Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ta sama co zawsze

studenci...

Polecane posty

Gość ja sobie nie daje
od dwóch tygodni mój dzień wygląda tak: wstaje o 6 ledwo zywa, ide na zajęcia, kseruje jakieś notatki, co znajde jakąs kartke to kseruje (jak w tym kawale), codziennie mam jakiegoś kolosa, albo siedze w bibliotece i pisze prace zaliczeniową, którą już 3 raz wykładowca mi odesłał :-o a mam jeszcze 2 do napisania z innych przedmiotów, wracam do domu wieczorem, ucze się a potem muszę sie napić, bo inaczej ze stresu nie zasne :-o jestem na pierwszym roku i jak nastepne też tak maja wyglądać to wybieram łopate :-o Pozdrawiam towarzyszów niedoli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skonczyłem dobre studia
jeżeli jesteś na dobrej uczelni to na pierwszym roku to tak jest , czasami nawet to się ciągnie do IIIsem. Chcą "oddzielić ziarno od plewy" czyli wylaś słabych i leniwych. Trzeba to przeżyć. Czasami jak mieszkasz w akademiku to masz łatwiej bo masz kontakt z ludźmi z poprzednich lat. Informacje od tych ludzi "tzw. giełda " dają naprawdę dużo. Wykładowcy są zwykle schematowcami, warto znać pytania z poprzednich lat. Trzeba też trochę strategii... wiedzieć co musisz zaliczyć, a co możesz zostawić na poprawkę. Zasada nr 1. na pierwszym roku chodzimy na wszystkie terminy egzaminów, a szczególnie na "zerówki" bo tam czasami są niezłe promocje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kujon w sesji tylko
tak naprawde to stres nikogo w sesyjce nie omija:O neistety:P tak jak kazdy student nie moge istniec bez xera!!!! nie wiem co by bylo gdyby to urzadzenie nei istnialo:O wiec xeruje co sie da, chociaz na wyklady staram sie uczeszczac caly semestr, co by to bylo gdybym teraz mozolnie wszytkie wyklady xerowala ;) i u mnie uczelnie - xero - nauka - sen(oj niwiele go, niewiele;O) i tak cale dnie.... czasami nie mam kiedy zjesc, ani co ;0 faszeruje sie kawa. KTO WYMYSLIL SESJE znaczy SYSTEM ELIMINACJI!!! ( studentow juz aktywny) 3majcie sie studeniki( jak topowiada nasza pani dr od enzymologii) !!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kujon w sesji tylko
mnie sesja stresuje i nic tego nei zmieni, jeden egzamin mniej inny bardziej ale mimo wszytko :O JA mama 7 egzaminow, takze JEST sie czym przejmowac - bynajmniej mala iloscia czasu na przygotowanie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczera dziewczyna no to się chwali:) ja studiuję na Uniwersytecie i Akademii, 2 kierunki, zawsze zaliczałam całą sesję... i oby wytrwać do finiszu:D jasne,że są ważniejsze problemy niż sesja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kujon w sesji tylko
zeby nie bylo--- tez sesja nie jest moim zyciowym problemem :P jednak przygotowania do niej zabieraja mi mnostwo czasu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kujon w sesji tylko w tym semestrze ogólem mam przewidzianych 5 egz i oddanie częsci pracy mgr,więc też nie narzekam na nudę:P ale już spora część tych "przyjemności" za mną;):D powodzenia nie tylko dla studentek:P ale i dla studentów również:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kujon w sesji tylko
2 tyg= 3 egzaminym ----> nie dziwie sie ze sie nie stresujesz, ja mam 7 i 2,5 tyg na wszytko:P no ale trzeba pozytywnie myslec!!! :) jakos da rade wkoncu uczylam sie grzecznie i ucze nadal:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kujon w sesji tylko
jako ze jestem sesjowym kujonem ide kuć :O a niby weekend sie zaczyna... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka2008...
zazdroszcze wam wszystklich egzaminow i cala ta atmosfere z nimi zaiazana. ja mam to juz za soba ale ciagle milo wspominam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyy25
teraz właśnie zaczyna się moja 13 sesja w życiu. Skończyłam już 1 fakultet i uzupełniające dzienne, za rok kończę drugie studia. Wszystko da sie przeżyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszsz ta sesja
rozumie zeby studia milow spominac ale sesje???? to dla mnie nie wyobrazlne!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też tu jestem ...............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zainteresowany studentt
ta sama skąd jesteś? ile masz lat? chciałbym Cię poznać🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zainteresowany studentt
ja jestem z południa kraju i mam 27lat a Ty? :) kiedy tu będziesz? jesteś? bo byłaś chyba tu niedawno jak widzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto jest z warszawki
ja też kończę w tym roku, czeka mnie jeden egzamin właśnie jutro, ale jak sobie przypomnę pierwsze semestry ulalalalalalala dokładnie tak jak koś tam napisał , na początku jest najciężej , z 130 osób zostało nas ok 60 i praktycznie każdy dotrwał do końca:) Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zainteresowany studentt
o miło,że jesteś:) a dlaczego nie? coś nie tak napisałem????:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zainteresowany studentt
nie dasz mi żadnej szansy na nic? dlaczego?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zainteresowany studentt wybacz, po prostu zakładając ten topic nie założyłam go w celach matrymonialnych:) nic nie napisałeś złego... po prostu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zainteresowany studentt
acha...:( ale z innymi to sobie flirtujesz na forum:( amnie nawet nie chcesz poznac, dzieki;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×