Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Prosze o opinie MAM

Jak zapraszacie na chrzciny?osobiście?listownie?telefonicznie?czy moze wcale?

Polecane posty

Gość Prosze o opinie MAM

Jak w temacie!! Jak zapraszacie na uroczystość chrzcin?Czy nadal tradycja jest wizyta i wręczenie zaproszenia? czy możne inaczej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prosze o opinie MAM
nikt nie zapraszał????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prosze o opinie MAM
Jarek ciąża i macierzyństwo cie interesuje:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak mnie proszono na matke chrzestna rok temu to po prostu zadzwonili i przeprosili ze osobiscie nie moga mnie zaprosic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prosze o opinie MAM
a jak to wygląda przy zapraszaniu rodzeństwa? ,albo jak zostaliście zaproszeni na taką uroczystość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dawałam zaproszenia osobiście lub jechałam.Nie był to dla mnie problem gdyż wszyscy mieszkamy w jednym mieście lub w oddali paru km.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja telefonicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uważam że lepiej dać zaproszenie osobiście jeśli mieszkasz w tym samym mieście.Jakoś ładniej to wygląda.Przecież nie chodzi o to byście z całą rodziną jechali i siedzieli godzinami :) A jeśli masz daleko do osoby zapraszającej to albo bym wysłała albo przedzwoniła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle ze jak masz blisko to mozesz podjechac i osobiscie zaprosic a tych co masz dalej to zadzwon i zapros (mozesz przeprosic ze nie osobiscie zapraszasz, powinni zrozumiec ze masz male dziecko i nie wszedzie z nim pojedziesz albo zostawisz w domu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prosze o opinie MAM
A może ktoś kto był zapraszany się wypowie? albo może ktoś miał sytuacje ze nie został zaproszony i źle się z tym czuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prosze o opinie MAM ----My ostatnio byliśmy na chrzcinach. Kuzyn wpadł dosłownie przelotem.Wręczył zaproszenie i tyle jego widzieliśmy :) Ale my nie mamy jemu tego z złe.Rozumiemy że był sam iże sekundy mimo że mieszkają 5minut od nas :) Wiesz co w takich sprawach jak chrzciny,komunie czy śluby to nikomu nie dogodzisz w kwestii zaproszeń.Wiem coś o tym po sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prosze o opinie MAM
Ale lepiej chyba zaprosić w jakikolwiek sposób niż nie zrobić tego wcale ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prosze o opinie MAM
Nawiązuję do tego ...wczoraj założyłam topik "nie czuje się zaproszona i nie chce tam iść" ludziska wypisywali rożne rzeczy ,dziś inaczej formułując topik nikt nie był tak niemiły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do tych ktorzy mieszkaja w miare blisko poszlismy razem z mezem i dalismy zaproszenia. do tych ktorzy mieszkaja daleko wyslalismy zaproszenia poczta (wiekszosc juz wczesniej wiedziala ze tego i tego beda chrzciny wiec zaproszenie to byla formalnosc) Mysle ze miloby bylo chociaz wyslac zaproszenie jezeli nie mozecie pojechac i najwyzej kilka dni pozniej zadzwonic upewnic sie czy dostali zaproszenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prosze o opinie MAM----Zaraz,zaraz po ostatnim wpisie zrozumiałam że to Ciebie nie zaprosili lub nie zrobili tak jak trzeba? dobrze zrozumiałam? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CZERWONA OLIWKA
Princpolo-tak dobrze zrozumiałaś!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CZERWONA OLIWKA
No i na tym topiku nie spotkałam się z wypowiedzią ze ktos nie zapraszał tylko sami się goście domyślali,a na tamtym uznali że zapraszać nie trzeba!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CZERWONA OLIWKA
O to samo chodzi ale tam wielka afera że cyrki odstawiam!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To zależy w jakiej rodzinie się mieszka i jakie ma się zwyczaje :) Wiadomo że o takich imprezach to się wie jednak ja chciałam by to miało ręce i nogi. Trochę daje racji i Tobie i osobą którzy na Ciebie napadli :) Wiesz to jest rodzina Twojego partnera oni mają takie i takie zwyczaje i Tobie nic do tego :) Grunt by Twój facet był zadowolony z formy zaproszenia. Jedynie co jak dla mnie za późno się dowiedział o chrzcinach....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zazwyczaj dostawalam
na pismie , ale tez byly i ustne zaproszenia. jak bylam chrestna to dostalam oddzielne zaproszenie mimo ze jeszcze bylam z rodzicami tzn mieszkalam z nimi bo chodzilam wtedy do lo. ale ja dostalam osobno i rodzice z moja siostra na oddzielnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żyrafka____
U nas jest tak, ze na chrzciny zaprasza sie ustnie... a to z tego powodu ze nikt o zdrowych zmysłach nie będzie włóczyc dziecka po rodzinie by osobiście zapraszac gości !!!! Chrzciłam dziecko w listopadzie i wszystkich zaprosiłam telefonicznie - nikt sie nie obraził, wszyscy zrozumieli !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chrzciny to raczej kameralna
uroczystosc w gronie najblizszych, ktorzy sie znają i czesto spotykają. Zapraszalam i bylam zapraszana wlasnie przy okazji widzenia sie , albo przez telefon. Nie było zadnych zaproszen na pismie, dla mnie byłoby to dęte. Potem pisac zaproszenia na komunię? no bez przesady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja będę zapraszać telefonicznie. Jeszcze dziecko w drodze ale już się zastanawialiśmy i zapraszamy jedynie rodziców i rodzeństwo czyli 7 osób:-) Brata to może nawet przez gadu zaproszę bo wiecznie na nim siedzi:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My zamówiliśmy specjalne zaproszenia ze zdjeciem małej. Rodzina była mocno zdziwiona, że dajemy zaproszenia na chrzciny ;) Nie ma u nas takiej tradycji a było to nasza fanaberia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak my chrzcilismy synka to dawalismy zaprozenia na około 3 tyg wczesniej brat tez tak robił nie zaproszenie ( nawte telefoniczne) nie daje że ja mam sie domyslac pozatym wiadomo robi sie poczastunek wiec chyba jest róznica czy przyjkdzie 5 osob czy 25 osób brak szcunku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my tez zapraszalismy
osobiscie. 2 tyg wczesniej. do siostry z daleka wyslalismy zaproszenie i zadzwonilismy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy wypada miesiąc przed chrztem pytać się potęcialnych kandydatów na rodziców chrzesnych o podawanie dziecka do chrztu, czy to już za póżno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×