdził, że może zobaczymy czy dziecko rośnie. Myślę, że nie ma co się tym sugerować, jak jest przyrost wagi to nie ma co się na zapas martwić. Taki stres nie jest wskazany, a po kilku dniach wychodzi coś innego i o tamtym już zapominamy. Betix-----> a Tobie co tak pilno?? U mnie to przyspieszanie w formie seksu też nie zdaje egzaminu, ale mój M to w takim stresie, że ledwo wyjedzie z domu, a już dzwoni czy nie rodzę. Panikuje bo się boi, że coś przyspieszymy bo ja tak naprawdę nie chcę jeszcze przyspieszać. Chcę dziecka, ale nie wiem czy już jestem gotowa i nie chodzi tu bynajmniej o obowiązki bo tego akurat się nie boję, ale jak pisała Kasia tego strachu o dziecko. Jak jest w brzuchu to się martwimy czy się rusza, czy dobrze się rozwija, a jak jest na świecie to dochodzą inne rzeczy-czy się najada, czy oddycha, a dlaczego płacze. Tego to ja się boję najbardziej!!! Nieznajoma--->wszystkiego naj naj. Dzień się nie skończył, więc może się udać. U mojego brata 30 sierpnia mieli ślub, 31 poprawiny i wtedy urodziła się córa, a 1 września jego urodziny. Śmiał się, że czego jeszcze chwili nie poczekała, jak sama widzisz Twoje dzieciątko samo wie kiedy wyjść. A może myśli sobie co będę tego samego dnia, mogą być dwa dni święta zamiast jednego! Ale życzę Ci wszystkiego dobrego, miłego spędzenia dnia i może akurat...!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A twardy brzuszek to ja mam prawie cały czas-jakby ktoś włożył mi pod skórę piłkę od siatkówki, może troszkę mniejszej wielkości, ale cały prawie czas brzuch jest taką piłeczką. Wczoraj podcinałam winogron więc może dlatego już się moja Patrycja wkurza, mam jednak teraz przypływ energii i wykorzystuję tą chwilę wolności, która mi pozostała... Miłego dnia dziewczynki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masakra :( Właśnie odebrałam wynik moczu :( Dwa tygodnie temu dostałam antybiotyk, byłam też na tabletkach, w zeszłym tygodniu wynik w porządku, a teraz znowu i nie tylko jedna pozycja pierdut, ale trzy :( :( :( Od godziny jakoś dziwnie się czuję, jakby mnie na wymioty brało dziwne.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:( :( :( ja juz po wizycie...... Filipkowi u mamusi jak w raju. Duzo wod, wszystko ok. Co prawda, juz sie wszystko przygotowuje,ale na razie nie wyglada na to,ze mam zaraz rodzic. No i tak sobie czytam,ze Wy sie martwicie,ze Wasze malenstwa za male... A u mnie? Odwrotnie! Lekarz robiac usg powiedzial tylko: a nie mowilem na poczatku ciazy?? Moglem sie wtedy zalozyc, ze bedzie z niego niezly klocek. Teraz maly wazy ok 3400, czyli jesli urodze w terminie, to jak nic mam sie szykowac na 4 kg.... RATUNKU!!! To jest fizycznie nierealne!!!!!!! Jak TAM ma mi sie przecisnac 4 kg???? Auuuuććććć!!! Wiec ja juz bym wolala wiesci,ze dzidzia mala... Chyba od dzis zaczne pic napar z lisci malin i rozne inne cuda, zeby synek nie byl takim gigantem :) Ale tak na powaznie, to najwazniejsze, ze wszystko z nim w porzasiu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
renatinka-------------- no cos ty 4 kg. nierealne?? a bylo oststnio w intrernecie ze babka urodzila bobasa co mial 8kg. wyobrazacie to sobie???????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renatinka mam to samo zmartwienie... obawiam się giganta w moim brzuchu, zazdroszczę dziewczynom małych dzieciaczków... zobaczę czego się dowiem na dzisiejszej wizycie... najważniejsze że Twoja dzidzia jest zdrowa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
da się urodzic dziecko 4 kg naturalnie :) moja wazyła 4370, a wczoraj w mojej rodzinie urodziło się dziecko 4650 i też naturalnie. Głowa do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniabionn
Renatinka ja mam inny problem - podobno mój maluszek jest malutki- w 36 tc ważył 2400g i bądź tu mądrym. Lekarz mnie uspokoił tym , że skoro mama drobna ( przed ciążą ważyłam 45 kg) to niby skąd mam mieć duże dziecko?). Fakt jestem bardzo wrażliwa na każde słowa o ciąży - najbardziej dobijają mnie hasła np w sklepie "o jeszcze pani nie urodziła' , długo jeszcze będziemy się tak toczyć!!!!!!!!!!!!!!!