Gość gość Napisano Październik 28, 2015 Nie zyje. Wypowiadala sie o tym w rozmowach w toku. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nati64 Napisano Październik 30, 2015 Hej ja nadal czekam na malutka jutro termin ale nie zapowiada sie na porod hehe, jestesmy juz w szpitalu Nadia ma wade serduszka jest dzieckiem z obrzeku kariotyp prawidlowy a teraz podczas usg 40tc zobaczyli ze mala ma tak jakby krotkie czolo i uszka nizej osadzone szook podejrzewaja jakas wade genetyczna ale dopoki mala sie nie urodzi nic nie moga stwierdzic wydawalo mi sie ze usg w tak zaawansowanej ciazy moze sie mylic mam taka nadzieje, ze to tylko anomalia w obrazie przecież mialam robione co miesiac usg i nie bylo nic widać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość MamaStasiaaa Napisano Październik 31, 2015 Nati64 czekamy na wieści i trzymamy kciuki,oby malutka nie miala wady. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 2, 2015 Natalia jak malutka ? Jak się czujecie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nati64 Napisano Listopad 2, 2015 Czujemy sie dobrze bynajmniej fizycznie gorzej z psychika to czekanie na malutka mnie dobija ciagle szukam info na temat wad genetycznych i nigdzie nie moge znalesc informacji o dzieciach z tak duza wada serca i wadzie genetycznej gdzie kariotyp jest prawidlowy:'( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 2, 2015 Jaką wadę ma córeczka? Nie chcą wywołać porodu? Czy zarobić cesarski Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 2, 2015 Już doczytałam ,przepraszam. Musisz wierzyć że będzie dobrze. ŚCISKAM MOCNO Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 4, 2015 Nati jak się czujecie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
JestemEmi 0 Napisano Listopad 5, 2015 ogladalam odcinek rozmow w toku poswiecony temu tematowi, jestem w szoku, inaczej sie czyta, inaczej oglada, a inaczej przezywa samemu. Powodzenia i wytrwalosci w chorobach i wygranych z tym cholerstwem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mamaStasiaaa Napisano Listopad 5, 2015 Emi a co u Ciebie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 8, 2015 Jak nazywał się odcinek rozmów w toku poświęcony temu tematowi?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mamaaaa Napisano Listopad 8, 2015 Nasze dziecko umarlo,nie mamy juz po co zyc. . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 8, 2015 Nati co u Was ? Jak malutka ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 15, 2015 Mi tez mówili ze trzeba pól roku odczekać. Zuzia tez miała zespól Turnera i odeszla 06.02 po pól roku zaczęliśmy się starać ale narazie nam się nie udaje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gusiak123 Napisano Listopad 15, 2015 Nasz synek odszedł 2 stycznia 2015 r. Lekarz mówił żebyśmy odczekali 3 miesiączki żeby wszystko się unormowało. Od maja się staramy o kolejnego dzidziusia i niestety nic nie wychodzi :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość MamaStasiaaa Napisano Listopad 15, 2015 Mój synuś odszedl 28.12.2013 roku A w marcu tego samego roku już byłam w ciazy. pierwszy synek mial zespol downa drugi Synuś urodzil sie 15.11.2014 r zdrowy i dzis nasz cud obchodzil roczek :-) dal nam wiele szczescia,ale nigdy nie zapomnimy o stasiu i zawsze bedzie po nim jakąś pustka. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość niepłodna od zawsze Napisano Listopad 15, 2015 dziewczyny czytam was z zapartym tchem, bardzo współczuję i jestem myślami z wami. Podchodzę niedługo do drugiego in vitro, bardzo boję się wad ze względu na mój wiek (42 lata). Czy znacie jakieś statystyki? Poza tym choruję, mam niską odporność. Sama świadomość tego mnie dobija, może lepiej zrezygnować i adoptować? napiszcie chociaż kilka słów... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Paulla9191 Napisano Listopad 18, 2015 Nati jak najbardziej USG może się mylić u mojej córeczki nie ma pewnych rzeczy które "były widoczne na usg" więc głowa do gory. A czytanie o wadach nie ma sensu. Moja córka ma za chwilę 14 miesięcy i póki co nadal nie wiadomo co to jest Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 26, 2015 Witajcie, U mojej córki również był obrzęk i diagnoza- zespół Turnera. Niestety,straciłam tą ciążę niecałe 3tyg.temu w 21tc. Czy są tu mamusie, które były w takiej samej sytuacji i zdecydowały się(i urodziły) ZDROWE dzieciaczki czy jednak syt.się powtórzyła?? Gin. i genetyk twierdzą, że takie syt.dwa razy się nie zdarzają, ale co innego mowić a co innego prawdziwe, życiowe historie... Ja się bardzo, ale to bardzo boję powtórki :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 29, 2015 Mi też tak genetyka i inni ginekolodzy tak mowili. Mam zdrowa córkę 6 letnia rok temu staracilam ciążę w 16 tyg -diagnoza zespół trenera. Zaryzykowalam o obecnie jestem w 15 tyg i wszystko jest ok. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość as90 Napisano Listopad 30, 2015 Czesc dziewczyny, Bardzo wam wszystkim chcialam podziekowac za to ze wspolnie tworzycie to forum. Niezwykle pomogło mi kiedy musialam przejść przez to samo co wy. Moja córeczka również miała uogólniony obrzek - wykryty w 12 tygodniu ciąży. Poza tym ciężka wade serduszka AVSD i zespół downa. Jest stan pogarszał sie z każdym dniem. Napoczatku 15 tygodnia ciąży moja lekarz powiedziała ze daje córeczce mało czasu i jeśli mamy zrobić amniopunkcje to powinniśmy zdecydować sie na nia teraz ( do mojej lekarz mam ogromne zaufanie bo tak sie złożyło że pracuje w warszawskim hospicjum dla dzieci razem z prof. Dangel wiec jest lekarzem z duzym doswiadczeniem). Bardzo bałam sie amniopunkcji ale w koncu sie zdecydowalismy. Teraz bardzo żałuje..... Dwa dni po tym zabiegu okazało sie ze serduszko mojej córeczki przestało bić. Wiem że i tak predzej czy pozniej musiało by to nastapić ale czuje ze amniopunkcja wszystko przyspieszyła. W ostatni piątek pochowaliśmy naszego skarba -chyba nigdy sie z tym nie pogodze ale moze naucze z tym zyc. Dostalismy ogromne wsparcie od lekarzy, położnych i psychologa z Warszawkiego Hospicjum dla dzieci ( traf chciał ze mieszkamy w poblizu a z moja pierwsza córeczka chodziłam tam na usg bo wiedziałam ze sa tam prawdziwi specjalisci - pierwsza córeczka urodziła sie zdrowa) Mam nadzieje ze kiedyś napisze jeszcze na tym forum - tak samo jak Sofija i MamaStasia. Trzymajcie sie dziewczyny - tez juz wiem co oznacza bycia mama anioła.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gusiak123 Napisano Grudzień 5, 2015 Cześć dziewczyny. Dzisiaj rano robiłam test i wyszły upragnione 2 kreseczki :) z jednej strony bardzo się cieszę, ale z drugiej jest obawa, że historia może się powtórzyć. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 6, 2015 Bezradnamama1 Gusiak gratuluje i myśl pozytywnie. Mi tez się udalo. Dopiero 4 tydzień, ale szczęście ogromne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość MamaStasiaaa Napisano Grudzień 6, 2015 Dziewczyny kochane trzymam kciuki za Was :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 6, 2015 Gusiak 123 gratuluję. Teraz musi być dobrze. Kot Monika :-) u mnie już 16 tydz :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 11, 2015 bezradnamama1 "Mój Aniołek zasnął nim się obudził... Co jest ze mną nie tak? :(" Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość MamaStasiaaa Napisano Grudzień 11, 2015 Bezradnamama1 co znaczy zasnął zanim się obudził? Co się stało? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 11, 2015 Samoistne poronienie w 5tc. Nie mam pojecia dlaczego? Od poczatku wiedziałam ze musze na siebie uważać wiec siedzialam w domu, nie pracowałam. Przed tym jak zaczęliśmy starania przebadalam sie. Wszystko bylo dobrze. W poniedziałek miałam plamienie. Pojechalam do lekarza i juz bylo po wszystkim :-( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość MamaStasiaaa Napisano Grudzień 11, 2015 A wcześniej na usg? Było widać zarodka? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 11, 2015 Tylko pęcherzyk ciążowy. Bo bylo jeszcze za wczesnie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach