Cafe Headline News

z ostatniej chwili Do redakcji wpłynął pierwszy list z prośba o przywrócenie serialu Wirtualny żywopłot Napisał go sam Naczelny, który nie może pogodzić się z tym, że nie będzie już śledził losów swoich ulubionych postaci serialowych. Płacze nad jajkiem - minutnikiem, którym odmierzał czas obecności ulubionej głównej bohaterki. Przeżył wstrząs 2 godzinną nieobecnością ike Czy uda mu się przetrwać bez jej stałej obecności na monitorze lcd? jeśli uważasz, że tak- wyślij sms z treścią TAK na numer 997 jeśli uważasz , że nie wyślij sms z treścią NIE na numer 997 Osobiście cieszymy się ze zdjęcia z anteny wyjątkowego niewypała i prosimy nie zwalać winy na obsadę ( wiemy wiemy ten żal za horrendalne gaże) a po prostu zwolnić wyjątkowo kiepskiego scenarzystę.

Z ostatniej chwili Do redakcji niespodziewanie wtargnęła prezes ike z kategorycznym żądaniem bezpłatnego reklamowania IKE i jej w IKE prezesowania. Otulona całunem. I z oświadczeniem, że oto jest. Niepotrzebnym bo i tak każdy widział. Powiało przez chwilę wonią... Po czym wyszła powiewając... Otwarto okna. Jest już dobrze. W redakcji trwa goraczkowa narada - co to jest IKE ? Padło przypuszczenie, że IKE to Internetowe Kółko Emerytalne. Wczorajsze oświadczenie ike, że jest już stara zdaje się potwierdzać to przypuszczenie. Są jeszcze inne przypuszczenia, na potwierdzenie których redakcja ma jeszcze czas. Reklama będzie na czasie...o czasie. REKLAMA *************************************************************************************** IKHgc _)( IKEL )(^JHB Przepraszamy za usterki. Za chwilę dalszy ciąg programu. ***************************************************************************************

Szanowna Redakcjo Zwracam sie z uprzejmą prośbą o natychmiastowe zaprzestanie interesowania się moją skromną i nieciekawą osobą. Moją prośbę motywuję tym, iż moje wpisy nie wnoszą nic wartościowego w porywające i kipiące elokwencją forumowe dyskusje, poza tym, jest wiele sławnych i ciekawych zarazem postaci jeszcze na łamach gazety nie opisanych, acz niewątpliwie wartych uwagi i paru słów komentarza. Będę wdzięczna za pozytywne rozpatrzenie mojej prośby. Z wyrazami szacunku słodka__idiotka

Informacja od producenta serialu Niepisane prawa rynku. Bardzo nam przykro. Albo powiecie ciekawe, pikantne rzeczy na topiku albo won a anteny. Ostatecznie przyjmiemy styl z wieczoru wigilijnego na Animal Planet. Protest nie ma sensu i wrzucony do skrzynki pocztowej trafi wprost do kosza kancelarii adwokackiej komika. Wyniki Audiotele i nominowanych do odstrzelenia z wizji podamy niebawem.

Ze względu na brak dobrego planu antykryzysowego wydawnictwo- jak wszyscy przewidywaliśmy sięgnęło dna. Naczelny zapomniał o czym nadawał, jak nadawał i czy w ogóle nadawał. Wie natomiast, że jest i że musi. Posłuchawszy rad niejakiej Retro, że nie ma sensu spuszczać wody w klozecie doprowadził, do całkowitego zatkania rur kanalizacyjnych. no i wietrzymy - co potwierdza sam filar główny, żeby nie powiedzieć g(ł)ówniany.

Odpowiedzi redakcji Szanowna słodka idiotko - dolce et decorum est być na tym forum.

