Chorobliwa zazdrość o przeszłość partnera.

Czy ktoś z Was również to przeżywa? Czy tylko ja sama męczę się z zazdrością o byłe dziewczyny mojego chłopaka?

przeszłości nie zmienisz, albo zaakceptujesz, a jak nie to żegnaj Genia.....

Niestety nie umiem sobie z tym poradzić. Najgorsze jest to,że miałam okazję spotkać każdą eks,i stąd się wzieła moja nienawiśc do nich.Są okropne pod każdym względem,nie roumiem jak mój facet mógł z nimi być. :O

Nie tylko Ty. To jak najbardziej normalne. Ja swojemu facetowi, w złości potrafię wypomnieć wszystko co mi mówił na temat swoich byłych dziewczyn. Chociaż nie popieram takiego zachowania, sama tak robię. Niestety. Kobiety są bardzo zazdrosne.

U mnie to się przeradza w nienawiść do mojego chłopaka.Zaczynam go nieznosić za to,że z nimi był,wiem,że to chore,ale jest to silniejsze ode mnie.

idzcie się leczyc. mówię serio.

wypowiedź powyżej. Takie zachowanie nie jest normalne! Jak można czuć nienawiść do faceta za to z kim był wcześniej. Czy Ty masz nie halo pod sufitem dziewczyno?!

nie, Ty dopiero jak zaczniesz miec takie chore jazdy jak autorka. obecnie przydałaby CI się tylko terapia łóżkowa, moze byś ochłonął.

zazdrość to okropne uczucie, wiem cos o tym ;-) zżera cię od środka, nie pozwala normalnie myśleć, sprawia, że wszystko inne zostaje przycmione jednym głupim wspomnieniem czy słowem... takie uczucie jest niszczące, nei tylko dla Was ale i dla Waszych partnerów - zabójca związku :-( pomyślcie same, czy odpowiadałoby Wam bycie z kimś, kto notorycznie się doszukuje, sprawdza, wypomina? można zwariować pierwsze co należy zrobić, to...zmienić spojrzenie nie myśleć o przeszłości, o tym co było, ale o tym co jest teraz, zmieniać uwage samej siebie, próbować myślec o czyms innym kiedy tylko zacznie pojawiać się ta uciążliwa myśl o byłych człowiek jest na szczęście tak skonstruowany, że może myśleć TYLKO o jednej rzeczy na raz - spróbujcie same! trzeba nauczyć się to wykorzystywać poza tym, zastanówcie się jakimi dziewczynami chciałbyście być wymyślcie sobie obraz idealnej kobiety, którą chcieliby mieć Wasi faceci i starajcie się dążyć do tego wizerunku jeśli ten ideał jest usmiechniety, wyrozumiały, ma poczucie humoru i poczuicie własnej wartości - róbcie wszystko aby takie być nie dla nich, ale dla samych siebie związek jest łatwo rozwalić, dużo trudniej go utrzymać a takimi błachymi sprawami jak przeszłość nie warto sobie zawracać głowy nawet ktoś był i go nie ma, tyle, widocznie nie był na tyle ważny, na tyle fajny i mądry i ciepły (itp.) żeby zaistnieć w życiu waszych panów na dłużej traktujcie te byłe jak błąd, który się poprostu przydarzył i postarajcie się go wybaczyć wy też macie przecież parę takich błędów we własnej przeszłości, o których nie warto pamiętać, a może już nawet zapomniałyście? wasi panowie może też by już o tych byłych zapomnieli, gdybyście przestały im o nich przypominać przecież nie chcecie, żeby o nich pamiętali, myśleli, prawda? trzymam kciuki dziewczyny!! teraźniejszość należy do WAS! po co marnować ja na wspomnienia o kims, kto nie jest tego warty? ;-)

to na leczenie.

kochana nie jestes sama:)) a myslalam że jestem pojebana i ze to nienormalnie...czesto sie kloce o to i wypominam ....mmmoj chlopak ma mnie dosc . problem moze polega na tym ze ja jestem dziewica a on juz mial kilka szybkich zwiazkow z seksem.

sloneczkoooo - czesto sie kloce o to i wypominam ....mmmoj chlopak ma mnie dosc . kur....wać laska, też bym Cię miała dość :) a możesz powiedziec co tymi kłótniami i wypominaniem chcesz osiągnąć? bo jeśli chcesz żeby CIę rzucił to masz jak w banku...

nie. myslę że musisz mieć dziewicę, bo niedziewicę zamęczysz. właśnie tym o czym tu piszesz.

tez tak mysle

heh a jakbyś opanował zazdrość o jej przeszłość o której piszesz odrobinkę wyżej? :D myslisz ze jakaś babka byłaby na tyle zdesperowana żeby z Tobą być i znosić wypominanie i inne ciężkie objawy?...

no sloneczkoooo to jest sie czym chwalic! kwestia chwili zanim facet Cię rzuci..

