Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aspilakopa

orgazm łechtaczkowy vs. orgazm pochwowy

Polecane posty

tak czytam was i zazdroszczę - ja chyba nigdy nie miałam orgazmu, choć już7 lat ćwiczę. owszem było przyjemnie i to bardzo ale orgazmu to nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest czasami tak przyjemnie że nie mogę wytrzymać. to tak jak bym miała już osiągnąć i ta chwila trwa cały czas, a orgazmu nie ma. skutcze pochwy? nie wiem co to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem, ze dziwne pytanie, ale próbowałas moze ..przyspieszyć, albo cos wzmocnic... pokurczyc/rozkurczyć ją samemu? czasem takie triki potrafią coś przełamać.. to jest niezalezne od rodzaju pobudzania? łechtaczka czy pochwa, tak samo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łechtaczka jest unerwiona że chwile mogę wytrzymać ale później to już się śmieje i przerywam. bardzo lubię od tyłu , wtedy podrażnia mi łechtaczkę, ale nie dochodzę no i na jeźdźca, też miło, ale nie wiem , może za krótko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mami30 - jeśli czujesz podniecenie tzn. ze jesteś pobudzona, najgorzej gdybyć nie czuła nic. Zastanów się, czy czynnikiem nie jest jakaś stresująca sytuacja. a moze popróbuj w samotności?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kilka razy próbowałam zaciskać mięśnie , ale nie mogłam się skupić na seksie kiedyś ktoś powiedział że najbardziej erogennym miejscem u kobiety jest jej mózg i chyba miał rację. Czasami wydaje mi się że że mam tam coś zablokowane , ale nie wiem co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może i za krótko :) ale jezeli się smiejesz zamiast podniecac, to moze wtedy zwolnij conieco :D w koncu nie chodzi o łaskotki :D no i samemu to chyba byłoby mniej... hmm stresujace? ;) choc nie piszesz, moze juz robisz w samotności u kobiety - podobno mózg ;) może się czegos boisz? np omdlenia, ciązy.. albo wstydzisz się pokazac komus nie panujac nad sobą..? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego byś sie nie przemogła? chyba łatwiej samemu potestować, no nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapach Nocy, a jak u Ciebie z orgazmami? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mami30 - kiedyś czytałam, że młode dziewczyny, które dość wcześnie zaczęły same:P to później z pratnterem nie miały takich kłopotów. Oczywiście nie zawsze jest to reguła ale ja bym na Twoim miejscu spróbowała:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
222 - pewnie i łatwiej, ale chyba to nie dla mnie - kiedyś próbowałam i nic.myślałam o jakimś żelu pobudzającym i czy innych środkach pobudzających - co o tym sądzicie, próbowaliście, działa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zaczęłam po ślubie. i to zaczęłam na ostro- mąż miał już chyba dosyć. a ja jak ta głupia , dorwałam się i szukałam tego orgazmu, a tu nic a może miałam tylko nie wiem o tym ? może był taki malutki,że go nie zauważyłam? hmm ... śmieszne , co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ mami30 nie próbowałem, ale nie wiem, czy to w Twoim wypadku dobre rozwiazanie - przeciez się podniecasz, i to mocno, tylko nie dochodzisz.. to chyba bardziej kwestia jakiejs blokady, albo jakiegos specyficznego czynnika, jeszcze nieznanego Tym bardziej ze z tego co piszesz, zabawa samej Cię nie podnieca? z tego co widzę, kobiety dzielą się na te bardziej "kobiece" - te bardziej potrzebujace "klimat, czułosc i atmosferę", i bardziej "męskie" - tym bardziej podobają się męskie sposoby - porno (bodzce erotyczne - nawet obce, i ostrzejszy dotyk ;) ale chyba jestes z tych pierwszych, skoro zabawa samej Cię nie kręci..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mami30 - jakoś nigdy nie próbowałam z środkami pobudzającymi ale słyszałam, że jest fajny odjazd po "czymś" innym:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapach Nocy, na temat "zaczęcia" jeszcze pokontynuujesz ;) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mami30 - niesmieszne w zasadzie ale jezeli nie czułas skurczy, ani nic podobnego.. hmm, no tu niech się kobieta wypowie czy to mozliwe :classic_cool: a czułaś jakąś taką większą ulgę po czyms takim? Albo miałas bardzo wrażliwą łechtaczkę, nawet tak, że nie mogłas dotknąc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
owszem , lubię czułość, ale też brakuje mi czasem takiej dzikiej namiętności. Filmy porno podniecają , no ale nie aż tak by zaraz dojść do orgazmu, bo w dużych dawkach i intensywnych to raczej obrzydzają Nie myśl sobie, że jestem jakąś panienką co to seksu się brzydzi, co to , to nie. Na samym początku, to było mi tak dobrze że się popłakałam bo nie wiedziałam co zrobić...chodzi tu o emocje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapach Nocy, wypada, to temat dla kobiet, nie zapominajny :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak czasami pulsuje.Podobne uczucie mam też jak oglądam filmy erotyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chodzi że brzydzi (to to w ogóle osobna kategoria :D ale takie tu raczej nie wchodzą i na szczęscie) ale z tego co obserwuję, to z grubsza na takie dwie grupy chyba mozna podzielić.. jedne wyraznie akcentują to że podnieca je "tylko mój mąż/chłopak" (i im bardziej zalezy na nastroju itp) ...i druga grupa, która swobodnie podnieca się przy np youporn albo gdzies w dziwnych miejscach, nie zważając za bardzo na atmosferę ;) /tym zwykle nie przeszkadza także, ze faceci tez to robią :P - czyli są jakieś.. w tym sensie bardziej męskie ;)/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W skali od 1 - 10 , przy czym 10 to rozkosz, orgazm , to ja mam tak 9- 9 i pół. Ale mam wrażenie,że mogłoby być lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×