Propagatorka partogenezy Sami, oświadczyla, że o cyckach już pisać nie będzie, poprawiając tym samym poziom intelektualny Żywopłotu. To kolejne sensacyjne oświadczenie Sami - Cycki Sami obniżały poziom Żywopłotu. Redakcja wyjaśnia, że partenogeneza – to alternatywny sposób rozmnażania, różniący się od zwykłego tym, że nie jest tu potrzebny mężczyzna, lecz wystarczą do niego same kobiety. Obecnie wykorzystują go tylko niektóre robale, o których istnieniu większość ludzi nie ma zielonego pojęcia, aczkolwiek został on niektórym kobietom wprogramowany, na wypadek, gdyby mężczyźni wyginęli, pomimo ich zapowiedzi, iż nie są mamutami. Partia Kobiet zapowiedziała, że będzie walczyć o wprowadzenie partenogenezy jako jedynego słusznego sposobu rozmnażania najpóźniej do 2015 roku. Spory odsetek mężczyzn pozostaje jednak nadal przy nadziei, że rozmnażanie przez dzieworództwo - czyli bez męskiego, udziału - nie jest chyba największym marzeniem wszystkich kobiet.

wiadomości Jak wiadomo plany opuszczenia świata wirtualnego snute przez słynną już grupę wsparcia nie powiodły się. Wczoraj do grupy dołączył niejaki Cream płodząc swój 4938456sty topik. Być może Cream liczył na to, że w planach przeszkodzi mu sam Mistrz Komiczne ten jednak nie przybył z odsieczą więc słowo być może stanie się faktem i na góra dwa dni Cream opuści Świat wirtualny. Gdyby nikt tego faktu nie zauważył- doniesiemy. Za to wirtualny żywot zakończyła zdaje się niejaka Retro. Znana z przebiegłości czmychnęła rurą kanalizacyjną redakcji. Do tej pory Retro na stałe zadomowiła się w Kuchni czasem zdradzając Kucharza w świecie równoległym z Szukaniem. Oczywiście zdrada była tylko i wyłącznie na poziomie intelektualno- poetyckim gdyż Retro innych orgazmów nie przyjmuje do wiadomości.Zdradę rozumiemy i wybaczamy, jako, że nie dość że domniemany penis Kucharza wciąż jest tylko domniemany to i niewiele w Kuchni ostatnimi czasy dzieje się w ogóle, a i intelektu jak na lekarstwo. Tak czy owak poszukiwania Retro trwają a chwilowo sam duch Retro snuje się po kafeterii atakując, matacząc i jednym słowem srając na wszystko co się rusza. Czyżby Retro posłuchała w końcu rady niejakiego Komicznego i zażyła tabletki na przeczyszczenie sugerowane jej kilka miesięcy temu? Duchowi Retro życzymy spokojnego wypróżniania, jako, że na nic i Ducha i samą Retro chyba już nie stać . (Sama Retro być może wpadnie na chwile przez okno Świata Równoległego przeprosić Szukanie po raz 3945558342gi- ten fakt zapewne zauważymy wszyscy - jak nie będzie widać- będzie czuć.) ................................................................... REKLAMA weź tabletki na przeczyszczenie srając miał będziesz czyste sumienie REKLAMA ...............................

redakcyjny psycholog donosi: u złośliwego skrzata prasowego - samozwańczego skądinąd korespondenta CHN - stwierdzono groźne objawy choroby psychiczno- emocjonalnej zwanej neurosa retrosis. choroba objawia się monotematycznością postów, uporczywymi halucynacjami oraz bardzo silnym złudzeniem bycia prześladowanym czy nawiedzanym przez duchy nieobecnych forumowiczów. czasami choroba przebiega z równoczesną psychozą polegająca na fascynacji fekaliami. ostrzegamy społecznośc forumową przed kontaktami ze złośliwym skrzatem prasowym, oraz traktowanie z dystansem rewelacji które zwykł był wypisywać gdyż choroba może znacznie wpływać na ich rzetelność. Przypomnijmy że osobnik pod nazwą retro który wciąż objawia się skrzatowi pod róznymi postaciami, porzucił działaność forumową jakieś dobre parę dni temu, a od paru miesięcy ograniczał działalność do minimum. obecnie nie stwierdza się obecności niejakiego osobnika retro wsród społeczności kafeteryjnej.

