Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaczynam od nowa...

Jak sobie radzicie po rozstaniu?

Polecane posty

a najlepsze jest to ze wszystkie moje kolezanki on ma w znajomych na NK ale mnie nie, bo po co?? mnie nie bylo Te 4 lata ma w dupie i wcale mnie nie zna Po co ja mu na tej nieszczesnej NK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karut
laski ja znikam na troche, musze cos pozalatwiac. boli - bede wdzieczna za twoje przemyslenia :) nie tylko dot. mnie, ale zwiazkow w ogole - gdzie popelniamy bledy itd. ide do empiku kupic ta ksiazke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻Czekajace/y za sygnałem życia Od EX 1 karut 2 Zostawionaa 3 mała555 4 wstrzasnieta i zmieszana 😘 Umowione z Ex na 14.02 1 StaramSięNieMyśleć 🌻 Zaczynajace Nowe życie 1 Porzucona księżniczka 2 wykręcona 3 Ramona 😍 Kobietki ktorym się udało 1 bolijakdiabli 2 kaniuga 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostawionaa
Ramona, juz nie czekasz? Usunięcie z nk to może być też taki akt desperacji, facet też przezywa... Ja dalej trwam w postanowieniu...czekania.. Wykańczające to jest, ale myślę sobie, że no co w koncu, on tez na pewno to w jakiś sposób przeżywa, jakby nie było, 4,5roku razem, plany na resztę życia itp... I to mi właśnie daje nadzieję, bo on był naprawdę mocno zakochany... Powiedział, że się odkochał, ale ja głupia idiotka nie wierzę. Albo wierzę, że się zakocha na nowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostawionaa
nadzieja odejdzie ostatnia! Ja postanowaiłam, ze jak on sie nie odezwie, zrobię to ja. Jak to ktoś napisał, lepiej żałować, ze się coś zrobiło, niż ze się tego nie zrobiło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zostawionaa ale w dzien rozstania naszego wyslalam mu ze 100 smsow nie odp na nastepny dzien tez pisalam i tez nie odp Wiec ja juz pierwsza sie odezwac nie bede Nie moge byc w tabelce czekajace bo ja juz nie mam po co czekac U mnie juz wszystko jest jasne i klarowne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak placze teraz 😭 ale musze zrobic krok On mnie nie chce ja to wiem nie moge slepo wierzyc w to a moze jednak napisze On nie napisze nie odezwie sie nie wrocimy do siebie taka jest prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zostawiona to ja pisałam i uważam ze dobrze ze masz takie podejście w końcu walczysz o swoje szczęście :) co innego pisać 100 sms na dzień do faceta a co innego odezwać się jak emocje opadną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
załamałam sie totalnie brak mi motywaci podpory by dalej trwac w nadziei By dalej czekac by nadal wierzyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ramonka ja też jestem przekonana niemal w 100 % że się nie odezwie słowem w ten dzień. Ale dla zasady, zostańmy jeszcze przez jutrzejszy dzień w tabelce "czekające". A potem zaczniemy żyć swoim życiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻Czekajace/y za sygnałem życia Od EX 1 Ramona 2 Zostawionaa 3 mała555 4 wstrzasnieta i zmieszana 5 Karut 😘 Umowione z Ex na 14.02 1 StaramSięNieMyśleć 🌻 Zaczynajace Nowe życie 1 Porzucona księżniczka 2 wykręcona 3 😍 Kobietki ktorym się udało 1 bolijakdiabli 2 kaniuga 3 Wiecie co heh ale mam zmienne nastroje Dupa czekam dalej czekam do konca miesiaca Nie zbawia mnie 2 tyg Upadłam tak ale teraz sie podnosze i wierze w dalej w osobe ktora KOCHAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ramonka ja tez jak się kłóciliśmy to tego samego dnia i następnego pisałam mu co tylko mi wpadło do głowy a on nic zero potrafił nie odpisywać ale potem nie raz on nie raz ja odzywaliśmy się po kłótni tylko jak już emocje opadły... tylko ten ostatni raz był inny