Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaczynam od nowa...

Jak sobie radzicie po rozstaniu?

Polecane posty

edziorek1111 Wiem jak sie teraz czujesz :( Ja mialam tak samo :( Tylko na szczescie dostalam okres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
edziorek1111 wiesz co wiele razy mnie skrzywdzil Nie chcialam o tym pisac bo nie chcialam Was zanudzac I tylko to mnie trzyma w tym by nie pisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamietacie to co napisalam "joann66 To teraz poczytaj co przeszlam kiedys ja Bylam z Facetem Na moich oczach przytulil sie do innej ona siadala mu na kolanach Ubralam sie i wyszlam w czym on podal mi jeszcze kurtke To bylo na dyskotece po jakims czasie spotkalam sie z nim Bylismy jak para wybaczylam ten "niby" wybryk Pewnego dnia z glupoty lezac na jego ramionach i patrzac mu w oczy Zapytalam w zartach : A ta twoja wie ze jestes zemna i zemna sie kochasz, nie przeszkadza jej to?? On na to " A nie wiem czy wie chyba nie" Zamurowalo mnie zapytalam "Zdradzasz ja zemna, A mnie zdradzasz z nią nie przeszkadza Ci to" On pokiwal obojetnie glowa Wyszlam z mieszkania i poszlam przed siebie Przez przypadek dowiedzialam sie ze On jest z inna a ja to tylko gra" Nie dopisalam tu wszystkiego do konca Bo ten wlasnie numer wykrecił mi ten Ex co teraz wtedy wyszlam bylam w szoku ze po prawie 2 latach taki numer mi wykrecil ale po miesiacu prosil o wybaczenie Wrocilam No i wyszlo tak ze bylam z nim 4 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem ze juz wtedy nie powinnam mu wybaczac Ale tak mocno kochalam ze dalam mu szanse Widocznie na marne wiele bylo okropnosci ale nie bede Cie zanudzac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karut
pommaran - napisz cos wiecej, co sie stalo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
edziorek1111 - mdlości mozesz miec ze zdenerowoania, a narazie daj sobie spokój z takim... nie powiem jakim... nie jednego słowa użuje dupkiem... bo czytałam o tych fotach... Ja własnie sie czegos dowiedziałam... nie moge tu pisac... ale to mi pomogło przejrzec na oczy... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hahaha dziewczyny, to widzę że nasi ex są bardzo schematyczni :D Mój też ostatnio dodał sobie fotki na nk, z włosami postawionymi na żel i miną typu "jestem super macho"... Oni nas w ten sposób próbują sprowokować, to samo jest z demonstrowaniem w opisach gg, że imprezują albo świetnie się bawią. Chcą żebyśmy były zazdrosne. Najważniejsze to nie okazywać że nas to cokolwiek rusza :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała555 - moj ex tez sobie takie fotki powstawiał... żeby sie pokazać kim on to nie jest... a komentarze pod jednym z nich pokazały, że dla niego wazniejsze jest to zeby zgodzic sie z kolegami, choc wiedzial ze jak to przeczytam zaboli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RamonaSama - nie chce o tym pisac bo nie chce by wiedział skad sie dowiedziałam jak czasem trafi na to forum... on mysli ze ja nic nie wiem... i niech tak zostanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaczynam_od_nowa szkoda ze nie mozesz napisac Co On Ci znowu takiego zrobil :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RamonaSama - napisz do mnie jak chcesz na meila to Ci powiem... mi nic nie zrobił bezposrednio ale to co sie dowiedzialam świadczy o tym ze jest dupiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wiesz nawet nie warto pisać... i nie wiem czy by zostało usuniete... A ja od dziś mam hasłA do zrealizowania NIE PRZEJMUJ SIE DUPKIEM! POKAZ SOBIE I JEMU ZE DASZ SOBIE RADE NAWET CHOĆBYS MIALA SIE SMIAC PRZEZ ŁZY! ON WZGARDZIŁ TWOJA MILOSCIA WIEC NA JEGO WŁASNE ZYCZENIE ODESZŁAS DAJ MIŁOSC TYM KTÓRZY JA USZANUJĄ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lukasz000