info dnia: cream oświadczył dziś że kafe zesło na psy. czas chyba zastanowić się jak bardzo on sam się do tego przyczynił... nikt na odejście creama nie ma już nadzieji. jedynym rozwiązaniem wydaje się to by cream nareszcie znalazł sobie dziewczynę. sam cream jednak nie podejrzewa ile nowych kłopotów się z tym wiąże, i nawet jeśli cream faktycznie znajdzie swoją towarzyszkę zycia, społeczność forumowa wciąż nękana będzie topikami typu: powiedzcie mi czy dobrze założyłem gumę? lub: co jej kupić? tulipana czy różę..? jak do tej pory cream nie objawia wyraźnych objawów świadczących o gotowości do odejścia w stronę - jak to ujął - świata żywych. Musi kontynuowac gnicie, rozkład i śmierdzenie na forum.

SPROSTOWANIE: Redakcja CHN serdecznie przeprasza DKMG za ujawnienie niewygodnych informacji na temat jego pożycia. Ze skruchą bijemy się z liścia po twarzy, że nic nie napisaliśmy na temat sprawności języka naszego stałego czytelnika. Jako przeprosiny przesyłamy zaproszenie dla randkę w ciemno z naszym dwumetrowym korespondentem z Kenii, ktory pisał, że chciałby poznać biegle jezyk polski. W szkole językowej ma tylko pałę. Jesteśmy przekonani, ze DKMG bedzie mial pełne usta pochwał , a także pełne ręce roboty. Zwinne palce się przydadzą do liczenia kasiorki, ktorą nasz korespondent obiecał wyłożyć za konsultacje. Z tego wynika, ze owszem - wycyckanie wchodzi w rachubę, ale raczej w odwrotnym kierunku. życzymy szczęścia, DKMG i liczymy na relacje z opisem, jak było.

Kryzys redakcyjny przeszedł na szare komórki Naczelnego. Ostrzega przed każdym, kto nie jest nim samym. Naczelny cierpi na nowy rodzaj hipochondrii sprzężonej przejawiającej się widzeniem chorób u osobników wszelkiej maści ,z którymi Naczelny ma kontakt. Prosimy pozdrowić wspólnego psychologa.

Moze ktos z was ma ochote kupic plyte CD z muzyka i wpomoc chorego chlopca? Zajrzyjcie na aukcje charytatywne : http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=10006145

do "z życia w płocie" My to jeszcze nic, ale Twoje życie to dopiero musi być pustynia skoro czytasz takie bzdetki jak te żywopłotowe :)

Fraszki wymyślone Pięć panien przygłupich przysiadło pod płotem, Zamiast wabić wdziękiem, obrzucało błotem Pięć panien samotnych, bez oleju w głowie Czeka z błotem w garści, co matrona powie Panny utaplane, na pena czekają A peny z kim innym wolny czas spędzają Matrona się bawi, matrona spółkuje Pięć panien samotnych pod płotem waruje.

:D:D:D brawooooooooooooooooooooooooooo!!!!!!!!!!!!!!!!! :D:D:D

dla wszystkich fanów/ek serialu ''wirtualny żywopłot'' poprosze reżysera ŻYCIE by nasze role nabrały smaczku Życie , życie jest nowelą Raz przyjazną a raz wrogą Czasem chcesz się pożalić, ale nie masz do kogo Każda rodzina jest jak drzewo Łamie się chwieje, czas je zmienia Jak w "Porach roku" Vivaldiego Szczypta zachwytu, łyk cierpienia

