orgazm łechtaczkowy vs. orgazm pochwowy

Zapach.. uczę się. Wciąż się uczę, w drodze do doskonałości ;) ale mogę tylko czytac, w koncu nie mam ani pochwy ani łechtaczki ;)

Chyba zacznę od razu ćwiczenia, muszę obudzić męża... 222 A swoją drogą, skąd taka znajomość kobiecych orgazmów?

222 - czasami tez tutaj wchodzę z podobnego powodu:D poczytam co panowie maja do powiedzenia

:D jak powiem że duzo czytam, to wyjde na leszcza, albo zbokola :D ale przeciez tak jest ;) /że czytam, nie że.. powyżej ;)/ takie osobnicze schorzenie.. zboczenie... ;) wiedziec jak najwięcej, żeby wykorzystywać, i moze czasem pomagać no i poza wszystkim, to kręci przecież ;)

oj tak

kiedys pomagałem zdalnie odnaleźć łechtaczkę :D prowo czy co, nie wiem... ale po tutejszych pytaniach jestem w stanie uwierzyc nawet w to ze któraś tego nie wiedziała :D

To pomyliłeś jak mniemam kierunek studiów:D:P

"kiedys pomagałem zdalnie odnaleźć łechtaczkę prowo czy co, nie wiem... ale po tutejszych pytaniach jestem w stanie uwierzyc nawet w to ze któraś tego nie wiedziała" żartujesz:D

nie sadzę :] jako ginekolog nie mógłbym... :}

seksuolog:)

był taki topik, posłałem parę stron tematycznych z ilustracjami :D inni też się dokładali, wygladało przekonujaco :D

:D nie czytałam

szkoda że nie ma więcej takich facetów

niewazne, to też lekarz, a lekarzowi nie wolno :]

znawców kobiecego ciała i nie tylko...

mami, dziękuję ale inni mają inne zalety, których ja nie mam... ;) jak pisałem.. w realu duzo tracę

a próbowałas innych miejsc podniecania? np hmmm.. punktu G, pupy, sutków..? niektóre np potrafia dojsc tylko analnie (bo maja akurat takie unerwienie)

"w realu duzo tracę" to już dziś drugi raz czytam :D

nikt nie jest doskonały, ale ale chcieć być, to jest sztuka...

dlatego piszę: jak pisałem ;) prosze nie robic ze mnie wzoru "powinno byc więcej takich" ;) gdyby było takich więcej, niekórych rzeczy by nie było na swiecie, i wcale nie twierdzę ze wojen

222 - wydaje mi się, ze to mała prowokacja z jego strony;)

Powyższy mój tekst miał być do mami30:)

222 oczywiście ze próbowałam. Najfajniej jest gdy facet pieści mnie palcami ( czasami fajniej od zwykłego stosunku) Raz zgodziłam się na seks analny, ale nic z tego nie wyszło... zemdlałam - pierwszy raz w życiu

Zapach nocy - a może skromniś?

mami30 - coś w tym jest;) Będę uciekac powolutku:)

proszę nie robić mi tu psychoanalizy ;) po prostu, z czasem wie się w czym sie jest w miare dobrym, a czego się lepiej nie tykac.. tyle.. ;) mami skoro fajniej, to moze zacznijcie od jego palców - to powinno byc najłatwiejsze. A jakby to się udało, to juz bedziesz miała punkt zaczepienia...

zawsze od tego zaczynamy, jestem wtedy bardziej podniecona, jest wilgotniej i dalej to już ...

Zapach... na szczescie uciekać POWOLUTKU ;) mami, a macie wibrator? albo jakies inne zabawki?

jeszcze nie mam mówił, że kupi , ale chyba będzie o niego zazdrosny...sądząc po jego minie jak o tym mówi

mami30, jeśli zobaczy ile frajdy można mieć z zabaw z wibratorem, na pewno zazdrość mu z głowy wyparuję:)