Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ta sama co zawsze

studenci...

Polecane posty

ja w piątek skończyłam sesje, zaliczyłam wszystko :) Nie mam aż takiego stresu żeby jakoś sobie z nim radzić. Koleżanki biora tabletki pod nazwą "sesja". Ja tam stresuje się jak normalny człowiek, do momentu aż nie wejdę i usiądę, zobaczę pytania, albo gdy zostanie zadane mi pierwsze pytanie. Potem już z górki :P Jak się pouczysz to wiesz że zdasz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sesjonka
ojoj, ciezki dzien... ale pozytywny:) ja jeszcze tydzien:O 2 egzaminy jeszcze przede mna... ale najgorsze juz za mna i jest swiatelko w tunelu:):) ale i tak jestem ostatnia studentka na forum z sesja chyba:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zachód północy
studia to istne katusze:O sesja sesja sesja, never ending:O sesjonka ja tez tkwei w tej prozni, sesja, czlowiek nie moze sie na niczym skupic, nic sie chce... porazaka:( calymi dniami nauka kawa uczelnia posilki, nic poza tym:O no i skad brac czas dla faceta? czy chocby dla siebie? doba jest conajmniej 5 godzin za krotka :O wszytkiemu towarzyszy ten beznadziejny stres... u mnie ostatnio stres minal.. pozostal marazm smutek i zniechecenie nie dziwie sie ze niektorzy juz zadowoleni... ze koniec, ze bez stresu itp... tak jest u wielu osob... nie u mnie... moja sesja to pasmo nieszczesc... pomylka z karta w dziekanacie, mimo sprostowania, na zadnym egzaminie nie zosatalam wyczytana, kazdemu profesorwi tlumacze ze jestem wpisana w innym protokole na innej specjalnosci bo zaszla pomylka (...) cwiczeniowiec zanizyl mi ocene z cwiczen co spowodowalo brak zwolnienia z egzaminu choc na nie zasluzylam tak jak inni z tymi samymi wynikami... srodek sesji--> a ja grypa, 39st goraczki-> nie jestem w stanie sie uczyc -> ide do lekarza zamiast na egzamin... czuje sie lepiej, choc jeszcze nei zupelnie ucze sie do koejnych egz... pozostale egzaminy, stres stres stres... nareszczcie koncowka.. wyniki pozywne , oprocz jednego, tego ktoremu poswiecilam najwiecej czasu najwiecej sily i energii, nie zdalam, trudno, poprawka, oczekiwanie na wyniki.. kolejne stresy... obecnie jestem z perspektywwa 1 poprawki, 1 egz ktorego nei pisalam .... do calej tej historii mozna dolaczyc problemy w zwiazku, takie ktore odbieraly mi jakiekolwiek sily... klotnie glownie o sesje, o nauke...o brak czasu jestem juz tym wszytstkim zmeczona... brak motywacji, niechec.. stres juz nie... wiem ze malo kogo interesuje taka moja historia... i to rozumie... musialam napisac azeby si ewygadac...aby mi bylo lzej w sercu dziekuje za nieme wysluchnie 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robociok
dla mnie gorzej stresujace od egzaminu jest.... OCZEKIWANIE NA WYNIKI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stdencina w niszy
smutno a tu... walentynki:D stres jak reka odjal:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkikku
dla mnei sesja to pikus, 3 egzaminy i po klopocie:O nie wiem nad czym laski tak ubolewacie, zwlaszcza sesjonka.... moze za tepa jestem jak na swoj kierunek:P buahaha ???????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sesjonka
widze ze ktos tu mnie nie lubi:O i jakie s bezpodstawne oskarzenia mi tu rzuca:D tak, mam sesje, mam duzo nauki, zycie mi sie nieco sypie, i wg ciebie przegrałam życie? :O ehhhh, ludzie, najlepiej dokopac lezacemu...... a j atak lubie pisac na tym topiku:( wiem wiem, uzalam sie nad soba, narzekam wciaz, sama siebie nie poznaje, zycie mi ostatnio dokopuje.... mam nadzeje ze wyjde wkoncu na prosta....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sesjonka
hejkahej🖐️ mam ostatni egzamin we wtorek i czuje juz smak wolnosci:D koncze z uzalnaniem sie nad soba:P:P wkoncu bedzie mozna normalnie funkcjonowac:D najwiekszy plus sesji to to........ ze seszczuplalam:D 3,5 kg mniej:):)hurra hurrra! a nawet nie planowalam zadnego odchudzania:P co ten stres robi z ludzmi:D a szczerze mowiac to juz mi powoli zapasy adrenaliny sie koncza i z kazdym egzaminem stresuje sie coraz mniej:P 3manko dziewczynki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×