Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rutinna

strach przed zespołem downa

Polecane posty

Gość rutinna

jak radzicie sobie z tym strachem? ja na sąmą mysl ze moglabym urodzić chore dziecko dostaję histerii:( jak wiadomo to może spotkac każdą kobietę,nawet 20sto paro letnią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie bede martwiła jak bede chciała miec dziecko.Narazie nie chce i tak duzo o tym nie mysle ale strasznie sie boje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rutinna
ale na samą myśl:O...nie wiem czy pozbierałabym sie po takiej wiadomości...dobrej myśli to sobie można być,ale jak dziecko każe sie chore to żadne myśli nie pomoga...nie mamy na to wpływu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimmmmmmm
ja mialam dziewczynke chore na zd :( jakos dalam rady z ta wiadomoscia ... gorzej bylo podjac decyzje co dalej ... mala miala po za zespolem bardzooo chore serce i torbiel na pol mozgu ... to mi ulatwilo decyzje o przerwaniu ciazy :( uordzilam ja w 20 tyg :( co nas nie zabije to nas wzmocni ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddddddddddddddddddd
ja to sie martwie nie tylko zespołem Downa ale może być gorzej: zupełne upośledzenie/porażenie mózgowe, autyzm, ślepota masakra mam nadzieje ze zadnej kobiety to nie spotka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimmmmmmm
dokladnie bo wady genetyczne mozna wykryc na usg , potem ewentualnie potwierdzic amniopunkcja a pozostalych wad nikt nie wykryje i potem dzidzia chora jest :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle, ze kazda z nas sie boi. Tak naprawde dopoki nie dostaniesz dziecka do rak i lekarz nie potwierdzi, ze jest zdrowe, istnieje ryzyko. Tez balam sie downa i rozszczepu podniebienia :-O Ale w trakcie trwania ciazy nabieralam coraz wiekszej pewnosci, ze wszystko jest okey. Jak kolejne badania, usg wychodzily wzorowe, to mialam coraz wieksza pewnosc, ze z malym jest wszystko okey. I tak tez bylo :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam o relling
przeciez mozna rbic w 1 trymestrze badania genetyczne-one wykluczą tę chorobę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sa badania ale one mowia
tylko o prawdopodobienstwie tej choroby. zaden lekarz po badaniu nie powie ci na 100 procent. no i poza tym nie kazda kobieta mialaby tyle sily zeby usunac ciaze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frobe
polecam "poczwarkę" terakowskiej głowo do góry to nie jest częsty przypadek , moja przyjaciółka ma synka z zespołem downa cudowne dziecko własciwie czego sie dokladnie boisz? reakcji ludzi czy swojej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niby nie czesty
ale jednak. no i statystyki nie sa takie optymistyczne zwlaszcza dla kobiet po 30stce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w tym roku wybije mi
31 lat. jeszcze nie mam dzieci, trudnio mi sie zdecydowac, chyba jestem zbyt wygodna. dziecka z zd panicznie sie boje. boje sie swojej reakcji, reakcji otoczenia, boje sie czy podolalabym obowiazkom. w ogole boje sie jakichkolwiek problemow zdrowotnych u dziecka. nie wiem czy dalabym rade psychicznie. ta mysl mnie przeraza i odwleka decyzje o ciazy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znalazłam.....
kazda się boi - wiadomo, ale gdybym juz trakcie ciazy sie dowiedziala ze moje dziecko bedzie mialo downa i tak bym go nie usunęła. Kocham mojego skarba już teraz chociaż dopiero ma 14 tygodni i urodzi sie dopiero w sierpniu, bede go kochac niezaleznie od tego czy bedzie zdrowy czy chory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frobe
jako psycholog wiem mniej wiecej jakie są obawy kobiet (mezczyzn tez) dotyczące zespołu downa kazdy przypadek jest inny , dzieci są mniej lub bardziej uposledzone, mniej lub bardziej sprawne itp zatrzymanie takiego dziecka przy sobie to ogromne wyzwanie i wymaga wielu wyrzeczen rutinna jesli nie jestes w ciazy a bardzo sie obawiasz są badania przewidujące w jakim stopniu jestes narazona na "posiadanie" takiego dziecka, kazdy chce miec idealne dziecko , zdrowe, piekne , zdolne itp naturalny jest strach, i nawet jesli urodzisz zdrowe dziecko ciagle bedzie ci towarzyszył moja przyjaciolka o ktorej pisalam ma 27 lat i 2 letniego synka, jej maz jest duzo starszy, podejrzewaja że to "geny od jego strony" jak sobie radzic? logicznie naturalnie czyli badania wykluczajace minimalizujace oraz zdecydowanie zakaz "paniki" bo to wytwarza magiczne myslenie tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak..kochalabys..ale wierz mi ze wolalabys o pomste do Nieba i zlozeczyla Bogu ze dal ci takie chore dziecko.. i pamietaj ze Downy zyją krotko, max 40 kilka lat. ja sie panicznie balam ze urodze Downa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niby nie czesty
