Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaczynam od nowa...

Jak sobie radzicie po rozstaniu?

Polecane posty

Gość odrzuconaaaa
Jejku dziewczyny czytam to co piszecie i przeraża mnie to, że stan w jakim się znajdujecie (znajduję się ja) potrafi trwać latami... Moj męzczyzna odszedl ode mnie po prawie 9 latach... mieszkaliśmy razem, ale on w koncu powiedział, że z jego strony coś pękło, wypaliło się... Zawsze byłam dla niego dobrą dziewczyną, czułą, troskliwą i nie potrafię tego zrozumieć! Mijają dwa tygodnie od rozstania, wyprowadził się z domu, mieszka u kolegi a ja zostałam z pustką w sercu i pustką w ogromnym mieszkaniu pełnym jego rzeczy. Cały czas się łudzę, że jeszcze wróci. Nie wiem co mam ze sobą zrobić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odszedł do nie innej
odszedł, do innej, zakochany ale ... nie wiem czy ona wie o tym co jest najśmieszniejsze, no niby dobrze bo bez oszukiwania, że coś do mnie czuje ale to bardzo przykre :( mam jej zdjęcie na komputerze, piękna dziewczyna, świetna figura, chcę przejść już to, chciałabym, żeby mi ktoś nagadał, że jestem głupia, że w takim stanie, że ona jest śliczna i dlatego przegrałam, takie walnięcie w głowę na opamiętanie, takie nagadanie na maksa, żeby w pięty poszło, bo ja taka jestem, że jak mi ktoś powie "nie przejmuj się, będzie dobrze" to nie wierzę ale jak mi ktoś powie "beznadziejna jesteś i do bani" to się bronię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rejsowa9090
mecze sie nadal..wciaz boli choc juz nie tak bardzo tesknie za nim,choc wiem ze nigdy nie bedziemy razem calowal mnie,mowil,ze kocha nadal... oboje wiemy,ze dzieli nas wszystko zyjemy w dwoch roznych swiatach kazda moja znajomosc z innym facetem konczy sie tak samo.. odchodze,bo nie potrafie stworzyc innego zwiazku z innym.z nikim juz.. przykre to,bo od lat kocham kogos kto nie jest dla mnie i nasza milosc nigdy sie nie spelni ile jeszcze musi uplynac czasu,bym mogla normalnie zyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdfdd
wszyscy tu sobie poradzili po rozstaniu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jatojatoja
niestety ale nie..ale przychodzi taki momemt. ze sie o tym juz nie mówi bo powiedzialo sie już wszysto.. i ten wstyd, ze pisało sie takie brednie.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaczynam_od_nowa....
Zapomniałam... tamta historia pisana tu przeze mnie nie tyczy już jakby mnie... Zmieniło się dużo. Znów kocham i każdego dnia walczę o przyjaźń i o miłość. Walczymy oboje... długa i zagmatwana historia... I jest cholernie ciężko... ale jest gdzieś obok Ktoś to najważniejsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja ciągle czuje się
jak gówno. minęło tyle czasu a ja czuję się jak niepotrzebne gówno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rejsowa9090
a my wrocilismy do siebie:) po tak dlugim czasie,nie zapeszam narazie,ale jest cudownie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rejsowa, 3mam kciuki :) Pamietasz mnie? Glownie strona 443 tego topicu :) Przeprowadzilam sie na razie do Legnicy z Lodzi :) Od sb tu jestem... Nowa rzeczywistosc... ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rejsowa9090
Farga--oczywiscie ,ze Cie pamietam:) a co z nim?z tym ktorego tak kochalas? a my wrocilismy po 17 miesiacach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rejsowa9090
/Farga/czyli juz ostatecznie zadomowilas sie w Legnicy>?czy jeszcze tam wracasz?trzymam kciuki,zeby Ci sie wszystko poukladalo,ja narazie mam wiecej pod gorke niz z gorki,musze swoje zawodowe sprawy uporzadkowac,ale mam jego,znow i jestem przeszczesliwa,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rejsowa jak to zrobiłaś
no mów, ale to już! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to gratuluje i zazdroszcze :) czytalam pare ostatnich stron watku i nieraz lezka sie w oku zareciła. jutro zamierzam czytac topik od poczatku, czytajac o problemach innych chociaz na chwile zapominam o swoich:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rejsowa - trudno sie zadomowic tak od razu, po 8 latach mieszkania we wlasnym mieszkaniu... Stare dzieci nie powinny mieszkac z rodzicami. Co do mojego bylego - po prostu dotarlo do mnie, ze nie jestesmy dla siebie. Przed wyjazdem poznalam kogos, kto mnie zauroczyl i byc moze wiecej by bylo z tego, ale on stwierdzil, ze nie ma chemii wiec przestalam sie narzuacac - jestesmy teraz znajomymi... Wiec postanowilam wyjechac i przestac sie szaprac w tym miescie i tylko ciulac na mieszkanie. W koncu moze uda mi sie dokonczyc prawko! Jak odpoczne - to chyba zaczne wysylac CV do Wrocka i do Lodzi, ale we Wrocku chyba lepsze pensje sa.... Lodz to ... szkoda gadac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I wiecie co: jak czytam teraz moje posty....tutaj.... to smiac mi sie chce z tego jeczenia: "jak on pachnnial, jak wygladal, jak, jak, jak" ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rejsowa9090
