Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaczynam od nowa...

Jak sobie radzicie po rozstaniu?

Polecane posty

ja tez od 2 tyg nie pisze do niego Wiec napewno teraz nie napisze i nie bede prosic o zwrot Sam powinien napisac i zapytac kiedy ma oddac Ale ja juz tego nie chce A co sadzisz o tym co napisalam wyzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz Boli to jesli zostajesz dla kogos tylko wspomnieniem Ale mnie boli jeszcze bardziej bo juz nawet chyba nie jestem wspomnieniem dla Niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po tym co pokazuje ze nie wchodzi do baru bo pracuje tam ktoś kto Cie zna albo że nie oddaje jakies rzeczy swiadczy o jednym jest "tchorzem". Mój ex oddal mi moje rzeczy przywiózł mi je do domu i sam zapytał kiedy mam czas by mogł je odwieść. Przynajmniej mojego ex na tyle było stac Twojego jak widze dotad nie stac na to by zachowac sie jak facet. Sorki ze tak pisze... po prostu tak mysle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem zaamana
mi tez zostal tylko ból serce mi pęka ale juz sama nie wiem ze złasci czy żalu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaczynam_od_nowa Teraz juz wiem ze mijajac go na ulicy nie uslysze nawet glupiego czesc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matko-R-amona
to on jakis straszny gówniarz jest.jak mozna nie odezwać sie do kogoś z kim sie było???jesli taki jest ,to powiem ci ciesz się ,że go juz przy tobie nie ma.głowa do góry!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RamonaSama - wiesz jak nie powie nawet czesc to spójrz mu w oczy i sie uśmiechnij... nawet ja zaboli... chodzi o taki uśmiech dumnej kobiety, która tchorzowie nie da sie skrzywdzić... Pokaż mu że dasz sobie rade bez niego - to bedzie dla niego najgorsza porażka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matko-R-amona
ja wiecie co wczoraj zrobiłam???zrobiłam analizę.plusy i minusy .i kurna..pół kartki minusów i dwa plusy:odpowiedzialny i mozna na nim polegać:( może zróbcie tez taka analizę? Ramona boli ,boli.ale przestanie!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zastanawiam sie co ja mu takiego zrobilam ze On tak postepuje :( To ze pokochalam go jak nikt inny na swiecie Ze jako jedyna kochalam jego wady ze wiele razy wybaczalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kiedys z duma śmialam sie prosto w twarz komus kto mnie skrzywdził i widziałam jak spuścił głowe... i przyspieszył krok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedyne co mu zrobiłas to to ze byłas za dobra, widocznie na Ciebie nie zasługuje skoro z niego taki tchórz. Można rozstać sie, ale wazne by to zrobić z odrobioną klasy. Każdy zasługuje na to by wiedziec dlaczego i na to by pozałatwiac wszytskie wspólne sprawy do końca chocby nawet takie oddanie rzeczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pare miesiecy temu tez tak mialam Glupia klutnia i cisza z jego strony Napisalam tylko 3 smsy nie odpisal na nie Wiec zamilklam jak on Milczenie trwalo 3 lub 4 tygodnie Bylo wiadomo ze juz nie jestesmy razem Chcialam zaczynac nowe zycie zaczynal pojawiac sie usmiech i co?? spotkalismy sie w barze Widzial mnie wystrojona z usmiechem nie wazne ze sztucznym po 20 min dostalam Kocham Cie i nie umiem przestac I Wybaczylam Pytalam dlaczego sie nie odzywal tyle czasu On na to ze ja tez sie nie odzywalam :O Wiec teraz gdy sie "rozstawalismy" Wyslalam ze 100 smsow by miec pewnosc ze tym razem nie zrobilam bledu i co zero odpowiedzi 2 tygodnie milczenia juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
POPRAWKA!!!! pare miesiecy temu tez tak mialam Glupia klutnia i cisza z jego strony Napisalam tylko 3 smsy nie odpisal na nie Wiec zamilklam jak on Milczenie trwalo 3 lub 4 tygodnie Bylo wiadomo ze juz nie jestesmy razem Chcialam zaczynac nowe zycie zaczynal pojawiac sie usmiech i co?? spotkalismy sie przypadkiem w barze Widzial mnie wystrojona z usmiechem nie wazne ze sztucznym po 20 min dostalam smsa Kocham Cie i nie umiem przestac I Wybaczylam Pytalam dlaczego sie nie odzywal tyle czasu On na to ze ja tez sie nie odzywalam Wiec teraz gdy sie "rozstawalismy" Wyslalam ze 100 smsow by miec pewnosc ze tym razem nie zrobilam bledu i co zero odpowiedzi 2 tygodnie milczenia juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja narazie musze isc z neta... pozdrawiam bede koło 20-21 Trzymaj sie jakoś. A jak juz wybaczałaś tym bardziej swiadczy o tym ze zrobuiłas wszystko co mozliwe by ratowac ten zwiazek ale on jak widac chciał tego roztania na własne życzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie łam się Ramonka, najważniejsze to nie myśleć tyle o tym, nie warto tak się męczyć dla faceta, który pokazuje że nie jest nic wart. Ja też na początku nie mogłam znieść tego wszystkiego, ale jakoś szybko się pozbierałam, na mnie najlepiej działa towarzystwo innych, odnowiłam stare znajomości, poznałam nowych ludzi (oczywiście płci przeciwnej...) i teraz zamierzam się bawić życiem :D Pozatym znalazłam mnóstwo korzyści tego że on się nie odzywa i że dobrze się bawi: jak on tak robi, to znaczy że ja też mogę, więc bezkarnie sobie flirtuje i imprezuje, i przez to nie mam nawet czasu ani chęci myślenia co on akurat robi i czy dalej mu zależy :) Gdybym miała teraz siedzieć i się tym zadręczać, to chybabym zapadła w depresje i potrzebowała pomocy specjalisty.... Nie warto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaniuga
a ile on ma lat ? co za gownazeria, podobnie jak u mnie, wazniejsi sa dla niego koledzy, a co za tym idzie nie kochali nas naprawde...:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaniuga
mala555 pisz, dobrze gadasz, heheh musze sie zarazic od ciebie optymizmem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
edziorek1111- mam nadzieje że nie napisałaś do niego ani nic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pommaran
hej przylacze sie.. na pomaranczowo.. Mieszkamy razem jeszcze 4 miesiace.. Pojechalam za nim zagranice. NIe mam nawet komu sie wyplakac.. W czerwcu wracam do domu zaczynac od nowa.. eh..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem juz Tego czlowieka Znalam go lepiej niz on siebie Znalam go jak nikt inny na swiecie A teraz jest taki obcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pommaran
ja z moim bylym dziele lozko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko ze ten moj Ex Koniecznie chcial dziecko i co zostawil mnie nawet nie majac pewnosci czy jestem w ciazy czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×