Jak sobie radzicie po rozstaniu?

RamonaSama: cos duzo kropek w tym jego opisie...az za duzo:)Chyba nie ma mozliwosci konstruktywnie pomyslec i wstawil kropki, bo jakis opis trza miec. A ja sobie siedze na gg, jestem dostepna i nic...cisza, ale moj pewnie juz spi, bo on o 5-tej wstaje....

teraz juz ma opis jakis o bilardzie yyyyyyyyyy co chwali sie ze byl w barze czy co :O:O:O:O

OOOo a teraz ma taki "jakis tam tyt piosenki -Wkurwiony ide spac"

oj dziewczynki dziewczynki.. Jak my cierpimy :( Ja sie loguje na Jego skrzynke sprawdzic czy juz poszedl spac, czy sciagnal poczte, bo GG nie ma... Na szczescie, bo zwariowalabym jeszcze czytac opisy :( Znow zaczynam sie rozczulac :(:(

a ja sobie zaraz dam opis taki: "Nasze zycie bedzie jak poemat"-Sz.Wydra-Zycie jak poemat, bo tak bardzo mi sie klip podoba do tej piosenki. RamonaSama: A czesto ten Twoj chodzi do baru?

heh ale chyba lepiej ze jest wkurwiony niz by mial byc radosny i skakac ze szczescia i moze jeszcze zakochany w jakiejs nowej :)

szukam tratwy ratunkowej: Jak w ogole dajesz sobie rady kobieto?

wstrzasnieta i zmieszana no teraz tak widze ze czesto chodzi :O

Ramona: a moze po prostu przegral w bilarda i tyle...

RamonaSama:No tak najlepszy sposob zeby zapomniec to bar,moj tez tam jest czestym gosciem, a moze juz nie, moze juz jezdzi do innej babki...Jak to zrobic,zeby sie dowiedziec,czy on kogos mam????

wstrzasnieta i zmieszana ey ja tu sie ciesze ze jest zly a ty mi o bilardzie :D:D:D:D:D Raczej nie z tego powodu nigdy nie byl wku.....rwiony jak pamietam :)

Ustawcie sobie opis :"Faceci to śmieci!" Wstrzasnieta i zmieszana: Otaczaja mnie przyjaciele i dodaja sily. Zwolaly wczoraj "sztab kryzysowy" i dodaly troche sil. Ale powraca, oj jak powraca... :(:( 27.04 mamy XV rocznice slubu i nie ma opcji do cholery zeby nie wrocil. Ja zawsze potrafilam dopiac swego wiec i z tej sytucji musi byc jakies wyjscie!

achhh rozmarzylam sie :O Myslalam sobie tak ze teraz sie klade kolo niego i tak mocno przytulam :)

No kurde co mam zrobic by go cos tknelo zeby sie odezwal Ja czekam

Wlasnie przed chwilka byla u mnie kolezanka,no i gadka szmatka przy winku i ona sie mnie pyta, czy jestem szczesliwa...myslalam,ze serce mi peknie na pol, bo przeciez nie jestem,ale musialam powiedziec,ze jestem ze wzgledu na meza. Poza tym moj tesciu niedawno zapytal sie mnie, czy w PL mam jakiegos faceta...wszyscy wokolo wiedza,ze ktos jest, upsss...ze ktos byl...A mi jest ciezko na takie pytania odpowiadac, bo co mam powiedziec?

szukam_tratwy_ratunkowej : Macie dzieci????

Mamy corke 12-to letnia.

Kobity, a moze intryga taka: Ja zajme sie tym Ramony, Ramona tym wstrzasnietej, wstrzasnieta tym od jak boli itd. itd..... I damy im taki czad, a potem takie pieklo, ze wroca do nas w podkokach :):):):)

oooo ja sie zgadzam :):):):)

Hej dziewczyny! moge dolaczyc do was?

Euforyczna witaj Co u ciebie??

szukam_tratwy_ratunkowej: a jak by ta zemsta miala wygladac, oprocz tego zajmnowania sie,co potem????

Hej Euforyczna! Widzisz Ramona - intryga to moje drugie imie :):) A skad Wy dziewczeta jestescie w ogole?

wstrzasnieta i zmieszana hmmmm pobicie :) wyzywanie :) glodzenie :)

szukam_tratwy_ratunkowej ja WLKP

Euforyczna: Jak sie u Ciebie maja sprawy?

wstrzasnieta... to nie zemsta tylko naklonienie do powrotu :). Na poczatku mile slowka .. takie pitu pitu, a potem cos jak w filmie "Dziewczyna moich koszmarow"! I beda zapierdzielac do nas jak sie przekonaja, ze my tak naprawde bylysmy najlepsze na swiecie! ;)

Hej dziewczyny! Ramona - wszystko ok. A u ciebie? czy odnosnie twojej wrozby cos ruszylo do przodu?(:

Euforyczna no wlasnie ze nie :(:(:(:( Chyba przestaje juz wierzyc ehhhhhhhh co mi powiesz odnosnie tego tematu :)

Wstrzasnieta- wszystko dobrze, prawie dobrze- oprocz tego ze od niedawna jestem bezrobotna i cholernie nudze sie w domu):