no ale on przegiął.. a możesz mi przypomnieć o co Wam poszło może skopiuj jak wiesz gdzie o tym pisałas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kocham tego głuptasa i wierze w Niego wierze w nasza milosc wierze w los bo to los mi go dal a teraz musi mi go oddac i koniec kropka MISIU CZEKAM NA CIEBIE DALEJ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ramonka-- trzymaj sie jakos... mi z kolei brakuje checi, zeby cos zrobic w domu, cokolwiek... Druga pralka sie "wyprala" a mi sie nie chce prania rozwiesic... balagan mam ogolnie w calym mieszkaniu i nie wiem za co sie zabrac a jak juz sie zabiore, to za chwile siadam i gapie sie tepo w monitor... Ja wiedzialam, ze kryzys jeszcze nadejdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bolijakdiabli my poklucilismy sie o jakas blachostke juz nawet nie pamietam o co Ja napisalam mu ze nie bede sie mu prosic i nie bede jego zabawka On odp tak twoj wybor twoja decyzja i juz nie bede pisal nie mam czasu i tak wyszlo jak wyszlo wyslalam mu potem ze 100smsow ale nic cisza nie odp potem po tyg byl u mojej siostry i powiedzial tak ze dopiero sie okaze czy go naprawde kocham potem usunąl mnie ze znajomych na NK a potem zaczął unikac nawet mojej siosty no to chyba tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostawionaa
wykręcona, też tak mam, doskonale Cie rozumiem! nic sięnie chce robić, brakuje motywacji, po co, skoro nie ma dla kogo..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RamonaSama- to jestem pewna że w końcu się odezwie!!!! Teraz jest zły, bo widzi że sobie radzisz i nie błagasz go żeby wrócił i na pewno się niepokoi czemu tego nie robisz, a to że Cię usunął ze znajomych na nk, to mógł być taki krok, żeby Cię sprowokować do odezwania się. Ale nie daj się, w końcu sam odpuści :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poprawka Ja napisalam mu ze nie bede sie mu prosic i nie bede jego zabawka i ze jesli tego chce to znikne z jego zycia On odp tak twoj wybor twoja decyzja i juz nie bede pisal nie mam czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i nie szkoda Ci czasu który nie czeka;) może On chce żebyś to Ty wróciła bo to Ty odeszłaś mogę zapytać ile on ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bolijakdiabli ja nie odezwe sie pierwsza w zyciu pisalam do niego nie odp wiec od tamtej pory powiedzialam koniec nie odezwe sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" bolijakdiabli nie moge prosic o milosc" -a prosiłaś o nią jak było ok miedzy Wami czy ci ja okazywał? bo jeśli nie okazywał to rzeywiście musisz czekać ale jesli czułaś ze on kochał to myslę że czuje się urażony i chce Ci pokazać że masz co chciałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bolijakdiabli czasem prosilam i pod koniec tym bardziej zeby okazywal mi uczucia bo czuje sie zle Bo nie widze jego milosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie, ja też pisałam do mojego na drugi dzień, tak się rozpisałam, wszystko wytłumaczyłam, nawet przepraszałam, ale on nie chciał rozmawiać i koniec, więc ja już nie mam nic do zrobienia w tej sprawie, teraz czekam już tylko na jego krok, ale jak widzę, że on ma to gdzieś i jest mu świetnie, to ja długo czekać nie zamierzam i też będę żyć i to na całego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to musisz czekać tylko dobrze by było dać mu jakiegoś kopniaczka żeby zaczął działać...nie wierze ze po 4 latach od tak sobie przestało mu zależeć gdyby cie nie kochał to miałby wyrzuty sumienia w stosunku do ciebie i inaczej się zachowywał a on pokazuje ze jest wściekły na Ciebie... tak przynajmniej to wygląda z boku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×