- w ciąży przytyłam 15 kg-generalnie mam piłkę do kosza z przodu ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Deli27--> no ja taka pewna bym nie byla heheh Kurde, to jakas masakra, takiego klopsa wypchnac... Perelka--> daj znac po wizycie!! Koniecznie! Aniabionn--> no ja tez jakas super wielka nie jestem. Lekarz sie smieje, bo moja siostra jest mniejsza ode mnie, a tez dzieciaczki miala duze: 3800 i 4300, wiec twierdzi,ze to rodzinne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renatinka - z ta waga to nie wiadomo- mi na usg prze porodem wyszlo 3,5 a maly urozil sie 3330. Zazwyczaj chyba dzieci mniejsze sie rodza niz na usg? nie wiem ale wydaje mi sie ze to chyba nie ma wiekszej roznicy? i tak glowka najgorsza - reszta juz sama przejdzie hehe nie wiedzialam o bepnthenie, dzieki Dorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renatinka a który to tydzień? U mnie 39 jutro się zacznie i mała ma ok. 2900-3000g czyli pewno dobije do 3400-3600 jak w terminie urodzę, ale lekarz wyraźnie zaznaczył że USG trzeba liczyć +/- 300g więc na dwoje babka wróżyła. Mogę mieć maleństwo 3kg a jak USG zaniżyło to może nawet 3900g być. Nic się nie przejmuj, pomierzą Ci miednicę i jak będą trudności to na pewno nie będą Cię zywcem rozrywać i zrobią CC. Dziewczyny mam pytanie- gdzie można kupić ten napar z liści malin? apteka? supermarket? jakiej firmy? i czy to nie szkodzi dziecku? myślę że jakbym jedną filiżankę na dwa dni wypiła to nic się nie stanie, a może Ola wyjdzie troszeczkę szybciej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha a co do twardości brzuszka to nic się nie przejmujcie. czasem jest tak że dzidzia po prostu tyłek wypycha do przodu, my macamy brzuszek i własnie ten tyłek twardy czujemy :) no chyba że to jakieś skurcze to nie będę się wypowiadac bo nie wiem. ale mój brzuch jest praktycznie non stop twardy, bo mało wód i mały jest i Ola ma malutko miejsca no to rozkopuje się, wciska brzuszek albo tyłek i jest twardo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieznajoma430
Wow ale duże te wasze pociechy ja się dowiem jak Szanowna Pani raczy się wykluć,bo leniwa i spuznialska to będzie po tacie ja zawsze na czas albo przed czasem:):)Ja wiem że u mamuni najlepiej ale na miłość Boską już jej obiecałam że jak sama nie wyjdzie to jej pomogę i ja wytrząsnę....:):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przypominanko:):) PSEUDO...........wiek....termin......imię.........woj..... .. ....które Nieznajoma4303.22..... 01.10.09...Blanka.....pomors........pierwsze MG 29..............31... ..01.10.09...Igorek......wlkp..........drugie czuła...............25..... 03.10.09 ...córcia.... pomors.......pierwsze alla23...............24.. ...03.10.09....synek.....mazow.... ...pierwsze Pultaska...........30... ..05.10.09....synek....kuj.-pom/Niemcy...pier Perełka1983......25... ..06.10.09….Pawełek...mazow........pierwsze Angela24...........27.....07.10.09....Martynka.śląskie.. ......pierwsze Mewka123.........29.....07.10.09. ..Martynka...wlkp.........pierwsze JoG..................27.....9.10.2009...Patrycja....doln ośl. ....pierwsze mazia112..........22.....11.10.09....Miłoszek....Małopol ......pierwsze KASIA444..................14.10.09.....SZYMUŚ....pomors. ......pierwsze 4sz4 ................20....16.10.09......Ola........Śląsk........ ..pierwsze Anulka..............28.....18.10.09...Patrycja....małopo lskie ..pierwsze Betix...............23.....18.10.09. ...synek.......kuj-pom......drugie Renatinka…...…...26....19.10.09.....Filip... ..... pomors......pierwsze Lalune..............27.....19.10.09....Nadia......warm.- maz....pierwsze Jenny06............29.....20.10.09....Kacperek..śląskie. .......drugie RUMIANELLA.......27.....22.10.09...Larysa.....dolnośląsk ie...pierwsze SURI.................30.....22.10.09....Dawid......śląsk ie.... ...pierwsze agatek-gagatek ..24.....24.10.09...córka......dolnośląskie...drugie lubila................32.....25.10.09....Ola..........rz eszów .....drugie agata_xyz.........28.....26.10.09...synek........śląskie ...... .pierwsze camisia…….........35…...28.10.09.?.. chybaHania.Austarlia….drugie smalle...............27.....28.10.09.....synuś........UK ..........pierwsze madzik.............21......29.10.09......???????.......l ubelskie...drugie dorka572..........29......01.11.2009 ..córka......śląskie......drugie Mama............Data....TC........Imię........Poród..... ...Waga/Cm Mery27.......... 15.07... 28 ...Maksymilian ...CC ...........1300/38 Marta Dz....... 15.09 ....36 .....Zuzia ........CC ..............2700 Kliforka .....................38..................... SN............ 3240/53 Tyśka............ 24.09 ...38..... Emilka........CC............. 3500 monia_monia....24.09....39.....Marcel.........SN........ ....3750/54 Dagar.............25.09....37.....Kornelka......CC...... .......2960/57 K_Z_Kasia........26.09....39......Kubuś...........SN.... .........3330/56

