Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ta sama co zawsze

studenci...

Polecane posty

bailika chora:( i nie ma sily, a jutro kolejny egzamin (z wirusologiii, czyz to nie ironia? )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sesjonka
hmhm sesyjna... a coz to za kierunki takie bezstresowe? moze powinnam sie takimi zaintereowac?:) no u mnie stres + kawa to podstawa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej :) Ja juz po sesji :) Dwa egzaminy, jeden w grudniu, jeden tydzien temu. Przed pierwszym totalny luz..a przed drugim to nie spalam z nerwow cala noc. :P Powodzenia dla wszystkich A wlasnie, mam pytanie - kiedy dostajecie wyniki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
_bailika_ ojjj to trzymaj się cieplutko:) będzie dobrze jutro, tylko uwierz w siebie:D nie daj się pokonać żadnym wirusom, ani tych egzaminacyjnych, ani tych co Cię zaatakowały!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja skończyłam na dziś.....i już nie zajrze dzis do tych cholernych ksiązek! juz mam dosc romansowania z nimi...wole pogadać z wami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Kurcze ja mialam egzamin w grudniu i jeszcze wynikow nie ma :( u mnie pod koniec lutego wszystko bedzie :/ A stresowac sie nie ma co...ja sie stresowalam i nie potrzebnie..nastepnym razem postaram sie bardziej wyluzowac :) Nieprzespana noc dala mi sie we znaki na egzaminie :P Bylam jak zombie i nie pamietam juz nawet co napisalam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a no własnie ja podeszłam do tej sesji "bedzie co ma byc" przed matura nadszarpnelam sobie nerwów, i pozniej mialam z tym porblemy, a przeciez zdrowie najwazniejsze...nauka nie zajac, nie ucieknie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe..ja wlasnie do matury podeszlam tak...bedzie co ma byc :P zero stresow, imprezy, luz blues :) A teraz nie wiem czemu tak sie stresowalam przed tym drugim...bo przed pierwszym to nic...kompletnie :P poszlam usmiechnieta... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o to ja przeciwnie, bardzo się bałam, a sesja...phi :D zobaczyny czy w piatek bedzie "phi" :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwak
ja jak zdazylam przerobic wszystko to sie nie stresuje gorzej jak widze 200 str a egzamin jest tuz tuz :O a w ogole to stres dziala na mnie demobilizujaco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sesjonka
bailiko, biedulko dasz rade, wracaj szybko do zdrowka!!! U mnie powolutku do przodu.... dzis zdawalam jeden i do przodu:) zostalo 5:O w tym 2 giganty.... Ale jakos sie trzymam tylko zmeczenie daje mi juz w kosc ale jestem silna;) spac po sesji z tydzien bede;)) juz nie moge sie doczekac narazie zyje adrenalina i kofeina:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sesjonka
qwak mi tez rece momentami opadaja jak widze ile mam wiedzy przyswoic w calkowicie nierealnym czasie.... ale wszytko mozliwe jest:) uwierz w swoje mozleiwosc..... wogole to jestem za tym ze sejsja nie powinna sie skaldac z wiecej niz 4 egzaminow!!! wszytko wtedy bylo by takie piekne!!! :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Okrąglinek
Dołączam się do zestresowanych sesjowiczów :P Jestem na pierwszym roku,narazie nie wiem totalnie czego się spodziewac i to mnie przeraża.Sesja zaczyna się 2 lutego,w ciągu dwóch tygodni bede mieć 5 egzaminów(w tym jeden ustny :|) i 2 zaliczenia.oczywiscie nie ucze się na zapas,na każdy przedmiot mam dwa dni nauki :P Tak czy siak to nie przez uczelnie mam zszargane nerwy tylko przez kiepów,którzy nie robią nic tylko pieprza jaki to mój kierunek jest żałosny i że idą tam tylko panienki,które nie wiedza co chcą robić w życiu.Taaa -.-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwak
no wiem ze wszystko jest mozliwe, ale ja ne potrafie sie uczyc duzo na raz i tak juz staram sie rozkladac material bo nie jestem w stanie przerobic ksiazki 400 stronnicowej w tydzien np, zwlaszcza jak czytam takie pierdoly jak mam czasami :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sesjonka
qwak a co studiujesz? bo krcze 400 ston ksiazki np 2 w 2 dni bym za radzieckie chiny nie zdolala opanowac, a nie wiem czsy by mi udalo is przeczytac takie tomiska wiedzy:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwak
prawo :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sytemowe veto eliminacji
ta sama co zawsze jakie tymasz metody uczenia??? cos czuje ze sa baaarzos skuteczne,. tyle egzminow, a nawet zwolnienia i 2 kierunki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwak
no tez sobie wspolczuje jak widze te ksiazki :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sytemowe veto eliminacji
ojoj prawo, no to rzeczywcie kierunek gdzie ludzie bez mega zdolnosci zapamietywania si enie wybieraja....:O moze bedenie zbyt mila, al ewybiera si ekierunek NA SWOJE MOZLIWOSCI a nie bo elitarny:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sytemowe veto eliminacji no tak 2 kierunki, nawet za rok jeden będę kończyć:) moje metody uczenia? myślę, że każdy ma indywidualne, ważne tylko znaleźć "sposób na siebie":) ja np umiem się uczyć przy muzyce,siedząc na łóżku otoczona masą notatek i ksiązek, nie potrafię w kompletnej ciszy i uczę się zazwyczaj wieczorami (w ciągu dnia, nie umiem:O ) stąd mam zarwane noce i potem kawa goni kawę, napoje energetyczne, czekolada;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje dwie sostry studowaly prawo...i wiem ile trzeba sie uczyc. zycze owodzenia i wytrwalosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sesjonka
ta sama co zawsze hehe, ja u cze sie tak samo, w dzien nie moge, jedynie wieczorami i tez w komplene cziszy nie da rady...:)) mam tyle notatek ze przez pokoj nie za bardzo sie da przejsc:( no ale posprzatam wszytko po sesji:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwak
a kto powiedzial ze nie mam mozliwosci :P po prostu jestem strasznie leniwa i zawsze wszystko przychodzilo mi z latwoscia w szkole a wiadomo ze na studiach nie zawsze wystarczy umiec trzeba tez miec szczescie :P nie jestem przyzwyczajona do porazek szkolnych dlatego trudno mi sie zabrac za nauke jak widze ile tego jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sesyjna
no dla mnie sa bezstresowe, jak wszystko inne wokol :D grunt to luz. A studiuje socjologie i publishing business.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sesjonka no u mnie notatki są wtedy wszędzie, na łóżku, biurku, podłodze, masakra jakaś:P teraz jest wzgędnie;) już się cieszę, że wraz z końcem tyg będę mogła cały ten bałagan posprzątać:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×