Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaczynam od nowa...

Jak sobie radzicie po rozstaniu?

Polecane posty

:) Postaram sie z calych sil miec tak mocne postanowienie :) No jesli chodzi o mnie Wyznaczylam juz sobie kilka zmian I powoli ale je osiągne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór Dziewczyny... Witam Nowe Osoby :) Ramonka - dasz radę teraz jest trudno... ale przynajmniej próbujesz to najważniejsze :D. A jak bedzie źle to masz to forum by się wypisać, wyżalić itp. Trzymaj się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ramona:) dasz rade...kazda z nas daje predzej czy pozniej ale nic na sile..ale pamietaj to my mamy sile i obojetnosc , tylko obojetnosc ..zero smso, teleofnow, maili na tym bedziesz miala przewage nad nim,,,bo w koncu zacznie myslec dlaczego tak robisz?//a to juz jest satysfakacja!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaczynam_od_nowa ale powiedz ( napisz :p ) szczerze Czy warto mi czekac U mnie to juz beda 2 tyg jak on milczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joann66 ale ja wlasnie tak robie Ja tez juz od 2 tyg sie do niego nie odzywam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaniuga
no i dupa. jak mu odpisalam po dwoch godzinach, tj. o 14:00 sms, z pytaniem, kiedy przyjdzie cos odebrac, to do tej pory sie nie odezwal :-( 9 godzin ciszy !!!!!!!!! No tak, dzisiaj jest sobota, impreza, koledzy, alkohol.... Nie szanuje mnie, moglby odpisac cokolwiek. joann, ja sie poklocilam z nim w momencie, kiedy jego kolega zaczal wynajmowac mieszkanie, on sie do niego wprowadzil. I wtedy juz o mnie zapomnial. Wiem, ze on sporo teraz pije, niby przeze mnie. Mial u mnie przystan, mial klucze do mojego mieszkania, seks kiedy chcial, pelna lodowke. dziewczyny, oni nas nie szanuja !!!! po prostu :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RamonaSama - tak szczerze sama już nie wiem... ale trzeba być konsekwentnym wiec do tego 15.02. poczekajmmy może? A jak będzie źle bedziemy sie jakoś wspierać... co myślisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaniuga... ale czy to nie przez nasze postepowanie oni nas nie szanuja??????????? dokladnie nie szanuja nas..wale wiesz co nie zaluj go niech pije:) chociaz watpie aby to mial zwiazek z toba..za duzo przeszlam aby w cos takiego uiwerzyc...facetowi ktoremu zalezy...:) nie czarujmy sie...nie pije, odzywa sie , szuka kontaktu...poprostu szuka kontaktu bo jest facetem...my pozowlilysmy tak sie traktowac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaniuga - mój ex też sie dziś dobrze bawi... na początku jak mi napisal na gg ze idzie z kumplami pochulać to było mi przykro troche... ale teraz wiecie co mi przyszło na mysl moje przejmowanie sie nim nic nie da, musze zając sie sobą... i też zaczne balować, choć u mnie znajomi niby czasu nie mają w wiekszosci ale coś wymyśle... i też mu w najbliższym czasie mam zamiar napisać oczywiscei jak sam zacznie rozmowe... ide sie dobrze zabawić! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wykrecona
zaczynam_od_nowa-Witaj!! :) Ramona-- ja po pierwszym rozstaniu czekalam i ludzilam ok miesiaca, a on mi zrobil "psikusa" i odezwal sie po 9-u miesiacach. Ja bym pewnie jeszcze troche poczekala- z nimi nigdy nic nie wiadomo. A swoja droga jak teraz na to patrze, to szkoda czasu na czekanie ale co zrobic, gdy naprawde sie kocha...? Moj na noc nie wroci. Pojechal na mecz i mial dzwonic czy wroci, czy nie, a ze ja mialam komorke wylaczona a stacjonarny tel cos niedzialal (o czym nie wiedzialam), to w koncu wlaczylam ta komorke nieszczesna, patrze a tu