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, ostatnio znowu nie mam na nic sily ledwo ledwo daje rade poczytac forum , jest mi ostatnio bardzo ciezko chociaz wyniki mam w normie, cisnienie tez Tymczasem- super wygladasz, jak klient zareagowal na skurcze kierowcy? Malgorzata39 - opuchlizna nie ma nic wspolnego u mnie z czynnikiem krwi mam B+, ale dzieki za troske camisia - ja tez ostatnio mam dola, dzis jeszcze sie poklocilam z mezem , strasznie mnie zdenerwowal a ja jestem teraz jak tykajaca bomba wiec musi sie ze mna bardzo delikatnie obchodzic a dzis przeciął nie ten kabelek i wybuchlam :-) a poszlo o to ze caly czas pokasluje a ja chcialam zeby sie cieplej ubral taakze to naprawde jest wielki powod do klotni :-) S.U.R.I. - trzymaj się kochana i melduj się chociaż od czasu do czasu bo się martwimy betix a z czego wynika ta rywalizacja z sasiadka? :-) renatinka, nieznajoma wszystkiego dobrego z okazji rocznic! brzusiowa, rumianella- lepiej już ? może coś sie u was zaczyna? kasiu- dasz radę bedzie dobrze, powiedz mi gdzie dostalas te liscie malin? i jak czesto pilas taka herbatke? Jog- u mnie tez dzisiaj prawie non stop twardy brzuszek a teraz jeszcze biegunki dostalam , gdybym nie jadla wczoraj śliwek to moze juz bym sie cieszyla ze cos sie dzieje :-) anulka, pultaska- ja tez nie spie po nocach ale nie chce meza budzic idac do komputera - wiec najczesciej leze i rozmyslam ostatnio tez sobie czytam i pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Nic się nie przejmuj, pomierzą Ci miednicę i jak będą trudności to na pewno nie będą Cię zywcem rozrywać i zrobią CC" 4sz4 niestety ale mam przykład w rodzinie, że niestety nie zawsze są tacy chętni do cc... moja siostra urodziła synka 4300, tak ją porozrywało, że teraz ma wypadanie macicy i i tak czeka ją operacja dróg rodnych bo wszystko jej się "tam" popsuło :( a wystarczyło zrobić cc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4sz4- u mnie tez synuś bardzo często pupcię wystawia do poglaskania, ale to twardnienie brzuszka to co innego. wtedy praktycznie cały brzuch robi sie na jakiś czas twardy prawie jak kamien i czuje takie ciagniecie , a jak jest to tylko pupcia badz plecki mojego brzdaca to najczesciej z drugiej strony brzuszka jest mięciutko. na poczatku bylo to twardnienie tylko u dolu brzucha ale z kazdym dniem podchodzi coraz wyzej teraz juz prawie cały brzuch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Perelka--> Ty to potrafisz podniesc na duchu ;) A tak na powaznie, to ja tez znam przypadki,ze dziewczyny sie koszmarnie meczyly, a lekarze i tak mieli to gdzies. Tylko szkoda dzieciaczkow, bo dla nich to trauma straszna. No ale coz. Troche nie licze na to,ze usg moze wykazywac blad, bo ten moj lekarz prawie zawsze podaje dokladna wage, taka jak potem po urodzeniu. Ale zawsze jakas granica bledu jest. Poza tym lekarz mnie uspokoil, jesli chodzi o puchniecie. Powiedzial,ze to moje puchniecie nie jest straszne, jest w normie. Po prostu moj organizm tak ma,ze tak sie przygotowuje do porodu. Czyli nawet jesli podczas porodu strace duzo krwi, to organizm i tak sobie poradzi, bo ma zapas wody. Wiec tego sie trzymam :) No i kupilam sobie przed chwila herbatke z lisci malin :) Kasia--> myslisz,ze naprawde Ci pomogla? A jak u mnie w domu pachnie..... W piekarniku pstrag z ziolami i ziemniaczki zapiekane z duza iloscia czosnku :) Wpada ktoras???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam Renatinka, nie chciałam Cię straszyć ale sama się tym martwię... moja siostra mówi, że strasznie żałuje że nie zdecydowali się wtedy zapłacić za cc... nie pomyśleli... ja umówiłam się z moim M,że jakby co ma im płacić i niech robią... a na takie pycha danie chętnie bym wpadła... tylko daleko trochę mam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Perelka--> wiem, wiem. Tez sie z tym licze. Ale miejmy nadzieje,ze bedzie wszystko ok!! Kasia--> rybka z morza :) Wiec daleko nie masz heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tymczasem1972
Kasiu - swojego pasażera wolałam nie informować o skurczach, żeby go nie wystraszyć :-) Szczególnie, ze to facet a oni czasami bardziej panikują niż my kobiety :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×