Do tej powyżej pomarańczy Zanim wystąpisz z kolejną żałosną próbą riposty to weź sobie zamów parę lekcji logicznego myślenia. Gdzie ja napisałam, że ten topik uważam za bzdety? Jeżeli już się wypowiadałam to wręcz chwaliłam, przyznając, że mnie bawi :)

Pierogi oczywiście, Leniwe Pierogi ;)

No cóż, niektórym trzeba kawę na ławę. Pomarańcza występująca z żałosną próbą riposty jako wątpliwej jakości argument wybrała sobie zarzut dotyczący mojej lektury niniejszego topiku, podczas gdy ja odnośnie pomysłu Cafe Headline News złego słowa nie napisałam. Zdziwiła mnie jedynie dość wydumana krytyka pani/pana występującego pod nickiem "z życia w żywopłocie", czemu dałam wyraz powyżej. Teraz sobie to złóż w logiczną całość :)

Dla jasności - nie pytaj mnie skąd wiem, że temat Wirtualny Żywot, a znany tutaj pod nazwą Wirtualny Żywopłot to ten sam, który tak namiętnie studiuje i krytykuje pan/pani "z życia w żywopłocie" :)

czy tam "z życia w płocie" (nie czepiajmy się szczegółów, bo szkoda życia) ;-)

Przyśpiewki sobotnie DZIURA W DESCE Wysokie płoty tato grodził, Wysokie płoty tato grodził, Żeby do Kasi, do Kasi żeby, Żeby do Kasi nikt nie chodził Żeby do Kasi, do Kasi żeby, Żeby do Kasi nikt nie chodził. Ale ta Kasia mądra była, Ale ta Kasia mądra była I dziurę w desce, i w desce dziurę, I dziurę w desce wywierciła. I dziurę w desce, i w desce dziurę, I dziurę w desce wywierciła. Oj!, żeby nie ta dziura w desce, Oj, żeby nie ta dziura w desce, Byłaby Kasia, Kasia by była Byłaby Kasia panną jeszcze. Byłaby Kasia, Kasia by była Byłaby Kasia panną jeszcze. Ale ta deska przeszkodziła, Ale ta deska przeszkodziła, Kasia się panną, panną się Kasia, Kasia się panną nie nabyła Kasia się panną, panną się Kasia, Kasia się panną nie nabyła. Oj! nie pomogą, mężu, płoty. Oj! nie pomogą mężu,, płoty, Gdy Kasia rada, gdy rada Kasia, Gdy Kasia rada na zaloty. Gdy Kasia rada, gdy rada Kasia, Gdy Kasia rada na zaloty.

Nie chce mi się nic składać

Po zaangażowaniu do czytania kilkunastu stron mało ambitnego topiku i napracowaniu się nad wydumaną jego krytyką to nic dziwnego, że ogólnie nie najlepiej pracujące (chociażby z oszacowania zasobów i zdolności Twojego logicznego myślenia wnosząc) szare Twe komórki odmówiły dalszych chęci :D

Nie chce mi się też dochodzić, kto jest autorem i kreatorem pobudzajacym tematu Wirtualny Żywot. Ale to pewnie produkt jakiegoś umysłu, nie sztucznej inteligencji

Cześć, Luśka. :)

Do idźta czy jakoś tak - Próbuj, próbuj, może kiedyś nadejdzie ten dzień, ze uda Ci się wreszcie po tych licznych wysiłkach choćby w małym stopniu mnie sprowokować :D

doniesienie z ostatniej chwili ......................................................... mieszkanki żywopłotu popadły w całkowitą paranoje , kasują wszystkich i wszystko co się da jak donosi nasz korespondent : - ostatnio zaczęły kasować również siebie nawzajem . nie wiadomo jak się to skończy , nie wiadomo do czego to doprowadzi..... ale jedno jest pewne - najlepiej zgłosić cały żywopłot na śmietnik , zanim ta niebezpieczna paranoja rozszerzy się na cale kafe, ratuj się, kto jeszcze może !!!!!

short news bluźnisz przy niedzieli:P