Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tereeta

brak syna-problem dla mężczyzny

Polecane posty

Gość płeć dziecka zależy tylko i wy
łącznie od plemnika niedouczone tłuki - to do tych przejętych swoją życiową misją dania panu i władcy męskiego potomka lepiej byśta mężusiowi skarpetki w kancik wyprasowały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tereeta
tak a co z ph pochwy kobiety? podobno to też ma wpływ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta powinna dac syna
no fakt,tu jest pewna nie ścisłość bo też słyszałam że to od faceta zależy płeć dziecka...ale czy to aby napewno prawda? jakoś mi się nie chce wierzyć że to co "od kobiety" nie ma znaczenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wszyscy faceci zawsze mysla o synach moj kuzyn ma corke a jak kuzynka zaszla w 2 ciaze to miala byc druga corka i koniec :) byl zalamany (serio, tak samo jego pierwsza corka) na wiesc o synku w drodze ale na szczescie teraz b ciesza sie z synka ktory jest tak podobny do taty ze szok :) moj maz b chcial miec pierwszego synka, za to pozniej chcial koniecznie corke - zawsze mowil ze wie "co robi" :-D a niech mu zawsze mial racej :-P jego dwaj przyjaciele niedlugo zostana ojcami i tez mowia ze chca syna poki co narazie nie wiadomo co sie urodzi, ale jest taka wielka presja ze moje kolezanki tez nastawione sa tylko i wylacznie na syna :-/ ciekawe co bedzie jak okaze sie ze bedzie cora?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chromosony
ja tez slyszalam ze to od faceta zalezy jajeczko ma chromoson X a plemnik X i Y i jezeli plemnik X polaczy sie z komorka jajowa to bedzie dziewczynka jezeli plemnik Y polaczy sie z komroka to bedzie chlopiec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moze chromosoMy, co? Nie chce mi sie wierzyc, ze istnieja ludzie bez znajomosci podstaw genetyki, takie rzeczy sa na biologii w szkole :) Mezczyzna ma chromosomy X i Y, kobieta X i X. Dwa iksy daja kobiete, iks i igrek daje mezczyzne. Czyli: plec dziecka zalezy od tego, ktory chromosom meski (X czy Y) polaczy sie z ktorymkolwiek X kobiety :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta powinna dac syna
no tak,więc od kobiety oczekują a tak naprawdę są odpowiedzialni:D no o tych xx i xy to ja wiem,ale zastanawiam się czy nie ma jeszcze innych czynników (od kobiety) które na płeć wpływają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja..wiem..ze
wg mnie duzo sytuacji sprzyja poczecia okreslonej plci np synka wiem na 100% ze poczelismy w czasie owulacji a corke zaraz po okresie :) sa testy owulacyjne a najlepsza metoda to wybrac sie na usg i obserwowac kiedy dochodzi do pekniecia jajeczka i kiedy najlepiej przystapic do dzialania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest taka obiegowa opinia o innym czasie zycia plemnikow bardziej "corkogenych" w porownaniu do plemnikow bardziej "synogennych", ale jakos w to nie wierze, nie nawinely mi sie przed oczy naukowe potwierdzenia tej rewelacji, wiec poki co przemawia do mnie genetyka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może głupie pyt.
w czasie owulacji czyli kiedy...nie moge sie połapać z tymi terminami medycznymi:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dobrze a
co z tym srodowiskiem w pochwie u kobiety podobno kwaśne sprzyja dziewczynkom a mniej, trochę zasadowe chłopcom i dlatego są te całe diety przed poczęciem dla kobiet!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta powinna dac syna
wiesz co,ja w to ph w pochwie to nie wierze za bardzo...ale kto wie,może...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój mąż
ma doskonały kontakt z mamą, a jego siostra fatalny. Nie ma reguły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta powinna dac syna
jasne,że nie ma reguły ale nie rozumiem co relacje dzieci z matką mają do tematu:O rozmawiamy o tym,czy brak syna jest dla faceta problemem a nie o relacjach dziecko-rodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie wiem jak to jest
Mój mąż chciał córkę i ma, ale chciałby mieć też syna. Okazało się, ze mamy w drodze druga córkę chociaz najpierw lekarz mowił, ze raczej chłopak. Smutno mi sie zrobiło jak zobacyzłam minę meza. Bo wiem,z e bardzo kocha i bedzie kochał nasze corki, ale na syna juz raczej szans nie mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teree
w życiu nie można mieć wszystkiego :( no i jest to trochę przykre, wie, ze to okropne ale mówię mężowi - a jak byś miał chłopca, który byłby powaznie chory itp mamy trzy dziewczynki i powinnismy cieszyć się, ze sa zdrowe, fajne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta powinna dac syna
a ja nie wiem jak to jest-mąż na pewno pokocha obydwie córcie miłością absolutną:) ale nie dziwi mnie jego "zawiedziona" mina.nie chciał Ci na pewno zrobić przykrości,to był po prostu odruch bezwarunkowy...facet marzy o synu, to naturalne teree- grunt,że wszystkie wasze córy są zdrowe i dobrze się chowają:) zawsze możecie spróbować jeszcze raz ustrzelić synka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooppppaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaden problem. Moj maz chcial wylacznie corke. Zawsze chcial miec dziewczynke. I bardzo sie cieszy, ze ja ma. Jakby sie drugie dziecko trafilo, to on juz mowi, ze znowu chce corke. Tak wiec u nas syn bylby teoretycznie problemem. Teoretycznie, bo jestem pewna, ze maz kochalby syna rownie mocno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwny ten Twoj mąż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a zauważyłyścieże
upupup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas przy pierwszym dziecku mąż chciał córcie (chyba bardziej ze względu na swoja mame która miał 2 synów i ubolewała że nie ma córki)ja chciałam synka (bo chłopców łatwiej sie wychowuje)urodził się synek , druga ciąża mi było obojętne , byle zdrowe , z koleii moja mama chciała wnuczkę bo miała już 2 wnuków (1 mój , drugi brata)Teśiowa doczekala sie wnuczki od drugiego syna. Mąż chciał córcię. Urodziła sie córcia :) tak więc mamy parke . Z obserwacj nastoletnich dzieci widzę że mimo wszystko więcej kłopotów z wychowanie jest z dziewczynkami, a mąż nie chce by córcia dorosla bo jak pomyśli że jakiś obcy facet z jego córeczką .............;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja gdzieś czytałam że to też od dziedziczenia zależy... jeśli w poprzednim pokoleniu było dużo córek to w następnym też będzie... znam 2 takie rodziny gdzie są same córki i 1 chłopak, jak córka jednej rodziny dorosła to urodziła znowu córki :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na dalekim wschodzie takie kobiety, które rodziły same córki, palono i poszkodowany mąż żenił się z inną :o Historia uczy, że te kobiety są gorsze... A my, zabobonnoi ludzie, w głębi duszy tez uważamy te kobiety za gorsze... Oczywiście najniżej w hierarchii stoją te, które w ogóle nie mogę urodzić... :o Co zrobiłyście, że Bóg was tak doświadcza? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opopopopopopo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w górę w gore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×