Test ciążowy u córki

Bo naprawde to cos wspanialego miec wsparcie w mamie :)

fajnie no jak widac i corke masz wspaniala ze docenia twoje podejscie :) fajnie :D

Jak uważasz, w jaki sposób zareaguje mąż?

Mysle ze jak okaze sie ze nie jest w ciazy to wasz kontakt tylko na tym zyska, bo jesli teraz dajesz jej takie wsparcie to corka bedzie wiedziala ze w kazdej sytuacji moze do Ciebie przyjsc :)

dla mnie to troche prowokacją jedzie no kurde jaka matka co dopiero dowiedziala ze na 50% moze zostac mlodą babcią pisała by tekst \"No pewnie tam tez sie meczy ale tu nie oszukujmy sie za wiele bo kazdy wie , ze to meczenie w łóżku to sama przyjemnosc \" teskt o seksie swojej córki, ok jestes wspaniałą mamą itd ale ten tekst mi nie pasuje

Tez jestem zadowolona, ze doceniła to , ze tak sie staram:)

Wiesz co , co do tego tekstu to jest prawda jestem matka , ale tez jestem kobieta, czlowiekiem i wiem jak jest wiec zdenerwowalo mnie, ze ktos sie tak wymadrza i tyle. A co do meza to nie wiem jak to bedzie. Jest dobrym ojcem i mieze ale jako prawnik ma twarde zasady i czasem trudno mu poprostu cos powiedziec.

wlasnie dobre pytanie padlo jak myslisz co maz na to?

facet jak facet inaczej to przezywa niz kobieta ale napewno bedzie szczesliwym dziadkiem ;);););):P

A mi sie wydaje ze narazie nie masz sie czym martwic, zrobicie jutro test z krwi i wtedy sie okaze i bedziesz mogla dalej sie zastanawiac co z tym wszystkim zrobic :)

a kwestia otoczenia? jak przyjmie to szkoła, rodzina, rówieśnicy, wasi znajomi?

Ale powiem wam tak szczerze, ze przez ten caly dzien sie tyle wydarzyło co chyba nie wydarzyło sie u mnie w zyciu przez ostatnie lata. I to wszystko jest zapisane na kafeteri . Zaczyna sie na znalezieniu testu, a konczy na takim czyms.

Co do otoczenia hmm rodzina? Mamy spora rodzine i niestety jak juz pisalam peło w niej plotkarek wiec bedzie ciezko tak samo jak i ze szkola no ale da jakos rade. Nie ma 16 lat tylko 18 wiec to juz nie dziecko.

heh no tak jest zycie potrafi platac figle :P

ale jak to mozliwe, ze zona prawnika pisz "bierzaco", "szawce" i generalnie prezentuje poziom wypowiedzi wiejskiej baby?

jejku, ja bym nie wytrzymała takiej niepewności, ze ta 2 kreska nie wyraźna czy coś....odrazu poleciałabym i zrobiła jeszcze ze 2 :) po co się męczyć;)

Pisze z rozpedu i przepraszam za bledy jesli tam popełniam ale to ze ja jestem zona prawnika nie wiem co ma z tym wspólnego.

moim zdaniem jak wszedzie znajda sie normalni ludzie i ci ktorym wszystko przeszkadza wazne jest to aby nie przejmowac sie ja bylam bardzo szczesliwa chodzilam dumna z brzuszkiem i chwalilam sie nim :) nie spotkalam sie ze zla opinia a nawet gdybym sie spotkala to niestety ale nikt mi dzieka nie wychowal ani na chleb nie dawal ;)

mi po odstawieniu tabletek okres spoznial sie nawet ponad dwa tygodnie. jako dorosla kobieta raczej powinnas wiedziec, ze 4 dni nic nie znacza:)

a to, ze prawnicy to ponoc intelgencja:) i ponoc z rownymi sobie sie zadaja..:) to nie atak z gory mowie, podziwiam Twoje podejscie jak i inni ale draznia mnie byki:)

tak ignoracja ;) to dziala :D

daj kobiecie spokój to nie dyktando z polskiego

dla mnie to prowokacja. Grubymi nićmi wszystko szyte. Jak z książki. córka w pokoju tu jej dajesz czas i jej chłopakowi, ona ma 18 lat, nawet nie, a ty spokojnie sobie obmyslasz ze macie spory dom on sie wprowadzi. No sory ale troche zbyt stoicko to wygląda i sielankowo jak na realną sytuacje. I nie mówie tutaj ze spodziawam się krzyków itp ale przynajmniej jakiś emocji. Corka w ciąży a Ty w najlepsze na forum sobie piszesz. Ok.

emamcia dokładnie nikt im nie pomoze w wychowaniu dziecka wiec obrazliwe komantarze jak jakies sie pojawiaja sa poprostu zbedne. A co do tego , ze cztery dni nic nie znacza. Wiem to ale córka mówiła, ze pierwsze dwa dostała w bardzo podobnym czasie dlatego tym sie denerwuje i jeszcze ta słaba kreseczka.Wszystko wyjasni sie jutro.

Ludzie o co Wam chodzi? bledy ortograficzne, jezykowe czy stylistyczne zdarzaja sie nawet najlepiej wykrztalconym ludziom, wiec nie czepiajcie sie Mamy Nastolatki, bo czlowiek zdenerwowany nie zwraca uwagi czy popelnia jakies bledy. Pamietam jak ja poszlam do ginekologa bo mialam wlasnie moment niepewnosci to nie potrafilam wypelnic swoich danych tak mi sie reka trzesła :(

szkoda ze nie masz innych problemow tylko czytac kto jaki blad popelnil swoja droga gdybys przezyla to co ta kobieta dzis to sama bys niewiele napisala nie mowiac juz o ortografii

tak , na poczatku po odstawieniu tez dostawalam regularnie a pozniej sie zaczelo przesuewac i przesuwac.... dont worry:)

no właśnie, niewiele bym napisała.... a nie siedziała na forum w najlepsze.

a znalazlyscie lakarza ? na jutro?

No a co ja mam zrobic. Majka nie mialas nigdy tak , ze poprostu chcialas sie wygadac i juz . Ja nie mam z kim o tym porozmawiac, a forum jest takim miejscem gdzie nikt mnie nie zna wiec moge pisac jak jest i co czuje.A co do tego , ze sielanka. Moze to tak wyglada ale wcale tak nie jest. Co mialam zrobic. Oni siedza w pokoju rozmawiaja , a ja coi mialam sie wepchac ze swoimi radami , siasc pomiedzy nimi i sie wymadrzac. Wolalam poczekac i tyle.