powiadomienie, ze dzwonil 5 razy. wiec dzwonie i pytam czy dzonil ( pize jak pokrecona :D ) a on na to, ze tak, ze 5 razy na kom, 2 razy na stacjonarny i dobrze ze zadzwonilam, bo... juz sie zaczynal martwic- rozumiecie cos z tego??!! po czym po chwili dodal zmieszany" widzisz, tak mi jakos zostalo". No i poinformowal mnie, ze bedzie dopiero jutro i powiedzial gdzie jest. Ja rozmowe prowadzilam dosc chlodno ale az sie gotowalo we mnie zeby wyskoczyc z haslem "co z nami?" Wylaczylam tel., poszlam po piwo i teraz walcze ze soba, zeby sie nie zlamac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wykrecona
dziewczyny, jest tu moze ktoras z kuj-pom? a dokladnie z bydgoszczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja dolacze do was z tym opijaniem, tylko jeszcze nie wiem kiedy... Chyba w momencie jak juz definitywnie sie wyprowadzi bo ja nie bede czekac 2 tygodni chyba. Najgorsze te walentynki... Niby zawsze mialam gdzies to swieto ale w tym roku to chyba sie zaplacze i zapije :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaczynam-- mi rowniez milo, a okolicznosci...? no coz...? Takie a nie inne... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaczynam-- szkoda, ze to tak daleko :( Powiedzialam mojej mamie, ze sie poklocilismy (na razie nie chce jej mowic wszystkiego) i ze byc moze sie rozstaniemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaniuga
joann66, myslisz, ze chodzi mu wylacznie o seks ? nie ukrywam,ze seks z nim jest rewelacyjny. idealnie sie dobralismy pod tym wzgledem, ehh nie wiem, zaczynam go chyba powoli nienawidziec,nigdy tak nie bylo po zadnej klotni :-( jak mozna kochac i ranic najblizsza ci osobe ?? oni nas po prostu nie kochaja...i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaniuga chyba wlasnie to tak jest ze Oni nie Kochaja Ja z Moim Ex tez sie dobralismy To byl szalony zwiazek szalone pomysly My Tez idealnie sie dobralismy pod tym wzgledem No ale cuz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaniuga - Ty go znasz najlepiej wiec może spróbuj w miare obiektywnie przyjrzeć sie temu jak dotad tyglądał Wasz związek... i moze wypisz co złe a co dobre... taki rozrachunek daje w miare obiektywne spojrzenie... przynajmniej mi... już wiem że płakać po nim nie warto tzn. po moim ex... powrotu kiedys nie wykluczam, bo nic wykluczyć nie mogę, ale wiem jedno bez niego tez będe żyć!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaniuga....kochaja ale na swoj sposob:) sposob kiedy sie jako faceci spelniaja, kochaja kiedy im nie przeszkadzamy w zyiu rodzinnym, kochaja kiedy jestesmy na zawolanie i kochaja kiedy po ciszy kilku lub kilkunastu dni odezwa sie z jakim glupim argumenetem dlaczego sie nie odzywali wiedzadc ze na nich czekamy....to jest ich milosc na swoj sposob...ale pamietaj on ma tez seks ze swoja zona...ja to sobie tlumaczylam keidy siedzialam wieczorami w domu sama i to pomaga,.,zajeb...pomaga...swiadomosc co robi kiedy ty spisz lub myslsiz o nim wieczorem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wykręcona Bylam i to nie raz Wiele razy Mi pomogla dala wiary i spelnialo sie Czasem mowila przykre rzeczy No ale cuz mowila to co widziala z kart a nie to co my bysmy chcieli uslyszec A teraz jak bylam to hmmmmm powiedziala wiele ale czy to sie sprawdzi czas pokaze A jak nie to pojde pierwszy raz z Reklamacja do Niej :D :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaczynam-- to jak tak po kraju jezdzisz, to moze zrob kiedys objazdowke po naszych miastach i wyskoczymy gdzies wszystkie razem na jakies balety ? ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×