15:56 prawiczek i kropka 1987 - **Zazdrośnica***, obawiam sie, ze jak ja bede w zwiazku to bede mial tak samo tez to mnie wrecz moze do nienawisci doprowadzic a to to ja napisałam czy Ty?...

nie mam problemu z przeszlocia faceta, jego bylymi, itp. przeciez ja tez mialam zycie przed nim... ;) luz

...byłam też z alkoholikiem.Uwolniłam się od obu,ale coś wam powiem: osoba chorobliwie zazdrosna jest gorsza od alkoholika.Alkoholik czasami trzeźwieje,zazdrośnik nigdy! Podobno obie choroby można wyleczyć.W wyleczenie zazdrośnika nie wierzę!!!

Ja jestem młodsza od mojeo faceta o 7 lat. Na poczatku tez bylam sztrasznie zazdrosna bo wiedzialam, ze on ma opinie kobieciarza. Kolezanki mowily mi, ze nie wróza nam długiego zwiazku poniewaz on mial przedemta troche przelotnych znajomosci. Postanowilam , z enie bede sie tym przejmowala i sama sie przekonam jak to bedzie. I co jestesmy razem ponad rok i jestesmy szczesliwi:):)

Jak był ze mną,to już nie,ja zresztą też miałam "swoją przeszłość",ale zazdrośnik zawsze znajdzie powód do zazdrości.I to najbardziej głupi też jest równie dobry.UCIEKAJCIE OD ZAZDROŚNIKÓW!!! Wiem,co mówię:-(

Ja zaufalam i jestem szczesliwa:)

No tak jest, ja jak sie z nim zwiazalam bylam dziewica:):)

mam podobny problem. prosze o wypowiedzi osób które mogą nam w jakis sposób pomóc. ja jestem zadrosna że mógł kochac kogos bardziej odemnie. jego ex juz dawno ułozyła sobie życie,ma rodzine.Moj TŻ nie ma z nią zadnego kontaktu, nie wspomina o niej wogole,tylko ja mu co jakis czas przypomne. Miał jej zdjecia na komp i to moze dlatego sobie cos wkrecam.

:O Naprawdę, baby to szukają kłopotów tam, gdzie ich nie ma...nie znalazło się nic ciekawszego to jakieś foty na kompie wygrzebała :o No ludzie....

to normalne jak kochasz,ze przeszłość partnera boli,ale ie dołuj sie tym, tez sie przejmowalam dopoki moj mi nie powiedzial ze bardzo tego zaluje i nigdy by nie chcial miec, dodam,ze sama tez nie bylam swieta i moj tez mi to kilka razy wypomnial,ale przeszlosc,to tylko przeszlosc,nic wiecej, to co jest wazne ma miejsce teraz:D

Daj spokój .Zamnknij przeszłość ,żyj teraźniejszością i patrz w przyszłość .W innym przypadku -nie będzie dla Was przyszłośći :) Pozdrawiam :)

Ja mam podobny problem. Nie moge sobie z tym poradzić. Mam wrażenie że ona była ode mnie ładniejsza, zgrabniejsza, mądrzejsza, że mu z nią było super itd. On na początku znajomości mi o niej mowił w samych superlatywach i ja się później zastanawiałam co było powodem że się rozstali skoro było wszystko ok. Potem się okazało że jednak aż tak super nie było. Ona go zdradziła. Pokazał mi też jej zdjęcie i też się okazało że wcale taka ładna nie była. Jednak we mnie zostało to i ciągle mam wrażenie ze mimo wszystko była lepsza. W dodatku czuję że on dla niej był w stanie wszystko zrobić a dla mnie nie. Ona dostała od niego to czego ja nigdy nie dostanę. Dodam że on jest o osiem lat młodszy i może dlatego te wątpliwości. On mówi że się ze mną czuje ekstra że nigdy tak nie miał. No bo fakt ja dla niego wszystko robię. Pomagam, doradzam bo on zaczyna wszystko od zera.