przypadkowe spotkanie,rozmowa,potem wszystko potoczylo sie w tak szybkim tempie,ze sama nie wiem jak to zrobilam,smsy,spotkanie i jestesmy razem,JESTEM TAKA SZCZESLIWA,choc dmucham na zimne...ale jest ok:) po prostu chyba jestesmy sobie pisani,on twierdzi,ze zawsze mnie kochal,ale wiem jaka mial syt.i zobowiazania,ja tez go kocham i jest tak pieknie,ze...niech trwa:) Farga--dasz rade,takie zycie,ze z mieszkaniami jest roznie,lepiej poki co z rodzivcami byc niz tulac sie po swiecie i tyrac tylko na mieszkanie,powoli szukaj swego miejsca,bedzie dobrze:) ciekawe co z innymi dziewczynami,jak Bezimienna? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rejsowa9090
parampampampam----ja tez zawsze ten watek sledzilam,dziewczyny duzo mi pomogly i pisanie tu,nie wierzylam ze jeszcze z nim bede..a jednak:) u Ciebie tez ulozy sie..uwierz w to:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuje, ale wiesz mija 5 miesiąc od rozstania a ja... stoje w miejscu. łzy płyną niemal codziennie, szczerze mówiąc nie ma 10 min. żebym o nim nie pomyślała. męczę się już, to jest dla mnie jak jakaś obsesja mino, że nie mamy kontaktu żadnego. poprostu nie umiem się z tym pogodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do parapamam
Kochana, u mnie już mija 2 lata a czuję to samo co Ty. Ciągłe złudzenia. Pozbądź się ich. Im prędzej to zrobisz tym lepiej. Bo im dlużej się w tym trwa tym bardziej wbija się to w podświadomość. Ja już wariuję. Moje życie stanęło w miejscu....bo sobię ubzdurałam, że do siebie i tak wrócimy. Totalna bzdura. To dobrze, że nie macie kontaktu :) To dobra droga. Nie szukaj go, a jak on się skontaktuje - nie reaguj. Ja nie chciałam słuchać i mam za swoje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do rejsowej
rejsowa, przepraszam za pytanie. ale nie czujesz do niego wstrętu, że całował inną,kochał się z nią, mówił jej to samo co mówi tobie? nie mówię tego złośliwie...tylko..no wiesz o co mi chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rejsowa 9090
tak,wiem,ale nie czuje wstretu,zbyt dlugo czekalam na niego ,zbyt bardzo cierpialam ,gdy go nie bylo,probowalam tyle razy uklada sobie zycie z kims innym,ale nie wyszlo:( bo myslami i sercem jestem i bylam z nim,moze to trudne do wytlumaczenia ,ale tak bylo,kazdy z nas ma jakies grzeszki na sumieni,nikt nie jest idealny i kazdy mial jakies tam doswiadczenia milosne na swoim koncie,sedno w tym,by byc szczesliwym,moze jeszcze zawiode sie na tej milosci,ale chce z nim byc bez wzgledu na wszystko,jesli nie sprobuje bede zalowala ,a zyje sie raz i milosc jest tym,dla kogo warto zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawostka: polecam Wam dziewczyny test. Podpada pod psychologiczne, a nie te glupoty typu: gdy idziesz do kina to:.. enneagram.pl :) Milej zabawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja na to...jak na...
żegnam się z tobą, raz na zawsze żegnam sie z tobą i wybaczam żegnam sie z tobą i zaczynam żyć pełnią życia żegnam sie z tobą i raz na zawsze zamykam swe serce żegnam się z tobą i wyzbywam się wszelkiego żalu, który mnie hamuje żegnam sie z tobą i wyzbywam się żalu, który mnie niszczy żegnam się z tobą i dziękuję, że stanąłeś na mojej drodze bym się czegoś nauczyła, bym nie popełniła takiego błędu w dalszym życiu żegnam się z tobą i wraz z tymi słowami wyzbywam się emocji żegnam sie z tobą i wyzbywam się nienawiści żegnam się z tobą i wyzbywam się poczucia winy żegnam sie z tobą i pozbywam się uczucia przegranej żegnam sie z tobą i wybaczam samej sobie :) żegnam się z tobą i ....obyś dostał piekielnej sraczki :D dobranoc dobre duszyczki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też tak chcę
tak chcę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja na to...jak na...
no to dawaj zaczyna się od: żegnaj... i tak do skutku :) pomaga, serio :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja na to...jak na...
mi to zajęło 2 lata by na to wpaść szkoda czasu, trzeba się odważyć jak najprędziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja na to...jak na...
*to znaczy zaczyna się od: żegnam się z tobą... spróbuj, tutaj albo na kartce papieru i przeczytaj to głośno... wystarczy się tylko na to odważyć i pozwolić sobie na to. myslisz, że po tym dotanie nagłej sraczki ??? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też tęsknie za swoim
dziewczyny, ja dalej za nim tęsknię, nie potrafię się zakochać w nikim innym. siedzę sama w domu i nawet nie mam ochoty wyjść. mam nadzieję, że u was jest już dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rejsowa9090
a my jestesmy razem..sa wzloty i upadki ale tak bardzo go kocham...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×