Hmm Czy ten wontek zarezerwowany tylko dla kobiet czy nie koniecznie. Mnie dziewczyna żuciła jakiś czas temu już.. A jeszcze nie dawno pamietam że wszystko było dobrze, mieliśmy kłutnie i awantury od czasu do czasu. Czasami były zgrzyty, ale tak to byłem zadowolony i szczęśliwy... i starałem się, jeździłem starałem się wspierać na tyle na ile tylko umiałem, dawałem z siebie na prawdę wszystko co potrafiłem, kochałem szanowałem. I nie był to związek oparty o seks. Ona też była szczęśliwa, czasami potrafiłem focha strzelić i być zazdrosny. Z rodziną też się integrowałem, jej rodzicami i rodzeństwem. Ponad 2 lata się tak starałem. A potem na końcu powiedziała ze mnie nie kocha. Nie wiem czy miała to na myśli. Moze kochała a nie potrafiła zaakceptować mnie. A może jeszcze coś innego. W każdym razie podjeła decyzję o rozstaniu, ja prosiłem strałem się chciałem by dała nam jeszcze szanse. Ale niestety. A mnie cieżko się pogodzić i przyzwyczaić do nowego życia samemu. I nie należe do facetów którzy od razu innej dziewczyny szukaja. Ja tesknie i płacze nocami, i wspominam to co było miedzy nami kiedyś. A ona pewnie ma już nowe życie. W którym mnie nie ma. Gdzieś tam moje serce zranione zostało.. I czuje się samotny i opuszczony..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lukasz000 tu moze pisac kazdy kto chce My rozumiemy Ciebie bo same przez to przechodzimy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry Wieczor Dziewczyny :) przelezalam cale popoludnie w lozku i wspominalam...niestety same dobre rzeczy:( juz nie wiem czego mi bardziej brakuje..Jego czy Jego czulosci :( na dodatek 24 powinnam dostac okres :( we wtorek ide do lekarza:( mama dosc:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wieczorem! :( U mnie bez zmian, tzn, wrocil do domu ale cisza...:) Jak szlam do mamy, to sie z nim minelam, powiedzial \"czesc\" i zwolnil tak jakby chcial sie zatrzymac ale ja odpowiedzialam tylko \"czesc\" i z glowa podniesona do gory poszlam dalej. Zastanawiam sie dlaczego zwolnil, moze chcial cos zagadac...? Pewnie tak mu zostalo z przyzwyczajenia...Tak jak z tym wczorajszym tekstem, ze sie martwil :( Teraz jak wrocilam, to on akurat robil sobie kolacje, na moje \"czesc\" odpowiedzial od niechcenia. Najlepsze jest to, ze ja myslalam, ze on juz bedzie spakowany jak wroce a tu nic. Jutro idzie do pracy na rano (o ile w ogole pojdzie) , to pewnie bedzie sie pakowal dopiero jak wroci i sie wyprowadzi. Korci mnie zeby zapytac na ktora zamowil transport bo nie wiem czy mam byc obecna w czasie wyprowadzki, czy lepiej to sobie oszczedzic- jak myslicie? edziorek- my sie chyba jeszcze nie znamy 🖐️ Nie lam sie, ja tez glupia taka dzwonilam wczoraj do mojego ale nie odebral :( glupie uczucie... Ramona- mi sie tez wydaje, ze ja mojego znalam b. dobrze ale chyba sie mylilam. A co do okresu, to ja mam dopiero dostac i tez sie boje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arwina
Lukasz000 a wróciłbyś do niej gdyby zaproponowała coś takiego? zakładając, że nie miała nikogo po Tobie? czy bałbyś się, ze skoro raz Cie zostawiła to mogłoby się to powtórzyć - zaufałbyś drugi raz po takim cierpieniu? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lukasz000 - witam meskie zdanie zawsze sie przyda ;) Dziewczyny ja narazie ide na chwile z neta potem moze zajrze Trzymajcie sie Wkrecona - dobra postawa z tym czesc i ide dalej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karut
Lukasz - jezeli powiedziala, ze Cie nie kocha juz, to chyba musisz po malu o niej zapomniec. Ja tez kiedys cos takiego zrobilam facetowi, bo po prostu stwierdzilam, ze to nie to - ale nigdy nie planowalam z nim niczego, do rodziny go nie bralam itd. A teraz role sie odwrocily i to mnie facet zostawil. Ale jak czytam te Wasze wypowiedzi dziewczyny, to niektorzy faceci naprawde okropne rzeczy Wam robili. Mojemu jedyne co moge miec do zarzucenia, to ze w pewnym momencie bardziej sie na kolegach skoncentrowal niz na mnie. I to byl poczatek konca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karut
Ramona - nie ukrywam, ze tak. Mysle, ze powinnas naprawde o nim zapomniec - z tego co piszesz (a piszesz, ze to nie wszystko) - to ten koles jest draniem i ciesz sie, ze wiecej Ci przykrosci juz nie wyrzadzi. A przeciez mogly sie potem gorsze rzeczy dziac, sama pomysl. Moze wypisz wszystko zlego co Ci zrobil na kartce, przyczep do sciany, codziennie patrz i go w koncu znienawidzisz. Ja tez wypisalam dobre i zle strony mojego zwiazku i w minusach mnostwo, a w plusach tylko 2 pozycje :( ale i tak smutno, ze ktos nie chce juz z toba byc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×