ale jakie to sa badania? przed ciaza? a mozna wiedziec ile lat ma maz twojej znajomej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znalazłam.....
avinion, nie jesteś mną, nie oceniaj kazdego miarą siebie samej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frobe
z tego co wiem są to badania "przewidujące" mozliwosc pojawienia sie tego typu choroby czyli logicznie czysta spekulacja, mąz przyjaciółki ma 37 lat a dodatkowo podobno w jego rodzinie był juz przypadek tej choroby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne. Tyle ze ja juz mam dziecko, i wiem co czulam im ciąza byla wyzsza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znalazłam.....
to jestes TY i TWOJE dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po prostu nie wierze ci ze cieszylabys sie z chorego dziecka. To jest wrecz niemozliwe. Znam osobicie kilka matek z chorymi dziecmi, jedno na Downa nawet i rozmawialam z nimi nie raz. Mam tez kolezanke ktorej umarlo dziecko zaraz po porodzie rodząc sie z wada genetyczna, bardzo powazną. Rozmawialam z nimi i wiem co czuly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znalazłam.....
Zawsze pozostaje smutek, że dziecko nie jest zdrowe. ale nie traktowałabym tego jak końca świata. Każdy ma wybór, taką ciąże można usunąć, ja bym nie zabiła mojego dziecka, nawet gdyby miało mieć zespół downa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam brata z Zespołem Downa i szczerze powiem, że społeczeństwo jeszcze dużo nie wie o tej chorobie. Początki bywają ciężkie ,ale da się żyć. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Błagam, zespół Downa nie jest jedyną chorobą, jaka może spotkać dziecko, o całej reszcie jaka może się zdarzyć nawet nie wiecie. Chorób genetycznych jest ogromny wachlarz, podobnie jak chorób metabolicznych, chorób i wad rozwojowych i innych zaburzeń... Po co zawracać sobie głowę bezpodstawnym strachem przed zespołem Downa? Równie dobrze można popaść w panikę, bo zamiast tego można trafić na coś dużo gorszego, na coś, co jest bardziej prawdopodobne niż zespół Downa..... A wiadomo, że w ciąży najważniejszy jest spokój. Jeżeli w Twojej rodzinie albo w rodzinie ojca dziecka zdarzały się choroby genetyczne lub niewyjaśnione śmierci noworodków lub dzieci podczas porodu, lub gdy skończyłaś 35 lat - zrób badania genetyczne. Nie zawracaj sobie głowy chorobami, bo dziecko które ma się rozwijać prawidłowo potrzebuje spokoju - spokoju od swojej matki. www.porady-poloznej.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rutinna
frobe-nie słyszałam o takich badanich...gdzie można je wykonać? ja tez nie wierzę że ktokolwiek pogodziłby sie z takim losem...czas leczy rany i z upływem dni,miesięcy,lat można jakoś zaakceptować fakt że urodziło si.ę chore dziecko ale żeby się z tym pogodzić...to chyba nierealne. nie jestem w ciąży, ale sam strach przed zd albo wodogłowiem tak mnie paraliżuje:( wszyscy mówią:napewno tak się nie stanie,urodzisz zdrowego bobasa i wszystko będzie git.ale w końcu komuś się te chore dzieci przytrafiają nie? nigdy nie wiadomo czy to nie będziesz ty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale znam też dziewczynę, która urodziła chłopca z zespołem w młodym wieku i ni jak nie mogła sobie z tym poradzić. Nie chodziła z nim na spacery, nikomu nie chciała go pokazywać, wstydziła się go, po prostu nie dawała rady. Dopiero spotkania z naszą rodziną, a szczególnie z moją mamą, dały jej siły i zaczęła traktować chłopca prawdziwie jak swoje dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rutinna
natanielka-a ile lat miała Twoja mama gdy urodziła brata jeśli mozna wiedzieć? czy w waszej rodzinie występowały wcześniej choroby genetyczne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeciez 37 lat to jeszcze
mlody czlowiek. u mezczyzn ryzyko splodzenia dziecka z tym zespolem wzrasta cos okolo 55 lat. tak gdzies czytalam. znam cale mnostwo tak zwanych poznych tatusiow i dzieci sa zdrowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×